DSCN8554

DSCN8554



Rozdział VI. Wygnanie do Babilonu


m

ukrytą, drzemiącą, nieznaną. W przeciwieństwie do metafory, która tworzy nowe, tajemnicze i zdumiewające byty, porównanie rozwiązuje tajemnice wnętrza bytów znanych aż do znudzenia. Mogło więc ono spełnić romantyczne aspiracje Mickiewicza i sięgnąć tam, gdzie zwykły wzrok nie sięga, do wnętrza bytów i przedmiotów wypełniających przestrzeń imperialną. Dlatego Ustęp sprawia niekiedy wrażenie olśniewającej! lawiny porównań. Niekiedy nawet, niezadowolony z wyników swej obserwacji. Mickiewicz stosuje serie porównań, tak zależało mu na dotarciu do istoty „systematu carskiego”. Wszystko chciał poznać do głębi, więc wszystko musiał porównać. Kto chce przeniknąć potęgę poznawczą porównania poetyckiego, niech studiuje Ustęp.

Najpierw tedy poznajmy walkę narratora o wzrokowe opanowanie przestrzeni:

Pd śniegu, coraz ku dzikszej krainie Led kibitka jako wiatr w pustynie;

I oczy moje jako dwa sokoły Nad oceanem nieprzejrzanym krążą,

Porwane burzą, do lądu nie zdążą,

A widzą obce pod sobą żywioły,

Nie mają kędy spocząć, skrzydła zwinąć,

W dół patrzą, czując, że tam muszą zginąć.

(III, 265)

W pierwszym celnym dystychu, otrzymaliśmy obraz sytuacji zesłańców. Bezbrzeżna, dzika pustynia śnieżna i zagubiona w niej kibitka, która zda się być jawieją. Zesłańcy zostali rzuceni w „nieprzejrzany ocean”, w żywioł chaotyczny, groźny, którego, jak każdej przestrzeni nieskończonej, nie można opanować. Co mogą oczy0 Jak ją zmierzą? Jak ją ogarną? Czy jest w tej przestrzeni jakiś punkt, o który mógłby oprzeć się wzrok? Czy jest gdzieś centrum, dzięki któremu dałoby się ją uporządkować i poznać? Przecież nieskończoność wyklucza istnienie takiego centrum. „Centralność i nieskończoność — czytamy u Rudolfa Arnheima - były od czasów starożytnych pojęciami sprzecznymi. Scentralizowany świat koncepcji Arystotelesa wymagał skończonego systemu koncentrycznych sfer. Nieskończony świat atomistów, Demokryta i Epikura, wykluczał z drugiej strony możliwość istnienia jakiegokolwiek środka.”4

Toteż własne oczy narrator porównał do dwóch sokołów, które słyną / bystrego wzroku, f aby oddać przerażenie własną niemocą, zawiesił je nad

I Czyuak praeslrzcm imperialnej    239

iym ^>nnym chaosem. Ani fruwać dalej, ani gdzie spocząć. Chyba zginąć w tym odmęcie.Nigskończona przestrzeń sparaliżowała więc wzro^. Poznaliśmy ałedwie osiem wierszy i w dwóch porównaniach arcymistfzzdołal nam ukazać ogromną groźbę, jaka zawisła nad jego próbą przeniknięcia struktury imperium. Może jest to przestrzeń niepoznawalna?

Nie ma tu żadnych znaków. Nawet wielkie wydarzenia z historii natury czy z dziejów ludzkości nie pozostawiły tu śladów.

Kraina pusta, biała i otwarta Jak zgotowana do pisania karta —

Czyż na niej pisać będzie palec Boski,

1 ludzi dobrych używszy za głoski,

Czyliż tu skreśli prawdę świętej wiary,

Że miłość rządzi plemieniem człowieczem,

Że trofeami świata są: ofiary?

Czyli też Boga nieprzyjaciel stary Przyjdzie i w księdze tej wyryje mieczem,

Że ród człowieczy ma być w więzy kuty.

Że trofeami ludzkości są: knuty?

OU, 266)

Przestrzeń jest księgą, a każdy kraj jest w niej kartą. Porównanie Mickiewicza stanowi więc swoistą wariację na temat starego toposu liber m»urag.sJjislgńa ludzkości to zapisywanie tej księgi. Literami są ludzie. Jej treścią jest psycho-rtiarfrór, walka zła z dobrem, szatana z Bogiem. Rosja, zaczyna dopiero uczestniczę w tym wielkim misterium. Ta karta jest dopiero przygotowywana do zapisu. Z bliżej nie wyjaśnionych przyczyn ma ona szczególne znaczenie. Tu w Rosji rozstrzygną się losy plemienia ludzkiego. Może ze względu na ogrom i wielonarodowość imperium. W każdym razie tu się okaże, czy światem będzie rządzić miłość, czy niewola. Wszystko to nabiera ogromnego znaczenia, ponieważ ze scenicznych fragmentów części III wiemy już, że „systematem carskim” rządzi szatan.

Zmorzą śniegów zaczynają się wszakże wyłaniać pierwsze znaki pozwalające stwierdzić, że mimo wszystko £ue jest to przestrzeń nieskończona_i pusta, Co ciekawsze, pojawiają się rzeczyjakby"źnane, wszelako dziwne. Nazywają się tak samo jak w oswojonym przez cywilizację świecie, ale nie jest pewne, czy nazwom tym odpowiadają te same desygnaty. To zwątpienie w prawidłowe


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
DSCN8555 H Rozdział VI. Wygnanie do Babilonu nazywanie rzeczy przez ludzi tej krainy, to podejrzenie
DSCN8559 2*8 Rozdział VI. Wygnanie do Babilonu ludu.”11 Babilon stal się więc symbolem pychy rządzen
DSCN8562 H
DSCN8570 1 1 m Rozdział VI. Wygnanie do Babilonu ukazać z wielu stres i wytrząsnąć z nich istotę za
DSCN8563 296 Rozdział VI. Wygnanie do Babilonu
DSCN8565 260    Rozdział VI. Wygnanie do Babilónu publicznie, w Moskwie miejscem każn
DSCN8566 262    Rozdział VI. Wygnanie do Babilonu bowiem dobrym portrecistą. Wiedział
DSCN8560 Rozdział VI. Wygnam* do Babtłotu at Nasi wygnańcy znaleźli się na NewsłJmJEEOspekeie podcza
DSCN8567 (2) m Rozdział VI Wypasie do Babilon 5. Błonia Carycy Wnikając w istotę zmilitaryzowanego i
DSCN8568 Rozdział VI. Wypasie do Babilonu m musieli popaść w zgrozę? Oto monarcha wielkiego imperium
DSCN8573 (2) Koatatał VI. Wygnanie d® Babilonu przyjaciele. „Ja płynę dalej, wy idźcie do domu” (1,
DSCN8569 (2) Rozdział VI. W ygnanie do Babdoou m Juz w parodii Marina imperator Wszechrosji wystąpił


więcej podobnych podstron