DSCF5513

DSCF5513



48

STEFAN NOWAKOWSKI

kułaka na wsi gra niemałą rolą. Spotykają się i tacy, którzy są jedyną siłą roboczą w gospodarstwie, gdyż ojciec zmarł lub jest chory, którzy jednak woleli porzucić wieś i gospodarstwo na rzecz pracy, w mieście. Przejście dzieci do miast stanowi niejednokrotnie swoistą tragedię rodziców, którzy dorabiali się, powiększali gospodarstwo, a nie mają teraz na nie dziedzica.

Pobudki uniezależnienia się od rodziny, stworzenie szans awansu, zarobku i lepszego życia uświadamia sobie młodzież jak najbardziej. Proces przechodzenia do miasta — to proces indywidualizowania się z przemożnego wpływu rodziny wiejskiej.

Niewątpliwie na porządku dziennym istnieje aprobata, a nawet zachęta rodziców, którzy mając małe gospodarstwo chętnie widzą swego syna w mieście. Wierzą oni, że syn będzie miał tam lepsze warunki egzystencji, możliwości zdobycia zawodu, liczą na późniejszą pomoc materialną od niego. Jedynie u bogatszych chłopów zdarza się, że awans syna w mieście uważany jest jako problematyczny, a rodzice chętniej widzieliby syna u siebie. Wychodzący do miasta przeważnie uzyskuje aprobatę swego kroku ze strony rodzeństwa, które zostaje na wsi i które chętnie przyjmuje odejście jeszcze jednego pretendenta do niewielkiego kawałka ziemi.

Już więc w samych pobudkach przejścia młodego chłopa do miasta tkwi moment oddzielenia się od rodziny. Pobyt jednak w mieście z reguły prowadzi do znacznie głębszego oderwania się od rodziny młodej jednostki, silniejszego niż się tego spodziewała wychodząc do miasta i niż myślała rodzina pozostała na wsi.

Proces odrywania się młodego Tobotnika od rodziny na wsi przebiega w poszczególnych przypadkach w różnym tempie i w różny sposób. Niewątpliwie zdarza się, że młody syn chłopski opuszcza swą wieś skłócony z rodziną i tutaj moment zerwania jest wyraźmy Przypadek taki, o ile nie jest najrzadszy, nie jest jednak typowy. Z reguły w pierwszym okresie pobytu w mieście widzimy utrzymywanie kontaktów młodego ze swymi najbliższymi we wsi. Odwiedza on często rodziców, rodzina dba o jego odzież, pomaga mu w prowadzeniu samodzielnego gospodarstwa w mieście. Młody robotnik otrzymuje często pomoc żywnościową od rodziny, w domu piorą mu bieliznę itp. Za tę pomoc pracujący w mieście syn pomaga rodzicom pieniężnie, radzi się co ma kupić sobie za zarobione pieniądze; krótko — mamy do czynienia z wyraźnymi pierwiastkami dawnej rodziny tradycyjnej z autorytetem rodziców i silnym związkiem jednostki z całością rodziny, mamy do czynienia z solidarnością i współpracą ekonomiczną.

Sytuacja ta ulega zmianie w miarę upływu czasu, iw miarę wchodzenia młodego robotnika w życie miejśkie i powstawania u niego pod wpływem miasta nowych potrzeb i postaw. Niemal u każdego wyzwala się, niekiedy nawet nieuświadamiana, tendencja niezależności ekonomicznej, posiadania własnych pieniędzy i swobodnego nimi dysponowania.

Pobyt w nowym środowisku rodzi tendencje do upodobnienia się do ludzi z miasta, powstają u niego potrzeby, które dalekie były w hierarchii potrzeb uwarunkowanych przez jego tradycyjną rodzinę. W świadomości robotnika w pierwszym okresie ubiór najbardziej zbliża go do ludzi z miasta. Operuje on stereotypem dobrze ubranego i eleganckiego człowieka z miasta, w przeciwieństwie do gorzej ubranego chłopa. Stąd też na porządku dziennym spotykamy takich, którzy nieproporcjonalnie do swoich zarobków potrafią dużo* wydać na jedwabny krawat, drogie buty, płaszcz lub ubranie. Nie są to jedyne wydatki, które następują pod wpływem miasta. Młody robotnik rzuca się na inne artykuły przemysłowe, których przeważnie nie miał na wsi — jak: zegarek, rower, nieraz motocykl itd. Następuje jednocześnie prowadzenie konsumpcyjnego trybu życia, co w pojęciu robotnika świadczy o jego niezależności i zbliża go do miasta. Wódka, karty, kino, zabawa — wszystko to są wydatki, które rujnują jego budżet, które w dalszej konsekwencji będą jednym z czynników osłabiających więź z rodziną. Jednostka taka przede Wszystkim wyłamuje się z dotychczasowego systemu ekonomicznego, który ją wiązał z rodziną na wsi.

Nie mając pieniędzy, aby przywieźć chociaż jakiś drobiazg dla kogoś ź rodzeństwa lub dla rodziców, a tym bardziej nie mogąc wręczyć gotówki, na którą liczą rodzice, młody robotnik odkłada swoje odwiedziny na później. W dziedzinie wyżywienia stara się obejść bez pomocy rodziny, bierze się sam do prania i reperowania bielizny, częściej chodzi w brudnej -i zniszczonej. Wychodzi powoli z ogólnego systemu gospodarczego swej rodziny, usamodzielnia się. Do domu nie wyjeżdża już co tydzień, lecz tylko na święta czy na okres urlopu. Nie interesuje się on już w tym stopniu, co dawniej, życiem rodziny, jej sprawami gospodarczymi, również rodzina nie próbuje rozumieć jego sytuacji materialnej. Ustaje wzajemna pomoc, która dotychczas, choć często nie była z obu stron równa, jednak istniała, istniało poczucie solidarności.

Lecz często nawet sytuacja luźnych związków z rodziną jest bardzo krótkotrwała i prowadzi do zupełnego zerwania.

Przyjeżdżającemu do domu synowi, który nie może niczym pomóc rodzinie, który nie przywozi pieniędzy, ani podarków, przypisuje rodzina lekceważenie siebie. Poczucie to rośnie przy istniejącym przeświadczeniu, że ludziom w mieście lepiej się powodzi niż mieszkańcom wsi, źe mają większe zarobki. Tymczasem syn, który nie potrafił zorganizować sobie odpowiednio budżetu, pod koniec miesiąca nie ma pieniędzy nawet na stołówkowy obiad. W przyhotelo-wej stołówce normalnym zjawiskiem jest wystawne odżywianie się robotnika w pierwszych dniach po wypłacie i jednocześnie nie jedzenie nawet skromnych posiłków przed wypłatą.

Gospodarcza więc indywidualizacja robotnika jest z reguły symptomem zerwania z rodziną. „Rodzina by mnie dobrze przyjęła gdybym coś jej przywiózł — mówi jeden z robotników z powiatu sier-

Kultura 1 Społeczeństwo — 4


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
DSCF5508 38 STEFAN NOWAKOWSKI grupę stanowią robotnicy starsi, przeważnie żonaci, którzy na wsi pozo
DSCF5510 42 STEFAN NOWAKOWSKI który jednak jest kawalerem i zamierza w Warszawie zostać na stałe, p
DSCF5511 W"* 44    STEFAN NOWAKOWSKI na który składają się i różne formy kultura
DSCF5517 56 STEFAN NOWAKOWSKI na rozwód. Sam raczej był skłonny Zawrzeć małżeństwo po przeprowadzeni
DSCF5509 40 STEFAN NOWAKOWSKI Wśród mieszkańców hotelu można spotkać przypadki, kiedy chłopi swój z
DSCF5512 46 STEFAN NOWAKOWSKI nej miejscowości, jeżeli nawet przebywają w Warszawie, to zamieszkują
DSCF5514 50 STEFAN NOWAKOWSKI peckiego — jak nic się jej nie zawiezie, to nie ma i po ćo jechać"
DSCF5515 52 STEFAN NOWAKOWSKI krótkie odwiedziny swoich znajomych ani kogoś z rodziny. Zwłaszcza ten
DSCF5516 54 STEFAN NOWAKOWSKI nik wiąże się z instytucjami, które daje mu miasto i które mają go org
DSCF5519 60 STEFAN NOWAKOWSKI chodzą te sahie etapy rozkładu, nie wszyscy demoralizują się. Zerwanie
DSCF5520 62 STEFAN NOWAKOWSKI takty z rodziną. Nie podlągają one w tym stopniuj,co w rodzinie tradyc
img23301 djvu 236 na wsi? Zabawa w „Gąsiora*1. Dzieci ustawiają się w rząd, jak gąsk Jedno obchodzi
-48- wraz z drukarnią, działające na prawach gospodarstwa pomocniczego, które zajmowały się wydawani
zwierzęta na wsi krowa0001 KROWA Krowa żywi się trawą, którą skubie na pastwisku. Należy do prz
Wychowanie fizyczne i sport na wsi... 33 W czerwcu 1931 r. odbyły się mistrzostwa okręgu lubelskiego
DSC07331 w ATTLE, OŚRODEK NA WSI Attle to fundacja zajmująca się osobami niepełnosprawnymi intelektu
422 H. Zieliński t na wsi opolskiej a biedniejszymi warstwami i rodzącą się burżuazją był konfliktem
Ściąga6 1513 - na ogół - skomplikowanego oprzyrządowania, ale charakteryzuje się wysoka wydajnością,

więcej podobnych podstron