Zaklinaczka Duchów odc 8


0:00:06: Nazywam się Melinda Gordon.
0:00:09: Niedawno wyszłam za mąż...
0:00:11: ...przeprowadziłam się do małego miasteczka...
0:00:13: ...otworzyłam sklepik z Antykami.
0:00:16: Magłabym być taka jak Wy.
0:00:18: Z wyjątkiem tego , że odkąd byłam małą dziewczynką...
0:00:20: ...potrafiłam rozmawiać ze zmarłymi.
0:00:23: " ...w porządku kochanie ..."
0:00:26: Babcia nazywała je duszami przywiązanymi do ziemi.
0:00:29: Te , które nie "przeszły" | z powodu nie dokończonych spraw na ziemi...
0:00:31: ...przychodzą do mnie po pomoc.
0:00:34: Aby opowiedzieć Wam moją historię...
0:00:36: ... muszę opowiedzieć Wam ich .
0:00:48: - Dobrze że jesteś już w domu...
0:00:50: - Ten film nie należy do tych , które można oglądać samotnie.
0:00:53: - Już go kiedyś oglądałaś , więc jak Cię może znowu przerażać ?
0:00:57: - No nie wiem....poprostu ...Wszystko oki ?
0:00:58: - Ciężki dzień , ale już jest dobrze .
0:01:03: - Pooglądasz ze mną ?| - Jasne , tylko wezmę prysznic.
0:01:06: - Ok.Tylko się pospiesz.
0:01:17: - Miałem taki dzień ...kiedy wszystko wydawało się dziwne...
0:01:20: " ... nie wchodź tam !..."
0:01:22: ...dlaczego!...dlaczego to robisz!
0:01:24: - Czułem się tak jakbym nosił źle dobrane okulary
0:01:42: Włącz światło sieroto
0:01:57: - Co ?
0:02:03: - Jim ?
0:02:06: - Wszystko w porządku...to tylko ...|...te rury które czyściłem wczoraj ...musiało zostać troche rdzy.
0:02:11: - Zapomniałam Ci powiedzieć ... Przepraszam...| ...Myłam twarz...Ochyda !.
0:02:32: - Co się stało ?
0:02:35: - Nic...Tylko pójde rzucić okiem...Oglądaj dalej...Zaraz wracam.
0:03:24: - Bobby !!
0:03:25: - Mam ją !
0:03:28: - Wygląda na zatrucie dymem.
0:03:32: - ...płytki oddech...| ... podaj maskę.
0:03:37: - Daj założę jej maskę
0:03:42: - Widzisz jakieś oparzenia ? | Nie.
0:03:46: - Ciśnienie krwi spada
0:03:50: - Jim ? Hej Jim !..Jim | Ciśnienie krwi spada! Tracimy ją !
0:03:54: - ...Nie tracimy jej...
0:03:58: - ...ta...dalej...nie stracimy jej . Oddychaj !
0:04:00: - Dalej dziecinko
0:04:04: - Ok.Oddech się stabilizuję...| Wraca...
0:04:07: - Zabierz ją.
0:04:09: - A z Tobą wszystko w porządku ?
0:04:11: - Tak
0:04:13: - Ok.Zabierzmy ją .
0:04:30: - Mówilaś coś ?| - Ja ? Nie.
0:04:33: - Czy mówisz mi ... Przepraszam | Mów dalej
0:04:37: - Nie .Ty mów | Czy mówię Ci ...?
0:04:45: - Czy zawsze mi mówisz | że widzisz dusze ...czy inne duchy ?
0:04:54: - Poproszę bramkę numer dwa.
0:04:58: - ...jak sobie z nimi dajesz radę...
0:05:00: - Ja ...Stawiam im Czoła i idę dalej ...| Oszalałabym gdybym tego nie robiła.
0:05:06: - Czy jest tu ktoś teraz ?
0:05:10: - Nie
0:05:12: - Jesteś pewna ?
0:05:14: - Jim co się dzieje ?
0:05:16: - Zachowujesz się ostatnio trochę dziwnie | Czy coś Cię martwi ?
0:05:20: - Nie wiem...Może to to...że jestem z Tobą ...
0:05:25: - ...ma taki wpływ na mnie...
0:05:27: - ...ale ostatnio....mam takie przeczucie...| Jakie przeczucie ?
0:05:33: - Że jestem obserwowany
0:05:39: - ...jestem zdezorientowany...zaniepokojony
0:05:56: - nawet mówienie o tym to szaleństwo
0:05:59: - Czemu ? Czy już się coś wydarzyło ?
0:06:01: - Nie.To prawdopodobnie tylko stres. | Chcesz jeszcze wina ?
0:06:03: - Tak
0:06:15: - ...zachowywał się inaczej...
0:06:18: - To znaczy ?
0:06:20: - Rozkojarzony...marudny... |... może uczucie maleje...
0:06:23: - Żartujesz ?.Jim nie ma Cię dość | Od niego aż emanuje uczuciem do Ciebie
0:06:27: - To co się dzieje ?
0:06:30: - Przepraszam , Czy to .... | Megs ?
0:06:32: - Alexis
0:06:35: - Co Ty tu robisz ?
0:06:37: - Mieszkam tu .
0:06:39: - To niesamowite . ? Uściskaj mnie .
0:06:44: - ...więc ....a co Ty tutaj robisz ?
0:06:46: - Piszę przewodnik dla magazynu
0:06:49: - Cześć.Alexis Vogerty
0:06:52: - Melinda i ja byłyśmy najlepszymi przyjaciółkami | prawda Megs ?
0:06:57: - Andrea prowadzi ze mną sklep
0:07:02: - Miło mi Cię poznać.
0:07:08: - Tyle rzeczy chciałabym Ci opowiedzieć... |... wiem że sprawy nie ułożyły się między nami...
0:07:15: - ...może pójdziemy na Lunch ?
0:07:18: - Nie mogę ....jestem bardzo zajęta.
0:07:26: - Wiesz co...będe tu cały weekend...|...więc zadzwoń do mnie
0:07:40: - Co to było ? | - Co ?
0:07:45: - Byłaś bardzo oziębła dla tej dziewczyny | - Nie , nie byłam
0:07:47: - Melinda ...czuję jakbym siedziała w lodówce...
0:07:51: - Ok.Byłyśmy kiedyś przyjaciółkami...ale już nie jesteśmy
0:07:54: - To załapałam
0:07:57: - Co sie stało ?
0:08:00: - Poprostu się rozstałyśmy.
0:08:06: - Co cię tu sprowadza ? | - Przyniosłam Ci lunch.
0:08:12: - Chciałam Cię nakarmić i sprawdzić jak się miewasz . | - W porządku
0:08:16: - Wiesz...już wiem co się stało...
0:08:19: - Tak ?
0:08:22: - W tym tygodniu jest piąta rocznica śmierci mojego taty | wiesz że w tym okresie zawsze dziwnie się czuję...
0:08:27: - z tym że w tym roku zapomniałem....i może to stąd.
0:08:35: - Więc czujesz się już lepiej ? | - Tak
0:08:39: - Za bardzo się martwisz. | - Martwie sie wystarczająco.Wracam do pracy.
0:08:45: - Kocham Cię. | - Ja też Cię kocham
0:08:55: - Młoda Damo...Szukam mojej Karocy i woźnicy...Widziałaś ją może ?
0:09:00: - Niestety nie.Przykro mi | - Mój Boże...czekam już od wieków...co ja powiem żonie
0:09:37: - Widziałam go tylko przez chwile ...ale ten gość mnie mocno przestraszył | a nie jestem taka strachliwa
0:09:43: - Proszę Cię . Oglądałyśmy razem "Ring" | Cały czas siedziałaś pod fotelem.
0:09:46: - To była fikcja | a to jest rzeczywistość
0:09:49: - Widziałam wiele duchów | a ten gość zmroził mi krew.
0:09:52: - Tak jakby całe zło świata wypełzało z niego.
0:09:55: - I myślisz że ten gośc chce nawiedzić Jima ? | - To ma sens .
0:09:58: - Jest marudny ...nie ma apetytu | nigdy się tak nie zachowywał
0:10:03: - Więc...zakładając , że masz rację |...co zamierzasz z tym zrobić ?
0:10:06: - Nie wiem | Babcia nigdy mi nie powiedziała jak sobie z tym radzić
0:10:10: - Nie przekonałaś mnie | - Wiesz co....Czas otworzyć sklep
0:10:19: - " ... bądź gotowy by rozpocząć reanimacje...| gdy pacjent przestanie oddychać...lub gdy przestanie pracować serce..."
0:10:26: - " ...więc gdy to tylko możliwe | ...przynieś defibrylator jak najbliżej pacjenta..."
0:10:31: - " ... profesjonalna pomoc medyczna powinna pomóc każdemu | kto doświadczy zatrzymania oddechu lub serca..."
0:10:37: - Jim...Pomóż mi Synu.
0:10:41: - Proszę Cię Jim ...Proszę Cię
0:10:45: - Jim...Pomóż mi Synu.
0:11:00: - Jim ? | - Tutaj.
0:11:05: - Wszystko w porządku ? | powiedzieli mi że jesteś w domu.
0:11:12: - Widziałem mojego Tatę
0:11:17: - To był głupi film treningowy | Najpierw to nie był on...ale potem widziałem go wyraźnie
0:11:23: - Prosił mnie o pomoc | O co tutaj chodzi ?
0:11:29: - Chyba się myliłam... | ...jest duch który Cię nawiedza
0:11:34: - ...Ale nie widziałaś żadnego | - Nie , nie teraz...ale
0:11:38: - ...widziałam kogoś dzisiaj koło budynku straży | kogoś kto mnie przestraszył
0:11:41: - Jak wyglądał ?
0:11:44: - Krótko ostrzyżony , ciemne oczy i był cały wytatuowany.
0:12:03: - To ten pacjent...który zginał kiedy mieliśmy wypadek ambulansem | wtedy kiedy wybuchła opona.
0:12:07: - Ten który był w drodze aby zabić żonę ?
0:12:11: - Czego on chce ?
0:12:13: - Nic dziwnego , że Cię nawiedza ...
0:12:16: - Jesteś ostatnią osobą , którą widział | - Czy on obwnia mnie za jego śmierć ? Czy chce zemsty ?
0:12:20: - Nie wiem | - Przynajmniej nie zwariowałem
0:12:24: - Hej , wymyślimy coś | ...będe cały czas przy Tobie
0:12:31: - ... aż zobacze Tego ducha.
0:12:44: - Wszystko gra ? | - Tak . Wszystko oki...a co ?
0:12:49: - Nie nic .
0:12:52: - Wpadłem aby naprawić meble | - Dzięki Jim , doprowadzają nas do szału.
0:13:05: - Co się stało ? wybiegłaś tak szybko...
0:13:08: - Jim miał ...pewnego rodzaju...sytuację. | Widział swojego zmarłego ojca.
0:13:13: - Jim widzi duchy ?
0:13:15: - Nie...nie...Myślę że to ten duch który go nawiedza | ...on miesza Jimowi w głowie
0:13:19: - Straszne... | ...Co zamierzasz zrobić ?
0:13:22: - Na razie nic...przynajmniej do momentu kiedy zobacze tego ducha... |...dlatego Jim tu jest.
0:13:29: - Nic.
0:13:34: - Może chciałabyś sobie pójść... | ... nie chce Cię wystraszyć.
0:13:37: - Nie , oczywiście że nie ... | ...to przeżycia "duchowe" pomiędzy przyjaciółmi.
0:13:43: - Skąd one się tu wzieły ? | - Ładne prawda ...Alexis je przyniosła
0:13:48: - Jej naprawdę zależy ... | ...nie wiem co się stało...ale...
0:13:53: - Oki.Nie rozstałyśmy się ...to raczej była wielka kłótnia
0:13:56: - Chcesz o tym porozmawiać ? | - Pierwszy rok na Studiach...
0:14:02: - Alexis ...zaczeła rozpowiadać o moich zdolnościach... | ...i zanim się zorientowałam ...byłam pośmiewiskiem.
0:14:11: - Czułam się tak źle...że omal nie opuściłam szkoły.
0:14:16: - Najzabawniejsze jest to | ...że część mnie nadal chce abyśmy z Alexis były przyjaciółkami
0:14:21: - Nie.Żartujesz.Nie możesz się do niej nigdy więcej odezwać.| Nigdy więcej.
0:14:39: - Cokolwiek ? | - Nie
0:14:42: - Myślałem że duch nawiedza.| - Dlaczego one odchodzą ?
0:14:45: - Poszukują energii , emocji
0:14:47: - ...To jak ładowanie baterii
0:14:55: - Może już nie wróci.| - Nie sądze.
0:14:58: - Tak myślałem.
0:15:01: - Przepraszam.To moja wina ... | ... Podkręce farelke.
0:15:15: - Wybiłem bezpieczniki | - Tak...może wrócisz do łóżka...naprawisz to rano
0:15:19: - Dlaczego Kochanie ?
0:15:21: - Boisz się ? | - Nie , nie boję się...pójdę z Tobą.
0:15:27: - Wybiłem bezpieczniki...przeciążyłem sieć...zaraz wracam.
0:15:30: - Świece ? | - Zatrzymaj je .
0:15:38: - Jesteś już tam ? | - Jeszcze nie...jestem w drodze do piwnicy
0:15:44: - Wyświadczysz mi przysługę i wyłączysz farelke ? | - Ok.
0:15:55: - Widzę Cię...
0:15:58: - Nie boję się Ciebie!
0:16:00: - Kim jestes ? i czego chcesz od mojego męża ?
0:16:06: - To nie Twojego męża Chce ...
0:16:16: - Tylko Ciebie
0:16:20: - Mnie ?
0:16:22: - Czego chcesz ode mnie ?
0:16:25: - Potrzebuję pomocy...
0:16:28: - Widzisz nas...
0:16:31: - ...wszystkie zagubione dusze...
0:16:35: - Czuję bardzo ciemne rzeczy emanujące od Ciebie...
0:16:40: - Nie mogę Ci pomóc jeśli nie zrozumię tych odczuć | - Zabiłem człowieka.
0:16:46: - Jak masz na imię ?
0:16:49: - Julian Botiqua
0:16:52: - Nie udaję, że jestem dobrym człowiekiem
0:16:55: - Kogo zabiłeś ?
0:16:58: - Kogoś niewinnego...
0:17:00: - To było w trakcie napadu...
0:17:03: - ...próbowaliśmy uciec...
0:17:07: - ...nie chciałem tego...
0:17:12: - ...jest wiele rzeczy których nie chciałem zrobić...
0:17:27: - ...moji wspólnicy zostali aresztowani...ja uciekłem...
0:17:31: - ...poszedłem do żony...
0:17:33: - ...usunąłem się z jej życia...ale chciałem ją odnaleźć...
0:17:36: - ...widziałem swoje dziecko... Josepha...
0:17:40: - ...syna którego nigdy nie znałem...| ...pomyślałem...że nasza trójka może zacząć wszystko od nowa...
0:17:46: - ...ale straciłem miłość Rachel...dawno temu...
0:17:50: - ...nie chciała aby mój syn stał się taki jak ja...
0:17:55: - ...nie powinienem być zaskoczony kiedy pojawiła się policja...
0:18:00: - ...w więzieniu...zobaczyłem prawdę...
0:18:03: - ... zmarnowałem życie...
0:18:07: - ...raniłem niewinnych ludzi...| ... ludzi , którzy mnie kochali...
0:18:12: - ...obiecałem sobie ...że kiedy wyjdę ...
0:18:15: - ... zaczne wszystko od nowa.
0:18:17: - ...W dniu kiedy mnie wypuścili...
0:18:20: - ...zostałem poproszony o wykonanie roboty na zewnątrz ... | ...odmówiłem...
0:18:26: - ... chciałem tylko jednego...
0:18:31: - ...aby mi wybaczono...
0:18:34: - ...szczerze wierzyłem , że mi się uda ...
0:18:37: - ...że mogę tego dokonać...
0:18:50: - ....myliłem się...
0:19:15: - Myślę , że nawiedzasz mojego męża dlatego... | ... że był ostatnią osobą którą widziałeś przed śmiercią.
0:19:19: - Nie...to z Twojego powodu...
0:19:22: - Czy chcesz zobaczyć żonę i syna ?
0:19:25: - Nie.Rachel...
0:19:28: - ...nawet nie wie ...że nie żyję.
0:19:30: - Więc jak mogę Ci pomóc ? | - W dniu kiedy umarłem...
0:19:33: - ...chciałem odnaleźć rodzinę człowieka którego zabiłem...
0:19:36: - ....i chciałem błagać o przebaczenie
0:19:40: - Chciałbym to uczynić teraz...
0:19:44: - ... z Twoją pomocą.
0:19:48: - Pomożesz mi ?
0:19:53: - Nie wiem...czy mogę Ci zaufać ...
0:19:56: - ...słyszałam , że chciałeś skrywdzić swoją żonę | - NIE !!!
0:20:03: - Ja nigdy...
0:20:06: - ...nigdy...
0:20:08: - Ktokolwiek powiedział Ci to kłamstwo... | ... kochałem swoją żonę...
0:20:12: - ...nigdy nie chciałem jej skrzywdzić
0:20:16: - Ja poprostu...Czy możesz mi uwierzyć ?
0:20:21: - Jesteś moją jedyną nadzieją...
0:20:24: - Kochanie ...założyłem nowe bezpieczniki
0:20:30: - Czy on tu jest ?
0:20:33: - Powiedz mi czego on chce ?
0:20:36: - Powiedz Czego Chcesz !!!
0:20:43: - Przepraszam.
0:20:46: - To nie jest przyjazna dusza...
0:20:49: - Nie po tym co przeżyłem | - Ok.Może "przyjazny " to było złe określenie
0:20:53: - Ale ten mężczyzna jest bardzo nieszczęśliwy , torturowany | i miał okropne życie...
0:20:57: - i to nie oznacza , że nie ma w nim choć trochę dobra. | - Kochanie wiem , że chcesz w to wierzyć.
0:21:02: - Ale ten gość chce abyś przejechała połowę stanu | i znalazła rodziców faceta którego zabił...
0:21:06: - Tak.I właśnie dokładnie to zrobimy.
0:21:09: - Jak sobie to wyobrażasz ?
0:21:11: - Jak im powiesz , że reprezentujesz osobe , która zabiła ich syna ? | - Nie sądze aby poszło nam zbyt dobrze...ale
0:21:15: - ....to nie powód aby mu odmówić.
0:21:19: - Wiesz co....jesteś tak uparta ...jak
0:21:26: - ...Ja.
0:21:33: - Ja poprostu nie chce...aby on znowu nawiedził mnie lub mój dom.
0:21:40: - Przepraszam.Masz rację.
0:21:46: - Nawet nie masz wyboru.
0:21:52: - Hej.Poczekaj...więc też jesteś porannym ptaszkiem ?
0:21:56: - Kocham to .
0:21:59: - Jak byliśmy z Megs w liceum biegałyśmy razem... | - Wiesz...wolałabym pobiegać sama.
0:22:03: - Dzięki.
0:22:11: - Posłuchaj...
0:22:14: - Nie staram się być wredną...
0:22:18: - ...Ja chyba należe do tych ludzi , którzy uważają | że lojalność to zaleta.
0:22:23: - aaa to chodzi o ten bal przebierańców... | ...Boże chciałabym aby jej przeszło...
0:22:27: - Nie wiem nic o balu przebierańców | - To był żart
0:22:31: - Jakieś dzieciaki wymyśliły tą impreze | i każdy miał przyjść przebrany w ulubiony kostium ...
0:22:37: - ...przynajmniej tak powiedzieli Melindzie
0:22:44: - Upokorzyłaś ją w oczach przyjaciół
0:22:50: - Utrzymywałam jej sekret przez całe liceum...
0:22:53: - ...po śmierci babci byłam jej jedyną przyjaciółką
0:22:56: - ...słuchałam wszystkich jej problemów | przez cały czas.
0:22:59: - Alexis...
0:23:01: - ...tak właśnie robią przyjaciele.
0:23:09: - Jaka szkoda...nasza pierwsza wycieczka | i patrz co robimy.
0:23:14: - Niezbyt romantyczna wycieczka.
0:23:18: - Czy on tu jest ? | - Tak.
0:23:23: - Julian...
0:23:25: - Chciałbym Cię przeprosić ...
0:23:28: - ... za to jak potoczyły się sprawy w noc wypadku
0:23:31: - Ja już byłem martwy ... Nie winię go.
0:23:35: - Mówi...że Cię nie obwinia
0:23:38: - Dzięki Julian.
0:23:40: - Prawda jest dla mnie teraz jasna ... | ...tak się miało stać
0:23:43: - Ponieważ to doprowadziło mnie do Ciebie...| ...do mojego zbawienia.
0:23:52: - Mówi...że nie ma za co.
0:23:58: - Pani Ferroll ? | - Tak.
0:24:01: - Nazywam się Melinda Gordon...a to jest mój mąż Jim
0:24:04: - Nie zna nas Pani...ale ostatnio poznaliśmy osobę
0:24:10: - która była związana z Pani synem
0:24:15: - Przepraszam.Mówiła Pani że jest... ? | - Melinda Gordon ja...
0:24:24: - Moja żona ma dar...
0:24:28: - ...to będzie ciężko wytłumaczyć...
0:24:32: - ...posiada zdolność |...rozmawiania i widzenia ludzi ...którzy zmarli
0:24:36: - może być pomocna... | - Chwileczke...
0:24:39: - Próbujecie mi powiedzieć ...
0:24:42: - ...że masz kontakt z moim synem ?
0:24:44: - Nie.
0:24:47: - Mam kontakt z mężczyzną który go zabił.
0:24:52: - O mój Boże.
0:24:54: - On nigdy nie chciał skrzywdzić waszego syna
0:24:56: - To był wypadek...nigdy nie odebrałbym komuś życia
0:24:59: - Mówi ...że to był wypadek..i że...
0:25:02: - To nie ma znaczenia...wiem że jestem winny...
0:25:05: - ...ponieważ jestem przyczyną ich bólu
0:25:08: - Był w drodze aby was błagać o przebaczenie
0:25:11: - Został zwolniony ?
0:25:14: - Dlaczego nas nie powiadomiono ? | - Nie wiem.
0:25:17: - Ale zmienił sposób myślenia o swoim życiu...
0:25:20: - Chciał zacząć od początku ...
0:25:23: - ...ale nie udało mu się...
0:25:25: - Dlaczego ? | - Został zabity
0:25:29: - W noc kiedy jechał prosić was o przebaczenie | - Nie mów im o moich problemach !
0:25:33: - Powiedz im że oddałbym wszystko...
0:25:37: - ...wszystko...by przywrócić ich syna
0:25:40: - W porządku ? | - Tak...kontynuuj
0:25:44: - Chciałby przywrócić waszego syna.| - Wystarczy
0:25:49: - Mam jedno pytanie | - Tak ?
0:25:51: - Dlaczego musimy słuchać jego| a nie możemy porozmawiać z synem
0:25:56: - Więc...najprawdopodobnie wasz syn przeszedł bez problemów...
0:26:04: - Z drugiej strony Julian ...| ...jest torturowany wspomnieniem tego co zrobił.
0:26:09: - I dobrze.
0:26:12: - Przepraszam ? | - Cieszę się że cierpi.
0:26:16: - Czy on zdaje sobie sprawę ile razy...| ...życzyliśmy mu śmierci...
0:26:21: - ...aby ból się skończył.
0:26:24: - Nasz syn był dobrym chłopcem...
0:26:29: - ...chciał pomagać ludziom...chciał budować | ...chciał coś zmienić
0:26:34: - ...I to ten morderca zabrał światu...
0:26:37: - Wierzę mu kiedy mówi że to był wypadek
0:26:40: - Miał załadowaną broń...wycelował...wypaliła...
0:26:45: - ... i zabiła naszego syna.
0:26:47: - Jaki to wypadek ?
0:26:49: - I on chce przebaczenia ?
0:26:59: - Nigdy.
0:27:06: - Wszystko ok ? | - Tak.
0:27:13: - Jak twój ból głowy ?
0:27:15: - Lepiej.
0:27:18: - To było straszne. | - Ostrzegałem Cię.
0:27:21: - Źle się czuję z powodu Ferrollsów | trudno sobie wyobrazić przez co przeszli.
0:27:25: - A czego się spodziewałaś ?
0:27:27: - Ich jedyny syn został zabity.
0:27:32: - Przepraszam.
0:27:35: - Sam nie wiem co mówię.Nie wiem kim jestem.
0:27:37: - Czy on tu jest ? | - Nie.
0:27:39: - Czuję się tak jakbym był nim przesiąknięty...
0:27:42: - Dlaczego ciągle mi to robi ? | - Ta energia jest naprawdę potężna...
0:27:46: - ...ale nie sądze , że Julian jest złym człowiekiem ...
0:27:50: - ...przynajmniej już nim nie jest
0:27:52: - Szkoda że Ferrollowie nie chcieli go wysłuchać.
0:27:55: - Niczego by to nie zmieniło.
0:28:04: - Wiem , że mnie widzisz.
0:28:08: - Witaj Alexis.
0:28:10: - Nie lubisz mnie. | - A ma to znaczenie ?
0:28:13: - Miałaś rację...nie powinnam była mówić komukolwiek | o darze Melindy.
0:28:16: - To był mój pierwszy rok...desperacko chciałam się dostosować...
0:28:21: - ...wiesz jak to jest...
0:28:24: - ...ok...może Ty nie wiesz...
0:28:26: - ...ale tak to wyglądało dla mnie.
0:28:29: - Staram się powiedzieć...
0:28:33: - ...czy mogłabyś mnie umówić z Melindą ?
0:28:36: - Wiem , że czasem trudno jest wybaczyć .
0:28:40: - Może...uda Ci się z nią porozmawiać.
0:28:52: - Co mogę podać ?
0:28:54: - Sałatkę...Ty coś zamawiasz ?
0:28:56: - Jim ?
0:29:01: - Nie jestem głodny.
0:29:03: - Musisz jeść.
0:29:06: - Nie jestem głodny.
0:29:14: - Powiedz mi co czujesz. | - To nie ma znaczenia.
0:29:16: - To ma znaczenie...mogę Ci pomóc.
0:29:18: - Czuję się całkowicie samotny...
0:29:22: - Nie ma znaczenia z kim jestem...
0:29:26: - ...i czuję , że tak było od zawsze...
0:29:28: - To nie są Twoje odczucia | One są jego.
0:29:34: - Są silne.
0:29:36: - Kocham Cię ...
0:29:38: - ...bardzo mocno...wiesz o tym ...
0:29:44: - ...skup się na tym...
0:29:47: - ....trzymaj Juliana na dystans...
0:29:50: - On się czuję bezsilny...ponieważ Ferrollowie odmówili mu przebaczenia
0:29:54: - ....Czuje się samotny ponieważ...
0:30:00: - Musimy znaleźć jego żonę i syna.
0:30:03: - Nie , nie możemy
0:30:05: - Nie ma nadzieji | - Nie prawda.
0:30:10: - Może jeśli jego żona dowie się że ...
0:30:13: - ...nie żyje... | ... zmieni odczucia...
0:30:15: - Moja żona nienawidzi mnie.
0:30:18: - ...nie winię jej o to.
0:30:22: - Zdradziłem Ją ...
0:30:24: - ... i to pod każdym względem
0:30:26: - A co z Twoim synem ?
0:30:29: - Myślę o moim synu cały czas...
0:30:33: - Wiesz...nawet nie starałem się go poznać
0:30:39: - Czy nie warto tutaj szukać przebaczenia ?
0:30:43: - Straciłem...Mojego Syna ...
0:30:47: - ...i nie mam prawa ...oczekiwać czegokolwiek od niego
0:30:55: - Julian...musisz mi zaufać...kiedy mówię Ci... | ... że jest nadzieja.
0:31:00: - Przechodziłam przez to z innymi...
0:31:04: - ...widziałam jak utrata bliskich może wpływać na żyjących...
0:31:07: - ...i nie obchodzi mnie to co powiesz...
0:31:10: - Zawsze jest nadzieja...
0:31:23: - Julian...to Twoja szansa...
0:31:27: - ...musisz spróbować...
0:31:34: - Julian ...daj spokój...
0:31:58: - Chciałem Ci tylko powiedzieć...
0:32:00: - ... że szanuje to co robisz...
0:32:06: - ...i jeśli się nie uda...
0:32:09: - Uda się...będzie dobrze...
0:32:18: - Tutaj.
0:32:33: - Rachel ...
0:32:37: - Przepraszam.
0:32:40: - Nazywam się Melinda Gordon...z to jest mój mąż Jim | możemy porozmawiać ?
0:32:44: - Skąd znasz moje imię ?
0:32:46: - Od Pani męża
0:32:49: - Co ten skurczybyk znowu zrobił ? | - On nic nie zrobił.
0:32:56: - ...z wyjątkiem Tego...że nie żyje.
0:33:20: - Wiedziałam że tak się stanie prędzej czy później...
0:33:25: - Stało się wcześniej.
0:33:28: - Mówiłem Ci że to zły pomysł.
0:33:32: - Chciał Ci przekazać Swoje ostatnie słowa.
0:33:34: - Byłaś z nim gdy umarł ? | - Nie.Mój mąż był...
0:33:38: - To bardziej skomplikowane...Czy możemy wejść ?
0:33:49: - Joseph ? Mój syn ?
0:34:00: - Wyrósł.
0:34:05: - Tylko na chwilkę.
0:34:14: - Ok.Poczekaj.Mówisz mi , że rozmawiasz z Julianem ?
0:34:18: - Jak z duchem ? | - Tak.
0:34:21: - Nawet ja czuję Jego obecność.
0:34:23: - Czujesz Jego obecność ?
0:34:25: - Założę się , że miałeś pare nie przespanych nocy.
0:34:28: - Zostawiłam Juliana dawno temu.
0:34:31: - Mam życie...mam pracę....
0:34:33: - Wychowuję Mojego syna. | - Ona mnie czuje.
0:34:37: - Julian mówi , że go czujesz.
0:34:40: - Nie wierzę w duchy.
0:34:42: - Ale wierzyłaś...
0:34:44: - ...jak byliśmy i tej wróżki ...która nam powiedziała , że się pobierzemy
0:34:48: - A co z wróżką , która powiedziała wam , że się pobierzecie ?
0:34:52: - Kto Ci o tym powiedział ? | - Julian mi o tym powiedział.
0:34:55: - Mówi , ze to był jego najlepszy dzień.
0:34:58: - Wyglądałaś tak pięknie tamtgo dnia...
0:35:00: - ...pamiętasz ? | - Przestań.
0:35:05: - Byłaś w letniej sukience i sandałach | ...sandały się popsuły ...i on Cię niósł.
0:35:10: - Przestań !!! | ...skąd o Tym wiesz ?
0:35:13: - ...nie możesz...
0:35:15: - ...nie możesz tego wiedzieć...
0:35:18: - Powiedz jej , że Ją kocham. | - On Cię kocha.
0:35:22: - Przeprasza Cię za wszystkie krzywdy
0:35:28: - Powiedz , że uważam , że zasłużyłem na śmierć.
0:35:30: - Nie mogę tego powiedzieć.
0:35:33: - Czego ?
0:35:35: - Powiedz.
0:35:37: - Mówi... | że zasłużył na śmierć ...
0:35:42: - ...i że teraz już nikogo nie skrzywdzi...
0:35:45: - ...i powiedz ...że wybaczam jej za wydanie mnie policji
0:35:49: - Powiedz...że słusznie postąpiła... | - Mówi , że słusznie postąpiłaś wydając go policji.
0:35:56: - Nie wydałam Go.
0:36:00: - To o to chodzi ?!
0:36:02: - Chcesz żebym się przyznała ?
0:36:04: - Nie...Julian... | - Nie obchodzi mnie co on myślał !
0:36:09: - Nie wydałam Juliana !
0:36:13: - Ja to zrobiłem.
0:36:21: - Wezwałeś policję na własnego Ojca ?
0:36:24: -Dlaczego ? | - Bo nie chciałem aby Cię krzywdził
0:36:27: - Nie mogłem się dłużej przyglądać...ale nie chciałem jego śmierci...
0:36:31: - ...chciałem żeby go przez jakiś czas nie było...
0:36:35: - Joseph... | - Nie dotykaj mnie !
0:36:38: - To przeze mnie nie żyje...
0:36:46: - Co się dzieje ?
0:36:49: - Julian się śmieje.
0:36:53: - Czemu ?!
0:37:00: - Ponieważ to Mój syn mnie wydał
0:37:06: - Nie Ty Rachel...
0:37:09: - Mój Syn...
0:37:12: - ...chronił swoją matkę...
0:37:15: - Jest szczęśliwy...
0:37:18: - ...że chroniłeś Swoją matkę.
0:37:20: - Mówi że słusznie postąpiłeś.
0:37:22: - Wiesz...to sprawia...że chciałbym go uściskać...
0:37:25: - Kłamiesz!
0:37:27: - Nie nie kłamię. | - Widzisz go ?
0:37:29: - Tak
0:37:31: - To co jest za jego prawym uchem ?
0:37:34: - Co ? | - Za prawym uchem ?
0:37:36: - Zrobił sobie tatuaż...mówił że to dla mnie...
0:37:40: - Co to jest ?
0:37:55: - Biała Sowa...
0:37:59: - ...z podniesionymi skrzydłami...
0:38:06: - Co jeszcze mówi ?
0:38:11: - Chce żebyś stał się człowiekiem , którym on starał się być.
0:38:15: - Chce żebyś nauczył się wybaczać.
0:38:19: - Mówi że nie wybaczając to tak jakby...
0:38:21: - pić truciznę...| - ...pić truciznę...
0:38:25: - ...czekając na śmierć tej osoby...
0:38:30: - Spytaj Rachel ...czy ma moje listy ...
0:38:32: - Pyta o jakieś listy ?
0:38:36: - Nie otworzyłam ich...
0:38:41: - ...byłam zła na niego...
0:38:43: - Masz je jeszcze ?
0:38:45: - Chce...byście oboje je przeczytali...
0:38:47: - ...ma nadzieje że one pozwolą wam zrozumieć...
0:38:50: - Popatrz na nich... | ...moja piękna żona...
0:38:53: - ...syn...
0:38:57: - ...miałem wszystko...
0:38:59: - ...i poprostu to odrzuciłem...
0:39:01: - Jest mu przykro , że odrzucił waszą miłość.
0:39:03: - Nie odrzucił jej...
0:39:10: - ...nawet gdyby chciał...
0:39:14: - Bóg wie...że kiedy poszedłeś do więzienia...
0:39:16: - Probowałam...
0:39:18: - ...zawsze Cię kochałam...
0:39:24: - Musi teraz "przejść"...
0:39:27: - ...ale nie może tego zrobić dopóki mu nie wybaczycie...
0:39:34: - Wybaczamy...
0:39:40: - ...wybaczamy...
0:39:45: - ...i powiedz mu
0:39:48: - ...że też go Kocham...
0:39:54: - Chciałbym żeby było coś co mogę zrobić...
0:40:00: - Powiedz mu... | - ...że jest coś co może zrobić...
0:40:04: - Idź do rodziców...
0:40:06: - ..człowieka , którego zabiłem...
0:40:08: - ...zaprzyjaźnij się z nimi...ale nie mów im kim jesteś...
0:40:11: - ...pomóż im...
0:40:13: - ...spraw by ich życie było łatwiejsze...
0:40:20: - ...zmień coś....
0:40:29: - Powiem mu...
0:40:37: - Jim ?
0:40:52: - Czy on odszedł ?
0:41:13: - Tak się cieszę , że Andrea ...namówiła Cię na ten lunch...
0:41:17: - Tak naprawdę Andrea namawiała mnie abym nie przyszła...
0:41:20: - Co ? | - ...ale to był niezwykły weekend i ...
0:41:25: - ...dużo rozmyslałam ... o przebaczaniu ...
0:41:33: - Cieszę się , że to zrobiłaś...
0:41:38: - Więc...teraz możemy porozmawiać o tym co się stało | na pierwszym roku studiów.
0:41:44: - Megs...posłuchaj...
0:41:50: - Uważam...
0:41:52: - ...nie rozwodź się nad tym...
0:41:54: - Rozwodzić się ? | - Nie ważne co się wtedy stało...
0:41:58: - Ja całkowicie wierze w Twoje możliwości...
0:42:01: - ...i dlatego Tu przyjechałam...
0:42:03: - Co ?
0:42:05: - Pamiętasz moją ciotkę Ruth ?
0:42:07: - ...taki wrzód na tylku...
0:42:09: - ....brzydki oddech...
0:42:11: - ...zachorowała ostatniego lata...
0:42:13: - ...spędziłam ciężki weekend z Tą kobietą...
0:42:17: - Obiecała , że zostawi mi...szmaragdowy naszyjnik...
0:42:22: - Z prawdziwym szmaragdem Melinda...
0:42:24: - ...z diamentami dookoła...
0:42:26: - ....zmarła...i....zgadnij...
0:42:30: - Nie ma naszyjnika! .... | ...przeszukałam cały dom...
0:42:33: - ..i jak zobaczyłam Ciebie...to pomyślałam...
0:42:35: - Co ?
0:42:38: - Nagle , poczułam się lepiej.
0:42:41: - To dobrze.
0:42:44: - Ja też. | - Zdałam sobie sprawę , że to co zrobiłaś mi ...jest niczym...
0:42:48: - ... w porównaniu ...do tego co robisz...samej sobie.
0:42:52: - i to daje mi pewną nadzieję...
0:42:55: - Ale ten czas leci...
0:43:00: - Muszę uciekać...
0:43:02: - Było zabawnie...
0:43:06: - A co do naszyjnika ...to ...
0:43:12: - ...nadal bym szukała...
0:43:30: Tłumaczenie: Chande
0:43:34: Drobne poprawki: Bronckey
0:43:38:{C:$aaccff}..:: Więcej seriali 120mb wraz z napisami ::..|..:: Najszybciej znajdziesz na ::..|..:: http://tvshow.yoyo.pl ::..|..:: (XviD asd) ::..


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
ZAklinaczka Duchów odc 16
Zaklinaczka Duchów odc 10
Zaklinaczka Duchów odc 7
Zaklinaczka Duchów odc 17
Zaklinaczka Duchów odc 18
Zaklinaczka Duchów odc 13
Zaklinaczka Duchów odc 9 napisy(1)
Zaklinaczka Duchów odc 21
Zaklinaczka Duchów odc 19
Zaklinaczka Duchów odc 8 napisy
Zaklinaczka Duchów odc 14
Zaklinaczka Duchów odc 20
Zaklinaczka Duchów odc 9
Zaklinaczka Duchów odc 11
Zaklinaczka Duchów odc 15
Zaklinaczka Duchów odc 12
Zaklinaczka Duchów odc 22

więcej podobnych podstron