230 WSPOMNIENIA Z WOJNY.
ckich; brak zupełny religijnego wykształcenia ogólną tych. biedaków cechą, aczkolwiek serce zachowało rodzimą poczciwość i przywiązanie do ojców wiary. Należeli oni po większej części do t. zw. złotej nowojorskiej młodzieży, ale mimo zaniedbanego wychowania i burzliwej przeszłości, gotowi byli krew wylać w obronie ojczyzny, i bardziej ukochanego, aniżeli poznanego, katolickiego Kościoła. Gdy pułkownik przedstawi! owego kapelana swoim „ chłop com“, ci spytali tylko : „A ja-
kiegoż on koloru ?u Pułkownik natychmiast pochwycił słów tych znaczenie. „Jestto ksiądz, rzymsko-katolicki kapłan u — odpowiedział pośpiesznie.—Na to oświadczenie grzmiące oklaski nowego powitały pasterza.
W obozie pod Nowym Jorkiem oczekiwano dalszych rozporządzeń, a tymczasem ks. Nash zapoznawał się z swą nową parafią. Pierwsze próby poznajomienia nie najświetniej wypadły. Żołnierze, odkomenderowani od Spowiedzi, rozbiegli się po okolicy, i żaden się u konfesyonału nie stawił. Niebawem pojawili się i protestanccy duchowni, próbujący prozelityzmu w szeregach armii zapomocą najgrubszych obelg, miotanych na Kościół katolicki. Charakterystycznym był mianowicie wy-stęp jednego z nich, który po szumnej do żołnierzy przemowie, naszpikowanej komunałami przeciw romanizmowi, Papieżowi i t. p., postawił słuchaczom w końcu konieczność wyboru. „Albo pójdziecie do piekła, albo znienawidzić ,wam trzeba Papieża. Czy postanawiacie go nienawidzić ?u Na to jednogłośny podniósł się okrzyk: „Wolelibj^śmyw przody pójść do piekła!u— i nieludzkie wydając głosy, nasi ochotnicy pozbyli się nieproszonego apostoła z obozu. Doświadczenie wskazuje, iż owi duchowni protestanccy całą swą akcyę zasadzają na wycieczkach przeciw katolickiemu Kościołowi, zresztą nie świecą ani doktryną, ani wysoką moralnością. To też dowódzcy bynajmniej się nie ubiegali o ich przydzielenie do poszczególnych pułków.
Idącemu w war boju kapelanowi prowincyał powiedział, iż musi być gotowym na iście żołnierskie trudy i niewygody. Wkrótce też miał ks. Nash poznać prawdę tej zapowiedzi. Szósty pułk został odkomenderowany do udania się na wyspę