54 Archeologia w przeszłości
nymi. |ak można się więc spodziewać, archeolodzy marksistowscy zajmuje się przede wszystkim identyfikacją procesów formowania się klas, hierarchii płci oraz hierarchii etnicznych i rasowych. Philip Kohl i Thomas Patterson, na przykład, dowiedli, że takie podejście lepiej tłumaczy dawne społeczeństwa i kultury południowo-zachodniej Azji i Peru niż podejście procesualne, które akcentuje adaptację i równowagę systemową. Z drugiej strony William Marquardt, w swojej pracy traktującej o łowcach i zbieraczach z Shell Mound w zachodnim Kentucky od około 2500 roku p.n.e. do 1000 r. p.n.e., opowiedział się za połączeniem perspektyw procesualnej i marksistowskiej.
W1984 roku Margaret Conkey ijane Spector wystąpiły z krytyką archeologii jako nauki utrwalającej stereotypową wizję przeszłości, w której mężczyźni są aktywni i sprawują władzę, a kobiety są pasywne i władzy pozbawione, albo po prostu nieobecne. Wyzwania stawiane przez archeologię feministyczną to m.in. szukanie świadectw archeologicznych mówiących o roli kobiet i korygowanie tendencyjnego obrazu przeszłości skoncentrowanego na mężczyznach. Archeologia feministyczna postuluje też bardziej dogłębną reformę archeologii, nakierowaną nie tylko na badanie działalności mężczyzn i kobiet, ale na przeformułowanie pytań badawczych i rezultatów badań; nie chodzi tu zawsze o stawianie „kobiet" w centrum zainteresowań.
Dla przykładu: Elizabeth Brumfiel zakwestionowała podejście procesualne, skoncentrowane na ekosystemie, dowodząc z pasją, że w analizie procesualnej zagubiona zostaje prawdziwa tkanka i aktywna strona życia jednostki ludzkiej. Opowiada się ona za zastąpieniem procesualizmu większym uwzględnieniem kulturowej roli płci, klas i grup społecznych jako środków, za pośrednictwem których członkowie społeczeństwa wchodzą między sobą w interakcje. Takie właśnie podejście przyjęła w swoich badaniach nad społeczeństwem Azteków, obrazując zmiany zaszłe w życiu kobiet i mężczyzn w wyniku ekspansji imperium. Wykazała, na przykład, że gdy wysyłano mężczyzn do pracy daleko od domów, kobiety, aby ich wyżywić, przygotowywały mniej tamales, a więcej łatwych do transportu tortillas.
Podejścia postprocesualne ukształtowały się w reakcji na niedostatki procesualizmu. Podczas gdy zwolennicy archeologii procesualnej traktują kulturę jako narzędzie adaptacji, a zmianę kulturową przedstawiają jako odpowiedź na konkretne przesunięcie w tym czy innym aspekcie środowiska, niektórzy archeolodzy
zaczęli domagać się bardziej humanistycznego podejścia, które uwzględniałoby rolę, jaką. w życiu ludzi grają czynniki niematerialne. Utrzymują oni, że zmiany zachowań muszą być rozważane w kontekście właściwych każdej kulturze wartości, postaw i wierzeń, które nadają światu sens. Zwolennicy archeologii postproce-sualnej postrzegają przeszłość jako zależną od konkretnych warunków życia i sposobów myślenia badanego społeczeństwa.
W szerszym znaczeniu, podejście postprocesualne uzupełnia perspektywy kulturowo—historyczną i procesualną przynajmniej w czterech aspektach. Po pierwsze, utrzymując, że modele normatywny, ekologiczny i materialistyczny przedstawiają ludzi jako pasywnych, domaga się bardziej aktywnego czy też dynamicznego modelu kultury. Taki model kładzie nacisk na ludzką zdolność tworzenia i modyfikowania systemu ideowego, który decyduje o funkcjonowaniu społeczeństwa i zmianach w nim zachodzących. Po drugie, w miejsce traktowania czasu jako zespołu wielkich, niepodzielnych bloków, archeolodzy postprocesualni traktują czas raczej jako ciągły strumień, w którym ludzie przeżywają swoją egzystencję. Po trzecie, tam gdzie zarówno zwolennicy podejścia kulturowo—historycznego, jak i procesualnego dostrzegają zachowania kolektywne na poziomie całych społeczeństw, archeolodzy postprocesualni próbują odtworzyć zachowania w najmniejszej skali: zachowania jednostki, rodziny lub grupy etnicznej. Po czwarte, podczas gdy zwolennicy podejścia kulturowo—historycznego i procesualizmu interpretują świadectwa archeologiczne z punktu widzenia zewnętrznego, naukowego, archeolodzy postprocesualni chcą dotrzeć do perspektywy właściwej członkowi danego społeczeństwa, próbując zrozumieć, w jaki sposób ludzie, którzy byli twórcami badanych pozostałości materialnych, widzieli otaczający ich świat.
Cel, jakim jest osiągnięcie perspektywy członka danego społeczeństwa, dobrze oddaje zmiany w sposobie badania kultury ludzkiej. Badanie takie oscyluje między wiedzą czerpaną z formalnych, obiektywnych badań naukowych i subiektywnym wglądem. Dla archeologów procesualnych celem obiektywnej nauki jest objaśnienie - zdefiniowanie poszczególnych komponentów, związków między nimi i punktów, w których w dawnych systemach kulturowych nastąpiły zmiany. Dla archeologów postprocesualnych celem subiektywnego wglądu jest zrozumienie — określenie znaczenia wydarzeń z przeszłości w ich własnym kontekście kulturowym. I tu wracamy do czwartego celu badań archeologicznych - określenia znaczeń (zob. rozdzał 1).
Jak zobaczyliśmy, w modelach kultury wykorzystywanych w badaniach kultu-rowo-historycznych i procesualnych ludzie ujmowani są kolektywnie jako bierni uczestnicy wydarzeń, a nie ich indywidualni i aktywni sprawcy. Dla archeologów