102 POLSKA POEZJA ŚWIECKA XV WIEKU
w starych drukach i rękopisach Biblioteki Kórnickiej do roku 1550, cz. 2, Pamiętnik Biblioteki Kórnickiej , z. 9—10, Kórnik 1968, s. 206 (translit., transkryp. — zmieniona wersja); W. Wydra, W. R. Rzepka, Chrestomatia staropolska, wyd. 2, 1995 (translit., transkryp.); A. J e 1 i c z, Toć jest dziwne a nowe, 1987. Nasz zapis oparty na transliteracji zawartej w Chrestomatii staropolskiej.
Miłuj, miła, miłuj wiernie,
M[iejj go [w] sjerjcu zawżdy pewnie; Wie[r]nie, mienim,
Nie przemienim — s Kto to wzdruszy,
Djabeł będzie pan jego duszy.
[N1GDYM TEMU WIERZYĆ NIE CHCIAŁ]
Dwuwers ten, jako początek nie określonego bliżej utworu, zamieścił A. Bruckner w książce Literatura religijna w Polsce średniowiecznej, t. I: Kazania i pieśni, Warszawa 1902, s. 140. Nie podał jednak żadnych informacji na temat źródła. Tutaj powtarzamy za Brucknerem.
Ostatnie wydania: Średniowieczna poezja polska świecka, wyd. 3, 1952 (transkryp.); A. Jelicz, Toć jest dziwne a nowe, 1987.
Nigdym temu wierzyć nie chciał,
Bych kiedy tak miłować miał.
[MIŁUJ, MIŁA, MIŁUJ WIERNIE]
w. 1 wiernie — prawdziwie, szczerze.
w. 2 mjiejj go [w] sjerjcu — w rkps.: wmygoszszczw; zawżdy
zawsze; pewnie — mocno, trwale.
w. 3 mienim {mienić) — mówimy.
w. 4 nie przemienim — nie zmienimy (zdania).
w. 5 wzdruszyć — naruszyć, złamać.
w. 6 będzie pan — niech będzie panem.
WIERSZOWANE LISTY MIŁOSNE
Ważnym składnikiem XV-wiecznej poezji erotycznej są rymowane listy miłosne, z których dwa — najbardziej ciążące ku formie poetyckiej — zamieszczamy poniżej.
[DAWNOM ZWIEDZIŁ CUDZE STRONY]
Rękopis z tym utworem był pod koniec XIX w. własnością ks. Stanisława Chodyńskiego we Włocławku. Obecnie znajduje się w Bibliotece Polskiej Akademii Nauk w Krakowie (sygn. 7534). Kodeks nosi tytuł Liber formularum et epistolarum i zawiera kopie łacińskich listów i dokumentów, pełniących rolę wzorca. Spisany został w 2. poł. XV w. Wiersz mieści się na wewnętrznej stronie przedniej okładki, a także jego początkowy fragment zanotowany został na karcie 14. Pierwszym wydawcą utworu był W. N e h r i n g (Beitrage zum Studium altpolnischer Sprachdenkmdler, Archiv fur Slavische Philologie, t. XV, 1893, s. 545), jednak pełną i bardziej poprawną transliterację tekstu podał dopiero Jan Łoś {Przegląd językowych zabytków staropolskich do r. 1543, Kraków 1915, s. 444—445). Niniejsza transkrypcja oparta została na rękopisie.
Ostatnie wydania: Średniowieczna poezja polska świecka, wyd. 3, 1952 (transkryp.); W. W y d r a, W. R. Rzepka, Dwa średniowieczne polskie listy miłosne. Edycja tekstów, Studia Polonistyczne, t. VIII, Poznań 1981, s. 8—9, 11 (translit., transkryp., fot.); W. Wydra, W. R. Rzepka, Chrestomatia staropolska, wyd. 2, 1995; A. Je licz, Toć jest dziwne a nowe, 1987.
Dawnom zwiedził cudze strony: Czechy, Włochy i Morawy; Potrawiłem jimienia wiele,
[DAWNOM ZWIEDZIŁ CUDZE STRONY]
w. 3 potrawie — stracić, zużyć, zmarnować; jimienie — mienie, majątek.