262 (30)

RELIGIE CZARNEJ AFRYKI ©Wydawnictwo WAM, Kraków 2005

~1 262

RELIGIE LUDÓW PASTERSKICH

ni nie pomścili zabójstwa, duch nawiedza zarówno ich, jak i swego zabójcę, mogąc doprowadzić ich do śmierci.

Władza i stan kapłański

U Masajów dziedziczny naczelnik rodu i kapłan zarazem nazywa się laibon. Powinien wywodzić się z głównego klanu Aiser z połowy Czarnego Byka. W każdej wsi rezyduje laibon, będący w istocie znachorem wioskowym: leczy ludzi i bydło, rozdaje amulety (a-tar, mau), może zabić wroga. Istnieje także klasa „potężnych laibonów” (laibon ki tok), którzy nie mogą przebywać w wioskach. Ponieważ pierwszy laibon kitok - Kidon-goi zstąpić miał dziewięć pokoleń temu ze szczytu Ngong, pasmo wzgórz Ngong stało się odtąd tradycyjnym miejscem zamieszkiwania jego potomków. Masajowie potrzebujący rady, wróżby bądź opieki duchowej musieli udać się na pielgrzymkę do nich. Najsłynniejszym laibonem dawnych czasów był Mbatian, o którym mówiono, że potrafił dotknięciem swojej żelaznej laski pozbawić człowieka życia, a potem mu je przywrócić. Jego autorytet pozwolił mu zjednoczyć wszystkich Masajów. Przed śmiercią miał przepowiedzieć nadejście białych i wyludnienie Stepu Masajów.

Laibon kitok nic ma wielkiej władzy wykonawczej, lecz jest nośnikiem niezwykłego autorytetu, nawet dla sąsiednich Ndorobo i Kikuju. Potrafi okiełznać wybujały indywidualizm swoich ziomków' i zebrać rozproszonych wojowników na wspólne akcje. Zatwierdza swoim