362 SPRAWA PO KU GICA ZA ALEKSANDRA.
cza, że w razie odmowy stratę swą powetuje na dobrach jego i brata. Stanisław z Chodcza, donosząc o tem Aleksandrowi, odmalował mu w jaskrawych barwach ów stan opłakauy, w jakim wówczas Ruś się znajdowała.
Jeszcze więcej pogorszył się stan rzeczy z początkiem r. 1503. Na predce zebrany zaciężny żołnierz był nieopłaconym; można się było obawiać, że się rozprószy każdej chwili. Tymczasem więcej niż 3000 ludzi przeszło z tej strony Dniestru do kraju zajętego przez Stefana. Ten otworzył żeglugę na Dniestrze w Niźniowie, gdzie też i cło począł wybierać; na innych zaś miejscach żeglugę zamknął, a statki porąbał. W żupach ustanowił celników, prócz tego i samych żupników tak w Kołomyi, jak i w innych żupach halickich. Rusini wciąż przechodzili na stronę Stefana. Stanisław z Chodcza był pewnym, że wszyscy oni to uczynią, zachęcani i wspomagani w tem przez łotrzyków i rabusiów. Stefan cofnął się wprawdzie do Mołdawii, ale w zajętym kraju pozostawił dwóch swych starostów: Hrinkowycza, klucznika i Kyrlchachna, Myew-nika (miecznika ?) 1} a królewskim urzędnikom rozkazywał, jakby swoim własnym.
Stosunki dyplomatyczne między Polską a Mołdawią mimo to się nie przerwały,
Stefan wysyła Ilka Wsteklego do Stanisława z Chodczy, starosty lwowskiego, z prośbą o wstawienie się za nim do króla, by go pozostawił w posiadaniu zajętej ziemi. Ma on bowiem do niej prawo, gdyż jest ona jego ojcowizną (patrimonium), a otrzymał ją nadto za pozwoleniem i rozkazem króla Węgier. Gdyby się Aleksander zgodził na to, obiecywał mu w zamian pomoc przeciw Turkom i Tatarom, Starosta odpowiedział mu: choć są starsi, jakoto senatorowie, którzy mogą się za nim wstawić, uczyni on to jednak, by zapisy były dotrzymane. A ponieważ Stefan wzywał go, by wymierzał sprawiedliwość jego poddanym, odpowiedział mu, że gotów to uczynić, jeżeli Stefan będzie podobnie postępował z królewskimi poddanymi. A chcąc się dowiedzieć, co
Patrz o tem wszystkiem list Stanisława z Chodcza z d. 31 października 1502 r. (Papiery Szujskiego) i takiż list późniejszy. Uljanickij 1. c. str. 226—227 i Papiery Szujskiego.