65 (138)

65 (138)



itr.


jnuac ni" zaplacerz*. Nie mamy nic odlróecflo. Stary (Ożaza-Orri»:ł>o«reki) mi winien ni mniej, ni więcej. tylko fi&3 fr do tej chwili III Moklcwskl] posriadzUł: „Pnjrllę 1010 fr. *!« aa litwj nie Ucz!" Otił te 1000 fr pójdę na meblarr» i mieszkanie, ktCee taptidć będ* amiiaU za miesiąc prawic.

Porastanie ts> to, co tn»m u Starego. On Jmt teraz w abn.-ilutnn] dćrfw (biedzie) Masze wiec iyć. jek magu. 1 wymigać powali Cbtdzi Uraz o Pap* i o te PIO rsr. Co JeM bardzo dla mnie wałae. P«|ia ml Ich nie ilu nigdzie, tylko w Paryr.i Skoro pojwtę do Mc<kwy|, to przede* rr: ieh nic przy*!* i nic wtem, jak tędę magla usprawiedliwił itjŁJ wyjazd. .Sam paszport ICO rubli teraz uclrafu (kiiryjl Skąd wzsał u to? Powiedz. luń-dku. To Kio tak sdzje, ale Ja. gdy o tym pomytlę. to mnie (tarki przechodni' Droga tam 403 fr. p»n»jra Iprrajozdj S3S łr, me-bl.ar* przez cztery miesiące 403 fr. To już przeszło tysiąc franków. Dobrzał Pomieszkam u Ciebie i potem to? Odzie pójdę? Na zirr.ę. Ho Kzakjowa] nic. bo mnie nie angażuję, do Warszawy, nthl- skarburiu, samej wracał tam' Nie. nie' To za stra*xr>« Więc gdrie?

Namytlmy aic. mój jodyny, czy my tego roku mamy prawo to robić? My biedni jestrtmy, mój Ućciaslu. CbcteUby my jakież gniazdo mleć. w nim co będi, choćby to. co ja mim t-jtaJ. A tak obliczmy się. czy nic stracimy to, co marny, to Jest to, co Ja tak ciotko zapłaciłam Juz do tej chwili. Gdy t^dę w Moskwie, nie będ« miała nic. bo Pap* nawet mi pticyiytić nie będz*. Tc <03 ror przy-(piMczyć me mogę X wfięcierr, ba ml się Sury p r t y a l g-Ita, ze ni« nok dać. a* w końcu lipce. Sscććwt rubli «o pieniądze w munym biednym połażeniu I mogą nazn przyspieszyć p<ib|czeme się na zawsze. Mój Surfku, preserę Cię serd".-xnic, rozwzł to dobrze. Ja nie sypiam Uraz, tylko ciągle mydlę, kalkuluje. Ja tam by m chciała! Oih, tok bardzo! Za Jaki rok .'ul być z Tobą na zaw*» i na cięgle. A tak. co my mądrego możemy zrobić? Moóanąy się ju preetu zgubić! Ty — nic ugruntewany Jeszut* na miejscu,

m

ja — bez grosza, porzucając to. co mam tutaj (Stałego i meble), na laskę Boża!

Ile rr.nia to boli, gdy dc-slam do tej konkluzji, powiedzieć Ci nie mogę Gdybym my tlała nie o jutrze i nia wierzyła w Twoją ch*i Życia n- mr.ą Juz da łmierci, la zla-poJsbym monzfti i polecałabym do Ciebie. Znana moja tycio tutaj! Znasz stan m»go zdenerwowania i potrzeb* wypoczynku, w-»vz, cr/m dla mnie byleby prssyędzenio lata na daczy z Tob*, mój serdeczny i drogi chłopcze. Al" oblicz, rozwag, czy my biedni możemy to źrebić zaraz po Twoim przybyciu do Mcwkwy, czy to podobna. J*żc-ll cyfry Ci przedstawi* mc-zliwrdi, J«"!i sama wiadeo^ł o rr»j bytnceci (bo to coę ukryć nie mole) nie zachwieje Twego stanowi>ka u Kellera, stanowisko, które dopiero wyrabiać sobie tr.uslsz. jestem gotowa dzló, Jak "leję. Jechać i przy Tobie pcecetać

Mój mężuslu! Mój Ty jedyny, daj ml Twoja usta! Twoja poczciwa głowę, połóż ja na moja ramię i rtsatanów się. oblicz Ty, jako męzrtryzna. 1 wydaj sod. Wiem. że terafrJcJ-sze życia Twoje to udręka i tułaczka, moja tutaj — to po prostu wygnania, lecz cierpieliśmy rok cały, z za Umówmy się. czy nie lepśoj pocierpieć jeszcze trochę 1 połączyć tlę os zawsze w innych warunkach 1 otwarcie. Wierzymy tobie oboje. Jcstnimy złączeni na zawisa To djrmol Ty do rr nia, ja do Ciebie należeć musimy, naleje: będziemy

1J«ż laki na nas ba padł Ciężko nam moralnie, materialnie i fizycznie .la to wiem najlepiej, słe chyba będł bez trwogi o mnie. Judem Twnję i pozostanę ni" do imierri.

I    Jus Ud moim męńrrc, Ja Twoją Siana!

Gdy to pianę, łzy mi gradem płyn" pa twarzy. Oblicz, Stefku, wszystko, zrozum, bo tu idzie o gruba grę, esy mołesz dać mi. w rsrzie ciemorrukci engagement gdrie kolwlek (to jest najprzwdopodobrucjta), zimę w Moskwie lub. gdybym ihclaU wrócić do Paryża na zimę, czy Sury sechte tsę trx»* egeefcenrać. a ojciec, któremu usprawiedliwił nie będę mogło w niczym rniknięcu i Poryła, racy zechce mi przysyłał później pieniądz" i te ó>10 rubli, która, wiem, lę mi wypdaeL

s*

1


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
tekst4 IM Knyntnf fadamskl nas samolot. Nie mamy niemnl nnwut fnycznoj okazji do kontaktu z tubylca
tekst4 IM Knyntnf fadamskl nas samolot. Nie mamy niemnl nnwut fnycznoj okazji do kontaktu z tubylca
Scan0102 (5) -    Wiem, wiem. Ale dwa dni? Łucjo, nie mamy... nic! -   &nbs
DSC04689 (2) 50 Lecz tu w Barze już nie mamy l Prochu, jadła ni pieniędzy. 365 Gorszy pocałunek nędz
196 STEFAN; WIERZCHOSŁAWA LUDMIŁŁA (m. FRYDERYK I). IV 2. 3. O żonie jego, tem mniej o dzieciach, ni
196 STEFAN; WIERZCHOSŁAWA LUDMIŁŁA (m. FRYDERYK I). IV 2. 3. O żonie jego, tem mniej o dzieciach, ni
img068 (13) XLIV ROZRACHUNEK Z TRADYCJĄ LITERACKĄ ków — mówi Dziadzia — nie mamy artystów, nie wiado
img284 (13.12) C = y (LBH) Jeśli nie mamy żadnych przesłanek interpretacyjnych (w tym przypadku tak
IMG355 Nie mamy w całym kraju miasta, które by tyle co Łódź zawdzięczało prze* mysłowi - miasta, któ
pic 11 06 145919 138 JERZY ILLG rani namiętnościami o nie spotykanej gwałtowności, trawieni na prze
IMGP05 (2) chęcią czy brakiem motywacji, a także pamiętać, ze w tak dużym i złożonym systemie nie ma
page0218 Sejmy210 dokładny, nie ma ich tam i trzecie, części. Rzecz w ogóle uderzająca, ze odtąd nie
scandjvutmp18001 122 mie, bo latem uchodzimy stąd w las. Bydła nie mąmy, dom letni... nie dom, buda
scandjvutmp19001 138 ale trudno, stało się. Nie wiedział zresztą nawet, w czem pobłądził, i tem sil
IMGT73 nad tilrowlem dtlacka kh> te fo.«f to możliwe tylko w etosie wakacji, gdy nie mamy żadnego

więcej podobnych podstron