Biologiu
rypmtytnrtum dla kandydau^n- na akademt* mrdw
pod koniec syluru wymierają całkowicie. W nicglębokich morzach liczne były korale tabliczkowe i cztcropromiennc. Masowo występowały liliowce z grupy Criiiotdea. Żyły one przytwierdzone do podłoża za pomocą długiej, giętkiej łodygi, na której umieszczone było ciało zwierzęcia okryte pancerzem i zaopatrzone w ruchliwe ramiona, naganiające pożywienie. Na dnie występowały liczne ramicnionogi. Maksymalny rozwój osiągnęły trylobiiv - z kambru znamy ich 282 gatunki, z syluru
2000! Odtąd ich liczba zacznie maleć - w permie żył tylko jeden gatunek i z końcem tego okresu wymarły całkowicie. Na dnie wód słodkich występują wiclkoraki przy. pominającc swą budową skorpiony. Prowadziły drapieżny tryb życia. Wielkorak Buryplerus (ryc. 2-14) osiągał wielkość kilkudziesięciu centymetrów, a jego ostatnia para odnóży przekształcona była w narząd wiosłujący. Pterygotus (ryc. 2-14) dorastał długości 1,5 m, zaś pierwszą parę odnóży krocznych przekształconą miał w szczypce. Jeszcze większe rozmiary osiągał Stylonurus (do 3 m długości). Wielkorak Carcinosoma pokonywał swoją zdobycz kłując ją zaostrzonym i zagiętym ostrzem na końcu odwłoka (tzw. telsonem). Kolec ten zaopatrzony był w gruczoł jadowy. Wielkoraki stanowiły największe okazy fauny. Spośród kręgowców następuje dalszy rozwój bcz-szczękowców. z których powstają pierwsze ryby pancerne.
Ryc. 2-14. Wiclkoraki:
A -Eurypterus'. B - Pterygotus (JD).
Ryc. 2-15. U góry dewońsłde psy\o fily. Rhynia i Psilophyton. U dołu spokrewniony z nimi (choć obecnie zaliczany do innej gromady, tzw. psylolów) żyjący do dziś w tropikalnej Ameryce gatunek Psilolum nuclum (JD).
Doniosłe wydarzenia zaszły w syl urzc na lądzie -pojawiają się tam pierwsze organizmy żywe. Florę lądową stanowią - na razie rzadkie - psylofity (ryc. 2-15). Były one przodkami paproci, widłaków i mszaków, a nawet - jeżeli zgodnie z nowym podziałem taksonomicznym przyjmiemy, że do królestwa roślin zaliczamy organizmy powstałe na lądzie psylofity są najprymitywniejszymi roślinami, ptzodkami wszystkich innych. Nie posiadały korzeni ani liści, a jedynie pędy z prymitywnym systemem naczyniowym. Powstały zapewne z zielenic. Faunę lądową prezentowały stawonogi - głównie organizmy przypominające budową skorpiony i wije. Prawdopodobnie w sylurze powstały już -licznc w okresie dewońskim - ryby posiadające płuca.
Na konieczne podkreślenie zasługują trzy fakty. Po pierwsze: aby proces opanowywania lądu (i powierzchniowych warstw wody) mógł się rozpocząć, konieczne było na tyle duże stężenie tlenu w atmosferze, by powstała zeń warstwa ozonu chroniła przed promieniowaniem ultrafioletowym. Po drugie: proces opanowywania lądu odbywał się bardzo powoli, stopniowo - okupiony długim szeregiem niepowodzeń, zachodził on dzięki procesom doboru naturalnego. Po trzecie: inaczej przebiega) w przypadku roślin, a inaczej w przypadku zwierząt zielenice (plechowce), które dały początek roślinom (lądowym), nie miały zróżnicowanej budowy; powstanie tkanek i narządów roślinnych miało zatem miejsce na lądzie Spośród zwierząt natomiast na ląd wyszły osobnik
o skompt tkankowy „wcwnęti ma u rośl Na | potężne i obszaróv Atlanty) Dc ungielsk początfc wodow obszary ty żywe min lat kilkakr szy Żii wanez wyląc docho kości, wicie, kie w dzy p niejd zape-papr< POWl chov Wały won też\ Płaa koń naj\ Nąj przi
któ
rek
sin
pr
ty
k«
fC