IMAG0069

IMAG0069



Nte ulega wątpliwości, że model Hatima + Masona posiada wid ką przydatność dla celów przekładoznawstwa stosowanego, a zwłas cza dydaktyki przekładu. Chodzi przy tym w pierwszym rzędzie o jego zawartość preskryptywną. Niezależnie od krytyki, na jaką narażone są teorie preskryptywne jako takie, nie można im odmówić racji istnienia w kontekście potrzeb dydaktycznych. Uświadomienie adeptowi sztuki translatorskiej aspektów stabilności i dynamiczności tekstu oddaje nieocenione usługi w procesie kształtowania prawidłowej, to znaczy służebnej, postawy tłumacza wobec tekstu.

Ale jeszcze ciekawsze byłoby moim zdaniem badawcze zaaplikowanie modelu Hatima + Masona do stwierdzenia stopnia zatracania lub nabywania dynamizmu w przekładzie, na podstawie nie pary, lecz triady języ ków. Materiał empiryczny musiałby się tu opierać na dynamicznych tekstach oryginalnych języka A, dla których istnieją tłumaczenia w językach B > C, przy czym C jest ojczystym językiem badacza. Dla celów badawczych należałoby wykonać statyczne przekłady tekstów przekładów z języka B na C oraz dokonać analizy porównawczej pomiędzy przekładami dokonanymi na język C z języka oryginału A, a tymi, które powstały w efekcie przekładu za pośrednictwem innego przekładu. Mogłoby to doprowadzić do stwierdzenia „ubytków” lub „nabytków” dynamizmu wskutek zapo-średniczcnia przekładowc/cgo,

11. Hans Vermeer: imperatyw skopo.su

Vermeer wprowadza rozróżnienie terminologiczne pomiędzy tłumaczeniem (Ubersetzung) a translacją (Translation), które sprowadza się do uwarunkowanego okolicznościami sytuacyjnymi podejścia tłumacza do tekstu: Różnica pomiędzy zorientowanym retrospektywnie „tłumaczeniem” a prospektywnie zorientowaną translacją polega na tym, że w pierwszym przypadku tłumacz zdecydowanie kieruje się powierzchnią tekstu wyjściowego, a wręcz się jej „kurczowo trzyma", podczas gdy w tym drugim przekładowca zmierza do tego, aby jego przekład, zgodnie ze zleceniem, jak najlepiej funkcjonował w warunkach kultury docelowej.

(Da UmaH.hi.ed zwischen relrot»pck).iv oricntiatcm ,C'bcnseliKn'' und pto-ipekliv oricnliertcr Translalion bcstchl darin, dali sich der UboscUa bci emtcrern auf jeden Fali an der Obcrdadie des AusgangsleyJes orienliert, ja, sich an sit; .Jdammcrt”, wahrend der Translator bej lei/ierer darach łrachtct, dali scin Trans lal auftraggemab unter den Umstanden der Ziclkuliur mtfglichsl gul funklionicrc - Vcrmecr 1993:104),

W powyższej definicji nie należy oczywiście rozumieć wyrażenia „powierzchnia” terminologicznie, w nawiązaniu do struktur powierzchniowych i głębokich gramatyki generatywnej Chomsky’ego, gdyż mogłoby to doprowadzić teorię Vermeera do absurdu. Chodzi tu najwyraźniej o powierzchnię tekstu w znaczeniu jego oderwania od generujących go czynników (autora, czasu i miejsca powstania, intencji itp.).

Rozważania Vermeera dotyczą w pierwszym rzędzie komunikacji zinstytucjonalizowanej, w której pośredniczy tłumacz-profe-sjonalista, wykonujący swoją prace na zlecenie. Szczególnym przypadkiem zlecenia jest w tej koncepcji samozlecenie (por ib 110), Tłumacz jest definiowany jako ekspert od komunikacji tramkułturowej

(Lxpcrtc fur tranukullurcllc Kommunikatioji" - ib. 66),

co oznacza zarazem przyznanie mu szerokich kompetencji decyzyjnych, jak t stawianie wysokich wymagań co do kompetencji, Zadanie tłumacza ujmowane jest w kategoriach odpowiedzialności i gwarancji na produkt, charakterystycznych dla sfery usług, dla której typowe jest także przyjmowanie zleceń. Nawiązując do teorii Holz-Manttari umieszcza pracę tłumacza w ramach działania translacyjnego (trans-latorischer Handlungsrahmen), przez które rozumie wszystkie istotne, pozajęzykowe czynniki sytuacyjne, które determinują proces przekładu. Samo tłumaczenie stanowi w tym rozumieniu tylko jeden z elementów większej, nadrzędnej całości, określanej za Holz-Manttari jako działanie translacyjne (translatorisches Handeln).

Mówiąc o „zleceniu” (Auftrag) jako istotnym elemencie wpływającym na kształt przekładu Vermeer ma na myśli funkcjonowanie tłumaczenia jako produktu w pewnym konkretnym układzie działań (termin ten nasuwa się w nawiązaniu do układu glottodydaktyczne-go F. Gruczy), gdzie ma ono wpływ na kolejne elementy tego układu. Tłumacz wykonujący swoje działanie A poczuwa się do obo-

125


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
rozdział (43) 333 ifncesiarsidmiaimfó ” gównie z myślą o sektorze MSP, nie ulega wątpliwości, że im
IMG47 (2) zawód jest dla Boga tyle samo wart40. Nie ulega wątpliwości, że ta moralna kwalifikacja ś
IMG128 (2) Nie ulega wątpliwości, że otaczające nas zjawiska i przedmioty można badać bądź pod wzglę
page0331 CEL BIESIADY. 329 interesowniej. Nie ulega wątpliwości, że póki żył Platon, imię jego naucz
Wstęp. „Szkoła ukraińska” jako nurt literacki. Próba definicji Nie ulega wątpliwości, że Ukraina
IMG47 (2) zawód jest dla Boga tyle samo wart40. Nie ulega wątpliwości, że ta moralna kwalifikacja ś
IMG34 (3) Nie ulega wątpliwości, że nieświadome i niezamierzon przeskoki do przedlogicznego rodzaju
CCF20091108001 PSYCHOLOGIA PRACY I ORGANIZAt IICO TO JEST OBCIĄŻENIE PRACĄ? ic ulega wątpliwości, ż
60336 P1190036 nych; nie ulega wątpliwości, że obrzędy te zaspoka-jają potrzeby emoc jonalno-estetyc
70 PROBLEMATYKA PHYSIS. BYTU 1 KOSMOSU Nie ulega wątpliwości, że - jak powiedzieliśmy - Teogonia Hez
Nie ulega wątpliwości, że wraz z rozwojem cywilizacji bodźce te. zwane karami, odgrywają większą rol
fizyka wczoraj, dziś i jutroKrystalografiaw pigułce (cz. o Nie ulega wątpliwości, że kryształy są
Obrázek (62) Nie ulega wątpliwości, że dzieciństwo i młodość uformowały osobowość i strukturę Ja Wał
Obraz2 (100) 44 Rozdział I. Epifania Bohatera Polaków 1 Nie ulega wątpliwości, że między milczącym

więcej podobnych podstron