478 PIOTR MACIEJ MAJEWSKI STOSUNKI POMIĘDZY PAŃSTWEM 1 KOŚCIOŁEM W PRZEDWOJENNEJ CZECHOSŁOWACJI 479
stopniu na tych obszarach Czechosłowacji, które do 1918 roku należały do przed ^ litawskiej części monarchii. Znajdowały się tam dwie prowincje kościelne: prasy i ołomuniecka, których granice z małymi wyjątkami pokrywały się z nowyijj granicami państwa. W skład prowincji obejmującej obszar historycznych Czech) wchodziła archidiecezja praska oraz diecezje: czeskobudziejowicka, litomierzycjJ i hradecka. Ponadto arcybiskupowi Pragi podlegał wikariat hrabstwa kłodzkiego! znajdujący się na terytorium Niemiec. Prowincja ołomuniecka dzieliła się na archiJ diecezję ołomuniecką i diecezję bmeńską. Poza granicami tej prowincji znalazły się j Ziemia HTucMska oraz Śląsk Cieszyński, które podlegały organizacyjnie biskupowi wrocławskiemu zarządzającemu nimi za pośrednictwem wikariatu generalnego] w Cieszynie. Arcybiskupowi ołomunieckiemu podporządkowany był natomiast archiprezbiteriat Kietrza, położony na obszarze Niemiec 73. Diecezje te tworzyły! spójną całość i były od dawna naturalnymi jednostkami organizacyjnymi Kościołj w krajach koronnych monarchii habsburskiej, jakimi były Królestwo Czech i Mar-j grabstwo Moraw. Ponieważ Słowacja nie posiadała tradycji odrębności historyczl nej, znajdujące się na jej terytorium diecezje należały do prowincji kościelnych! węgierskich— arcybiskupstw Esztergomu i Egeru, a ich granice zupełnie nie przyj stawały do nowej sytuacji geopolitycznej. Cała zachodnia Słowacja podlegał* bowiem organizacyjnie arcybiskupowi Esztergomu, lecz tylko dwie jej diecezja Bańskiej-Bystrzycy i Nitry znalazły się w całości na terytorium Czechosłowacji! natomiast obszar samej archidiecezji Esztergomu, której stolica znalazła się poi węgierskiej stronie granicy, w większości należał do Czechosłowacji. Spośród! diecezji wchodzących w skład prowincji Eger, w całości po stronie czechosłS wackiej położona była tylko diecezje spiska. Pozostałe diecezje ze stolica®! w Koszycach, Rożnavie i Szatmar-Nemetf oraz archidiecezja Egeru zostały przęśl cięte przez granice państwowe74. Beneśovi zależało na podpisaniu umowy z Waty! kanem, na mocy której granice administracji kościelnej dostosowane zostałyby do j istniejących granic państwowych — w ten sposób Watykan uznałby de iure now! sytuację geopolityczną, co stanowiłoby istotny atut w walce z rewizjonistycznym! dążeniami Węgrów.
Innym problemem, który komplikował stosunki pomiędzy Czechosłowacji! a Stolicą Apostolską, był spór o prawo mianowania biskupów. Rząd czechosło-1 wacki uznał się bowiem za sukcesora monarchii habsburskiej i żądał zaakeepto-wania przez Watykan faktu przejęcia praw do inwestytury przynależnych cesarzom! Austrii (tzw. nominatio regia) i władcom Węgier (tzw. prawa apostolskie krolówj węgierskich). Stolica Apostolska stała natomiast na stanowisku, iż powyższe przy I wileje przyznane zostały domom panującym, a nie państwom, w związku z czym nie mogą być przeniesione na rządy krajów sukcesyjnych. Precyzowała to jedno-J znacznie bulla wydana przez Benedykta XV 21 września 1921. Ponieważ władza 1 czechosłowackie nie zgadzały się z taką wykładnią, konsekwentnie nie uznawały! tych nominacji, które były ich zdaniem sprzeczne z racją stanu. Dotyczyło to przed! wszystkim powoływanych przez Watykan wbrew woli Pragi administratorów apostolskich, którzy zarządzać mieli diecezjami, (lub ichifeagmentami) znajdującymi i się na terytorium Słowacji. W konsekwencji nad dobrami diecezji, których biskup! rezydowali na Węgrzech lub tam wyemigrow|li, bądź też nie złożyli wymagań!
| Die Habsburgtrmonarchie, s. 74*75.
i Przebieg granic diecezji na podstawie mapy: Kirehenkarte vęn $sterreich-Ltngarn>\yl-] Die slabsbwrgermonarchie.
i?ysię|tei wierność Republice, już w 1919 roku ustanowiony został przez władze ^echosłowackie zarząd komisaryczny75.
Uspokojenia wymagała także sytuacja wewnętrzna na Słowacji, a do tego -0trzebne było współdziałanie ze strony Kościoła. Słowaccy biskupi, związani Litycznie z ludakami Andreja Hlinki, mniej lub bardziej otwarcie udzielali poparcia dążeniom autonomistycznym, a poza tym nie akceptowali laicyzacji państwa lansowanej przez Pragę. Np. 26 grudnia 1924 zakazali przynależności do partii socjalistycznych, związków wolnomyślicielskich oraz paramilitarnej organizacji Sokol”. W odpowiedzi na co rząd oświadczył, że pociągnie do odpowiedzialności iamej wszystkich duchownych, którzy będą realizowali zarządzenie biskupów76.
Stosunki dyplomatyczne pomiędzy Czechosłowacją, a Stolicą Apostolską nawiązane zostały wf początkach roku 1920. Pierwszym czechosłowackim przedstawicielem przy Watykanie został Kamil Krofta (1876-1945), późniejszy minister spraw zagranicznych. Był on 'osobą dobrze znaną i cieszącą się poważaniem w kręgach kościelnych, gdyż w latach 1904-1906 pracował jako historyk w Austriackim Instytucie Historycznym w Rzymie77. Później (od 3 maja 1922) funkcję ministra pełnomocnego przy Stoicy Apostolskiej pełnił Vaclav Pallier. Pierwszym nuncjuszem apostolskim w Pradze mianowany został natomiast w październiku [919 r. msgr. Clemens Micara, który pełnił swój urząd do jesieni 1923 r., gdy zastąpił go msgr. Francesco Marmaggi7?.,
W 1921 r. do Watykanu udał się osobiście minister spraw zagranicznych, Benes, aby wysondować nastawienie Stolicy Apostolskiej względem Czechosłowacji ^przedyskutować problem ewentualnego konkordatu. Wizyta ta miała jednak wyłącznie informacyjny, charakter i nie przyniosła istotnych zmian w stosunkach pomiędzy obydwoma państwami79. Dalsze negocjacje w sprawie uregulowania spornych kwestii dzielących Czechosłowację i Watykan prowadzone były przez Kroftf od roku 1924. Zostały one jednak zerwane w 1925 roku w związku z tzw. sprawą nuncjusza Marmaggiego. Tego roku, dnia 6 lipca po raz pierwszy obchodzone miało być w'Czechosłowacji Święto Jana Husa. Centralne obchody miały się odb$$|na Rynku Starego Miasta przy pomniku czeskiego reformatora. Udział w uroczystościach zapowiedział rząd oraz prezydent Republiki, co Watykan potraktował jako zamierzoną manifestację prohusyckich sympatii i zapowiedział odwołanie z Pragi nuncjusza apostolskiego w sytuacji, gdyby do tego doszło. Mimo prób mediacji ze strony przewodniczącego katolickiej partii ludowej, ks^Sramka, rząd zdecydował się wziąć udział w obchodach święta, deklarując jednocześnie, że będzie miało ono wyłącznie narodowy, nie zaś państwowy charakterów istocie jednak uroczystość ta była demonstracją na rzecz reformacji, w związku z czym tego samego dnia nuncjusz Marmaggi ostentacyjnie opuścił Pragę8®. Wywołało tri ogromną falę krytyki ze strony prasy lewicowej i liberalnej oraz większości, partii politycznych. Narodowi socjaliści żądali nawet oficjalnego postawienEMąrmaggiemu przez rząd zarzutu, iż naraził on na szwank suwerenność Czechosłowacji* Edvard Beneś zdecydował się jednak na najmniej ostrą formę
”1 Kapra s, op. cit, s. 340.
76 A. K. Hubę r| op. cit., :§. 189.
77 tamże, & 188.
79 Tamże.
"1 p & c h a e e k, Wasaryk-ftenes-Hrad, Praha 1996, s. 57.