CCF20090303081

CCF20090303081



166 Uzupełnienie 2

m

Wspomniałem o częściowej porażce redukcji liczb niewymiernych do liczb naturalnych i wskazałem, że programy redukcji są częścią działalności naukowego i matematycznego wyjaśniania, upraszczania i rozumienia.

Obecnie omówię nieco bardziej szczegółowo pewne sukcesy i porażki programów redukcjonistycznych w fizyce, a w szczególności częściowy sukces redukcji makrofizyki do mikro-fizyki oraz chemii do mikrofizyki i makrofizyki zarazem.

Nazwą „ostateczne wyjaśnienie” posługuję się oznaczając próby wyjaśnienia lub zredukowania faktów za pomocą odwołania się do czegoś, co ani nie wymaga dalszego wyjaśnienia, ani czego nie można już dalej wyjaśnić, zwłaszcza za pomocą istoty lub substancji (ox>afa)K.

Uderzającym przykładem takiego postępowania jest kartez-jańska redukcja całości fizyki ciał nieożywionych do substancji rozciągłej, tj. substancji (materii) obdarzonej tylko jedną zasadniczą własnością, to znaczy rozciągłością przestrzenną1 2.

Ta próba zredukowania całej fizyki do jednej, z pozoru fundamentalnej, własności materii była bardzo udana o tyle, że dała podstawy do wypracowania zrozumiałego obrazu fizycznego Wszechświata. Kartezjański Wszechświat fizyczny był ruchomym mechanizmem zegarowym złożonym z wirów, w których każde „ciało” - łub „kawałek materii” - popychało sąsiadujące z nim kawałki i było popychane przez inne sąsiadujące z nim kawałki. W świecie materii znaleźć można tylko materię i cała przestrzeń jest nią wypełniona. W istocie również przestrzeń została zredukowana do materii, ponieważ nie istniała pusta przestrzeń, a tylko zasadnicza przestrzenna rozciągłość materii. Istniał również tylko jeden czysto fizyczny sposób oddziaływania przyczynowego: wszelkie oddziaływania przyczynowe sprowadzały się do po-pchnięć lub do działania przez kontakt.

Ten sposób patrzenia na świat Newton uznał za interesujący, chociaż czuł się zmuszony wprowadzić do swojej teorii

grawitacyjnej nowy rodzaj oddziaływania przyczynowego: przyciąganie lub działanie na odległość.

Niemal niewiarygodny eksplanacyjny i predykcyjny sukces teorii Newtona obalił kartezjański program redukcj oni styczny. Sam Newton próbował zrealizować kartezjański program re-dukcjonistyczny za pomocą wyjaśnienia przyciągania grawitacyjnego, wprowdzając ideę „impulsu” (ciśnienia radiacyjnego połączonego z efektem parasola) - bombardowania przez cząstki kosmiczne (próba ta zazwyczaj jest kojarzona z nazwiskiem LeSage’a)3. Sądzę jednak, że Newton stał się świadom fatalnego zastrzeżenia, jakie wytoczono przeciw tej teorii. Zapewne zredukowałaby ona przyciąganie i oddziaływanie na odległość do popchnięć i do działania przez kontakt, ale oznaczałoby to również* że wszystkie poruszające się ciała poruszałyby się w opornym ośrodku, który działałby jako hamulec ich ruchu (zwróćmy uwagę na różnicę między parciem deszczu na przednią szybę samochodu a jego parciem na szybę tylną) i który w ten sposób uniemożliwiłby posługiwanie się przez Newtona prawem inercji.

A zatem mimo jej intuicyjnej atrakcyjności oraz mimo odrzucenia przez Newtona „absurdalnego” poglądu, że przyciąganie na odległość mogłoby być zasadniczą własnością materii, próba ostatecznej redukcji przyciągania do popchnięć załamała się.

Mamy tu prosty przykład obiecującej redukcji naukowej i jej porażki oraz tego, jak można nauczyć się czegoś z dążenia do zredukowania czegoś i odkrycia, że dążenie to spotyka się z niepowodzeniem - a być może nawet tego, dlaczego spotyka się z niepowodzeniem.

(Domyślam się, że porażka ta była pośrednim powodem, dla którego Newton uznał przestrzeń za sensorium Boga. Przestrzeń była - by tak rzec - „świadoma” rozkładu wszystkich ciał: była w pewnym sensie wszechwiedząca. Była również wszechobecna, przekazywała bowiem swoją wiedzę z nieskończoną prędkością do wszystkich miejsc w każdym momencie czasu. Zatem przestrzeń, uczestnicząc w co najmniej dwóch własnościach istoty boskiej, sama była częścią

1

   Por. Conjectures and Refutations, rozdział 3, ss. 103-107.

2

   Por. The Self and Its Braui, rozdziały PI i P3, oraz Quantum Theory and the Schism in Physics, tom III Postscriptum, Metaphysical Diulogue.

3

lt> Por. Conjectures and Refutations, s. 107* przypis 21.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
CCF20090303080 164 Uzupełnienie 2 esencjalizmowi, z którym redukcjonizm filozoficzny wydaje się bli
CCF20090303087 178 Uzupełnienie 2VIII Podsumujmy dotychczas poruszone sprawy: starałem się wyjaśnić
CCF20090303095 194 Uzupełnienie 2 zredukować do Świata 1. Ale ponieważ Świat 2 zależy częściowo od
Jak już wspomniano wcześniej, wprowadzenie zapisu liczb w kodzie BCD (zamiast zapisu naturalnego) wy
CCF20071126005 f — ‘-y »» wjwi u 4. Uzupełnij tabelę, odpowiadając na pytania i wykonując polecenia
CCF20071208005 "M ł 1 , } j , , , .. ,r . MP,    . , , r f .   &
CCF20090702083 166 Idea Boga niu, którego nigdy nie zaciągnąłem - pod którym nigdy się nie podpisał
CCF20090811076 166 Ser en Kierkegaard, Modlitwy. Nowa interpretacja jego życia i myśli stopnia, zaa
CCF20090831095 166 Świadomość rowanie ku sobie przedmiotów od swojej własnej refleksji, którą kieru
CCF20091002033 tif ■ ■i gainym, częściowo spostrzegalnym lub niespo-strzegalnym zmysłowo — fizyczny
CCF20080702071 113KOŚĆ PIĘTOWA(Calcaneus) części przedniej powierzchni górnej tej kości leżą trzy p
CCF20080704007 (2) 48 Wokół śródściennej części cewki moczowej mięśniówka tworzy okrężne zgrubienie
CCF20080704022 (2) 63 przewodami wytryskowymi, w tylnej części gruczołu. Ku przodowi dochodzi do cz
CCF20081013004 cytów w mleku również powoduje szybszą redukcję resazuryny niż błękitu metyle nowego
CCF20081104011 166 VII. Postać literacka uwagi analitycznej i interpretacyjnej, które stanowią o wz
CCF20081221105 tj. nie ma części izolowanych, ale wszystkie jego wyrażenia mogą się łączyć ze sobą
CCF20090202007 Mężczyźni żyją krócej i częściej umierają Nadumieralność mężczyzn wynika z uprawiani
CCF20090213085 jemu ego podporządkowania części składowych i połączenia ich w pewną całość. Struktu

więcej podobnych podstron