134 Rozdział siódmy
cjami życiowymi a rzeczywistością. Ideał rycerski z jego treścią na pół jeszcze religijną mogła wyznawać tylko taka epoka, która potrafiła zamykać oczy na potęgę rzeczywistości, która była zdolna do przyjęcia najbardziej krańcowej iluzji. Ale nowa, rozwijająca się kultura zmuszona była zrezygnować ze zbyt wysokich ambicji dawnego modelu życiowego. Rycerz przekształca się we francuskiego gentilhomme z XVII stulecia, który co prawda podtrzymuje jeszcze pojęcia honoru i stanu, ale nie podiaje się już więcej za bojownika wiary, za obrońcę uciśnionych i słabych. Typ francuskiego szlachcica zostaje później zastąpiony przez typ bardziej umiarkowany i wygładzony — przez typ „gentlemana”, pochodzący w prostej linii od dawnego rycerza. Przy kolejnych przemianach ideału raz po raz kruszy się jego zewnętrzna powłoka, okazując się kłamliwym pozorem.
VIII. STYLIZACJA MIŁOŚCI
d czasu, gdy trubadurzy prowansalscy po raz pierwszy zaintonowali melodię nie zaspokojonego pożądania, tony skrzypiec pieśni miło
snej rozbrzmiewały coraz wyżej i wyżej, aż w końcu już tylko Dante umiał zagrać czysto na tym instrumencie.
Jedna z najistotniejszych przemian ducha średniowiecznego dokonała się wówczas, gdy po raz pierwszy rozwinięto temat ideału miłosnego przy negatywnym tonie zasadniczym akordu. Oczywiście, również i starożytność opiewała tęsknotę i cierpienia miłości; ale ozy tam, w tęsknocie nie widziano właściwie tylko odwlekania i uroków pewnego już spełnienia? A w smutnie kończących się historiach miłosnych antyku nastroju nie tworzyło na ogół nie zaspokojone pożądanie, lecz okrutne rozdzielenie poprzez śmierć połączonych już kochanków; tak było z Cefalusem i Prokry-dą, z Piramem i Tyzbe. Uczucie bólu wynikało tam nie ze stanu erotycznego niezaspokojenia, lecz ze smutnego losu. Dopiero w. dworskiej miłości (Minne) trubadurów głównym motywem stało się samo niezaspokojenie. Tym samym wytworzył się taki sposób myślenia o sprawach erotyki, który mógł pomieścić w sobie obfitość treści etycznych, nie zatracając jednocześnie związku z przyrodzoną miłością do kobiety. Przecież szlachetna służba kobiecie wyłoniła się z miłości zmysłowej, pozbawionej .pretensji do zaspokojenia. Teraz oto miłość stała się polem, na którym rozkwitała wszelka doskonałość estetyczna i etyczna. Według teorii miłości dworskiej szlachetny kochanek staje się przez swą miłość cnotliwy i czysty, ^" liryce bierze coraz to 'bardziej górę pierwiastek duchowy. Na koniec oddziaływanie miłości poczyna oznaczać stan świętego poznania i pobożności: la vita nuova.
Potem musiał nastąpić nowy zwrot. W dolce stil nuovo Dantego i jego współczesnych osiągnięto na tej drodze punkt krańcowy. Petrarka ponownie poczyna się wahać pomiędzy ideałem uduchowionej miłości dworskiej i nową inspiracją antyku. Od Petrarki zaś do Wawrzyńca Medyceusza włoska pieśń miłosna powraca ku owej naturalnej zmysłowości, która przepełniała także podziwiane wzory starożytne. Misternie utkany system konwencji dworskiej Minne został ponownie zarzucony.