- V» Piwtńska — Więzień. Sztuka i tycie praktyczną
rozpoznanie głębsze: rozpoznanie zasady, jaką się rządzi — a jest nią hierarchiczność, porządek „czynów1! czyli rang.
Jak bowiem regulamin określa drobiazgowo ład więzienny, tak system hierarchiczny określał cały porządek życia w carskiej Rosji. 1 tu chcę przypomnieć ową drugą treść zawartą w Dziadach. Jest w nich zarysowana soterio^ logiczna funkcja więźnia i zachodzi zrównanie Polak ^ więzień. Więzieni filomaci u Bazylianów jednak widzą obraz przeciwnika myjący, niejasny: nie wiadomo, czy No-wosilcow zaaresztował ich dlatego, że chce wzbogaci# się przez łapówki, czy dlatego, by utrącić rywala do kariery Czartoryskiego, czy też by zniszczyć narodowość i „uniwersytety znieść”. Wszystkie motywacje kierują tamtą stroną; więzień nie rozpoznaje podstawowej zasady dział łania przeciwnika, może więc być tylko ofiarą. Zresztjg ofiarą, która ma rzeczywiście wartość „butli i ładunku|g bo były więzień będzie się mścił. Słusznie zauważyła Zofią Stef ano wska 2, że filomaci byli aresztowani za „piosenki1 nieporównanie niewinniejsze niż te, które śpiewa, < się w scenie więziennej w Dziadach. A jeżeli pamiętamy, że do Dziadów dołączony jest Ustęp, a w nim opis architekt1 ry Petersburga i Przegląd wojska, widać, że w podróży dl Rosji Mickiewicz rozpoznał i umiał wskazać generał®?® za1 sadę organizującą działania przeciwnika: hierarchicznofl drobiazgowy porządek, który zmienia wojska, ludzi i ludy w posłuszną machinę. I dopiero ten porządek zobaczona tam, u góry, w Petersburgu, pozwala wyjaśnić żarów#! więzienie, jak i kondycję więźnia jako „przeciwnika tyranii”. Sen Nowosiłcowa daje zresztą już wcześniej to samo rozwiązanie, które przyjął za podstawę swej postawy Kamieński: tamtą stroną rządzi „łaska”: despotyzm absoluU ny i zasada ścisłej hierarchiczności; ład carski oparty jest na ^czynach”, mundurach, stopniach, rangach.
I nie podlega mu tylko ten, który temu ładowi poddać
się nie chciał: więzień w więzieniu. To znaczy podlega mu wprawdzie, „dociskany” z zewnątrz przez dyscyplinę, regulamin i dozór — ale wiadomo, że więzienie jest „światem na opak”. Znalazł się zaś w więzieniu właśnie dlatego, że on tej zasady hierarchicznego, mechanicznego porządku nie zinterioryzował, mówiąc stylem współczesnym. Postawa patriotyczna Polaków czyniła część młodzieży „nieprzemakalną” na wszelkie pokusy despotyzmu. A więc więzień, ostatecznie, i w literaturze wielkiej, i w pamiętnikach okazał się tym, który odkrywa wolność —cały ład wprowadzony przez władze zaborcze demaskując jako niewolę. I w tym sensie był on „bardziej wolny” niż reszta społeczeństwa. Był naprawdę nosicielem romantycznej idei wolności.
MARIA WOŻNIAKIEWICZ-DZIADOSZ
SPISKOWIEC I EMISARIUSZ W LITERATURZE ROMANTYCZNEJ
Jeśli w utworze romantycznym pojawiajcie- bohater „w''czarnej' odzieży, z twarzą pod kapturem^-1, można.mieć pewność, że śpieszy ńa schadzkę poUtyezUa. Czarna peleryna^ osłaniający twarz kapelusz, mające ułatwić niepo-strzeżone przeiHykanie~się o zmierzchu wśród tłumu, na-lezą do stałego rynsztunku sprzysiężonegb7 podpbnie jak czarne domino wydąj[e się obowiązującym spiskowca stro-i jem balowym. Spośród przechodniów lub towarzysfwa sa- \ łonowego wyróżnia go blade oblicze i płonący nienawiścią lub zapałem wzrok, a także manifestacyjne izolowanie się/ od reszty ludzi.
Tenjłtereotyigowy wizerunek literacki spiskowca, bę-1 S. Goszczyński, Rejtan. Widzenie, w: Dzieła zbiorowe. Wydal Z. Wasilewski, t. Z: poezje liryczne, Lwów Utul, a. 89. Por. takie Wacława dzieje S. Garczyńskiego (11. Bal w zamku).
Por. Z. ŚietaaomBka, Croąuemltalne to trzecie) cząicl ,,Dziadów% w:
PrOOo zdrowego rozumu. Studia o Mickiewiczu, Warszawa 1970, s. IM. 9