90 4. Od analizy do syntezy - wnioski i postulaty oraz projekt definieji
metodologię ich bezpiecznego bytu” (wyróżnienia C.R.)'W. Wspomnijmy też podobne, przytaczane wcześniej opinie .1. Staccwicza, R. Kuźniara, W. Pokruszyńskiego. Sięgnijmy do deklaracji przyjętych przez ONZ w Rio dc Janeiro...
Postulowana orientacja metodologiczna to jednak nie wszystko. Każde podejście wywodzi się i wynika z określonego paradygmatu - zespołu preferowanych przez danego badacza, praktyka czy dane środowisko twierdzeń podstawowych dla badania przez nich, wyjaśniania i zmieniania fragmentu rzeczywistego świata. Oprócz kwestii metodologicznych w paradygmacie rozstrzygane są i wyrażane jako właściwe danemu podmiotowi (szkole) podstawowe problemy aksjologiczne, mitologiczne i epistemo-logiczne. Metoda podejścia jest następstwem synergii tej triady. To ważne, ponieważ pozwala zrozumieć oraz przewidywać stanowiska, postawy czy działania konkretnych ludzi, środowisk, organizacji wobec określonych kwestii i problemów1 2 3. Szczególnie istotne w praktyce organizacji, kierowania i zarządzania bezpieczeństwem jest również to, że paradygmat jako element kultury jest tym trudniejszy do zmiany lub modyfikacji, im bardziej jest utrwalony i rozpowszechniony. Wielu zapewne osobom przyjdzie zmierzyć się z tym problemem w próbach dokonywania strategicznych zmian, wdrażania innowacji czy reorientacji myślenia swoich szefów i środowisk organizacyjnych...
My podejmujemy ten problem w kontekście projektowania aparatu pojęciowo-zna-czeniowcgo dziedziny bezpieczeństwa, sposobu myślenia o bezpieczeństwie w ogóle oraz o bezpieczeństwie wewnętrznym.
We wprowadzeniu pisaliśmy o problemach związanych z ustanowieniem takich, a nie innych standardów kształcenia na kierunkach związanych z bezpieczeństwem. W świetle powyższych uwag o filozofii, paradygmacie i orientacji metodologicznej możemy owe problemy w znacznym stopniu wyjaśnić.
Przyjęcie określonych kierunków kształcenia, celów i treści programowych było konsekwencją zdominowania prac projektowych przez konkretnych ludzi i środowiska o właściwej im kulturze, filozofii i paradygmatach, najogólniej mówiąc technicznych, technokratycznych. Szerzej była o tym mowa w Sieci bezpieczeństwa'0', w odniesieniu do bezpieczeństwa cywilnego. Tożsamą argumentację i te same uwagi powtarzamy w odniesieniu do ściśle z nim powiązanego, a niekiedy - podporządkowanego bezpieczeństwa wewnętrznego. Uprzedzamy jednak, że jest to tylko przykład wpływu określonego paradygmatu na przyjmowaną orientację poznawczą oraz metodologię teorii i praktyki. Gdyby prace nad standardami kształcenia zdominowało dowolne inne podejście ogólne (inni ludzie, środowiska), np. ekologiczne, humanistyczne, militarne (militarystyczne) czy pacyfistyczne, w standardach znalazłyby się kierunki, cele i treści kształcenia wynikające z filozofii i paradygmatów tych środowisk i twórców102. Przedstawiciele każdego, określonego nurtu, środowiska badawczego czy organizacyjnego są - z istoty rzeczy reprezentantami i apologetami konkretnego, właściwego temu środowisku paradygmatu badawczego (poznawczo-mctodologicz-nego) oraz paradygmatu wiedzy i wartości będących podstawą i punktem wyjścia poszukiwań badawczych w danej dziedzinie oraz interpretacji ich wyników. Przyjmując za prawdziwe to stwierdzenie, nie sposób dziwić się, że środowiska np. techniczne postrzegają, eksplorują i opisują rzeczywistość bezpieczeństwa przez pryzmat głównie, a nieraz niestety wyłącznic, zagadnień techniczno-technologicznych. Socjolog, psycholog lub ekonomista, przedstawiciele innych dziedzin i środowisk - wszyscy mają swój wyspecjalizowany i wysublimowany sposób patrzenia i punkt widzenia np. na bezpieczeństwo. Dla każdego z nich co innego jest ważne, inaczej postrzegają, definiują i opisują tę samą przecież rzeczywistość. To dziedzictwo T. Hobbsa. I. Kanta, następstwo departamentalizacji nauki i wiedzy.
W standardach kształcenia na kierunku „inżynieria bezpieczeństwa”, publikowanych przez Radę Główną Szkolnictwa Wyższego (RGSW)103, bezpieczeństwo cywilne występuje raz jako „szczególny obszar zarządzania kryzysowego”, a raz jako drugi, obok bezpieczeństwa technicznego, obszar bezpieczeństwa104. Obie interpretacje są niewłaściwe. Poruszana kwestia odnosi się również do bezpieczeństwa wewnętrznego, jego badania i kształcenia. Bezpieczeństwo cywilne jest pojęciem o wiele szerszym od zarządzania kryzysowego, a suma bezpieczeństwa technicznego i cywilnego, pomijając poprawność melodyki ich wyróżnienia, nie składa się na bezpieczeństwo narodowe. Szczególne miejsce w krytycznym przeglądzie współczesnych podejść należy poświęcić podejściom i interpretacjom bezpieczeństwa autorstwa polskich (i nic tylko) przedstawicieli nauk technicznych. „Techniczne”, często technokratyczne postrzeganie bezpieczeństwa staje się ważne z racji jego upowszechniania oraz prób zdominowania treści i organizacji kształcenia w tym obszarze. Przybliżmy więc pokrótce tezy i argumenty tego typu podejścia do definiowania bezpieczeństwa.
W materiałach z konferencji poświęconej standardom kształcenia na kierunku „inżynieria bezpieczeństwa”105 W. Pihowicz, przedstawiciel Politechniki Wrocławskiej, 4 5
” J.L. Worobicw, Problemy komplcksnoj bezopasnosti w XXI wielce, http://www.stud.zona.com/. Przekład wla-sny, nieautoryzowany.
Proces powstawania i zmiany paradygmatu oraz funkcjonowanie i następstwa indywidualnych oraz zbiorowych schematów myślowych, map poznawczych, „kodów genetycznych” ludzi i organizacji w bardzo trafny i użyteczny sposób opisują m.in. B. Wit dc, R. Meyer, Synteza strategii, PWE, Warszawa 2007; J. Staccwicz, Ewolucja myślenia o przyszłości, w: Filozofia myślenia o przyszłości, wyd. RCSS, www.rcss.gov.pl oraz (i. Mamci, C.K. Prahalad, Przewaga konkurencyjna jutra. Business Press, Warszawa 1999.
C. Rutkowski, Sieć bezpieczeństwa..., op.cit.
l,: Prawidłowość ta wskazuje trudną do przecenienia rangę maksymalnego uspołecznienia, maksymalnie szerokiej i dogłębnej refleksji i dyskusji z udziałem wszystkich środowisk, szkól, nurtów, badaczy, praktyków
dydaktyków w projektowaniu istotnych zmian w systemie kształcenia. Dotyczy to absolutnie wszystkich po-ziomów, kierunków i dziedzin kształcenia.
,w Źródło: www.rgsw.pl.
IW Ujęcie takie prezentowano również na konferencjach poświęconych problematyce zarządzania kryzysowego, organizowanych w 2007 roku w Wojskowej Akademii Technicznej: ,.»inżynicrii bczpicczcństwa«, która obejmuje dwa obszary: bezpieczeństwo techniczne i bezpieczeństwo cywilne. Pierwsze z nich bezpieczeństwo techniczne - dotyczy przede wszystkim projektowania, budowy, eksploatacji i utylizacji obiektów i infrastruktury przemysłowo-komunalnej. (...) Bezpieczeństwo cywilne obejmuje natomiast monitorowanie, identyfikację i przeciwdziałanie zagrożeniom bezpieczeństwa obywateli, w tym procesy informacyjno-dccyzyjnc ratownictwa i zarządzania kryzysowego oraz skuteczne kierowanie działaniami ratowniczymi i reagowaniem kryzysowym” oraz Akademii Marynarki Wojennej. Źródło: strony internetowe uczelni.
105 Organizatorem konferencji w Gdyni, 25-26 maja 2007 roku był Wydział Dowodzenia i Operacji Morskich Akademii Marynarki Wojennej w Gdyni. Współpraca: Dowództwo Marynarki Wojennej, Akademia Morska w Szczecinie, Akademia Morska w Gdyni, Uniwersytet Warmińsko-Mazurski w Olsztynie, Wojskowa Akademia Techniczna, Pomorski Urząd Wojewódzki w Gdańsku, Zachodniopomorski Urząd Wojewódzki w Szczeci-