Dziękuję, Wysoki Sądzie. Zatem, panowie przysięgli, do was musimy się teraz zwrócić i wezwać was na świadków wydarzeń, które przedstawiliśmy, a których nie pozwala nam się udowodnić. Niech nie wydaje się wam dziwny sposób, w jaki się do was zwracam. Jestem do tego upoważniony zarówno przez prawo, jak i rozsądek. Ten ostatni wymaga, byście byli powołani z okolicy najbliższej miejsca, gdzie zaszło rozpatrywane zdarzenie; powoływanie was z pobliskiej okolicy jest rozsądne, gdyż oczekuje się, że najlepiej będziecie znali zdarzenie, które ma rozpatrzyć sąd. Jeśli macie skazać mojego klienta, musicie wziąć na siebie odpowiedzialność za stwierdzenie, iż informacje, o których się tu mówi, do których wydrukowania i rozpowszechnienia się przyznaliśmy, są fałszywe, haniebne i wywrotowe, ale o tym ja nie mogę mieć właściwego osądu. Wy jesteście obywatelami Nowego Jorku, wy jesteście rzeczywiście, jak wymaga prawo, uczciwymi i prawymi ludźmi. Fakty, które chcemy udowodnić, nie zaistniały w ukryciu, powszechnie wiadomo, iż są prawdziwe, a zatem od waszej sprawiedliwości zależy nasze bezpieczeństwo. [...]
To prawda, że w przeszłości mówienie prawdy było przestępstwem i przed owym straszliwym Sądem Izby Gwiaździstej1 wielu wartościowych i odważnych ludzi cierpiało z tego powodu; nawet jednak w owym sądzie w tych złych czasach pewien wielki i dobry człowiek odważył się powiedzieć coś, co, jak mam nadzieję, zostanie w tym miejscu właściwie zrozumiane, a mianowicie, że zwyczaj nazywania informacji oszczerstwami jest mieczem w rękach nikczemnego króla.
Kleiły skończył, przysięgli wyszli. Wkrótce wrócili i na p\ limie, czy John Peter Zenger jest winny wydrukowania i io/pows/.echniania oszczerstw, starszy przysięgły Tho-iiius 11mit odpowiedział: „Niewinny”.
Pięćdziesiąt sześć lat później do Konstytucji Stanów /|rdnoczonych dodano 10 poprawek stanowiących I iiilę praw.
Sąd Izby Gwiaździstej (Court of Star Chamber), zwany tak od malowidła na stropie komnaty, w której się zbierał, został rozwinięty przez Henryka VII z królewskiej Tajnej Rady (Privy Council); w 1487 r. zreformowany i przekształcony w stalą instytucję. Jako najwyższy trybunat sądowy zajmował się sprawami politycznymi, nadużyciami urzędników, a przede wszystkim przestępstwami przeciw królowi. Izba Gwiaździsta wzmocniła władzę królewską, szybko jednak stała się narzędziem władzy absolutnej. Rozpatrywała sprawy pobieżnie i często wydawała niesprawiedliwe, okrutne wyroki, zwłaszcza podczas panowania Jakuba I i Karola I. Została zlikwidowana przez Długi Parlament w 1641 r. (przyp. tłum.).