152 KS. PIOTR TOCZEK
rokiem 1240) teren Pomorza Gdańskiego jako Archidiakonat Pomorski (Gdański). Archidiakonat ten podlegał biskupowi włocławskiemu, który zastępował archidiakon, należący do prałatów, względnie dygnitarzy kapituły katedralnej3**.
Godność archidiakona była bardzo często łączona z probostwem kościoła Najświętszej Marii Panny w Gdańsku. W czasach późniejszych, mniej więcej od połowy. XV wieku, niemal zawsze proboszcz kościoła Najświętszej Marii Panny był równocześnie Archidiakonem Pomorskim Do roku 1681/82 archidiakonami byli księża Polscy31.
W dawnym parafialnym kościele Najświętszej Marii Panny rezydowali. od początków reformacji w Gdańsku duchowni luterańscy. Nominacja proboszczów tego kościoła pozostawała jednak — zgodnie z przywilejem Kazimierza Jagiellończyka z 15 maja 1457 r. — w rękach króla polskiego. Pozbawieni swej świątyni proboszczowie katolickiej parafii Na-świętszej Marii Panny odprawiali nabożeństwa na terenie dawnej plebanii. Jan III Sobieski położył podwaliny pod budowę nowego kościoła pod wezwaniem Św. Ducha, Sw. Jana i Sw. Andrzeja (tzw. później Kaplica Królewska) chcąc umożliwić działającym nadal katolickim proboszczom kościoła Najświętszej Marii Panny należyte spełnienie obowiązków religijnych. Stan taki został zatwierdzony i ujęty prawnie przez władze kościelne w 1718 roku, kiedy biskup włocławski przeprowadzając nowy podział parafii Gdańska, wymienił jako kościół parafialny Królewską Kaplicę, podkreślając, że stan ten może trwać do chwili umożliwienia katolikom korzystania z kościoła Panny Marii. Przy ponownym rozgraniczeniu parafii gdańskich w 1840 roku władze pruskie ten stan zatwierdziły. Luterańskich proboszczów kościoła Najświętszej Marii Pann> mianował od chwili zajęcia Gdańska przez Prusy — król pruski32.
Polacy gdańscy mieli więc pełne prawo opierając się na tradycji historycznej i na swej większości domagać się połączenia Gdańska z polską diecezją chełmińską, jako następczynią części terenu diecezji kujawskiej. Mimo to 31 grudnia 1921 roku proboszczowie Wolnego Miasta Gdańska wysłali do Rzymu memoriał, w którym prosili, aby wyłączone niemieckich katolików z przynależności do diecezji chełmińskiej, którą zarządzał biskup rezydujący w Polsce, z powodu tego, że stwarzać to może w przyszłości poważne trudności natury politycznej. Proponowano, aby oddano wszystkich katolików Gdańska pod jurysdykcję biskupa warmińskiego, rezydującego w Prusach Wschodnich, albo utworzono samodzielną kościelną jednostkę administracyjną33.
10 .Tamże.
12 Tamże 99—100.
82 Tamizę 114—115.
M Ks. A. Bacińs.ki, dz. cyt., 23; Fr. Stef fen, dz. cyt., 35n,