DSC75

DSC75



300 CZŁOWIEK I JEGO SOBOWTÓRY

nc, natomiast niemający początku czas ludzki objawiał możliwej pamięci . czas bez wspomnienia rzeczy; stąd dwie tendencje — do psychologizacji poznania i mianowania psychologii podstawą wszystkich nauk bądź, na odwrót, do opisu tej źródłowej sfery stylem wymykającym się każdemu po-1 zytywizmowi, by dzięki temu można było podważać pozytywność wszelkiej nauki i przeciwstawić jej fundamentalny i bezgraniczny charakter owego doświadczenia. Stawiając sobie jednak za zadanie restytucję domeny źró- | dłowej, myśl współczesna natychmiast dostrzega tam cofanie się źródła i, I paradoksalnie, zamierza dotrzeć do miejsca, gdzie to wycofanie ustawicznie się pogłębia; próbuje ukazać je w innym aspekcie doświadczenia jako to, co ■ podtrzymuje ją swoim odwrotem, co jest najbliższe jej najbardziej widzialnej ■ możliwości, co jest w niej nieuchronne. Jeśli bowiem wycofanie źródła osiąg- .9 nie pełnię jasności, czyż nie samo źródło zostanie wyzwolone i zawróci ku ■ swym archaicznym dynastiom? Dlatego też myśl współczesna poświęca się 1 całkowicie wielkiej trosce o powrót i problemowi zaczynania od nowa-tak I bardzo niepokoi się o miejsce, które zmusza ją, by powtarzała powtórzenie. 1 Toteż od Hegla do Marksa i Spenglera rozwija! się temat myślenia, które ■ w ruchu spełniania się — to odzyskiwana totalność, gwałtowna rewindykacja I w momencie największego niedostatku, słoneczny schyłek - pochyla się nad I sobą, oświetla własną pełnię, zamyka cykl, rozpoznaje się w obcych figurach 1 swojej odysei i przystaje na zniknięcie w oceanie, z którego się wyłoniło. | Na przeciwnym krańcu tego powrotu, który jeśli nawet nie jest szczęśliwy, I to jest doskonały, zarysowuje się doświadczenie Hólderlina, Nietzschego I i Heideggera: tu powrót dany jest tylko w ostatecznym wycofaniu źródła I — tam gdzie odwrócili się bogowie, gdzie rośnie samotność, gdzie techne 1 narzuciła dominację swej woli; nie chodzi tu o dopełnienie czy domknięcie j cyklu, lecz o nieustanne rozdarcie, uwalniające źródło w miarę jego odwro- I tu - to, co krańcowe, jest zatem najbliższe. Ale czy sfera źródłowości, od- 1 kryta przez myśl współczesną równo z wynalezieniem człowieka, przyobie- I cuje zawieszenie czasu przez jego wypełnienie i kres historii, czy też odnawia | pustkę źródła - myślenie przepełnione „u źródeł” bądź „do źródeł” powra- 1 cające - w obu wypadkach każe myśleć o czymś takim jak „To Samo”. Poprzez I dziedzinę źródłowości, wypowiadającą ludzkie doświadczenia w czasie I natury i życia, w historii, w nawarstwionej przeszłości kultur, myśl współ- 1 czesna stara się dotrzeć do tożsamości człowieka - do tej pełni bądź nicości, I którą jest człowiek - do historii i czasu, które czynią niemożliwym powta-rzanie, choć zmuszają do jego myślenia, wreszcie do takiego, jakie jest, bycia.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
DSC55 280 CZŁOWIEK I JEGO SOBOWTÓRY Natomiast tam, gdzie styka się reprezentacja i byt, gdzie krzyż
DSC61 286 CZŁOWIEK I JEGO SOBOWTÓIy filozofia pracy uważa ją za wyalienowane myślenie i ideologię,
DSC73 298 CZŁOWIEK I JEGO SOBOWTÓKY zrekonstruować epoka klasyczna; różni się także (choć związana
DSC83 CZŁOWIEK 1 JEGO SOBOWTÓRY 308    _____ czym jest myślący człowiek, tym ws
DSC65 290 CZŁOWIEK I JEGO łoTo wtóry mogła mieć dla nas — a i jeszcze ją ma — myśl Nietzschego, kie
DSC75 (10) Choroba reuim a tyczu a m Alid DR BI może być czynnikiem predysponującym do wystąpienia
DSC41 przemierza całe pole życia religijnego, natomiast psycholog religii tylko jego częsi*.” Po cz
DSC77 302 JEGO SOBOWTÓRY c z r. o w i u k w epoce klasycznej ogólną teorię języka’. Na pierwsz
DSC75 mim    Zakład górniczy, jego ruch
DSC75 (2) Lektura tych uwag Glascnappa, a właściwie nie jego, lecz prze-ciętnego Hindusa czy Chińcz
img179 (7) powinno być i co nic powinno być pożądane, a co odnosi sit; do otoczenia człowieka i jego
IMG85 126 M. Lobockl. W trosce o wychowanie w szkole oraz bywa pod jego urokiem. I rzec i natomiast
IMG 93 [3] Pisarz i jego sobowtór 49 biograf izmowi, ale obie tendencje prowadzą tak czy inaczej do
IMG 96 Pilarz i Jego sobowtór m w podświadomości pisarzy, czytelników i badaczy. Trudno orzec, czy t
Skan1 Dymorfizm płciowy człowieka i jego przejawy w rozwoju fizycznym i motory cznym Dymorfizm, z g
JAN PAWEŁ II ŻYCIE PRYWATNE JANA PAWŁA II 13 ZYCIE PRYWATNE JANA PAWŁA II (5) „Twarz tego człowiek
Prakseologiczne hasło... 233 jawi się jako faktyczne zagrożenie dla moralnego wzrostu człowieka, jeg

więcej podobnych podstron