Zakończenie
na stwierdzić, że Kantowska krytyka w filozofii dziewiętnastego wieku obecna jest nieustannie, gdyż termin „krytyka" pojawia się zarówno w tytule dzieła Marksa — Kapitał. Krytyka ekonomii politycznej. T. 1: Proces wytwarzania kapitału (1867) —jak i Diltheya — Wprowadzenie do nauk humanistycznych. Krytyka rozumu historycznego (1883). Ale prawdziwego znaczenia termin „krytyka" nabiera dopiero w ujęciu neokantystów, a później także — w fenomenologii Husserla.
Na koniec trzeba podkreślić fakt niezwykle istotny, jakim jest poważny brak charakteryzujący niniejszą rozprawę. Otóż świadomie zrezygnowano z analizy koncepcji tych filozofów, którzy raczej powinni być postrzegani w kontekście narodzin neokantyzmu. Nie tylko bowiem to, co nosi miano wczesnego neokantyzmu, nie znalazło tu swego miejsca, lecz także omówienie dokonań tych filozofów, którzy wczesny neo-kantyzm wyprzedzili i w tym znaczeniu przyczynili się do jego powstania. Można zatem stwierdzić, że nie tylko neokantyzm, ale właściwie cały Kantbewegung (ruch kantowski) został tu pominięty. Wydaje się, że myśl ta wymaga odrębnego opracowania w kontekście narodzin filozofii, która w znacznym stopniu przyczyniła się do odrodzenia filozofii w klasycznym rozumieniu tego słowa po okresie dominacji koncepcji pozytywistycznej.
Podobnie, nie dokonano analizy drugiego problemu, niezwykle ważnego w kontekście mającego nastąpić przełomu antypozytywistyczne-go. Chodzi mianowicie o historyzm, który stanowił reakcję na heglizm i coraz bardziej zyskiwał na znaczeniu. Problem filozofii dziejów rozpoczął się wraz z filozofią Hegla i wywoływał rozmaite reakcje nie tylko w tamtych czasach, ale i później. Także ten problem wymaga — podobnie jak cały neokantyzm — osobnych analiz, uwzględniających bogactwo dostępnego materiału1. Stefan Amsterdamski (1929—2005) — jako Stanisław Żerski — tak pisał o zamiarze Poppera: „Zasadniczym celem Poppera, jak wskazuje na to sam tytuł książki oraz jego ekspli-kacja terminu historycyzm, było zdyskredytowanie poglądu (łączącego, notabene, tak różnych myślicieli jak Marks, Spencer, Mili, Toyn-
Np. H. Schnadelbach: Filozofia w Niemczech 1831—1933. Tłum. K. Krzemieniowa. Warszawa 1992, s. 60—109; H. Schnadelbach: O historystycznym oświeceniu. Tłum. K. Krzemieniowa. W: H. Schnadelbach: Rozum i histońa. Odc&yty i rozprawy 1. Tłum. K. Krzemieniowa. Warszawa 2001, s. 18—45; H. Schnadelbach: Geschichtsphilosophie nach Hegel. Die Probleme des Histońsmus. Frei-burg—Miinchen 1974; K.R. Popper: Nędza historycyzmu. Tłum. S. Żerski [właśc. S. Amsterdamski]. Warszawa 1984; L. von Renthe-Fink: Geschichtlichkeit. Ihr terminologischer und begńjfiicher Ursprung bei Hegel, Haym, Dilthey und Yorck. Góttin-gen 1968; N. Hartmann: Das Problem des geistigen Seins. Untersuchnngen zur Grund-legung der Geschichtsphilosophie und der Geisteswissenschaften. Berlin 1933.