356 Sztuka chrześcijańska
koło Chrystusa, przekazanie Prawa Mojżeszowi, a nowego Prawa Piotrowi. Wpływ sztuki cesarskiej jest tu bardzo wyraźny: majestas Domini ukazano w duchu wizerunków władcy.
Przenosząc się w ten sposób z cmentarzy do bazylik, chrześcijańska sztuka plastyczna zmienia charakter. O ile stare malowidła katakumbowe ukazywały, jak mówiliśmy, w związku ze swoim przeznaczeniem, katechizm nadziei, to malowidła i mozaiki bazylikowe wyrażają katechizm wiary. Głoszą one, w głównych epizodach tak zwanej przez teologów historii zbawienia, rozwijającej się od zarania ludzkości aż do narodzin Kościoła, podstawowe prawdy nauki chrześcijańskiej, zwłaszcza te, do których najchętniej zwraca się teologiczna myśl wieku IV: chrystologia i eklezjologia stanowią ośrodek ówczesnych zainteresowań. Obrazy stają się echem zasad wiary wypracowanych przez synody. Głoszą boskość Chrystusa, współistotnego Ojcu, który dla wypełnienia planu Opatrzności przekazał mu najważniejsze ze swoich uprawnień; uczynił zeń prawodawcę Nowego Przymierza, głowę Kościoła, pantokratora, który będąc odpowiednikiem, a raczej niebiańskim modelem cesarza, rządzi całym wszechświatem. Te dzieła sztuki głoszą również, że Kościół, wyszedłszy zwycięsko z kilkuwiekowychprób, został mocno zbudowany na nauce apostołów i na wierze przekazywanej w sposób nienaruszalny ze stulecia na stulecie przez biskupów, którzy są spadkobiercami apostołów.
Z tej sztuki zdobniczej IV wieku niewiele się do dziś zachowało. Mozaiki u Świętej Konstancji w Rzymie są tutaj najbardziej charakterystycznym przykładem. Ale właśnie ten typ dekoracji miał się wspaniale rozwinąć w następnych stuleciach, o czym świadczą mozaiki w bazylice Świętej Marii Większej (Santa Maria Maggiore) w Rzymie i różne budowle kultowe w Rawennie. Tak więc niepostrzeżenie sztuka wczesnochrześcijańska prowadzi do pięknych dzieł sztuki bizantyjskiej.