Późną nocą w ogólnodostępnej łazience Domu Studenckiego próbowano zgwał-
cić studentkę Annę N. Sprawca spłoszył się, gdy usłyszał głosy nadchodzących
osób. Uciekając ukradł swojej ofierze kosmetyczkę. Studentki, które właśnie przyszły do łazienki, po wysłuchaniu relacji pokrzywdzonej złożyły anonimowe
doniesienie o przestępstwie. Powoływały się na to, że wcześniej również były
pod prysznicami podglądane przez nieznanego sprawcę, który dwa razy ukradł
im ręczniki. Sama pokrzywdzona Anna N. nie wniosła sprawy, odmawiając w
ogóle jakichkolwiek zeznań. W tym samym czasie organy ścigania dostały pouf-
ną informację, że sprawcą zajść jest Edward J., znany ze swego zamiłowania do
fetyszy podglądacz.
1) Czy na podstawie tych doniesień prokurator jest zobowiązany wszcząć spra-
wę o gwałt?
2) Czy należy w tym przypadku zbudować wersję śledczą czy z niej zrezygno-
wać?
3) Co w takim przypadku powinna zrobić Policja?