43
DOBOR PACJENTÓW I SKŁAD GRUPY
Załóżmy, że terapeuta chce rozpocząć grupę dla dorosłych dzieci alkoholików i otrzymuje listę oczekujących z 15 odpowiadającymi temu kryterium zgłoszeniami. Jak ma zadecydować, którzy z nich będą dobrze ze sobą pracować? Powtórzmy: musi dbać o integralność grupy. Musi wybrać tych, którym zależy na realizowaniu celów terapii i którzy najlepiej rokują, jeśli chodzi o utrzymanie się w grupie.
Przy doborze do grupy najważniejszą kwestią jest jej spójność. Skuteczna, ogólna zasada praktyczna brzmi: jednorodność pod względem siły ego, różnorodność pod względem problematyki (3). Zróżnicowanie pod względem stylów osobowości, wieku i obszarów problemowych wzbogaci podłoże dla przyszłych interakcji w grupie. Na przykład w zorientowanej na interakcje grupie ambulatoryjnej uczestnicy pochodzący z różnych środowisk i z różnymi problemami (powiedzmy młodzieniec mający problemy związane z sukcesem i autorytetem, kobieta w średnim wieku borykająca się z zależnością emocjonalną, młoda kobieta chcąca przełamać izolację społeczną) stworzą grupę, która będzie im dawała wiele możliwości badania relacji interpersonalnych. Przy tym wszystkim jednak każdy z uczestników musi mieć dostatecznie silne ego, by znieść emocjonalne i poznawcze doświadczenie badania zachodzących tu i teraz relacji w grupie.
Inna jest sytuacja w grupie specjalistycznej, w której pacjenci są homogeniczni pod względem najważniejszego obszaru problemowego (czy są to zaburzenia odżywiania, żałoba, przewlekły ból, czy jeszcze coś innego), choć mogą być dość zróżnicowani pod względem siły ego. Jednakże, o ile to tylko możliwe, terapeuta homogenicznej grupy specjalistycznej musi dobierać uczestników o podobnym poziomie motywacji i podobnym nastawieniu psychicznym. Obecność jednego lub dwóch pacjentów, którzy właśnie wyszli z psychozy pokoka-inowej, są słabi, wybuchowi i nie chcą pracować, może poważnie zakłócić pracę grupy zaangażowanych, gotowych szybko iść do przodu, umotywowanych osób nadużywających substancji psychoaktywnych. Podobnie powolnie pracująca grupa zatwardziałych, chronicznych pacjentów psychiatrycznych ulegnie destabilizacji, jeśli pobudzony albo maniakalny uczestnik będzie próbował zbyt szybko popychać ją do przodu.
Prowadzący mogą chcieć, by grupa była różnorodna albo zrównoważona, na przykład chcą mieć w niej taką samą liczbę mężczyzn i kobiet czy osoby