Różne interpretacje jednej rzeczywistości
„U każdego zwierzęcia, które nie przekroczyło granicy rozwoju, częstsze i stałe używanie jakiegoś .narządu wzmacnia stopniowo, rozwija, powiększa ten narząd i daje mu siłę proporcjonalną do długości używania go, podczas gdy stałe nieużywanie takiego narządu nieznacznie go osłabia, uwstecznia, .zmniejsza stopniowo jego zdolności i w końcu powoduje jego zanik. .To wszystko, co przyroda i kazała osobnikom nabyć lub utracić pod wpływem okoliczności,
| które działają na ich rasę od długiego czasu, a w związku z tyra pod wpływem dominującego używania jakiegoś narządu lub stałego nieużywania jakiejś części ciała wszystko to przyroda zachowuje I dzięki rozrodowi dla nowych, pochodzących od nich osobników, i byleby tylko nabyte zmiany były wspólne obu płciom czyli i osobnikom, które wydały owe nowe osobniki”5.
Lamarck6 uważa, że oprócz czynników zewnętrznych żywe organizmy posiadają zdolność pozwalającą osiągać coraz wyższą doskonałość, tzw. celowość immanentną. Nadto procesy^ewQlucy|ne jmjąj^arakter^ ciągły i^topnięwy, ni.e^za£ skokowy. Cechy nabyte ''przez .osobnika nie tylko przechodzą na potomstwo, ale także się w nim kumulują. Przyroda Jest wszędzie kierowana prawami stałymi, pierwotnie ustanowionymi, do celu, który wytyczył jej najwyższy Stwórca”7.
Wiadomo już dzisiaj na podstawie licznych doświadczeń, że prawo dziedziczenia cech nabytych jest fałszywe. Kształtowanie się organizmów nie zależy też od używania bądź nieużywania określonych narządów od genów. W Filozofii zoologii, jak piszą L. Kuźnicki i A. Urbanek8, nie podano niemal żadnych faktów, które pozwoliłyby przekonać ówczesnych przyrodników o zachodzeniu w {wiecie organicznym procesów ewolucyjnych. Oczywiście, 1 2
podkreślany przez Lamarcka wpływ środowiska na procesy przemian ewolucyjnych jest nie-podważalny, ale nie jest mechanizmem decydującym. Nadto podkreślenie, iż mechanizm przekształceń osobników odbywa się według praw ustanowionych przez Stwórcę, nie przysporzył temu przyrodnikowi zwolenników.
/
2.1.2. Darwinizm
59 r. opublikowano dzieło Karola Darwina
pt. U powstilwuhiufgalunków drogą dpboru naturalnego, czyli o utrzymaniu się doskonalszych ras w walce o Ifyt9. Według niego
go ( ;ie- )
Ihecliahizmamf ewolucji są: zmienność, dobór naturalny i dziedziczność3.
Zauważa się, iż zupełnie analogicznie do selekcji, ktÓTą stosuje człowiek w swoim gospodarstwie hodowlanym, zachodzi - na ogromną skalę - dobór w środowisku naturalnym. W przyrodzie bowiem, jak stwierdzono, w każdej populacji roślin lub zwierząt zachodzi zmienność fluktuacyjna; dzięki tej zmienności jedne osobniki danej populacji są lepiej, inne zaś gorzej przystosowane do istniejących warunków środowiska. Część osobników ma cechy korzystne w danych warunkach, ujawniające się w jednoznaczny Sposób, czasami nowe, inne natomiast mają cechy te słabo wy-kształcone. Jednostki słabsze, pozbawione cech korzystnych, a więc hie przystosowane do zmieniających się warunków środowiskowych, zostają wyeliminowane. W ten sposób owe nowe i korzystne cechy, o ile okażą się dziedziczne, tzn. o ile były uwarunkowane ' genetycznie, potęgują się z pokolenia na pokolenie, powodując^' owstawanie nowych ras, a także przekształcając jedne inne, odmienne".
* 17$.
*’ 105-106,168,175.
fjfiHNRRdg analytiąue des connaissances positives d'homme, Paris
ęzyląmy: „La Naturę est dirigće partout par des lois constantcs, ćęombfiłćes pour le but gue s'est proposć son supreme Auteur”. vMtbąnek, Zasady nauki o ewolucji, Warszawa 1967,1.1, s. 61.
atiz tłum. z ang, Sz. Dickstein, J. Nusbaum. Warśzawaf95f;T fó. Ruse, Charles Darwin's Theory ofEvbluti0łiy $75)2, s. 219-241. .
ób. K Darwin, O powstawaniu gatunków, s.