182 SPRAWA POKUCKA ZA ALEKSANDRA.
na ślub i za pośrednictwo w układach z Mcskwą. Temu też poselstwu polecił i powyższą sprawę b
Stefan tymczasem wedle układów z poselstwem Aleksandra, wysłanem doń w lutym, wyprawił posłów do Władysława węgierskiego z prośbą, by na dzień św. Michała wysłał doń deputacyę panów węgierskich, któraby była świadkiem układów. Deputacya ta rzeczywiście przybyła1 2. Stefanowi jednak, jak się przekonamy, zależało mimo tego bardzo na tem, by znów nie przyszło do rewi-zyi, a nie był pewnym, czy wyznaczeni w tym celu panowie polscy rzeczywiście nie przybędą. Na każdy wypadek postanowił zabezpieczyć się przeciw temu. A uczynił to, w iście szatański sposób.
Oto właśnie w czasie, kiedy się zbliżał termin zjazdu, nasyła na Polskę Tatarów, którym daje wołoskich przewodników tak, że ci niezwykłymi drogami i zupełnie niespodzianie wpadają do Polski. By omylić czujność Polaków i usunąć wszelkie podejrzenie co do swych zamiarów, sam uwiadamia Polaków o grożącem im ze strony Tatarów niebezpieczeństwie.
W Polsce wskutek najazdu Tatarów ogromne przerażenie. Wszyscy głowy potracili. Tatarzy bezkarnie w straszliwy sposób pustoszą Ruś Czerwoną i ziemię sandomierską. Palą Radymno, Bełz, Jarosław, Rzeszów, Kunów, Łagów i Wielki Opatów3. Był to jeden z najdotkliwszych napadów tatarskich.
Senat prowadzący rządy w Polsce był tym napadem zaskoczonym i czuł się zupełnie bezradnym. Uchwalonych jeszcze na sejmiku w Nowym Korczynie zaciągów wcale nie przeprowadzono, tak że Małopolska i Ruś Czerwona stały zupełnie bezbronne wobec tego nieprzyjaciela.
Stefan musiał liczyć na ową bezradność rządu polskiego i na przerażenie, jakie wywołał ów napad, gdyż właśnie wtedy pod zasłoną zamieszania w Polsce, powstałego wskutek tego napadu, wykonał to, do czego się od dawna przygotował. Oto zajął Pokucie po Halicz i Dniestr. Przebiegły wojewoda, chcąc w każdym razie
Patrz wyżej cytowane poselstwo Kazanowskiego od Aleks, do kard. Fryder. Uljanickij str. 212 i Papiery Szujskiego.
Patrz wyżej często cytowane poselstwa wołoskie z r. 1503.
Miechowita 1. c. str. 364.