hlp miłość3

hlp miłość3



140 Rozdział ósmy

Monstreuil do ostatniego tchu będzie bronić Roman de la Rosę, a obok niego znajdzie się wielu, którzy będą służyć tej sprawie pismem, słowem i czynem.20

I jakby na dowód tego, że ów spór o Roman de la Rosę stał się na koniec czymś więcej niż tylko cząstką wielkiej zabawy towarzyskiej życia dworskiego, zabrzmiał w nim wreszcie głos człowieka, który zawsze, jeśli cokolwiek mówił, przemawiał w "imi^-^najszlachetniejszej obyczajności i najczystszej nauki. Był nim Jan Gerson, słynny teolog i kanclerz Uniwersytetu Paryskiego. W swojej bibliotece datuje on wieczorem dnia 18 maja 1402 p. traktat przeciw Roman de la Rosę.21 Jest to odpowiedź na polemikę Piotra Cola z wcześniejszym pismem Gersona 22, chociaż i to pismo również nie było pierwszym utworem, jaki Gerson poświęcił Powieści o Róży. Książka ta wydaje się kanclerzowi najniebezpieczniejszą zarazą, źródłem wszelkiej niemoralności; chce więc zwalczać ją przy każdej okazji. Kilkakrotnie atakuje on zgubny wpływ „rozpustnej powieści

0    Róży”.23 Gdyby posiadał — powiada — taki jej egzemplarz, który byłby jedynym egzemplarzem i wart był tysiąc funtów, chętniej by go spalił niż sprzedał do opublikowania.

Gerson zapożyczył od swego przeciwnika formę dowodzenia: również

1    on posługuje się wizją alegoryczną. Budząc się pewnego ranka czuje, jak ucieka mu serce „na piórach i skrzydłach różnorakich myśli, z jednego miejsca na drugie, aż do świętego dworu chrześcijaństwa”.24 Tam spotyka on Justice, Conscience i Sapience i słyszy, jak Chastetś oskarża Fol Amou-reux, czyli Jana de Meun, że chce przepędzić ją z ziemi wraz z całym jej otoczeniem. Jej bonnes gardes to właśnie te osoby, które w Roman de la Rosę należały do czarnych figur: „Wstyd, Obawa i Straż Cnoty, dobry wartownik, który nie zezwolił sobie i nie ośmielił się nigdy na gru-biański pocałunek, na nieczyste spojrzenie, uwodzicielski uśmiech czy lekkie słówko.” 25 Wstydliwość stawia szereg zarzutów pod adresem Fol Amoureux. „Wszędzie rozprzestrzenia on ogień, który jest bardziej płomienny i cuchnący niż ogień grecki i siarkowy.” 26 Fol Amoureux nakazuje przeklętej starej babie.pouczać, „jak młode dziewczęta mają: szybko i drogo sprzedawać swoje ciało bez obawy i bez wstydu, i że nie mają na nic zważać, gdy chcą oszukać czy złamać wiarę”.27 Fol Amoureux szkaluje małżeństwo i życie klasztorne; on też kieruje całą wyobraźnię w stronę rozkoszy cielesnych, a — co najgorsze — pozwala Wenerze, ba, nawet samej pani Raison, mieszać pojęcie raju i misteriów chrześcijańskich z pojęciami dotyczącymi używania zmysłowego.

Tam też w rzeczywistości czaiło się niebezpieczeństwo. Wielkie dzieło Jana de Meun przez osobliwe skojarzenie zmysłowości, drwiącego cyni-/mu i wytwornej symboliki, rozbudzało w duszach zmysłowy mistycyzm, który |H)ważnemu teologowi musiał wydać się otchłanią grzechu. Czegóż to nie odważył się mówić przeciwnik Gersona, Piotr Col!28 Tylko sam Fol Amoureux mógłby osądzić wartość tej dzikiej namiętności. Ten, kto jej nie zaznał, widzi ją tylko w odbiciu i w mrocznym słowie. Zapożycza więc dla ziemskiej miłości święte słowa z listu do Koryntian, aby mówić

0    niej w taki sposób, jak mówi mistyk o swojej ekstazie! Piotr Col odważył się twierdzić, że Salomonowa Pieśń nad pieśniami ułożona została na chwałę córki faraona! Wszyscy, którzy zelżyli Roman de la Rosę, zgięli swe kolana przed Baalem. Natura nie chce, by mężczyzna zadowalał się jedną kobietą, a Geniusz Natury jest bogiem. Ba, Piotr Col odważył się nawet nadużyć wersetu z Łukasza, II, 23, aby na podstawie samej Ewangelii dowieść, iż płciowe organy kobiece, owa Róża w opowieści, były niegdyś święte. Pełen wiary we wszystkie te bluźnierstwa zwołuje obrońców dzieła i wielu świadków, grożąc Gersonowi, że on sam też popadnie w nierozumną miłość, jak to przed nim przydarzyło się już innym teologom.

Atak Gersona nie złamał potęgi Roman de la Rosę. W roku 1444 Stefan Legris, kanonik z Lisieux, własnoręcznie tworzy .dla Jana Lebegue, sekretarza paryskiej izby skarbowej, Rćpertoire du Roman de la Rosę.29 Jeszcze pod koniec XV stulecia Jan Molinet może oświadczyć, że powiedzenia z Roman de la Rosę znajdują się w obiegu jako powszechnie znane przysłowia.30 Molinet czuje się powołany, by opatrzyć całą opowieść mo-ralizującym komentarzem, w którym źródło (z początku poematu) staje się. symbolem chrztu, słowik nawołujący do miłości.— głosem kaznodziejów i teologów, a róża — samym Jezusem. Jeszcze Clćment Marot modernizował Roman, i nawet Ronsard posługiwał się alegorycznymi figurami Bel-Accueil, Fausdanger i innymi.31

Podczas gdy dostojni uczeni rozgrywali swój pojedynek na pióra, arystokracja znalazła w tym sporze pożądaną podnietę do uroczystej konwersacji i okazałych zabaw. Boucicaut, którego Krystyna de Pisań pochwaliła za jego obronę starego ideału rycerskiej wierności, ze swej strony znalazł prawdopodobnie właśnie w jej słowach zachętę do założenia zakonu de L’escu verd a la damę blanche w celu obrony nieszczęśliwych kobiet. Nie mógł on jednak współzawodniczyć z księciem burgundzkim

1    zakon jego został natychmiast przyćmiony przez wspaniały Cour d’amours, założony 14 lutego 1401 roku w Hotel d’Artois w Paryżu. Był to wspaniale urządzony salon literacki. Książę burgundzki Filip Śmiały, stary i wyrachowany polityk, którego trudno by podejrzewać o zmysł do takich spraw, wspólnie z Ludwikiem Burbonem uprosił króla, aby urządzić „dwór miłości” dla rozrywki w czasie panującej w Paryżu zarazy; „żeby przyjemniej spędzić trochę czasu i znaleźć pobudkę do nowej radości”.32 Dwór miłości opierał się na cnotach wierności i pokory „ku czci, chwale, uszanowaniu i służbie dla wszystkich pań i panien”.33 Licznych


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
hlp miłość1 144 Rozdział ósmy tologizmy. Gdzież jest jednak granica pomiędzy tymi obrazami a obudzo
hlp miłość8 136 Rozdział ósmy We Francji i w krajach, które znajdowały się pod wpływem umysłowc-ści
hlp miłość9 138 Rozdział ósmy czaj u bezwstydnej jawności nocy poślubnej; jeszcze nawet nasze XVII
hlp miłość0 142 Rozdział ósmy biblię, kultury miłosnej: tutaj znajdowano teksty na najróżnorodniejs
hlp miłość4 148 Rozdział ósmy członków zdobiły szumne tytuły: dwaj założyciele i Karol VI nosili na
hlp miłość7 134 Rozdział siódmy cjami życiowymi a rzeczywistością. Ideał rycerski z jego treścią na
klszesz367 ROZDZIAŁ 1333 Bęben do ostatnich czasów był w zupełnie powszechnym użyciu w prawie całej
DSCN8556
Une etiquette cle vin de Cortaillod 181 3 Etiquette do 1834, vf*rtc*. Coli. Musee de la vigne c
75561 Page (5) CZy TO, CO DAŁEŚ HI DO WYPICIA, SPRAWIŁO, ŻE MOGŁAM TO ZROBIĆ? PÓKI MOJ BRAT NI
hlp miłość3 102 POLSKA POEZJA ŚWIECKA XV WIEKU w starych drukach i rękopisach Biblioteki Kórnickiej
59502 PwTiR071 140 Rozdział 6 wszystkich. Zasadę wolnego wstępu do lasów państwowych potwierdza usta
55 (140) 61 Rozdział 2 61 Rozdział 2 pmwwmpw** nc do innych metod obróbki cieplno-chemicznej, z tym
Zasady Wykładni Prawa L Morawski7 ni * Rozdział V. Dyrektywy preferencji towane zarówno w ten spos

więcej podobnych podstron