HISTORIA FILOZOFII NOWOŻYTNEJ
17-18: ciało podmiotu jest uprzedmiotowioną wolą
W księdze I rozpatrzono przedstawienie tylko co do formy. Co do treści rozpatrzono tylko przedstawienie abstrakcyjne, które ma ją w przedstawieniu naocznym. Teraz Schopenhauer zamierza więc poszukać treści przedstawienia naocznego.
Nie może go jednak wyjaśnić filozofia, która (za wyjątkiem sceptycyzmu i idealizmu) nie może odróżnić przedstawienia od przedmiotu. Matematyka, z kolei, mówi tylko o przedstawieniach czasoprzestrzennych, a wielkości są przecież względne. Przyrodoznawstwo, wreszcie, rozbić można na dwie dziedziny: morfologię (opisanie postaci) oraz etiologię (wyjaśnienie zmian). Morfologia opisuje tylko wielość przedstawień, a etiologia wykazuje pewien ich porządek, zwany prawem natury. Istota zjawisk, czyli siła natury, leży poza etiologią, która siły natury zakłada. Dysponujemy tylko wykazem tych sil, prawem natury, które mówi o koniecznym i regularnym pojawianiu się ich w określonych warunkach. Schopenhauer używa tu porównania naszej wiedzy o silach natury do wiedzy, jaką mamy o żyłach przebiegających przez blok marmuru, dysponując tylko jednym jego przekrojem.
Nie wystarcza nam to, że przedstawienia istnieją że są takie a takie, że są związane takimi a takimi prawami, których ogólnym wyrazem jest reguła podstawy dostatecznej. Chcemy znać ich znaczenie -czy świat jest czymś więcej niż przedstawienie? A jeżeli tak, to czym? Widać już, że z zewnątrz nie uda się nam dotrzeć do istoty rzeczy, a takie próby podejmowali wszyscy filozofowie przed Schopenhauerem.
Człowiek może dotrzeć do tej istoty świata, gdyż jest nie tylko poznającym podmiotem, ale korzeniami tkwi w świecie - punktem wyjścia dla oglądu intelektualnego są pobudzenia ciała. Własne ciało jest dane podmiotowi w dwojaki sposób: jako przedstawienie w naoczności intelektu oraz jako akt woli tożsamy z czynnością ciała (działaniem). Kluczem do zagadki jest więc wola.
Czynność ciała jest uprzedmiotowionym aktem woli. Samo ciało jest niczym innym, jak uprzedmiotowioną wolą, czyli wolą która stała się przedstawieniem. Każdy prawdziwy akt woli ukazuje się natychmiast i bezpośrednio. Każde oddziaływanie na ciało jest równocześnie oddziaływaniem na wolę. Jeżeli jest sprzeczne z wolą, zwie się bólem, a jeżeli zgodne - rozkoszą. Ból i rozkosz nie są przedstawieniami, ale bezpośrednimi pobudzeniami woli.
Nie mogę przedstawić sobie woli bez mojego ciała. Podmiot woli jest jedynym elementem czwartej klasy przedmiotów, choć właściwie trudno nazwać go przedmiotem. Formą reguły podstawy dostatecznej dla podmiotu woli jest prawo motywagi. Tożsamości ciała i woli nie można dowieść, a rozpoznać ją można tylko wznosząc się od świadomości bezpośredniej do wiedzy rozumowej. Schopenhauer nazywa ją prawdą filozoficzną.
19-23: świat jako wola
Dzięki szczególnemu odniesieniu do własnego ciała, które postrzega się zarazem jako wolę, podmiot poznający jest jednostką. Ciało podmiotu jest jedynym rzeczywistym indywiduum w świecie, zarazem wolą i przedstawieniem. Właściwy sens pytania o realność świata zewnętrznego polega na rozważaniu kwestii, czy przedmioty znane jednostce tylko jako przedstawienia są przejawami jakiejś woli. .Teoretyczny egoizm", czyli solipsyzm, zostaje przez Schopenhauera pominięty jako .ostatni bastion sceptycyzmu", którego zdobyć niepodobna, ale i który wolno ominąć i zostawić na tyłach.