672 Yvonna S. Lincoln, Norman K. Denzin
widoczna i odczuwalna jest obecnie wśród słuchaczy studiów licencjackich (Finkel-j Stein, Seal, Schuster 1998). Oprócz sil wpływających na studia pierwszego stopnia, zmiana ta ujawnia się dodatkowo w dwóch innych procesach. Po pierwsze, nowi pracownicy uniwersytetów nie są już tak wierni tradycyjnym rodzajom naukowej sprawoz-H dawczości jak ich poprzednicy. Jest to typowe szczególnie dla badaczy społecznych, którzy są bardziej zainteresowani nowymi prądami przyjmującymi, że linia podziału pomiędzy nauką a sztuką jest znacznie bardziej płynna i przepuszczalna, niż wydawało się to ich starszym kolegom. W rezultacie tych zmian wszelkie formy tekstów - czy to będą książki, artykuły w czasopismach, czy prezentacje konferencyjne - przybierają mniej tradycyjne kształty. Eksperymentalne, „bałaganiarskie”, poetyckie i per-1] formatywne teksty zaczynają ukazywać się na łamach czasopism naukowych i gości w salach konferencyjnych. Po drugie, studenci tych zmieniających się wydziałów ni tylko są coraz bardziej skłonni do stosowania eksperymentatorskich rozwiązań, lec również coraz częściej przygotowują swoje artykuły i rozprawy przynajmniej w dwóc językach. Prace te skierowane są raczej do wielu - a nie jednej - publiczności, częst przekraczających narodowe granice (zob. Gonzalez y Gonzalez 2004). Oni świadomie i rozważnie stosują tę strategię, mając na uwadze globalny kontekst swoich badań. Ta-i kie modele akademickich badań jak dwujęzyczny, graniczny model Glorii Anzaldu (1999) otwierają nowe możliwości dla studentów, tym bardziej że tego typu wielop ziomowe i wielojęzyczne teksty trafiają później do podręczników. Nie są już niesp tykane ani nie wydają się dziwne sytuacje, gdy prace doktorskie zawierają fragmenty których członkowie komisji nie są w stanie przetłumaczyć.
Dekolonizacja akademii przybiera także inne formy. Pojawienie się na amerykańskich uniwersytetach wielu nowych pracowników, którzy urodzili się poza Stana: Zjednoczonymi, wzbogaciło kulturowo akademię i uczyniło ją bardziej różnorodn Ci nowi pracownicy akademiccy wnieśli ze sobą także tradycje odmienne od tych, któ-1 re znali ze swoich wcześniejszych doświadczeń akademickich, między innymi dziwną amerykańską tradycję kolektywnego podejmowania decyzji. Mimowolną konsekwencją tego stało się podważenie udziału grona wykładowców w podejmowaniu decyzji administracyjnych. Biorąc pod uwagę nowe europejskie prądy myślowe, które są silnie związane z nauką krytyczną i jej sprawami programowymi, globalizujący wpływ międzynarodowego grona akademickiego może doprowadzić do wyłonienia się czytelniej sprecyzowanych przekonań na temat kulturowej, politycznej i artystycznej różnorodności, która stała się pozytywną i pożądaną konsekwencją globalizacji.
Międzynarodowe grono wnosi także na amerykańskie uniwersytety zarówno subtelne, jak i niezwykle wyraźne różnice w podejściu do nauczania i opieki naukowe! nad studentami. Szkoły wyższe w Stanach Zjednoczonych zmagały się przez pewien; czas z tym, w jaki sposób wprowadzać młodszych studentów do życia uczelni i jak przygotowywać ich do ról, które mają tam odgrywać. Perspektywy wielonarodowego grona akademickiego oraz niebiałych członków akademii wprowadzają na pierwszy plan rozważania dotyczące tego, co znaczy bycie mentorem, jakie formy opieki naukowej mogą się sprawdzać wśród zróżnicowanych etnicznie studentów (i wśród zróżnicowanego etnicznie grona młodych pracowników nauki, zob. Stanley, Lincoln