u< HENRYK PODBIELSKI
nych obrazów mitycznych, jakie stwierdzono wśród odległych od siebie przestrzennie i czasowo narodów i kultur.
Najbliższym współpracownikiem K. Junga w prowadzonych badaniach nad genezą i znaczeniem mitu był profesor filologii klasycznej K. Kerenyi1. Jako filolog przywiązuje on większą wagę do funkcji mitu niż do jego uwarunkowań psychologicznych. W związku z wieloznacznością słowa „mit” K. Kerenyi wprowadza do swych badań bardziej jednoznaczny, jego zdaniem, termin „mitologemu”, który określa jako sumę pradawnych elementów przekazanych przez tradycję, a dotyczących bóstw, istot półboskich, czynów bohaterów itp., jakie stanowią treść znanych opowiadań mitycznych. Mitologem nie jest jedynie środkiem wyrazu, lecz zarazem nośnikiem nauki (message). Trzeba mu więc pozwolić mówić. Nauka ta dotyczy początków rzeczy. Nie mówi jednak o przyczynach, lecz o faktach. Bo jak stwierdza Kerenyi26, właściwą funkcją mita-logii jest „begrtinden” •— uzasadniać, ale też ugruntowywać, stanowić podstawę. początek, fundament. Nie odpowiada ona na pytanie — dlaczego?, lecz — skąd?. Podaje „aitia”, przyczyny, o ile są one zarazem „archai”, praprzyczynami, pratworzywem. Opowiada bowiem o wydarzeniach, które tworzą bazę świata, o prapoczątkach, o źródłach, o czymś pierwotnym. [...] Cofanie się do źródeł, do czasów pradawnych jest zasadniczym rysem każdej mitologii. Pradawność jest tu równoznaczna z prawdziwością. Mitologia jest życiem dla ludu, który jest jej nosicielem. Stanowi rzeczywistość przeżywaną, myśl wyrażoną i życie narodu. Mitologia jest wyrazem możności człowieka w zagłębianiu się w sobie, w swych początkach. Ostatecznie jej wielkie tematy są elementami konstytuującymi życie psychiczne”.
Jeśli nawet teoria Junga-Kerenyiego nie tłumaczy do końca natury opowiadania mitologicznego kładąc przede wszystkim nacisk na jego genezę i funkcję psychologiczną, nie przywiązując natomiast należnej wagi do samego faktu narracji oraz do czynnika intelektualnego, pozwala ona jednak zrozumieć wiele aspektów i mechanizmów twórczości mitycznej i artystycznej.
TEORIE SOCJOLOGICZNE
a) Teorie funkcjonalistyczne
Prezentowane obecnie teorie za punkt wyjścia przyjmują funkcje, jakie mit spełnia w społeczeństwach kultur prymitywnych. Stąd nazywane są często funkcjonalistycznymi. Są związane przede wszystkim z socjologicz-
ną szkołą E. Durkheima i pozytywistyczną koncepcją antropologiczną B. Malinowskiego. Ustalenia wymienionych uczonych zostały podjęte i szerzej rozpracowane zarówno przez antropologów jak przez biblistów i religioznawców w teoriach łączących genetycznie mit z rytuałem.
<pla E. Durkheima2) mit jest częścią systemu religijnego i wyraża w słowach to, corytuał poprzez działanie. Mit i rytuał pełnią społeczną funkcję wyrażania i podtrzymywania solidarności społeczeństwa pierwotnego. Treść mitu i rytuału ma przede wszystkim znaczenie symboliczne i jest odbiciem zarówno pewnych wartości życia społecznego, jak jego ' struktury. Mity totemiczne dotyczą np. przedmiotów, które mają sakralne
znaczenie dla grupy społecznej i symbolizują jej jedność. Mit totemiczny złączony z pewną grupą daje jej poczucie odrębności _wob.ec innej, grupy posługującej się innym mitem. Postacie i przedmioty opowiadania mitycznego są uświęcone. Udział w tym samym „sacrum” jest czynnikiem integrującym grupę społeczną i wyróżniającym ją od innych grup. Mil zatem na równi z innymi elementami religii stwarza podstawę dla wprowadzenia podziału na kategorie w świecie, stanowiąc zaczyn filozofa1 i nauki.
Teoria B. Malinowskiego3 wyrasta z teorii E. Durkheima, lecz różn się od niej w dwu ważnych aspektach. Brak jej epistemologicznej rozleg łości, która nadaje myśleniu Durkheima specyficzną świadomość symboli zowania i wyróżniania kategorii, lecz z drugiej strony zawiera elemen przyziemnego pragmatyzmu, którego brakuje Durkheimowi. Wyspiarz Malinowskiego są jakby ludźmi interesu, bardzo z tego świata. Dla uprą | womocnienia swych instytucji potrzebują pewnego rodzaju sankcji ze
wnętrznej, nadprzyrodzonej, spoza zdrowego rozsądku, która odnosi się d faktów, do których nie sięga ludzka pamięć i zwykły ludzki czas. Praw; którymi rządzi się społeczeństwo, pod pewnymi względami mogłyby by wątpliwe. Realna historia, rzeczywiste przesłanki migracji, czy też pre , tensje do bogactwa i potęgi, zawsze wywołują sprzeczne żądania. Funkcj mitów polega właśnie na rozwiązywaniu tych sprzeczności i sankcjonc i •; waniu istniejących struktur politycznych i społecznych. Oto jak charal
■ teryzuje zjawisko mitu i jego funkcję sam autor: „Mit, taki jaki istnie1 j " .. . " w społeczeństwach dzikich, tzn. w swej żywej, prymitywne! postaci, je;
" nie tylko opowieścią mówioną, lecz rzeczywistością przeżywaną. Nie ir
Por. przypis 23.
Les formes eUmentaires de la vie religiev.se. Paris 1937. Określa on mitolog w następujący sposób: „Mais la mythologie d’un groupe, c’est 1’ensemble des croyai ces communes a ce groupe. Ce qu’expriment les traditions dont elle perpetue souvenir, c’est une morale et une cosmologie. en meme temps qu'une histoin (s. 536).
Szkice z teorii kultury. Przekl. T. Swięcka. Warszawa 1958, zwłaszcza rozdzia
..... r«f/7/t<in rtip-nnntmich s. 471-521.