r
osiadali i tylko tu i ówdzie można było spotkać Lapończyków (których zresztą Norwegowie nazywali Finami). Ottar posiadał ogromne stada bydła, głównie renów. Ziemi uprawnej miał niedużo. W gospodarstwie Ottara — jak się wydaje — bardzo znaczną nolę odgrywało też rybołówstwo oraz myślistwo. Ale „jego największy skarb stanowiła danina płacona mu przez Finów”. Składały się na nią futra kun, odzież futrzana, skóry renów i niedźwiedzi, puch, fiszbin oraz limy okrętowe, wyrabiane z mrożonych skór fok i morsów. Ottar odbywał swe podróże handlowe na wschód aż do Morza Białego, do kraju Biarmijeżyków, w kierunku zaś przeciwnym docierał do Anglii i południowych wybrzeży Danii.
Podstawę bogactwa średniowiecznego feudała stanowiła jego własność nieruchoma — ziemia. Natomiast bogactwo rodowych możnowładców Skandynawii tworzył przede wszystkim majątek ruchomy. Fakt, że skandynawscy możni rodowi żyli w większej mierze z łupów wojennych niż z wyzysku miejscowej ludności i że nie byli zbyt ściśle powiązani z ziemią, rodzaj ich bogactwa oraz sposób jego zdobywania — wszystko to zdecydowało o ich ogromnej mobilności, ruchliwości. Mogli oni w każdej chwili przedsięwziąć wyprawę celem zdobycia łupów lub osiedlenia się w innym kraju.
Wokół możnych skupiały się nie tylko te elementy społeczne, które zależały od nich bezpośrednio lub były z nimi powiązane interesami materialnymi (drużynnicy, klienci, domownicy, ludzie płacący daninę, niewolnicy, wyzwoleńcy), ale także szersze warstwy, które zachowując swoją osobistą i ekonomiczną niezależność, korzystały z ochrony możnych i z ich przewództwa. Jedna z pieśni Starszej Eddy, znana pod nazwą Pieśni o Rigu („Rigsdula”), mówi
0 stworzeniu ludzi przez boga Riga — Haimdala. Najpierw zawitał on do ubogiej chaty Prababki i Pradziada. Tutaj Rig począł Trala, z którego wywodzi się ród niewolników. Następnie Rig przyszedł do domu Babki oraz Dziada
1 spłodzony tam przez 'niego Karl dał początek rodowi kmieci — bondów. Wreszcie w komnatach Matki i Ojca Rig spłodził Jarla: wodza, człowieka możnego, którego potomkiem był młody Kon — konung.
Możni, wolni bondowie i niewolnicy — oto w pojęciu starożytnych Skandynawów zasadniczy Skład społeczeństwa. Różnicę między tymi trzema warstwami autor Pieśni o Rigu upatruje w stopniu ich zamożności: Trał mieszka w chałupie, żywi się prostą strawą i ciężko pracuje, Karl posiada skromny dom i uprawia kawałek ziemi, zaś Jarl spędza czas na wyprawach wojennych, polowaniach, ucztach oraz innych rozrywkach odpowiednich do jego zamożności i wysokiego urodzenia. Twórca Pieśni akcentuje prawość bonde i jego żony orjaz piękno i wyszukane maniery możnych; cieszą się oni całkowitą sympatią poety, przeciwnie niż niewolnicy, których stara się przedstawić jako ludzi nędznych i plugawych. Gardzi nimi wyraźnie: dzieciom Trala nadaje imiona równoznaczne z obrażliwymi przezwiskami. Pieśń co prawda dotarła do nas w późniejszej wersji, lecz mówi o strukturze społecznej czasów archaicznych. Nie bez podstaw można sądzić, że Pieśń sięga epoki wikingów. Jarl oraz jego syn Konung są typowymi zdobywcami, wikingami, podejmującymi wraz z towarzyszącą im drużyną wyprawy zamorskie.
f Ruchliwością wyróżniali się nie tylko poszczególni możni, ale również część prostego ludu. Przecież życie dawnych Skandynawów było stale ściśle związane z morzem. Młodzież przedsiębrała wojskowe lub handlowe wyprawy, opuszczając ojcowiznę i wyruszając w obce strony, nieraz poza granice kraju. Najbogatsi gospodarze posiadali własne okręty, mniej zasobni bondowie dysponowali łodziami. Często kilku bondów wspólnym wysiłkiem budowało okręt i wychodziło w morze; myśliwy, wielorybnik, rybak, a także hodowca musiał sprzedawać owoce swej pracy.
Głęboki rozkład tradycyjnych stosunków własnościowych oraz całego systemu społecznego sprzyjał tworzeniu się elementów nieustabilizowanych życiowo, chętnych do wszelakich awanturniczych poczynań. Sławny historyk islandzki początków XIII w. Snorri Sturluson pisał, że w ówczesnej Skandynawii istniało wielu „konungów morskich” nie posiadających własności ziemskiej i nie mających w ogóle dachu nad głową: wszyscy ich podwładni to drużynnicy, którzy chętnie wyruszali za morze po łupy.
37