255 (30)

RELIGIE CZARNEJ AFRYKI ©WydawnictwoWAM, Kraków2005

ANTROPOLOGIA

255j

pisze B. Campbell, wykorzystanie mleka to zasadnicze zjawisko, wyróżniające hodowców od grup łowieckich¹⁹. U ludu Baganda hodowano stada krów, których mleko miał prawo pić jedynie władca i to z przestrzeganiem obowiązującego rytuału. Obwołanie nowego naczelnika klanu u Herero musiało obejmować poświęcenie przez niego pierwszego udoju mleka. Masajowie przypisywali ożywcze znaczenie napojowi z byczej krwi i krowiego mleka (krew toczy mężczyzna, mleko doi jego żona), ale pić go mogli jedynie moranowie - wojownicy, a naczynia można myć tylko w bydlęcej urynie. Nie wolno też spożywać mięsa w obrębie obozu, jeść mleka i mięsa tego samego dnia (por. żydowski zakaz gotowania jagnięcia w mleku jego matki [Wj 23,19]), ani pozwolić na kontakt tych pokarmów.

Antropologia

W literaturze przedmiotu kursują dość sprzeczne informacje dotyczące Masajów, którzy mieli być wyjątkową afrykańską społecznością: nic posiadać podziałów rodowych, nie czcić przodków, a co ważniejsze, nie troszczyć się o zmarłych z powodu braku wyobrażeń o życiu pozagrobowym²⁰. Prawda jednak jest inna. Masajowie, jak wszystkie patriarchalne ludy pasterskie, mają silną strukturę rodową. Dzielą się na dwie fratrie: Lud Czar-¹⁹ B. Campbell. Ekologia człowieka; historia naszego miejsca w przyrodzie od prehistorii do czasów współczesnych. Warszawa 1995. s. 161.

Por. E. Rzewuski. Azania Zamani..., s. 197.