POLITYKA ZDROWOTNA PAŃSTWA W LATACH 1999-2009
Małgorzata Semrau
Zdrowie Publiczne
Bydgoska Szkoła Wyższa
WSTĘP
Zdrowie jest jedną z najważniejszych wartości człowieka. Można powiedzieć, iż zdrowie jest wyznacznikiem życia, warunkującym pozycję w społeczeństwie (min. poprzez zatrudnienie lub jego brak, funkcjonowanie w życiu społecznym). Należy zgodzić się z opinią C. Włodarczyka „(…) zdrowie, a raczej zły stan zdrowia, jest traktowane jako siła sprawcza ekskluzji. Ludzie dlatego podlegają wykluczeniu, że ich stan zdrowia jest zły, a więc nie mogą podjąć się odgrywania oczekiwanych od nich ról, nie mogą nawiązać odpowiednich więzi społecznych albo zrywają te istniejące. W efekcie są odrzucani bądź to formalnie - jak przy odmowie zatrudnienia - bądź nieformalnie - przez ostracyzm grupy większościowej”.
Rozważając politykę zdrowotną należy rozpocząć od definicji samego zdrowia a raczej jego braku. W literaturze pojawiają się definicje zdrowia, które można zakwalifikować do definicji negatywnych lub do definicji funkcjonalnych. Definicje należące do pierwszej grupy koncentrują się na braku zdrowia. Przykładem może być sentencja „zdrowie to wolność od fizycznej choroby lub bólu”. Definicje funkcjonalne natomiast uwzględniają zdolność jednostki do pełnienia ról społecznych. W takim ujęciu można powołać się na C. Włodarczyka, który zdrowie określa jako „stan optymalnej zdolności do wykonywania cenionych zadań”.
Zdrowie można rozpatrywać w szerszym ujęciu jako zdrowie publiczne. Działania z tego zakresu są rozumiane jako „(…) nauka i sztuka zapobiegania chorobom i przedłużania życia a także zorganizowany wysiłek społeczności nakierowany na:
kontrolę stanu sanitarnego środowiska;
kontrolę chorób zakaźnych;
uczenie jednostek zasad higieny osobistej;
organizowanie usług medycznych i pielęgniarskich, zapewniajacych wczesną diagnozę i świadczenia zapobiegawcze;
rozwój mechanizmu społecznego zapewniającego każdemu osiągnięcie poziomu życia właściwego dla utrzymania zdrowia, a właściwe zorganizowanie tego wysiłku tworzy warunki umożliwiające każdemu obywatelowi realizację jego przyrodzonego prawa do zdrowia i długiego życia”.
POLITYKA OCHRONY ZDROWIA
W ramach systemu ochrony zdrowia funkcjonują potrzeby zdrowotne obywateli oraz organizacja usług medycznych. W raporcie WHO z 2000 roku zdefiniowano system zdrowotny jako „system obejmujący wszystkie organizacje, instytucje i zasoby, które są przeznaczone na działania zdrowotne”. Wartościami nadrzędnymi systemu ochrony zdrowia należałoby uznać sprawiedliwy dostęp do usług medycznych, odpowiednią jakość świadczeń, szacunek dla pacjenta i efektywność systemu. Jednak jest to czysta teoria. W praktyce bowiem wszystkie elementy wartości nadrzędnych systemu wygladają zupełnie inaczej. Wystarczy przyjrzeć się bliżej odpowiedniej jakości usług czy szacunku dla pacjenta. Niby wszędzie powinnien być podobny standard usług, bowiem przecież Ministerstwo Zdrowia płaci za daną usługę. Jednak w zależności od danej placówki świadczącej usługę standard ten jest różny. Podobnie jest z podejściem personelu do pacjenta. Można zrozumieć, iż personel zarabia mało, ma jakieś problemy na linii dyrektor placówki, Narodowy Fundusz Zdrowia czy Ministerstwo Zdrowia. Jednakże wiedzieli przecież wybierając taki a nie inny zawód, jakie są jego przywileje i obowiązki, blaski i cienie. Dlatego uważam, że nie powinni walczyć o swoje sprawy kosztem pacjentów. Zawsze przecież mogą zmienić zawód. Niestety żyjemy w czasach kapitalistycznych i państwo nie może się opiekować wszystkimi obywatelami, powinno chronić tych, którzy sami nie są w stanie podjąć zatrudnienia, np. z powodu braku zdrowia. Nie ma wiec takiej możliwości aby wszystkich zadowolić.
Cały system ochrony zdrowia można zdefiniować również poprzez określenie jego celów. Za S. Paździochem i C. Włodarczykiem można zacytować, iż „celem każdego systemu medycznego jest organizowanie, produkowanie i udzielanie świadczeń zdrowotnych tym, którzy tych świadczeń potrzebują, oraz używanie dostępnych zasobów, wiedzy i technologii po to, by zapobiegać i przynosić ulgę w chorobie, niesprawności i cierpieniu w zakresie możliwym w istniejących warunkach”. Zastanawiając się nad celami bardziej szczegółowo, można zauważyć, że obejmują one różne aspekty ważne dla pacjenta, i dla całego społeczeństwa. Można zaliczyć do nich „:
tworzenie warunków sprzyjających zdrowiu;
wzmacnianie prozdrowotnych inicjatyw społecznych;
rozwijanie indywidualnych umiejętności zachowania i wzmacniania zdrowia;
intensyfikacja działań służby zdrowia na rzecz promocji zdrowia i profilaktyki zdrowotnej”.
S. Paździoch i C. Włodarczyk zwracają uwagę, iż z punktu widzenia państwa ważne jest zapewnienie „:
efektywności makroekonomicznej (przeznaczenie na usługi medyczne takiej wielkości środków PKB, która umożliwi zaspokojenie potrzeb zdrowotnych, nie naruszając przy tym równowagi ekonomicznej);
efektywności mikroekonomicznej (uzyskiwanie zadowolenia klienta i jak największych efektów zdrowotnych, przy jak najniższych kosztach)”.
Należy również zauważyć, iż ważne jest określenie podziału zadań pomiędzy różne instytucje odpowiadające za ochronę zdrowia (jest to istotny problem). Są to isntytucje centralne i lokalne, Ministerstwo Zdrowia i Narodowy Fundusz Zdrowia. W tej chwili podział obowiazków i zadań nie jest ani jasny, ani zrozumiały dla przecietnego obywatela. Powstające luki prawne stanowią wybieg dla danej instytucji mającej możliwość przerzucania odpowiedzialności z jednej placówki na drugą, z jednego szczebla samorządu terytorialnego na inny szczebel. A przecież ważnym zadaniem państwa jest zapewnienie wspierania systemu zdrowotnego na każdym szczeblu i zapewnienie warunków realizacji uprawnień obywateli w sferze ochrony zdrowia.
Szalenie istotne, o ile nie najważniejsze, są kwestie związane z finansowaniem usług medycznych. Reguluje te kwestie ustawa o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych (Dz. U. z 2004, Nr 210, poz. 2135 z późn. zm.). Art. 11 precyzuje, iż z budżetu Ministra Zdrowia są finansowane min. wysokospecjalistyczne, a zatem bardzo kosztowne procedury medyczne, których koszty trudno byłoby pokryć z funduszu składkowego. Warto jednak zauważyć, iż zasadniczo bezpośrednia odpowiedzialność za finansowanie usług medycznych, tak podstawowych, jak i specjalistycznych, spoczywa na Narodowym Funduszu Zdrowia.
Aby poprawić oraz utrzymać pożądany stan zdrowia i skutecznie rozwiązywać zdiagnozowane problemy zdrowotne, niezbędna jest w każdym państwie odpowiednia polityka zdrowotna. W tradycyjnym ujęciu politykę zdrowotną określano jako „działalność, która ma na celu poprawę stanu zdrowia, zaspokajanie potrzeb zdrowotnych albo udzielanie świadczeń zdrowotnych”. Obecnie „polityka zdrowotna kraju lub społeczności to przyjmowana przez nie strategia, służąca kontrolowaniu i optymalizowaniu wykorzystywania przez nie wiedzy medycznej i dostępnych zasobów stosowanych do rozwiązywania problemów zdrowotnych”. Inną definicję polityki zdrowotnej prezentuje G. Magnuszewska-Otulak. Według niej „politykę zdrowotną można definiować nie tylko jako deklaratywny zestaw zasad dotyczących rozdziału środków na realizację celów zdrowotnych, ale i jako rzeczywisty rozkład wydatków na realizację zadań związanych z ochroną zdrowia. Można też analizować, do których grup są kierowane główne działania systemu zdrowotnego i w jaki sposób oraz w jakim zakresie poszczególne grupy korzystają z działań na rzecz zdrowia populacji”.
Polityka zdrowotna, tak w teorii jak i w praktyce, zależy od wielu czynników. T. Szumlicz wymienia następujące uwarunkowania „:
polityczne - ukazujące, jakie miejsce zajmują problemy zdrowotne w działalnosci władzy ustawodawczej i wykonawczej, w programach partii politycznych, jaki jest stan zorganizowania grup wpływowych w sferze zdrowia;
ekonomiczne - związane z ogólną sytuacją gospodarczą, stanem zamożności społeczeństwa, aktywnością ekonomiczną społeczeństwa, a także z poziomem bezrobocia;
demograficzne i zdrowotne - związane z tendencjami rozwoju ludności, wcześniej realizowanymi politykami zdrowotnymi.
Można więc założyć, że im mniej stabilna sytuacja polityczna, tym niższy poziom umiejętności prowadzenia dialogu społecznego, uzgadniania celów. Im trudniejsza sytuacja ekonomiczna i mniej korzystna sytuacja demograficzna, tym trudniej jest kreować i realizować politykę ochrony zdrowia. W społeczeństwach gorzej zorganizowanych wpływ obywateli na funkcjonowanie systemu jest mniejszy, zasady korzystania ze swiadczeń są mniej czytelne, poziom zadowolenia obywateli z tego, co oferuje system zdrowotny, jest niższy”.
PROCES REFORMOWANIA SYSTEMU OCHRONY ZDROWIA W POLSCE
Należy również pamiętać, iż cały czas w Polsce toczył się bój o kształt reformy służby zdrowia i ogólne jej funkcjonowanie w strukturach państwa. Dyskusje nad kształtem reformy systemu ochrony zdrowia rozpoczęły się już w latach osiemdziesiątych; pojawiły się wówczas liczne raporty i projekty. Po wielu debatach i próbach pogodzenia różnych koncepcji 6 lutego 1997 roku Sejm uchwalił Ustawę o powszechnym ubezpieczeniu zdrowotnym. Reforma ta stała się możliwa dzięki zmianom zapisów Konstytucji RP. Prawo do bezpłatnej opieki lekarskiej zostało zastąpione prawem do równego dostępu do świadczeń finansowanych ze środków publicznych (art.68).
Reforma zrealizowała postulat rozdzielenia odpowiedzialności za produkcję świadczeń od opłacania tych świadczeń. Funkcję płatnika przejęły Kasy Chorych: 16 regionalnych (wojewódzkich) i jedna branżowa (mundurowa). Świadczeniodawcami stały się również podmioty, które podpisały kontrakt z właściwą Kasą Chorych. Ukształtował się układ podmiotów: płatnik - od 1999 roku były to Kasy Chorych (od 2003 roku Kasy Chorych zostały zastąpione przez Narodowy Fundusz Zdrowia z oddziałami wojewódzkimi), świadczeniodawcy - samodzielne publiczne i niepubliczne zakłady opieki zdrowotnej, prywatnie pracujący lekarze, pielęgniarki i położne. Ważną instytucją w systemie stał się lekarz pierwszego kontaktu (lekarz rodzinny), który przejął bezpośrednią opiekę nad swoimi pacjentami, stając się jednocześnie pośrednikiem między pacjentem a lekarzem specjalistą (poza określonymi w ustawie specjalnościami) czy placówką leczenia stacjonarnego. W ustawie zostały zapisane zasady, na których opierały się ubezpieczenia zdrowotne, określono też zakres uprawnień ubezpieczonych.
Doświadczenia związane z wdrażaniem reformy systemu ochrony zdrowia wskazują, że nie została ona odpowiednio przygotowana; brakowało przepisów wykonawczych, system nie objął wielu grup, niezależność kas powodowała nierówność w dostępie do usług, pojawiały się trudności w zapewnieniu wyboru świadczeniodawcy. Narastał problem zadłużania szpitali, dostępu do usług specjalistycznych, jak również przygotowania lekarzy pierwszego kontaktu.
Kolejna zmiana dotycząca funkcjonowania systemu ochrony zdrowia nastąpiła w roku 2003, kiedy to Kasy Chorych zastąpił scentralizowany Narodowy Fundusz Zdrowia. Więcej miejsca poświęcono w ustawie zapisom dotyczącym profilaktyki i promocji zdrowia. W oczywisty sposób, po przystąpieniu Polski do Unii Europejskiej, dostosowano treść ustawy do wymogów wynikających z członkowstwa. Kolejna zmiana ustawy nastąpiła w roku 2004. Określono w sposób szczegółowy zakres podmiotowy ubezpieczeń zdrowotnych, z uwzględnieniem zobowiązań wynikających z członkowstwa Polski w Unii Europejskiej, uregulowano status grup wcześniej nie uwzględnianych, w tym kwestię uprawnienia do świadczeń osób nieobjętych ubezpieczeniem zdrowotnym (art.2).
CELE POLITYKI ZDROWOTNEJ - TEORIA A PRAKTYKA
Celem polityki zdrowotnej jest między innymi zapewnienie odpowiednich świadczeń medycznych. Należy się więc zastanowić jak powinny wyglądać prawidłowe świadczenia medyczne, tak aby zaspokajały oczekiwania jednostek. Powinny być one „:
dostosowane do specyficznych potrzeb zdrowotnych i specyficznych cech pacjentów;
dostępne, a więc udzielane blisko miejsca zamieszkania lub pracy, we właściwym czasie, bez finansowej bariery;
punktualne, a więc nieodkładane w czasie (bez zbyt długiej listy oczekujących), udzielane zgodnie z wyznaczoną porą;
ciągłe - udzielanie przez tego samego świadczeniodawcę albo przez świadczeniodawcę mającego dostęp do informacji o poprzednich działaniach, w nieprzerwanym cyklu prowadzącym do osiągnięcia celu zdrowotnego;
udzielane z poszanowaniem osobowości i godności osób korzystających, a także z okazywaniem troski o ich potrzeby emocjonalne, zapewniające bezpieczeństwo w momencie pojawienia się potrzeby uzyskania świadczenia oraz w trakcie leczenia, w sposób zozumiały dla pacjenta;
efektywne - optymalizujące relację między nakładem i efektem, także przez wybór procedury medycznej oraz ze względu na proporcje stosowania swiadczeń zapobiegawczych i leczniczych;
skuteczne - prowadzące do osiagnięcia celu zdrowotnego, a wybierane na podstawie empirycznego dowodu”.
Stan prawie idealny. Jednak tylko w teorii. Praktyka bowiem wygląda zupełnie inaczej.
Zanalizujmy po kolei każdy z wyżej przytoczonych punktów w przypadku osoby chorej na dysplazję biodra. Należy zacząć od przedstawienia tej jednostki chorobowej. Termin dysplazja obejmuje wszystkie nieprawidłowości anatomiczne w obrębie stawu biodrowego, które mogą być wrodzone lub rozwinąć się w okresie noworodkowym lub niemowlęcym. Wrodzona dysplazja stawu biodrowego powstaje w okresie życia płodowego i jest najczęściej występującą wadą wrodzoną u ludzi a jej najbardziej nasilona forma to wrodzone zwichnięcie stawów biodrowych. Niedorozwój stawu biodrowego dotyczy najczęściej wszystkich elementów stawu. Panewka jest niewykształcona (płaska, stroma, szeroka) i w mniejszym stopniu pokrywająca głowę kości udowej, cechuje się stromym nachyleniem. Nieprawidłowo ukształtowany jest także bliższy koniec kości udowej będący elementem stawu, który wykazuje koślawość. W przypadku stwierdzenia dysplazji wczesna diagnostyka i natychmiastowe podjęcie leczenia dają gwarancję uzyskania prawidłowej przebudowy stawu w pierwszych miesiącach życia. Obecnie uważa się, że dysplazja stawów biodrowych powstaje w wyniku pierwotnego uszkodzenia zawiązka miednicy i biodra. Inne teorie tłumaczące rozwój dysplazji to teoria mechaniczna według której przyczyną dysplazji jest ułożenie nóżek płodu w zgięciu i przywiedzeniu oraz nadmiernej rotacji zewnętrznej. Podkreśla się również rolę w rozwoju dysplazji biodra czynników hormonalnych (estrogenów i relaksyny), które działają zwiotczająco na torebkę stawową i w ten sposób predysponują do rozwoju dysplazji. Teoria genetyczna natomiast potwierdza częstsze rodzinne występowanie dysplazji biodra, oraz częstsze występowanie wady u dziewczynek (4-6 razy częściej niż w chłopców). Jeśli jedno z rodziców urodziło się również z dysplazją prawdopodobieństwo zachorowania dziecka jest większe. Wczesne rozpoznanie dysplazji jest najważniejsze dla dalszego leczenia oraz rokowania. Każdy noworodek (dziecko do 1 miesiąca życia) powinien zostać zbadany przez doświadczonego ortopedę, który badając może wcześnie wykryć objawy wskazujące na niedorozwój stawów.
Obecnie podstawą profilaktyki są badania ultrasonograficzne stawów biodrowych, które pomagają wykryć zmiany nieuchwytne w badaniu ortopedycznym. Zdjęcie RTG jest coraz rzadziej wykorzystywane w rozpoznawaniu dysplazji, z przyczyny powszechnego wprowadzenie USG do diagnostyki , oraz szkodliwości promieniowania rentgenowskiego.
Zanalizujmy zatem po kolei każdy z celów polityki zdrowotnej w przypadku osoby chorej na dysplazję biodra. Cel pierwszy informuje o dostosowaniu do specyficznych potrzeb zdrowotnych pacjenta. Moim zdaniem ten punkt w przypadku osoby chorej na dysplazję biodra jest spełniony. Osoba chora na dysplazję ma możliwość uzyskania leczenia od specjalisty lekarza ortopedy czy traumatologa. Więc nie musi szukać jakiegoś specjalisty z podobnej „branży”. W celu drugim i trzecim jest mowa o dostępności i punktualności świadczeń we właściwym czasie. Tutaj już niestety teoria całkiem rozmija się z praktyką. Bowiem dostanie się do lekarza ortopedy w przeciągu miesiaca czasu graniczy z cudem. Najcześciej należy oczekiwać na wizytę około trzech miesięcy. Niestety osoba chora na dysplazję biodra nie może pozwolić sobie na tak długie oczekiwanie. Przede wszystkim dlatego, iż ból biodra w przypadku tej choroby jest przewlekły i często utrudniający codzienne funkcjonowanie (np. osoba chora może mieć problem z wstaniem z łóżka i pójściem do pracy, lekarz pierwszego kontaktu co prawda może wystawić zwolnienie lekarskie, lecz ZUS szybko stara się zweryfikować takie zwolnienia i podważać je, gdyż chory powinien udać się do lekarza specjalisty. W ten sposób powstaje kwadratura koła a pacjent pozostaje z bólem i problemem jak pójść do pracy i wykonywać swoje obowiązki zawodowe i jak wytrzymać z ogromnym bólem). Często chęć pójścia do lekarza „prywatnie” również wiąże się z oczekiwaniem w kolejce (więc nawet chęć poniesienia nakładów finansowych przez pacjenta nie daje mu gwarancji szybkiej możliwości spotkania z lekarzem specjalistą).
Kolejny cel wiąże się z ciągłością świadczeń. Tutaj również zachodzi wielka rozbieżność pomiędzy teorią a praktyką. Często bowiem jest tak, że osoba chora na dysplazję musi oczekiwać w długich kolejkach na rehabilitację, której duża ilość jest niezbędna przy tego typu chorobie. Niestety kolejki i mała dostępność do świadczeń sprawia, że chory przerywa proces leczenia i oczekuje w długich kolejkach na kolejny cykl rehabilitacji. Udzielanie świadczeń z zachowaniem poszanowania godności pacjenta to kolejny cel polityki zdrowotnej. W tym przypadku nie można mówić o zaniedbaniach systemu. Winni w tym przypadku są ludzie, którzy w taki a nie inny sposób traktują swoja pracę. Trafiają się lekarze czy inny personel medyczny z tzw. prawdziwego powołania. To jest godne pochwały i trzeba takich ludzi rozsławiać, dają bowiem nadzieję, że w chorobie można liczyć na drugiego człowieka, szczególnie wtedy, kiedy ten człowiek potrafi pomóc choremu, ulżyć mu w bólu i cierpieniu.
Następny cel to efektywność systemu. Tutaj również należy analizować nie sam system ale ludzi zarządzających tym systemem. Bowiem to przecież od lekarza zależy czy chory na dysplazję będzie leczony farmakologicznie czy poprzez zabieg operacyjny. Ile razy zostanie skierowany na zabiegi rehabilitacyjne, to również zależy od lekarza prowadzącego. Jeżeli lekarz będzie pracownikiem z powołania to polityka zdrowotna państwa wobec osoby chorej na dysplazję będzie skuteczna na tyle, na ile jest to możliwe w stanie zdrowia chorego. Jeżeli zaś chory będzie tylko kolejnym numerkiem statystycznym to polityka zdrowotna nie będzie spełniała swojego celu związanego z efektywnością i skutecznością.
ZAMIAST ZAKOŃCZENIA
Na przykładzie osoby chorej na dysplazję biodra przedstawiono cele polityki zdrowotnej państwa. Można zauważyć różnice w teorii i w praktyce systemu ochrony zdrowia. W przeciągu ostatniej dekady wiele zmieniło się na lepsze (np. powstała indywidualizacja pacjenta związana z jego specyficznymi potrzebami). Należy jednak powiedzieć, iż sam system ochrony zdrowia nie ma szans, żeby uchronić się przed falą krytyki. Bowiem jakość systemu tak naprawdę tworzą ludzie, którzy tym systemem zarządzają i w tym systemie pracują i świadczą swoje usługi. I tylko od nich tak naprawdę zależy, w jaki sposób pacjent będzie rozpatrywał politykę zdrowotną państwa. Oby jak najwięcej osób pracujących na potrzeby systemu miało w sobie poczucie wypełnienia misji i chęć niesienia pomocy drugiemu człowiekowi. Tego sobie życzmy.
LITERATURA
Magnuszewska-Otulak G., Ochrona zdrowia w polityce społecznej, w: Polityka społeczna podręcznik akademicki pod red. G. Firlit-Fesnak i M. Szylko-Skoczny, PWN, Warszawa 2007;
Szumlicz T., System zabezpieczenia społecznego w zarządzaniu zdrowiem, w: Zdrowie i jego ochrona. Między teorią a praktyką pod red. V. Korporowicz, Oficyna Wydawnicza Szkoły Głównej Handlowej, Warszawa 2004;
Ustawa z dnia 6 lutego 1997 roku o powszechnym ubezpieczeniu zdrowotnym (Dz. U. z 1997, Nr 28, poz. 153 z późn. zm.)
Ustawa o powszechnym ubezpieczeniu w Narodowym Funduszu Zdrowia z dnia 23 stycznia 2003 roku (Dz. U. z 2003, Nr 45, poz. 391 z późn. zm.).
Ustawa o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych z 27 sierpnia 2004 roku (Dz. U. z 2004, Nr. 210, poz. 2135 z późn. zm.)
Włodarczyk C., Polityka zdrowotna w społeczeństwie demokratycznym, wyd. Versalius, Łódź - Kraków - Warszawa 1996;
Włodarczyk C., Zdrowie a wykluczenie społecznie. Z problemów europejskiej polityki zdrowotnej, „Problemy Polityki Społecznej. Studia i Dyskusje” 1999, nr 1;
Włodarczyk C., Paździoch S., Systemy zdrowotne. Zarys problematyki, wyd. U.J., Kraków 2001;
Włodarczyk C., Reformy zdrowotne. Uniwersalny kłopot, wyd. U.J., Kraków 2003;
C. Włodarczyk, Zdrowie a wykluczenie społecznie. Z problemów europejskiej polityki zdrowotnej, „Problemy Polityki Społecznej. Studia i Dyskusje” 1999, nr 1.
C. Włodarczyk, Polityka zdrowotna w społeczeństwie demokratycznym, wyd. Versalius, Łódź - Kraków - Warszawa 1996, s. 110.
C. Włodarczyk, op. cit., s. 97.
C. Włodarczyk, Reformy zdrowotne. Uniwersalny kłopot, wyd. U.J., Kraków 2003, s. 12.
C. Włodarczyk, S. Paździoch, Systemy zdrowotne. Zarys problematyki, wyd. U.J., Kraków 2001, s. 29.
G. Magnuszewska-Otulak, Ochrona zdrowia w polityce społecznej, w: Polityka społeczna podręcznik akademicki pod red. G. Firlit-Fesnak i M. Szylko-Skoczny, PWN, Warszawa 2007, s. 205.
C. Włodarczyk, S. Paździoch, op. cit., s. 31.
Zob. Art. 11 ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanej ze środków publicznych (Dz. U. z 2004, Nr 210, poz. 2135 z późn. zm.)
C. Włodarczyk, Polityka zdrowotna op. cit., s. 27.
C. Włodarczyk, S. Paździoch, op. cit., s. 33.
G. Magnuszewska-Otulak, op. cit., s. 208.
T. Szumlicz, System zabezpieczenia społecznego w zarządzaniu zdrowiem, w: Zdrowie i jego ochrona. Między teorią a praktyką pod red. V. Korporowicz, Oficyna Wydawnicza Szkoły Głównej Handlowej, Warszawa 2004, s. 59.
Zob. Ustawa z dnia 6 lutego 1997 roku o powszechnym ubezpieczeniu zdrowotnym (Dz. U. z 1997, Nr 28, poz. 153 z późn. zm.).
Zob. G. Magnuszewska-Otulak, op. cit., s. 213-214.
Zob. Ustawa o powszechnym ubezpieczeniu w Narodowym Funduszu Zdrowia z dnia 23 stycznia 2003 roku
(Dz. U. z 2003, Nr 45, poz. 391 z późn. zm.).
Zob. Ustawa o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych z 27 sierpnia 2004 roku (Dz. U. z 2004, Nr. 210, poz. 2135 z późn. zm.)
G. Magnuszewska-Otulak, op. cit., s. 210.
2