0:00:00:www.napiprojekt.pl - nowa jakość napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
0:00:31:
0:00:34:
0:00:37:
0:00:54:SUMA WSZYSTKICH STRACHÓW
0:00:57:SUMA WSZYSTKICH STRACHÓW
0:01:10:W 1973 EGIPT I SYRIA PRZEPROWADZIŁY|NIESPODZIEWANY ATAK NA IZRAEL
0:01:20:DRUGIEGO DNIA IZRAELSKIE SIŁY NAZIEMNE| BYŁY NA SKRAJU PORAŻKI
0:01:29:W ZWIĄZKU Z TYM, ŻE SIŁY NAZIEMNE |ZOSTAŁY OKRĄŻONE, IZRAELSKI ODRZUTOWIEC A-4 |WYRUSZYŁ NA PATROL...
0:01:41:...Z JEDNĄ BOMBĄ ATOMOWĄ.
0:04:26:Na podstawie powieści|Tom'a Clancy'ego
0:04:52:29 LAT PÓŹNIEJ
0:05:20:MT.WEATHER, VIRGINIA, USA
0:05:22:- Jesteś pewien, że to Rosjanie?|- Na sto procent, sir.
0:05:24:Odpalenie z łodzi podwodnej,|przewidywana siła wybuchu to 12-15 megaton.
0:05:28:Mamy jeszcze 15 minut na reakcję.
0:05:31:Rosjanie przemieszczają się na |zachód, w stronę Polski,
0:05:33:Jak już dotrą do Niemiec, |będziemy musieli wysłać więcej naszych sił.
0:05:38:Sir, odpalili kolejny ładunek, |tym razem LES. Wysłaliśmy nasz statek.
0:05:41:Nie wierzę. | Co to do diabła jest LES?
0:05:43:SS 80 CVM.
0:05:45:Prawdopodobnie jest wycelowany na| Nowy Jork, Waszyngton i tutaj.
0:05:48:Jak dużo jest w stanie wytrzymać ten sufit?
0:05:50:Wszystko...| co nie będzie w niego dokładnie wymierzone.
0:05:52:Sir, mamy potwierdzenie, nasze siły |powietrzne już wkroczyły do akcji,
0:05:54:pierwsze uderzenie szacowane za 25 minut.
0:05:56:- Skąd wiemy to tak dokładnie?|- Bo to jest dokładne.
0:05:58:Sir, proponuję Death-com 1.
0:06:00:- Daj mi prezydenta Zorkina na gorącą linię.|- Zorkin zniknął, sir.
0:06:02:Mamy doniesienia o jakimś puczu w Moskwie.
0:06:05:Generał Bulgakov tam teraz rozdaje karty.
0:06:08:Kto to do diabła jest Bulgakov?
0:06:10:To ten dupek, który tak rozrabiał w Czeczenii.
0:06:28:Sir, Death-com 1. | Czas nam ucieka.
0:06:36:Wykonać.
0:06:40:Panie prezydencie.
0:06:42:Oczywiście to zajmie jakąś minutę aby rozpocząć| proces po tym jak wyda pan rozkaz.
0:06:47:Zanim rozkaz zostanie wykonany, |musi zostać przeprowadzona identyfikacja.
0:06:50:Muj numer identyfikacyjny jest piąty od góry.
0:06:58:- Sir, pana żona na linii 2101.| - Dziękuję.
0:07:02:Tak?
0:07:03:Zgodnie z zasadą dwóch głosów| rozkaz musi zostać potwierdzony przez| kogoś wpisanego na zaakceptowaną listę.
0:07:07:- O cholera... |- Jim Ravel, doradca d/s Bezpieczeństwa Narodowego.
0:07:10:Drugi od góry, tam jest czarny nadruk.
0:07:13:Dobrze, już jadę.
0:07:18:Czy możemy...
0:07:21:skończyć tę próbę innym razem?
0:07:29:Nie.
0:07:33:Musicie unowocześnić| te procedury awaryjne Billy.
0:07:35:Bo jeśli faktycznie kiedyś,| do czegoś dojdzie.
0:07:37:to nie zamierzam schodzić pod ziemię.
0:07:39:Tam jest cholerny tunel.
0:07:41:Poza tym muszę wybrać kogoś innego, kto |będzie w stanie cały czas stawiał czoło Rosjanom.
0:07:46:Serio? Zobaczmy, kto jeszcze| ma 27 tysięcy atomówek pod sobą?
0:07:50:Wystarczy jak ktoś ma pod sobą jedną|by dać nam powód do zmartwień.
0:07:53:A tak pozostając przy temacie Rosji,| muszę wysłać tam paru gości.
0:07:56:Żeby sprawdzili jak się |mają działania rozbrojeniowe.
0:07:58:To się nazywa ARMAZAS.
0:08:00:ARZAMAS.
0:08:01:Tak, jakkolwiek. Chodzi o to, że ktoś| twojej załogi powinien wybrać się w podróż.
0:08:05:Ja pojadę.
0:08:07:Bill, wyślij kogoś...
0:08:10:Chcę jechać.
0:08:12:No dobra.
0:08:14:Tylko nie lekceważ potęgi Zorkina.
0:08:16:Tak między nami: |ekonomia, przestępczość, Czeczenia.
0:08:19:jego wątroba...
0:08:20:To co z niej zostało.| Jak on się miewa tak w ogóle?
0:08:23:Ma zaplanowaną konferencję prasową |na dzisiejsze popołudnie, więc |przynajmniej wiemy, że może siadać.
0:08:30:KWATERA GŁÓWNA CIA, LANGLEY, VIRGINIA.
0:08:49:Chłopaki, widzicie to co ja widzę?
0:08:52:- Jego marynarka? | - Tak. Ma całkiem podpinane guziki.
0:08:56:No to frugo
0:08:56:Przytyło się trochę.
0:08:58:I wiem jak on się z tym czuje?
0:09:00:O kurcze, patrzcie na to.
0:09:01:Może to nie jest ta sama marynarka.
0:09:03:Nie. Tak, tak. To ta błyszcząca, |którą miał ostatnio w szpitalu.
0:09:07:Ma zdecydowanie obciętą dietę.
0:09:09:I ma obcięte dojście do alkoholu.|Słyszycie jak literuje: kry-mi-na-li-ści.
0:09:12:To musi być wpływ Czalinsky'ego.| Trzyma go z dala od źródełka.
0:09:16:Gdzie jest Czalinsky?
0:09:18:Zaraz obok.... | Jak ona się nazywa?
0:09:21:Ta cizia z brązowymi włosami?
0:09:23:- Elena Riszkova.|- Nie. o nie jest Czalinsky.
0:09:26:Przyłapany.| To jest Czalinsky.
0:09:28:-Nie, masz na myśli Czapickiego. | - Nie, wcale nie.
0:09:30:Ale to nie jest też Czapicki.
0:09:32:- Wiem, to jest Czalinsky. | - Nie, nie jest. Uwierz mi, zaufaj.
0:09:35:Zobacz. |On stoi obok Eleny Riszkovej.
0:09:37:Bzykał się z nią podczas szczytu w Genewie.
0:09:39:Czalinsky'ego nie było w Genewie.
0:09:41:To Czapicki był w Genewie.
0:09:42:To znaczy, mówisz, że to Czapicki | bzykał się z Eleną Riszkovą?
0:09:46:Mówię, sprawy organowe| przysłoniły nam punkt widzenia.
0:09:48:Nie lubię jak się sprowadza |wszystko do seksu. To jest obrzydliwe.
0:09:50:O tak, zgadzam się. | Spiszcie to.
0:09:52:A jeśli on to stawia w ten sposób, | to to może mieć swoje konsekwencje.
0:09:56:I upewnijcie się, że to będzie| w popołudniowym sprawozdaniu.
0:09:59:A! I niech ktoś się dowie, | kto bzyka Elenę Riszkovą.
0:10:02:To jest dobre.
0:10:06:WIEDEŃ, AUSTRIA.
0:10:08:Więc co powinniśmy zrobić z Czeczenią, | biorąc po uwagę nasze bezpieczeństwo?
0:10:12:Ona jest jak piękna dziewica.
0:10:14:Uciekająca przed |dźgnięciem rytualnej włóczni.
0:10:18:I to uciekająca do Billa Clintona, | aby ocalił jej kobiecość.
0:10:24:Pewien poeta kiedyś napisał:
0:10:26:"Poznajcie nowego szefa, | takie samego jak stary szef".
0:10:30:On to mógł pisać o nas.
0:10:32:O Europie w XXI wieku.
0:10:36:Przez 50 lat, Ameryka i Rosja
0:10:39:narzucają swoją wolę|całej społeczności europejskiej.
0:10:43:wschodniej i zachodniej.
0:10:46:I nadal jesteśmy traktowani jak dzieci.
0:10:50:Ale... bez zabawek i bajek za dobranoc.
0:10:55:Z dnia na dzień uczymy się |coraz więcej o naszej |samodzielności
0:10:59:i zdolności wyznaczania |sobie biegu przyszłości.
0:11:02:I z dnia na dzień świat |coraz bardziej przybliża się
0:11:05:do tego potwornego momentu,
0:11:07:kiedy to machanie skrzydeł motyla,
0:11:09:wyzwoli huragan,
0:11:12:którego sam Bóg |nie będzie w stanie powstrzymać.
0:11:51:To co to jest?
0:11:54:Ślepy jesteś?
0:11:55:To jest bomba.
0:11:57:Gdzie jest zapalnik?
0:12:09:Ciepło jej.
0:12:11:To tak jak i mi. | Dalej, nie mam całej nocy na to.
0:12:43:To niewypał!
0:12:46:Wsadźmy to na ciężarówkę.
0:12:48:No, ale jak my to teraz sprzedamy?
0:12:51:Zawsze znajdzie się ktoś, | kto kupi to gówno.
0:13:06:Nie mogę już znieść tych |wszystkich pytań na temat mojego zdrowia!
0:13:11:Mam być opisywany jako krzepki i zdrowy.
0:13:23:Obywatelu prezydencie?
0:13:27:Kto tam?| Na pomoc, pomocy.
0:13:36:Czyj to? |Mój czy twój?
0:13:40:Raczej twój,| mój jest w szafce.
0:13:51:To nie ze szpitala.
0:13:56:A ty jeszcze tu jesteś?
0:13:58:Nie mógłbym tak wszystkiego zostawić.
0:14:01:Ale właściwie, to ty jeszcze tu jesteś.
0:14:06:- A faktycznie.|- No.
0:14:09:Nie żebym cię za to winił...
0:14:16:Jack?
0:14:18:Wiem, że to nie odpowiedni moment...
0:14:23:muszę ci coś powiedzieć, |a ty pewnie wybuchniesz,
0:14:26:a ja nie chcę, żebyś się przestraszył.
0:14:31:Co?
0:14:37:Ty mnie kochasz.
0:14:47:Jack, jestem zawodowym lekarzem| mogę odczytać objawy.
0:14:51:Zdecydowanie mnie kochasz.
0:14:56:I to jest dla ciebie dobre.
0:14:58:Ani troszeczkę.
0:15:02:Ale myślę, że to jest dobre dla ciebie.
0:15:05:Nie, ani troszeczkę.
0:15:10:I żeby nie było na mnie, |to ty z tym wyskoczyłaś...
0:15:20:- Muszę odebrać. | - Niee...
0:15:23:Odejdź, przestań.
0:15:27:Chyba wiem kto to jest.
0:15:34:- Beznadziejne wyczucie czasu... |- Zrób co musisz.
0:15:38:Tak? Doktor Muller?
0:15:41:Muller.| Kto mnie szuka?
0:15:45:Halo?
0:15:48:Tak tu Jack Ryan.
0:15:52:Jezu.
0:15:54:Dobrze, będę tam za pół godziny.
0:15:58:Muszę lecieć.
0:16:00:Mam nagły wypadek w pracy.
0:16:02:Muszę iść, przykro mi.
0:16:05:Cathy? Kolacja?
0:16:07:Tak.
0:16:09:A może jutro wieczorem?
0:16:11:Jack, zgodziłam się już na dzisiejszy wieczór.
0:16:14:Wiem.
0:16:19:Jakiego rodzaju nagłe wypadki |miewa historyk?
0:16:22:Zmarł o 22. Osiem i pół godziny później |zaprzysiężono nowego prezydenta.
0:16:25:Wszyscy chcą wiedzieć| kim jest ten nowy facet.
0:16:28:Kto to jest?
0:16:29:Aleksander Nemerov.
0:16:31:Żartujesz?
0:16:33:- Ja napisałem o nim rok temu pracę .| - Wiem o tym.
0:16:35:- Ja powiedziałem, że on będzie następny, że on... |- Wiem.
0:16:37:Że, będzie następnym,| kto będzie tym rządził.
0:16:40:- Nie wiem, czy on to czytał...|- Ja wiem kto to przeczytał, stary.
0:16:42:- Kto?| - Cabot.
0:16:44:Jestem to od 14 miesięcy, | skąd on o mnie wie?
0:16:50:Ty jesteś Ryan?
0:16:53:Tak, sir.
0:16:57:Co to ma być? |Uniform gońca?
0:17:04:- Sir, moje...| - No dalej, jesteśmy spóźnieni.
0:17:13:Pzrejrzeliśmy dokładnie twoje papiery, | więc słuchaj uważnie.
0:17:16:Będziesz pytany o radę i analizę, | i lepiej żebyś miał cholerne pojęcie o czym mówisz,
0:17:20:zanim nam ich udzielisz.
0:17:21:I nie bój się powiedzieć, że nie wiesz.
0:17:23:I dobieraj słów jakich używasz.
0:17:25:Bo te słowa mają się zmienić w politykę.
0:17:27:Hej, ty! Ty!|Daj mi swoją marynarkę.
0:17:30:No dawaj, dawaj, oddam ci ją.
0:17:36:Krawat.
0:17:45:Więc, komisja do spraw wywiadu?
0:17:49:Oglądałem coś takiego w telewizji.
0:17:51:Ale mi nigdy nie było dane| uczestniczyć w takich spotkaniach.
0:17:54:Takich rzeczy nie pokazują w telewizji.
0:18:17:Ale najbardziej wartościowa opinia pochodzi, | z naszych ukrytych źródeł na Kremlu.
0:18:23:Zgodnie z nią Nemerov |nie ma zasadniczej kontroli nad wojskiem.
0:18:27:Każdy ma jakąś opinię, panie Cabot.
0:18:31:I ja to szanuję.
0:18:32:Dziś rano moja żona się obudziła |i powiedziała, że jestem stary, łysy i brzydki.
0:18:39:Czy to jest pytanie, panie Przewodniczący?
0:18:42:Powiedziałem jej, | że wygląd zewnętrzny to nie wszystko.
0:18:45:- Czy zgadza się pan ze mną panie Cabot?| - Oczywiście, sir.
0:18:48:Teraz mamy tego nowego gościa.
0:18:50:Nezmoroz? | Tak się nazywa?
0:18:53:Nemerov, sir.
0:18:55:Pomijając to co mówią twoje źródła, my słyszymy, |że Nezmoroz jest dogmatykiem.
0:19:00:Czy jest dogmatykiem?
0:19:02:Nie.
0:19:04:Jest jeszcze zbyt wcześnie, |aby ferować taką ocenę.
0:19:06:Cóż, zgodnie z CNN, pan Nezmoroz,
0:19:11:czyni obietnice | odbudowania rosyjskiego imperium.
0:19:15:Z mojego punktu siedzenia, | to brzmi dość ostro.
0:19:18:A gdybym siedział w Czeczenii, | to bym się martwił jeszcze bardziej.
0:19:23:Sir.
0:19:24:Nemerov tylko powiedział tak, |żeby twardogłowi nie wleźli mu na głowę.
0:19:26:I jeśli zostawimy go w spokoju, |to Rosja nie będzie nam sprawiała kłopotu.
0:19:29:- To wszystko. |- Kiedy prosiłem cię o radę,
0:19:31:nie miałem na myśli tego, |żebyś się faktycznie odzywał.
0:19:35:Panie Cabot?
0:19:38:Panie Przewodniczący, niektórzy z naszych| informatorów wewnątrz rosyjskiego rządu,
0:19:41:którzy faktycznie znają Nemerova, | nie mieli jeszcze szans się wypowiedzieć.
0:19:45:Chciałbym dostać parę dodatkowych dni | i zdobyć więcej informacji dla pana.
0:19:48:Zanim zaczniemy działać.
0:19:51:Ale nadal utrzymuję swoją opinię, |że wygląd może być mylący.
0:19:56:Więc mówi pan, że ja się mylę?
0:19:58:Całkowicie, panie Przewodniczący.
0:20:03:Wcale nie uważam, że jest pan brzydki.
0:20:08:Za to co powiedziałem przepraszam.
0:20:10:Senatorowie nie lubią być zaskakiwani.
0:20:13:Chcę najpierw ich trochę przygotować, | zanim im powiem,
0:20:15:a potem dam im trochę czasu na | przywyknięcie do tego.
0:20:18:I dopiero wtedy im powiem.
0:20:20:Rozumiem.
0:20:22:To dobrze.
0:20:24:Ale mam rację, co do Nemerova.
0:20:29:
0:20:29:Czy twoja dziewczyna lubi| ten uparty ton w twoim głosie?
0:20:32:Słucham?
0:20:35:Cathy Muller.| Drugi rok stażu lekarskiego.
0:20:38:Baltimore Memorial Hospital.
0:20:43:Witaj w CIA, kolego.
0:20:48:Wasz wywiad jest trochę |płytki w tej dziedzinie.
0:20:50:Nie nazwałbym jej swoją dziewczyną.
0:20:54:A jak dokładnie byś ją nazwał?
0:20:56:Cudowna, wspaniała.
0:20:59:Tylko boi się stałych związków.
0:21:01:On jest przerażony stałym związkiem.
0:21:03:Nikt nie jest gotowy do stałego |związku, po trzech dniach?
0:21:05:- To jakaś choroba.| - Wiem wiem.
0:21:08:Więc co on robi?
0:21:09:Był w marines zanim zachorował na kręgosłup.
0:21:13:Teraz jest historykiem.
0:21:15:- Nuda.|- Wcale nie.
0:21:17:On pracuje dla "Szkoły taktyków", |po drugiej stronie rzeki.
0:21:20:Podwójna nuda.
0:21:21:Marchewka.
0:21:21:No dobra, Rita.
0:21:23:Zobaczymy co powiesz, |po naszym wieczornym spotkaniu.
0:21:27:On jest...
0:21:30:Słodziutki?
0:21:32:- Ale mam grube palce...| - Cathy!
0:21:36:Skala słodkości. |Od jeden do dziesięć.
0:21:38:O Boże, sama nie wiem.
0:21:41:Dwanaście.
0:21:50:Zapytaj ich, gdzie to znaleźli.
0:22:00:Na polu, na pustyni.
0:22:03:Tam była niezła bitwa w 1973.
0:22:06:Czy byli jej świadkami?
0:22:13:Ten mówi, że stracił wtedy syna.
0:22:16:Czy pamięta,
0:22:18:czy został wtedy zestrzelony samolot?
0:22:29:Tak. Izraelski odrzutowiec został zniszczony.
0:22:42:To nie ma żadnej wartości.
0:22:48:Ale powiedz mu,
0:22:50:że dam mu 400 dolarów.
0:22:52:Przez pamięć dla jego syna.
0:23:05:Dzię...dziękuję.
0:23:08:Dziękuję.
0:23:12:DAMASZEK, SYRIA.
0:23:38:ZNALAZŁEM TO CZEGO SZUKASZ.| ŻĄDAM 50 MILIONÓW DOLARÓW AMERYKAŃSKICH.
0:23:44:ROCZNIK 1973, PRODUKCJA IZRAELSKA,|OZNACZONA JAKO ...
0:23:47:BOMBA ATOMOWA typ 12.
0:24:14:Halo, Cathy?
0:24:16:Cześć, dobrze, że dzwonisz,| bo ja się trochę spóźnię.
0:24:19:Przepraszam. |Mógłbyś przyjść jakieś pół godziny później.
0:24:22:W ogóle mi się nie uda mi się.
0:24:24:Naprawdę przepraszam.
0:24:28:Bardzo ważna sprawa w pracy.
0:24:34:Co to za hałas?
0:24:38:Dzwonię z samolotu...
0:24:40:Posłuchaj, to mi tak nagle wypadło. | Próbowałem się dodzwonić do szpitala...
0:24:43:Gdzie lecisz?
0:24:46:Nie mogę ci tego powiedzieć.
0:24:48:- Jack.| - Nie możesz mi powiedzieć, gdzie lecisz?
0:24:51:- Jack!|- Poczekaj chwilkę.
0:24:54:- Tak, sir?|- Co ty robisz?
0:24:57:A... Miałem dzisiaj randkę, |więc muszę zadzwonić i odwołać.
0:25:00:Nie bądź głupi.| Powiedz jej gdzie lecisz.
0:25:02:I powiedz jej dla kogo pracujesz.
0:25:04:Zaimponujesz jej.
0:25:09:No dobra.
0:25:12:Pracuje dla CIA i szef poprosił mnie |w ostatniej chwili, żebym poleciał z nim do Rosji,
0:25:15:i przeprowadził z nim inspekcję rozbrojeniową.
0:25:20:- Halo? | - To jest takie lewe.
0:25:23:Nie, Cathy, przysięgam.| To z powodu zmiany dowództwa.
0:25:25:Musimy sprawdzić, czy oni |naprawdę rozbroili swój arsenał nuklearny.
0:25:32:Halo?
0:25:34:Halo?
0:25:40:Dzięki.
0:25:42:Wielkie dzięki.
0:26:22:Witam!
0:26:24:William Cabot.
0:26:27:Prezydencie Nemerov?
0:26:42:Bardzo mi miło, sir.
0:26:44:Mogę przedstawić, panią Reseworth.
0:26:47:- Panie prezydencie.| - Bardzo mi miło.
0:26:49:- Generał Rand. | - Panie prezydencie.
0:26:52:I doktor Ryan.
0:26:59:To pan musi być ten doktor Ryan, który przeprowadził| bardzo ciekawe badania na mój temat.
0:27:07:Nie powinien być pan zaskoczony.|Wiemy to dokładnie.
0:27:14:Na przykład wiemy jak bardzo się| pan mylił w swoim raporcie
0:27:17:pisząc, że miałem wiele| dziewczyn w szkole średniej.
0:27:27:Poznałem swoją żonę w trzeciej klasie,
0:27:29:i nie spojrzałem od tego| czasu na inną kobietę.
0:27:32:Ja zdawałem sprawozdanie |tylko do dwóch pierwszych lat.
0:27:35:Sir.
0:27:40:Kiedy to zdobywał pan |najwyższe wyróżnienia w Anglii.
0:27:50:Lubię cię.
0:27:53:No to w takim razie ja także.
0:27:59:Proszę mi wybaczyć, moje |wtrącanie się w pański obchód.
0:28:02:Ale jest pewna wiadomość, którą chciałbym, | aby pan zawiózł prezydentowi Fowlerowi.
0:28:06:Dlaczego pan po prostu |do niego nie zadzwoni?
0:28:09:Chciałbym, żeby usłyszał to od pana.
0:28:11:Jego wieloletniego przyjaciela.
0:28:13:Który usłyszał to osobiście ode mnie.
0:28:15:I znał mój sposób wyrażania się| i język ciała, jak to mówiłem.
0:28:20:Rozumiem.
0:28:23:Czeczenia to sprawa wewnętrzna.
0:28:26:To co my zrobimy, nie powinno |leżeć w zakresie waszych zainteresowań.
0:28:30:Przekażę mu tą wiadomość. | Ale nie sądzę, że on się z tym zgodzi.
0:28:34:Są w moim kraju ludzie, którzy mogą |użyć tej kwestii, aby mnie obalić.
0:28:38:A w moim kraju są tacy, którzy by |powiedzieli, że wojna w Czeczenii jest pańską słabością
0:28:45:Czeczenia to naród przestępców.
0:28:47:Każdy dzień przynosi kolejny tchórzliwy |atak na niewinnych rosyjskich obywateli.
0:28:51:To nie jest wasze zmartwienie.
0:28:55:Stabilność jest naszym zmartwieniem.
0:28:58:Pokój w Czeczenii jest naszym zmartwieniem.
0:29:02:I...
0:29:03:pozwoli pan, że będę szczery,
0:29:06:Pańska kontrola nad wojskiem też nas martwi.
0:29:17:Dla was angażować się w to,
0:29:19:jest...
0:29:21:...jak sypianie z żoną innego mężczyzny.
0:29:25:A to co sugerujecie to to, |że po tym wszystkim,
0:29:28:będą oni mogli mieszkać |wszyscy pod tym samym dachem.
0:29:33:Ale to, co się naprawdę wydarzy,
0:29:36:to to, że zdradzony mąż wyciągnie broń.
0:29:48:Nie poszło tak źle.
0:29:50:- Co to za jeden był z Nemerovem?|- Anatoli Grushkov.
0:29:53:- Stare KGB? |- Zagrzał sobie stołek jeszcze za Breżniewa,
0:29:56:Trzymał jego stronę, a teraz nikt| nie ma na tyle jaj, żeby się go pozbyć.
0:29:59:Czy to dlatego, że jest |odpowiedzialny, za wszystkie ciała?
0:30:01:Prawdopodobnie dlatego, że sam je chowa.
0:30:19:I zdołaliśmy zdobyć wszystkie |informacje o ich naukowcach z Arzamas.
0:30:23:Kto jest kto, |ich specjalności.
0:30:59:Arzamas-16 to dom dla wszystkich| rosyjskich badań naukowych,
0:31:04:w Instytucie Fizyki Eksperymentalnej.
0:31:06:I jest miejscem powstania | pierwszej bomby atomowej.
0:31:10:Wielu z naszych wielkich |naukowców tu pracowało.
0:31:13:I wielu nadal pracuje.
0:31:15:Od 1995...
0:31:26:Przez lata tak usilnie |staraliśmy się tu dostać.
0:31:30:Sam wysłałem troje ludzi.
0:31:33:Wszyscy oni zginęli próbując.
0:32:03:Co mówi napis na tej koszulce?
0:32:05:"Jestem mechanikiem bombowym,
0:32:07:jak zobaczysz mnie biegnącego,
0:32:10:postaraj się mnie dogonić."
0:32:15:Dobrze.
0:32:17:Sir?
0:32:19:Przepraszam, tylko jedna szybka kwestia. |Jestem pewien, że to drobiazg.
0:32:22:Zgodnie z tym mamy dziś na służbie | 17-tu starszych naukowców.
0:32:29:Ja naliczyłem tylko 14-tu.
0:32:32:Doktorzy: Milanov, Orlov,
0:32:35:i Spassky.
0:32:37:Wydaje się, że ich tu nie ma.
0:32:40:Spróbuję dowiedzieć się gdzie się podziewają.
0:32:42:Doktor Milanow jest chory.|Orlov jest na urlopie.
0:32:45:A Spassky, z żalem oznajmiam nie żyje.
0:32:49:Podczas podróży samochodem do pracy,| w zeszłym tygodniu.
0:32:57:Możemy iść dalej, pozwolą panowie?
0:33:00:Pepsi.
0:33:00:Proszę.
0:33:04:Bardzo imponujące.
0:33:06:Że zapamiętał pan te wszystkie informacje.
0:33:09:Przypuszczałem, że doktor Ryan o to zapyta.
0:33:15:HAJFA, IZRAEL.
0:33:47:Wylądujemy na Andrew's o 21.30.
0:33:49:Powiedz mu, że tam się spotkamy.
0:33:52:Sir.
0:33:53:Tych trzech zaginionych naukowców...
0:33:55:Specjalnością Milanova są detonatory.
0:33:57:Spassky specjalizuje się w obudowie bomb.
0:34:00:A Orlov jest matematykiem,
0:34:02:który się specjalizuje w |geometrii materiałów wybuchowych,
0:34:05:wewnątrz głowicy atomowej.
0:34:07:Czyli dokładnie tych trzech ludzi |potrzebowałbyś do zbudowania bomby.
0:34:11:- Grushkov powiedział...|- Grushkov jest kłamcą.
0:34:14:Milanov nie jest chory.|Orlov nie brał urlopu od lat.
0:34:18:A Spassky ponoć zginął |w wypadku, jak prowadził auto.
0:34:20:On nie ma prawa jazdy.
0:34:24:Oni nie mają pojęcia, | gdzie ci ludzie się podziali.
0:34:28:Mogę zapytać skąd pan to wie?
0:34:37:Tajne źródło we wewnątrz Kremla.
0:34:39:Kryptonim "Spinnaker".
0:34:42:On mi coś daje i ja mu coś daje.
0:34:44:Utrzymujemy stały przepływ informacji,
0:34:46:i mamy nadzieję, |że uda nam się uniknąć katastrofy.
0:34:49:A mówiąc już o katastrofach.
0:34:52:Dzwoniłeś już do swojej dziewczyny?
0:34:54:
0:34:54:Nie, zapomniałem że jeszcze| z tego muszę się wygrzebać.
0:34:58:Dobra, posłuchaj.
0:35:00:Zadzwoń do niej i zaproś ją na uroczystą |kolację w Białym Domu na niedzielę wieczór.
0:35:03:To najbardziej pożądana wejściówka w mieście.
0:35:05:Będzie zachwycona.
0:35:07:To świetnie. | Ale jak ja się tam dostanę.
0:35:09:Zaufaj mi.
0:35:26:Zaczekam przy samochodzie.
0:35:39:Lubisz swoją robotę papierkową?
0:35:42:Tak.
0:35:43:Lubię.
0:35:45:Jak było w Rosji?
0:35:48:Dużo pracy. | A co?
0:35:51:Zaginęło trzech rosyjskich |naukowców d/s fizyki jądrowej.
0:35:53:Muszę wiedzieć, gdzie oni są.
0:36:00:Myslałem, że nie będę| musiał robić już tej roboty.
0:36:02:Tym razem potrzebuję tych informacji, Johnny.
0:36:05:Twoje rozkazy są w samolocie. | Odlatuje o 23.30.
0:36:09:Miłego lotu.
0:36:19:Niedziela wieczór.| 20.00. Hilton.
0:36:22:Bilety będą zostawione |na nazwisko John Clark.
0:36:25:Masz jakiś krawat?
0:36:27:Tak, tak sir.
0:36:34:Moja piękna żona, Julie,
0:36:36:jest z New Jersey.
0:36:38:15 głosów.
0:36:42:A jak wiadomo połowa z nich to Żydzi,
0:36:44:więc weźmy od Florydy 25 głosów,
0:36:47:i podzielimy to na dwa.
0:36:51:- Bardzo ładny ten hotel.|- Tak, jest piękny.
0:36:54:Moja znajoma, Rita, tu się |zatrzymała kiedyś i mówiła, że jest...
0:36:57:...ładnie.
0:37:01:Może po kolacji moglibyśmy...
0:37:04:...sam nie wiem, | zarezerwować pokój.
0:37:07:Już to zrobiłam.
0:37:11:- Nie?| - Tak.
0:37:13:...jako młody oficer w Wietnamie
0:37:15:przy wielu okazjach paliłem marihuanę.
0:37:20:Kalifornia, 54 głosy.
0:38:01:Mniej więcej o 00.06 czasu moskiewskiego,
0:38:03:
0:38:03:Rosjanie przeprowadzili |zmasowany atak artyleryjski
0:38:05:na Grozny.
0:38:07:Stolicę Czeczenii.
0:38:09:Pociski zawierały |eksperymentalną broń chemiczną
0:38:11:znaną jako NBN.
0:38:14:Nasycenie, jak to widać na tych |zdjęciach satelitarnych zabrało 20 minut.
0:38:18:Podczas których każdy mężczyzna, |kobieta, dziecko w promieniu 12 mil,
0:38:21:stało się bezbronne,
0:38:22:z objawami zbliżonymi do ostrego, |zaawansowanego paraliżu mózgu.
0:38:28:Ile ofiar?
0:38:30:Pierwsze oszacowanie: | 80 procent.
0:38:33:Co oznacza, że Nemerov przeprowadził właśnie
0:38:36:najbardziej zmasowany atak |w historii wojen chemicznych.
0:38:38:Jaka jest nasza odpowiedź?
0:38:40:Najgorsze co możemy zrobić, | to zostać bezczynni.
0:38:42:Zgadzam się.| Jeśli podarujemy mu broń chemiczną,
0:38:44:to co będzie następne?
0:38:46:Biologiczna? Nuklearna?
0:38:48:Dobrze. |Przewidując ruchy Kremla,
0:38:51:jaka jest najgroźniejsza |odpowiedź jaką możemy dać?
0:38:53:- Wysłać oddziały pokojowe.| - Czeczenia nie jest uznawana jako państwo.
0:38:55:Skoro wnioskowali o uznanie, |to uznajmy ich.
0:38:58:Ale nie całkowicie dyplomatyczne uznanie.
0:39:00:Tymczasowe. Dopiero gdy Czeczenia wystąpi|z prośbą o nadzwyczajna pomoc międzynarodową.
0:39:05:- Wtedy wyślemy tam oddziały pokojowe.|- Jak się tam dostaniemy?
0:39:07:Njaszybszym sposobem będzie, | powietrzem z Turcji.
0:39:09:Nad armeńskimi bazami lotniczymi?
0:39:11:Oni mają gdzieś Rosję.| Nie będą narzekać.
0:39:16:Zróbmy to.| Niech się Nemerov zadławi.
0:39:22:- Doktorze Ryan.| - Tak?
0:39:24:Co pan o tym sądzi?
0:39:32:Panie Prezydencie, |zdrowy rozsądek nam tu sugeruje,
0:39:35:że Nemerov odgrywa tradycyjną rosyjską rolę.
0:39:38:Agresywną, niepohamowaną, | stawiającą wyzwania całemu światu.
0:39:42:Ale Nemerov nie jest taki tradycyjny.
0:39:44:Porusza się jak dogmatyk,| przemawia jak dogmatyk.
0:39:46:Tak, ale z całym szacunkiem, | nie sądzę, że nim jest.
0:39:49:Właśnie zagazował stolicę innego kraju, doktorze.
0:39:51:Z całym szacunkiem, myli się pan.
0:39:53:Nie ma co marnować czasu...
0:39:56:A co jeśli to nie on zaatakował?
0:40:01:A co jeśli to ktoś inny wydał rozkaz ataku?
0:40:05:Co jeśli to był jakiś spisek generałów?
0:40:10:Albo jakiś odłam jednostki wojskowej,
0:40:11:próbujący udaremnić wymknięcie |się rebelii poza granice miasta?
0:40:14:Ma pan jaki powód, żeby wierzyć, |że to nie on rozkazał?
0:40:16:Czy tylko pan to przypuszcza?
0:40:21:Nie wiesz.
0:40:26:Nie uważam, że on to zrobił, sir.
0:40:29:Założę się, że on tego nie zrobił.
0:40:34:Poproszę cały starszy personel| o pozostanie jeszcze przez chwilę.
0:41:18:Przepraszam, |czy mógłby pan to troszkę podgłośnić?
0:41:26:(...) W końcu, (...)
0:41:29:(...) każdy naród ma prawo by bronić się sam. (...)
0:41:34:(...) Ten terroryzm musi się zakończyć. (...)
0:41:38:(...) Zbombardowanie Czeczenii, (...)
0:41:41:(...) było moją decyzją. (...)
0:41:46:Niezła robota.
0:42:00:Czyja to robota?
0:42:02:Generał Pildysh i Generał Mitkin.
0:42:04:Niezadowoleni starzy komuniści.
0:42:06:Kretyni.
0:42:07:Zwolnić ich ze służby.
0:42:09:Sam ich zabiję.
0:42:11:Po prostu niech znikną.
0:42:13:Ich zabicie może być postrzegane na świecie, | jako mój brak kontroli nad sytuacją.
0:42:18:W obecnych czasach lepiej |być winnym niż bezsilnym.
0:42:26:A jak się nasz rosyjski przyjaciel |do tego stosunkuje?
0:42:32:Ja się nie stosunkuję.
0:42:34:Pozostaję oddany naszemu małemu planowi.
0:42:38:Po tym na ile się cenisz, | wcale mnie to nie dziwi.
0:42:42:A Amerykanin?
0:42:43:Pan Missle jest zwolennikiem.
0:42:45:Dodałem trochę ekstra do jego konta.
0:42:49:No to frugo.
0:42:49:Dlaczego?
0:42:50:Bo nie będzie żył na tyle długo, | żeby z tego skorzystać.
0:42:54:Gdzie jest przesyłka?
0:42:55:Opuściła Hajfę tydzień temu.
0:43:00:Mówiono mi, że to może mnie zabić.
0:43:07:Wiele się zmieniło.
0:43:10:Może nowa sytuacja,
0:43:12:sugeruje, abyśmy rozważyli,
0:43:15:inne podejście.
0:43:20:Może, żebyśmy starali się zbliżyć Rosję,
0:43:22:bardziej w stronę Europy.
0:43:24:Bardziej w stronę naszego sposobu myślenia.
0:43:27:Już o tym rozmawialiśmy, panie Monceau.
0:43:31:I w pana obecności, odrzucili to.
0:43:36:Może zbyt się pospieszyliśmy.
0:43:38:Może nasz plan jest...
0:43:40:Jest jaki?
0:43:45:Nie idealnie przemyślany.
0:43:50:Zwariował pan?
0:43:52:Na całym świecie,
0:43:54:partie prawicowe,
0:43:56:ruchy nacjonalistyczne,
0:43:58:naziści,
0:43:59:rasy aryjskie,
0:44:01:działają wspólnie po raz pierwszy.
0:44:04:I to nie jest idealne?
0:44:14:No cóż...
0:44:16:Szanuję wolę i opinie moich przyjaciół,
0:44:20:ale w ciągu tych ostatnich tygodni czuję się...
0:44:25:nieswojo,
0:44:27:w związku z tym planem.
0:44:28:Więc muszę...
0:44:30:prosić, o pozwolenie na odejście.
0:44:38:Panowie.
0:44:44:Herr Haft pomoże panu odejść.
0:45:05:BALTIMORE, MARYLAND.
0:45:10:Uważaj lepiej z tą rzeczą, | bo kogoś zabijesz.
0:45:43:Yo! Co słychać Mason?
0:45:47:Wiesz, zawsze chciałem cię zapytać,
0:45:50:skąd masz ten tatuaż, stary?
0:45:55:Z marynarki.
0:45:57:Z marynarki?| Ja też byłem w marynarce.
0:46:00:Statek medyczny, 6 lat.
0:46:02:A ty?
0:46:07:8 miesięcy.
0:46:10:Zmyło cię.
0:46:19:No dobra, bracie, mamy robotę.
0:46:24:Tak, bracie.
0:46:30:NADSZEDŁ JUŻ TEN DZIEŃ.| DZIĘKUJĘ.
0:46:40:(...)ten niespodziewany atak na Czeczenię,(...)
0:46:43:(...)jest sygnałem niebezpieczeństwa |i zagrożenia w rosyjskiej polityce.(...)
0:46:47:(...)Ale najważniejsze i |jednoczenie najbardziej nieetyczne,(...)
0:46:49:(...)było użycie tego rodzaju broni.(...)
0:46:52:(...)W związku z tym nasze siły |są już w drodze do Czeczenii.(...)
0:46:56:(...)Są to oddziały pokojowe,(...)
0:46:58:(...)które z desperację bronią praw człowieka.(...)
0:47:02:(...)których naruszenie powoduje ofiary(...)
0:47:07:Spodziewałem się tego.
0:47:09:Naprawdę?
0:47:16:I co teraz zrobisz?
0:47:18:Nic.
0:47:20:Nic nie zrobimy.
0:47:26:To są dane sprzed 4 godzin.
0:47:28:12, 15 i 2 rosyjskie pułki czołgowe.
0:47:30:Nie ruszyli się. | Dlaczego się nie ruszyli?
0:47:33:Są zbyt sprytni, żeby ruszać czołgi.
0:47:35:On mówi.
0:47:37:Jack, posłuchaj.| Nemerov ma jakieś 19 tys. czołgów?
0:47:40:Nie ma szans żeby NATO|mogło się z tym równać.
0:47:42:I właśnie dlatego ich nie ruszy.
0:47:44:To tak jak gra w szachy. |On planuje trzy ruchy do przodu.
0:47:47:On zna się na czołgach bardziej niż my. |I jednocześnie zdaje sobie sprawę,
0:47:49:sposobem jaki możemy zastosować, |aby go powstrzymać.
0:47:51:to użycie technicznej broni nuklearnej.
0:47:53:A nie ma mowy, żeby chciał |ryzykować wojnę nuklearną z tego powodu.
0:47:58:Więc wysyła na wiadomość.
0:48:02:On nie zbombardował Groznego.
0:48:06:ARZAMAS-16, ROSJA
0:48:14:Przepraszam.
0:48:16:Szukam pani Spassky.
0:48:17:Spassky?| Na końcu korytarza.
0:48:20:Dziekuję.
0:48:26:Nie widziałem Sashy od ukończenia studiów.
0:48:29:Byłe jego asystentem?
0:48:31:Tak.
0:48:33:Dziwne, ale nie pamiętam cię.
0:48:35:Kiedy dowiedział się, że jestem w ARZAMAS,
0:48:37:
0:48:37:poprosił mnie, żebym do pani zajrzał.|To dla pani.
0:48:39:Och, dziękuję.
0:48:41:Nie ma za co.
0:48:42:Powiedział, że zabierze mnie na Zachód.
0:48:45:To by wymagało dużo pieniędzy.
0:48:47:To, że te buraki tutaj nic mu nie płacą,
0:48:49:to nie znaczy, że inni tego nie robią.
0:48:52:On ma tajną pracę.
0:48:55:Dla rządu?
0:48:57:Dla takich buraków, co mają pieniądze.
0:49:00:Jakiś zupełny nonsens.
0:49:03:Rób to, nie rób tego.
0:49:06:Nawt zabronili mu dzwonić do własnej matki.
0:49:09:A to świnie.
0:49:10:Ja mogę umrzeć każdego dnia, | a jemu zabraniają do mnie dzwonić.
0:49:15:Ale mój Sasha do mnie dzwonił.
0:49:20:Wczoraj w nocy.
0:49:22:Tak.
0:49:25:Clark, podał nam jej numer telefonu.
0:49:27:NSA zdołało zdobyć listę wszystkich rozmów |telefonicznych wykonanych do tego numer wczoraj w nocy
0:49:30:I zaprowadziło nas to tutaj.
0:49:32:To jest opuszczona, sowiecka baza wojskowa,| zaraz przy
0:49:35:Kanale Kremenchug.
0:49:40:Co trzech rosyjskich naukowców| atomowych robi na Ukrainie?
0:49:45:Pierwszy strzał, że budują bombę.
0:49:47:Ale Nemerov ma tysiące bomb, | po co w tajemnicy buduje następną?
0:49:52:Aby zaprzeczyć odpowiedzialności.
0:49:55:Zbuduje taką o której nikt nie wie,
0:49:57:przetransportuje ją w ciężarówce do Czeczenii.
0:50:00:Żadnych możliwości na powstrzymanie, | żadnych możliwości na wytropienie.
0:50:04:Odpali ją, a potem usiądzie spokojnie| i powie: "ja tego nie zrobiłem."
0:50:09:Z całym szacunkiem, sir, | nie sadzę, żeby to miało ręce i nogi.
0:50:12:To ma ręce i nogi.
0:50:13:Ale powiedz mi co jeszcze może mieć ręce i nogi.
0:50:48:Ach, ciepło rozpadu plutonu...
0:50:52:Jest całkowicie zanieczyszczony.|Dobrze, że masz rękawiczki.
0:51:01:No? Zapalimy?
0:51:04:Chce ktoś zapalić amerykańskiego papierosa?
0:51:07:- Daj spokój.| - Zwariowałeś?
0:51:13:Spokojnie, spokojnie, wyjdę na zewnątrz.
0:51:24:...do tysięcznej milimetra z dokładnością matematyczną.
0:51:28:- Czy mamy bombę?|- Najpierw musimy przeprowadzić analizę...
0:51:33:Spassky! |Czy mamy bombę?
0:51:39:Tak.
0:51:44:Tak, mamy.
0:52:02:To jest...
0:52:04:- ...świństwo. | - Tak...
0:52:09:- Odbierz to. | - Nie.
0:52:11:Odbierz.
0:52:13:- Jesteś pewna?|- Tak.
0:52:19:Halo?
0:52:21:Tak.
0:52:29:Tak, sir.
0:52:36:Muszę wyjść na zewnątrz.
0:52:38:Tylko na chwilkę.
0:52:40:W porządku? | Zaraz wracam.
0:52:42:Zaraz wracam.
0:53:00:- Sir, czytałem raport. |- Przejrzałem twoje akta z armii, Jack.
0:53:03:Możesz się samodzielnie tym zająć.
0:53:06:Tak, sir. | Ale ja nie byłem do tego szkolony.
0:53:08:Nie proszę cię, żebyś był oficerem polowym.
0:53:10:Tylko moimi oczami i uszami.
0:53:12:Ja nie mogę jechać.
0:53:16:Więc...
0:53:18:To nie jest oficjalne?
0:53:24:Chcę żebyś dał to Clarkowi. |Zobaczył czego można się dowiedzieć,
0:53:26:i przywiózł go do domu.
0:53:30:Tak, sir.
0:53:35:Jack?
0:53:38:Tej rozmowy nie było.
0:53:40:Jakiej rozmowy?
0:53:46:BARDZO PIĆ!
0:53:46:KANAŁ KREMENCHUG, UKRAINA
0:53:58:Dobra. Clark?
0:53:59:To jest sprzed trzech dni.| Pokazuje pojazdy tutaj,
0:54:02:straże tutaj,
0:54:04:i tutaj.
0:54:05:Muszę sobie też coś takiego skombinować.
0:54:08:Nasz satelita była na tej pozycji trzy, |cztery godziny i zrobił nowe zdjęcie.
0:54:13:To pokazuje straże tu,
0:54:15:i tu.
0:54:16:A to ciekawe.
0:54:20:Kolejnych dwóch w strażnicy...
0:54:22:i dwóch do pięciu w koszarach.
0:54:24:No i dwóch przy przesyłce, która...
0:54:26:według nas powinna być dokładnie tu.
0:54:28:Nie ma sprawy, daj mi paru ludzi, | pudełko lotek usypiających,
0:54:31:i jeśli będziemy mieli szczęście, | to uda nam się to zrobić w sześć minut.
0:54:34:- Właściwie, to jest mały problem.| - Co takiego?
0:54:36:To jest z wczoraj.
0:54:38:Nie widać żadnych strażników.
0:54:41:I dlaczego to miałby być problem, panie Ryan?
0:54:44:Z dwóch powodów:
0:54:46:albo ich nie widzimy,| co jest niedobre,
0:54:48:albo co gorsza już odeszli.
0:54:50:A my jesteśmy za późno.
0:54:53:Wskakuj w to.
0:54:54:Co?
0:54:55:Nie możesz iść tam tak ubrany.
0:54:58:Nie, nie, nie.
0:54:59:
0:54:59:Clark, ja jestem analitykiem, ja nie...
0:55:01:chodzę na takie, no wiesz...
0:55:03:...misje. | Spokojnie, 007.
0:55:05:To nie jest misja, | to rozpoznanie.
0:55:07:No dobra, jak zwał tak zwał. |Ale ja nie idę.
0:55:09:Ja tylko piszę raporty.
0:55:11:W porzo. |To napiszesz o tym raport.
0:55:14:- Wskakuj w to.|- Clark, nie.
0:55:17:Clark!
0:55:18:Nie!
0:55:21:Nie! Cabot powiedział że |masz dla mnie bilety do Białego Domu.
0:55:26:Dobrze się bawisz?
0:55:29:Nigdy nie byłem na takim przyjęciu.
0:55:31:Właściwie to już się nie mogę doczekać.
0:55:52:- Clark.| - Co?
0:55:54:Nie. Ja tam nie idę.
0:55:56:Będziesz moim strażnikiem.
0:55:57:Zostań tu i pilnuj, |żeby nikt mi nie ukradł łódki.
0:56:00:Zaraz wracam.
0:57:56:Patrz na to, Dimitri.
0:57:59:Cholera.
0:58:02:Co to takiego?
0:58:04:Musimy zbadać co się dzieje.
0:58:57:HAJFA.
0:59:28:Na ziemię.
0:59:30:Padnij na ziemię, bo będę strzelać.
0:59:32:Na ziemię! Już!
0:59:34:O Jezu...
0:59:36:- O Boże...| - Padnij na ziemię.
0:59:38:Pogranicznicy was nie zawiadomili, co chłopaki?
0:59:40:Padnij natychmiast! | Nie udawaj, że nie rozumiesz po ukraińsku!
0:59:44:Przykro mi. | Mówicie po angielsku?
0:59:46:Ja nie za bardzo mówię po ukraińsku.
0:59:48:Co ty robisz?
0:59:50:Wiem, że to źle wygląda, |ale to nie to co myślicie.
0:59:52:Jestem obywatelem Ameryki, |mam tu swoje dokumenty...
0:59:55:Dobrze, dobrze. Żadnych dokumentów.
0:59:57:Proszę, odłóżcie broń, dobrze?
1:00:01:Odłóż tą latarkę! | Połóż latarkę!
1:00:04:Połóż latarkę na ziemię.
1:00:06:W porządku, spokojnie.
1:00:08:Odkładam latarkę.
1:00:10:I już.| Kładę latarkę.
1:00:21:Strzelaj Nikolai! On ma broń.
1:00:24:Zastrzel go, Ryan.
1:00:26:- Ręce do góry! Odłóżcie broń!| - Strzelaj!
1:00:29:Strzelaj Nikolai! | Strzelaj!
1:00:31:Ręce do góry!
1:00:33:Zastrzel go zanim się zorientuje, co ja mówię.
1:00:37:Love Asia
1:00:37:Trzy, dwa, jeden...
1:00:43:Weź im buty.
1:00:45:Co?
1:00:46:Powiedz im, żeby zdjęli buty.
1:00:49:Ściągajcie buty!
1:00:51:Ściągnijcie buty.
1:00:59:- Mówisz po ukraińsku. | - Tak.
1:01:01:A ty nie?
1:01:10:Cokolwiek to było, było duże.
1:01:13:Wielkości lodówki.
1:01:15:Zostawiło też głębokie ślady.
1:01:17:Wiemy więc trzy rzeczy na pewno:
1:01:19:jest ciężkie...| jest to coś radioaktywnego,
1:01:22:i już tego nie ma.
1:01:25:Mówiłeś, że jeden z nich mówił po angielsku?
1:01:27:Ten z południowej Afryki.
1:01:29:Więc pytaniem jest, co ktoś |z południowej Afryki robi na Ukrainie?
1:01:32:Z trzema rosyjskimi naukowcami| i jakąś skrzynią z Izraela?
1:01:41:Powiedz Cabotowi, |że zadzwonię do niego z Hajfy.
1:01:43:I lepiej się pośpiesz, John.
1:01:49:Większość ludzi wierzy, że wiek 20-ty |był zdominowany, przez śmiertelną walkę
1:01:53:pomiędzy komunizmem a kapitalizmem,
1:01:56:i myślą, że faszyzm był tylko...czkawką
1:02:01:My dziś wiemy, że tak nie jest.
1:02:05:Komunizm był ruchem głupców,
1:02:07:Naśladowcy Marksa zniknęli już z powierzchni ziemi.
1:02:10:A naśladowcy Hitlera wciąż na niej są| i dobrze sobie radzą.
1:02:14:Ale Hitler napotkał na niewygodną przeszkodę.
1:02:18:Żył w takich czasach, gdy faszyzm...|tak jak wirus,
1:02:22:Tak jak wirus AIDS,
1:02:24:potrzebował mocnych ciał żywicieli |by się rozprzestrzeniać.
1:02:29:Niemcy były tym żywicielem.
1:02:31:Ale mimo swej potęgi, państwo niemieckie nie mogło dominować,
1:02:34:Świat był zbyt duży.
1:02:37:Na szczęście...świat się zmienił
1:02:41:Globalizacja...
1:02:43:Telewizja kablowa...wreszcie internet.
1:02:46:Dziś świat jest mniejszy.
1:02:48:I wirus nie potrzebuje już mocnych|ciał żywicieli by się rozprzestrzeniać.
1:02:53:Teraz wirus może przenosić się przez...
1:02:56:...powietrze.
1:03:00:I jeszcze jedno,
1:03:02:Niech nikt nie sądzi, że jesteśmy szaleni.
1:03:05:Mówili, że Hitler był szalony.
1:03:07:A Hitler wcale nie był szalony...|...on był głupi.
1:03:10:Nie walczy się i z Rosją i z Ameryką...
1:03:13:Sprawia się by Rosja i Ameryka|zaczęły walczyć ze sobą.
1:03:17:I niszczyły się nawzajem.
1:03:56:Co znalazłeś?
1:03:57:Ukraina nie prowadzi |ksiąg towarów eksportowanych,
1:04:00:ale sprawdziliśmy każdy statek |wypływający w ciągu dwóch ostatnich tygodni,
1:04:02:i jedyna skrzynia wielkości tego odcisku,
1:04:04:była odebrana w porcie międzynarodowym| 10 dni temu,
1:04:07:I poleciała na Wyspy Kanaryjskie.
1:04:09:Nie mogę znaleźć Cabota...| Więc to lotnisko wygląda na punkt przerzutowy.
1:04:12:- Zadzwoń do nich...| - Jack, Jack, Jack!
1:04:14:Włożyli to na frachtowiec |i teraz płynie na Wschodnie Wybrzeże.
1:04:18:- Co?|- Baltimore, Jack.
1:04:20:Płynie do nas.
1:04:30:(...)I mamy kolejny spektakularny widok, | balonu Budweisera.(...)
1:04:33:(...)Przybyliśmy akurat na rozpoczęcie meczu.(...)
1:04:35:(...)Czeka nas kolejny wspaniały mecz,(...)
1:04:39:(...)cały naród będzie śledził jego przebieg.(...)
1:05:23:Dajcie mi oficera dyżurnego.
1:05:42:Panie i panowie! | Prezydent Stanów Zjednoczonych,
1:05:46:Robert Fowler.
1:05:53:Czas na show.
Wyszukiwarka
Podobne podstrony:
rfta divx soaf cd2Dauria 1971 DivX DVDRip CD1[9R][raw]FullMetal Alchemist3 (DVDp4x528 DivX) [43619BA6]Phir Bhi Dil Hai Hindustani cd1 Moje Serce Bije Po IndyjskuOne 2 Ka 4 CD1 [2001]Strzelec Shooter 2007 dramat sensacyjny CD1Raju Ban Gaya Gentleman 1992 CD1 DVDRiP XviD Shah Rukh Khan Hindi Bollywood (lala co il)Hollywood Ending CD1Konwersja Filmów Z Płyt Dvd Do Formatu DivxDarr cd1 [Strach][Bollywood][1993]dvd do divx divx converterDonnie Brasco CD1[9R][raw]FullMetal Alchemist (DVDp4x528 DivX) [85C574F2]Trimurti cd1 [Trójca][Bollywood][1995]Get Real (1998) DVDRip DivXZemsta gaygay vengeance (2009) cd1[9R][raw]FullMetal Alchemist (DVDp4x528 DivX) [C2D05828]36 China Town CD1Red Cliff cd1 (2009)więcej podobnych podstron