668
Yvonna S. Lincoln, Norman K. Denzin
wcześniejszym pokoleniom. Jednocześnie narodził się gruntowny opór wobec niektórych form tej samej globalizacji i jej zwesternizowanych, późnokapitalistycznydBi.| formacji skutkujących importem zachodnich idei i wartości korporacyjnych za cei wypierania lokalnych, tubylczych języków, kultur, zwyczajów i tradycji. Przyc2 się do tego wreszcie głęboki pragnienie samostanowienia obecne pośród tubylczy ludów na całym świecie. Edukacja (a ogólniej rzecz biorąc, umiejętność czyt i pisania), dostęp do środków masowej komunikacji (z internetem włącznie) i sr pragnienie zabrania głosu, wolności i samostanowienia pozwoliły spełnić się sn prześladowanych z całego świata. Tubylcze głosy nie są jednak wszędzie tak sa silnie słyszalne. Geografia miejsca (Bhabha 1990; Gupta, Ferguson 1999) oraz świadczenia kolonializmu i postkolonializmu wciąż nadają charakterystyczny posm ekspresjom tubylczych pragnień.
Tubylcze głosy w Ameryce Łacińskiej George Yudice (1996) w trochę inny sposób ujm je upominanie się ludów tubylczych o prawo do mówienia:
W Ameryce Łacińskiej narracja świadka (testimonio), bardziej niż jakakolwiek inna f ma pisania, przyczyniła się do schyłku tradycyjnej roli intelektualisty/artysty jako rzecz „tych, którzy nie mają głosu”. Podczas gdy wielu ważnych pisarzy [...] zajmuje neokon watywne stanowiska, podporządkowani i uciśnieni czują się coraz silniejsi i coraz częś wypowiadają się we własnym imieniu. Niestety jednak, pośród narodzin nowych ruch społecznych, teologii wyzwolenia i innych oddolnych inicjatyw budzących świadomość u śnionych, słabnie kulturowy i społeczny imperatyw zaangażowanych pisarzy, aby heroic; bronić tych pierwszych przed krzywdami i walczyć o spełnienie ich żądań. [...]
Świadek w testimonio opowiada swoją narrację „bezpośrednio”, zwracając się do określonego interlokutora. [...] Mówca nie wypowiada się w imieniu wspólnoty ani jej nie reprezentuje, lecz raczej odgrywa akt, będący formacją i ekspresją tożsamości, która jest jed"“® cześnie osobista i zbiorowa (tamże, s. 42).
Yudice sugeruje, że podczas gdy intelektualista/artysta wycofał się na neokons watywne (łub neoliberalne) pozycje polityczne, podporządkowani odczuli potrze wypowiadania się we własnym imieniu. Zrobili to, nie korzystając z żadnego stylu c; retorycznej formy przynależnej konwencjom zachodniego piśmiennictwa ani za1 średniczenia poprzez jakiekolwiek stanowisko polityczne rozpoznawane w literackię tradycji Zachodu. Testimonio, jako szczególna forma, służy w Ameryce Łacińskie§ krytycznej historycznej funkcji bycia świadkiem (zob. Beverley, rozdział 22 w tonuM pierwszym, oraz Hartnett, Engels, rozdział 41 w tym tomie), przyjmując często formę zeznawania na temat wydarzeń nieznanych lub niedoświadczonych przez zachodnie® i kolonialnych/postkolonialnych obserwatorów. Narracja świadka wypełnia politycz funkcję wspierania solidarności, służąc jednocześnie psychologicznemu celowi k: stalizowania odrębnej, jasnej tożsamości grupy, której tożsamość jest „wyznawana W pewnym sensie narracja świadka ma unikatowy charakter, ponieważ zarówno je forma, jak i możliwości polityczne są raczej nieznane w eurocentrycznej i kolonialn strukturze retorycznej.