Kantata BWV 163
(na 23 Niedzielę po Zesłaniu Ducha Świętego)
Nur jedem das Seine! – Każdemu co jego
(data wykonania: 24.11.1715 [Weimar]; tłumaczenie polskie – Armin Teske)
I. Aria (Tenore)
Nur jedem das Seine!
Muss Obrigkeit haben
Zoll, Steuern und Gaben,
Man weigre sich nicht
Der schuldigen Pflicht!
Doch bleibet das Herze dem Höchsten
alleine.
Każdemu, co jego!
Niechaj zwierzchność ma
Podatki i cła;
Nie boczmy się na to,
Pośpieszmy z zapłatą.
Lecz serce należeć ma do Najwyższego!
II. Recitativo (Basso)
Du bist, mein Gott, der Geber aller Gaben;
Wir haben, was wir haben,
Allein von deiner Hand.
Du, du hast uns gegeben
Geist, Seele, Leib und Leben
Und Hab und Gut und Ehr und Stand!
Was sollen wir
Denn dir
Zur Dankbarkeit dafür erlegen,
Da unser ganz Vermögen
Nur dein und gar nicht unser ist?
Doch ist noch eins, das dir, Gott,
wohlgefällt:
Das Herze soll allein,
Herr, deine Zinsemünze sein.
Ach! aber ach! ist das nicht schlechtes
Geld?
Der Satan hat dein Bild daran verletzet,
Die falsche Münz ist abgesetzet.
Tyś hojnym dawcą, Boże, wszystko nam
darowałeś;
Wszystko, co posiadamy,
Z Twej ręki się dostało.
To Ty, to Ty nam dałeś
Duszę, życie, umysł, ciało,
Dobra, chwałę, stan i mienie.
Jakież więc dary,
Jakie ofiary
Damy Ci z dziękczynieniem?
Wszak to, co posiadamy
Twoim, nie naszym jest; jakże Ci to damy?
Lecz w jednym znajdziesz upodobanie:
Serce jedynie może
Zapłatą być Tobie, Boże.
Lecz ach! Czyż nie jest to fałszywy pieniądz,
Panie?
Twój wizerunek jest uszkodzony przez
szatana:
Fałszywa moneta będzie odrzucana.
III. Aria (Basso)
Lass mein Herz die Münze sein,
Die ich dir, mein Jesu, steure!
Ist sie gleich nicht allzu rein,
Ach, so komm doch und erneure,
Herr, den schönen Glanz bei ihr!
Komm, arbeite, schmelz und präge,
Dass dein Ebenbild bei mir
Ganz erneuert glänzen möge!
Niech się serce moje stanie Monetą,
którą Tobie dam.
A że nie jest czysta, Panie,
To Ty przyjdź i spraw to sam,
By Cię blask jej zadowolił!
Przyjdź, obrabiaj, top i kuj,
By jaśniał, wedle Twojej woli,
We mnie wizerunek Twój.
IV. Duett – Recitativo (Soprano, Alto)
Ich wollte dir,
O Gott, das Herze gerne geben;
Der Will ist zwar bei mir,
Doch Fleisch und Blut will immer
widerstreben.
Dieweil die Welt
Das Herz gefangen hält,
So will sie sich den Raub nicht nehmen
lassen;
Jedoch ich muss sie hassen,
Wenn ich dich lieben soll.
So mache doch mein Herz mit deiner
Gnade voll;
Leer es ganz aus von Welt und allen Lüsten
Und mache mich zu einem rechten
Christen.
Chciałbym Ci, Boże,
Serce me złożyć w darze.
Wola tak pragnąć może.
Lecz ciało zawsze krnąbrnym się okaże.
Więzi je świat
Wśród pokus krat,
I łupu swego zwrócić ani myśli.
Dlatego swat muszę mieć w nienawiści,
Bym mógł Cię kochać jako Boga mego.
Spraw, by me serce pełne było łaski,
By całkiem z niego zniknął świat i jego
blaski,
I chrześcijanina uczyń ze mnie
prawdziwego.
V. Duetto – Aria (Soprano, Alto)
Nimm mich mir und gib mich dir!
Nimm mich mir und meinem Willen,
Deinen Willen zu erfüllen;
Gib dich mir mit deiner Güte,
Dass mein Herz und mein Gemüte
In dir bleibe für und für,
Nimm mich mir und gib mich dir!
Niech stracę siebie,
Weź mnie dla Ciebie.
Odbierz mi wolę moją zupełnie.
Niech odtąd tylko Twą wolę pełnię.
A daj mi siebie z dobrocią Twą, Panie,
Niech serce moje zapomni siebie,
I w Tobie odtąd pozostanie.
Niech stracę siebie, weź mnie dla Ciebie!
VI. Choral
Führ auch mein Herz und Sinn
Durch deinen Geist dahin,
Dass ich mög alles meiden,
Was mich und dich kann scheiden,
Und ich an deinem Leibe
Ein Gliedmaß ewig bleibe.
Me serce prowadź sam,
Przez Ducha Twego tam,
Gdzie przed tym ujdę, Boże,
Co nas rozdzielić może,
Bym cząstką Twego ciała
Został na wieczność całą.