HISTORIA FILOZOFII NOWOŻYTNEJ
Duch jest u Hegla Absolutem, czyli wszystkim. A jednak Hegel twierdzi, że jego filozofia nie jest panteizmem w potocznym sensie, gdyż Ducha nie można uznać ani za tożsamego ze światem, ani za przyczynę sprawczą świata. Duch istnieje dynamicznie, objawia się w swoim rozwoju. O Duchu można powiedzieć, że po prostu istnieje, tylko ujmując go z zewnątrz (czysto teoretycznie, bo jest to zupełnie niemożliwe). O Duchu, kiedy już uzyska samoświadomość, można powiedzieć, że jego byt równy jest pojęciu, czyli w ujęciu Hegla czemuś zbliżonemu do idei platońskiej.
Dzieje są postępem w świadomości wolności Ducha. Ta wolność jest koniecznością rozwoju dziejów. Przyroda, która jest materialna i rozciągła, zmienia się w rytmie kołowym, a więc nie jest to żaden rozwój. Postępu szukać należy w innej sferze rzeczywistości, a więc w Duchu, którego istotą jest właśnie wolność.
Na początku Duch rozpoznaje własne istnienie - patrzy na siebie i rozpoznaje siebie w sobie, a tym samym uznaje się za podmiot Jest to faza ducha subiektywnego. Nie jest to jednak samopoznanie, do którego Duch dążył.
Faza druga oznacza zaprzeczenie fazy pierwszej, stworzenie dla niej współistniejącego przeciwieństwa - zapośredniczenia. Jest nim coś obiektywnego, przyroda, zewnętrzna względem podmiotu i mogąca być dla niego przedmiotem. Stoi ona na drodze Ducha do dalszego rozwoju.
Syntezą tych dwóch momentów jest zrównanie przedmiotu z podmiotem, stworzenie perspektywy obiektywnej (obejmującej subiektywny podmiot i obiektywny przedmiot).
Dzieje realizują się w Duchu. Ich podmiotem są narody, ale Duch przejawia się w państwach. Zarówno narody, jak i państwa uznać należy za realne. Kultura i prawo są różne w różnych narodach. Zależą między innymi od różnego stopnia, w jakim narody uświadamiają sobie swoją wolność. Narody nie są zdeterminowane przez Ducha, jego przejawianie się wpisać można raczej w kategorię dość przypadkowej zgodności, a nie determinizmu.
Dwie pierwsze fazy w rozwoju kultury, rełigia i sztuka, odgrywają ogromną rolę w uświadomieniu sobie wolności przez naród. Finałowym akcentem sztuki jest kontemplacja piękna, które odnosi się do Absolutu, a dzięki religii możliwe jest określenie prawdy.