Typ społeczno-psychologiczny rosyjskiego inteligenta 133
się w publicystycznej polemice z dyskusją na temat „nowych ludzi”566 i ich zadań wobec społeczeństwa, a szerzej - wobec kultury - w takim sensie była znakiem czasu i sygnałem zbliżającego się przełomu. Polemikę rozpoczął Mikołaj Czernyszewki w roku 1858 artykułem krytycznym Rosjanin na rendez-vous (PyccKufi weJioueK Ha rendez-vous), był to komentarz do drukowanego na łamach „Sowriemiennika” opowiadania Iwana Turgieniewa Asia. Zachowanie głównego bohatera, który przez nieumiejętność zdecydowanych działań i brak odwagi do przyjęcia odpowiedzialności za własne decyzje traci miłość kobiety i łamie jej serce, nie jest - według autora publikacji - niczym nowym na gruncie rosyjskim. Model literacki, zdaniem Czemyszewskie-go, odzwierciedla postępowanie znacznych rzesz tych, od których zależy rozwój rosyjskiego społeczeństwa. Tytułowe rendez-vous to spotkanie z rzeczywistością — przedstawiciel pokolenia lat czterdziestych, szlachecki liberał ustawicznie w takich sytuacjach zawodzi. Myśli krytyka rozwinął Mikołaj Dobrolubow w artykule pt. Drobiazgi literackie ubiegłego roku („Sowriemiennik” - 1859). Obszerna publikacja była skierowana przede wszystkim przeciwko tak zwanej literaturze demaskatorskiej. Dobrolubow zarzucał autorom powielanie oskarżeń dawno już znanych, brak propozycji zmian na lepsze na rzecz biernej obserwacji patologii. Tworzone dzieła nie są narzędziem przekształcania rzeczywistości, a ich autorzy należą do starej epoki. Protest przeciwko nadużyciom, złym instytucjom jest pozorny, „ich żądania są nadzwyczaj skromne, delikatne; co więcej, okazuje się nawet, że powodem ich krzyku nie było prawdziwe, istotne niedomaganie, lecz pewien poszczególny fakt, drobiazg”567. Złu należy aktywnie przeciwdziałać, jednak krytyka, która może radykalnie uleczyć rosyjską rzeczywistość, w przypadku liberałów lat czterdziestych nie jest możliwa, ponieważ oni sami zbyt mocno powiązani są z realiami, z którymi próbują walczyć. W tym samym roku Dobrolubow publikuje kolejny artykuł, wymierzony w odchodzące pokolenie, pt. Co to jest obłomowszczyzna? Autor dokonuje, zaskakującego dla współczesnych mu ludzi, zestawienia tytułowego bohatera powieści Iwana Gonczarowa z szeregiem literackich portretów „zbędnych ludzi” i stwierdza, że Obłomow jest naturalną konsekwencją rozwoju osobowości „człowieka zbędnego”. Wspólna cecha: niezdolność do działania, to właśnie obłomowszczyzna. Bierze ona górę w każdej sytuacji i przynosi nieszczęście otoczeniu. Ukazanie w takim świetle szlacheckich liberałów było przestrogą, a zarazem wezwaniem do walki z ich postawami. Przyzwolenie na spokojną egzystencję „zbędnym ludziom” powoduje, że degenerują się oni coraz bardziej i stają się zagrożeniem dla społeczeństwa, zapowiedzią pogrążenia w marazmie. Krytyka wspomnianego typu społeczno-psychologicznego nie była najistotniejszym elementem publikacji Czernyszewskiego i Dobrolubowa. Negatywny osąd pokolenia lat czterdziestych posłużył jako środek do ukazania nowego typu osobowości - człowieka czynu. „Nowi ludzie” już się pojawiają w społeczeństwie i choć to nie oni decydują o losach społeczeństwa, są na razie w mniejszości, do nich należy przyszłość. Obecnie stanowią pozytywną antytezę „zbędnego człowieka”: „są ludzie lepsi od nie-
566 Tym mianem określono pokolenie wkraczające na scenę życia społeczno-politycznego w latach sześćdziesiątych dziewiętnastego wieku, odmienne pod względem pochodzenia oraz postaw światopoglądowych.
567 M. Dobrolubow, Drobiazgi literackie ubiegiego roku [w:] M. Dobrolubow, Pisma filozoficzne, przekł. A. Kowalewska, Biblioteka Klasyków Filozofii, Warszawa 1958, t. 1, s. 188.