152 Indeterminizm to nie wszystko
Wydaje się rzeczą rozsądną uznać powstanie świadomości oraz poprzedzające je powstanie życia za dwa względnie niedawne wydarzenia w ewolucji Wszechświata; jako wydarzenia, które - tak jak początek Wszechświata - są obecnie poza naszym naukowym pojmowaniem, a być może zawsze takimi pozostaną. Ta skromna postawa przyznaje istnienie nierozwiązywalnych problemów, nie zamykając tym sposobem drogi do odkrycia nowych rzeczy na ich temat - dotyczących ich charakterów, a być może nawet sposobów ich możliwych rozwiązań, lub przynajmniej ich częściowego rozwiązania.
Trzecim wielkim cudem jest powstanie ludzkiego mózgu, ludzkiego umysłu i ludzkiego rozumu. Ten trzeci cud jest, być może, łatwiej wyjaśnialny aniżeli pozostałe, przynajmniej wyjaśnialny w kategoriach ewolucyjnych. Człowiek jest zwierzęciem. Wydaje się, że dystans pomiędzy nim a innymi zwierzętami jest znacznie mniejszy niż dystans pomiędzy nimi a materią nieożywioną. Nie znaczy to jednak, że chciałbym pomniejszyć rozziew oddzielający mózg ludzki od mózgu zwierzęcia oraz język ludzki od języków innych zwierząt - od posiadanych przez większość zwierząt wyższych dyspozycji do wyrażania ich wewnętrznych stanów i komunikowania się z innymi zwierzętami.
Człowiek stworzył język ludzki wraz z jego funkcją de-skryptywną i prawdą jako wartością i wraz ż jego funkcją argumentacyjną oraz wartością, jaką jest poprawność argumentów, dzięki czemu ludzki język wykracza poza języki zwierzęce, obdarzone wyłącznie funkcją ekspresyjną i komunikacyjną4. Wraz z tym językiem człowiek stworzył obiektywny Świat 3, dla którego w królestwie zwierząt znaleźć możemy tylko bardzo odległe paralele. Wraz z tym wszystkim człowiek stworzył nowy świat cywilizacji, wiedzy, pozagene-tycznego rozwoju; rozwoju, który nie jest przekazywany za pomocą kodu genetycznego; rozwój ten nie polega na doborze naturalnym, ale na doborze opartym na racjonalnej krytyce.
4 Por, omówienie Popperowskiej teorii języka w Conjectures and Refutations, rozdziały 4 i 12, Objective Knowledge {Wiedza obiektywna, wyd. poi. op. cit.}, rozdziały 2, 3, 4, 6, Unended Quest, paragraf 15, oraz The Self and fts Brain> paragraf 17, w szczególności z odniesieniami do omówienia i uzupełnienia teorii języka stworzonej przez Karla Blihlera.
Aby zatem wyjaśnić ten trzeci cud - powstanie ludzkiego mózgu, ludzkiego umysłu, ludzkiego rozumu i ludzkiej wolności - należy zwrócić się ku roli, jaką odgrywa język ludzki i Świat 3.
Determinizm i indeterminizm w fizyce
Tytuł tego eseju brzmi Indeterminizm to nie wszystko; chcę przez to powiedzieć, że indeterminizm nie jest wystarczającym warunkiem ludzkiej wolności. Muszę jednak najpierw podać przynajmniej zarys determinizmu klasycznego (lub też determinizmu fizycznego albo determinizmu w Swiecie 1) oraz indeterminizmu, który jest doktryną jemu przeciwną. Muszę ponadto wykazać, dlaczego obie te idee nie wystarczają dla wyczerpującego omówienia ludzkiej wolności.
Determinizm klasyczny lub też determinizm w Świecie 1 jest bardzo starą ideą, którą w oparciu o mechanikę Newtona najdobitniej sformułował Laplace. [Por. podrozdział 10, powyżej.]
Deterministyczną tezę Laplace’a można sformułować następująco: przypuśćmy, że mamy dane o dokładnych masach, pozycjach i prędkościach wszystkich cząstek materialnych we Wszechświecie w pewnym momencie czasu; możemy wówczas w zasadzie za pomocą mechaniki Newtona obliczyć wszystko, co zdarzyło się w przeszłości, oraz to, co zdarzy się kiedykolwiek w przyszłości. Obejmowałoby to wszystkie ruchy fizyczne wszystkich ludzi, a zatem wszystkie wymawiane lub zapisywane przez nich słowa, całą poezję i całą muzykę, jaka kiedykolwiek zostanie napisana. Obliczenia takie można przeprowadzić za pomocą maszyny. Musi ona być tylko zaprogramowana za pomocą Newtonowskich praw ruchu oraz wyposażona w informację o zachodzących obecnie warunkach początkowych. Maszyna może być głucha jak pień i nie mieć najmniejszego pojęcia o problemach kompozycji muzycznej. Potrafi jednak przewidywać, jakie czarne znaczki zostaną postawione przez dowolnego kompozytora w przyszłości lub jakie kto postawił w przeszłości.
Mnie osobiście determinizm Laplace’a wydaje się najbardziej nieprzekonującym i nieatrakcyjnym poglądem; opiera