230
w fazie tabulacji danych, lecz także na etapie kodowania. Z bezbłędną dokładnością wykonują każde zadanie, w którym reguły klasyfikacji są jednoznaczne. Dostępnych jest wiele programów, które mogą pomóc w analizie treści dokumentów tekstowych. Do najpowszechniej używanych należą TextSmart, VBPro i ProfilerPlus. Programy takie jak Executive Producer czy Camera mogą być pomocne przy analizie treści wizualnych.
W wielu dokumentach i publikacjach dostępnych w internetowych bazach danych, takich jak Nexis, w ciągu kilku sekund można znaleźć kluczowe tematy i zwroty. Łatwość szukania ma jednak swoją cenę. Jak stwierdzili Kauf-man, Dykers i Caldwell (1993), internetowa analiza treści przeprowadzona z wykorzystaniem baz Nexis i Vu/Text dała wyniki inne niż analiza treści tych samych źródeł przeprowadzona środkami tradycyjnymi.
Środki statystyki deskryptywnej omówione w rozdziałach 10-12, takie jak procenty, średnie, dominanty i mediany, są właściwe dla analizy treści. Jeżeli planowane jest testowanie hipotezy, to można zaakceptować użycie zwykłej statystyki dedukcyjnej (poprzez którą wyniki są uogólniane na populację). Najczęściej używany jest test chi-kwadrat, ponieważ forma danych analizy treści na ogół bywa nominalna; jeżeli jednak dane spełniają wymogi poziomu interwałowego lub stosunkowego, to właściwe mogą być test t, ANOVA lub r Pearsona. Krippendorf (1980) omawia inne analizy statystyczne, takie jak analiza wyróżnikowa, ldasterowa i kontekstualna.
Jeżeli badacz testuje konkretne hipotezy dotyczące związków między zmiennymi, to interpretacja będzie oczywista. Jeżeli jednak studium jest opisowe, mogą się pojawić pytania o znaczenie lub wagę wyników. Badacze często stają przed dylematem „aż/tylko”. Wyobraźmy sobie na przykład, że analiza treści programów telewizyjnych dla dzieci pokazuje, iż 30% reklam dotyczy przekąsek i słodyczy. Jaki wniosek ma wyciągnąć badacz? Czy to dużo czy mało? Czy powinien napisać „Aż 30% reklam należy do tej kategorii”, czy ten sam procent ma być przedstawiony jako „Tylko 30% reklam należy do tej kategorii”? Najwyraźniej badaczowi potrzebny tu jest jakiś punkt odniesienia: 30% może być rzeczywiście wysoką liczbą w porównaniu z reklamami innych produktów lub z reklamami pokazywanymi podczas programów dla dorosłych.
W studium przeprowadzonym przez jednego z autorów dokonano tabulacji czasu poświęconego poszczególnym stanom amerykańskim w dziennikach telewizyjnych. Ustalono, że Kalifornia i Nowy Jork otrzymują, odpowiednio,
Część II Strategie badań