Kazanie
A:hover {
FONT-WEIGHT: bold; COLOR: #dccd47
}
strona
główna nowości email
księga gości ogłoszenia reklama-banery
chat
2 niedziela
adwentu – rok A - kazanie
Młody, zdolny urzędnik,
któremu dobrze wiodło się w życiu jechał szybko swoim nowym Jaguarem.
Przyglądał się dzieciakom wyglądającym zza rzędu samochodów i nawet
zwolnił, bo wydawało mu się, że coś zauważył. Kiedy przejeżdżał obok,
dzieciaki się schowały. W zamian za to zobaczył jak cegła uderza w drzwi
jego nowiutkiego Jaguara. Gwałtownie wcisnął hamulec i wycofał szybko w
miejsce skąd wyleciała cegła. Zły wyskoczył z samochodu złapał najbliżej
stojącego chłopca przycisnął go do samochodu i potrząsając krzyczy: „Co to
ma znaczyć, czy widzisz co zrobiłeś? To jest mój nowiutki samochód i ta
cegła będzie cię drogo kosztowała”!!! Chłopak płacząc odpowiada: „Proszę
mi pomóc proszę Pana ... bardzo proszę, przepraszam, ale nie wiedziałem
już co mam zrobić”. I dodaje: „rzuciłem tą cegłę, bo nikt nie chciał się
zatrzymać...”. Ze łzami w oczach zwiesza głowę i pokazuje na leżącego obok
za samochodem innego chłopaka. I dodaje: „To jest mój starszy brat. On
jest inwalidą i spadł z wózka, a ja nie umiem go podnieść, bo jest za
ciężki dla mnie”. „Czy mógłby mi Pan pomóc go posadzić na wózku, bo on się
pokaleczył” – prosi zapłakany chłopiec. Poruszony, młody urzędnik, nie wie
co powiedzieć, podnosi inwalidę na wózek i czuje jak w gardle rośnie mu
wzruszenie i wstyd. Kiedy usadowił już inwalidę na wózku i obejrzał,
uspokoił się trochę widząc, że poza drobnymi zadrapaniami nic mu się nie
stało. Wtedy rozpromieniony maluch uśmiechając się rozbrajająco mówi:
„Dziękuję bardzo i niech Bóg Panu wynagrodzi”. Zaszokowany zbytnio tym co
przeżył, młody urzędnik nie wie co powiedzieć i patrzy zdumiony za
oddalającymi się dzieciakami. Wraca wolno do swojego Jaguara. Szkoda
poczyniona przez cegłę jest znaczna, ale ... postanawia jej nie naprawiać,
bo słyszy jakiś cichy głos w swojej głowie mówiący: „Nie pędź przez
życie tak szybko, aby ktoś musiał aż cegłę rzucać, aby zwrócić na siebie
uwagę.” Pan Bóg szepcze w naszym wnętrzu i mówi do naszego serca.
Ale czasami, kiedy nie masz czasu i ochoty Go słuchać musi rzucić w
ciebie cegłą, abyś zwolnił, zatrzymał się i posłuchał, co ma ci do
powiedzenia. Do ciebie należy wybór: posłuchać Go czy nie? Dziś także
słyszymy głos Jana Chrzciciela: „Nawróćcie się, bo bliskie jest
królestwo niebieskie”.
Może to królestwo jest
zdradzone przez ciężkie grzechy... Może to królestwo ledwie żyje, uśpione
jak w letargu... Może jest osłabione, może przykryte kurzem codziennej
bieganiny. Wstrząsające są słowa św. Jana Chrzciciela. Wstrząsające i ...
nie słuchane. Św. Jan nadal woła na pustkowiu i nikt go nie chce usłyszeć.
"Nawróćcie się ... przygotujcie drogi Panu ... prostujcie ścieżki
dla Niego".
Słyszałem te słowa i ja
wielokrotnie, nawet w dzisiejszej Ewangelii i co? Jednym uchem wleciało,
drugim wyleciało. Tyle już adwentów było w moim życiu i tyle szans na
zmianę życia, na nawrócenie danych mi przez Boga i co? Kiedy Jan mówi:
"Już siekiera do korzeni drzew jest przyłożona ... za mną idzie ten,
Który ma wiejadło w ręku i oddzieli plewy od pszenicy" – słucham
tego – być może nawet pobożnie – i zapominam. Nawoływanie św. Jana nadal
jest wołaniem na pustkowiu współczesnego świata. Nikt nie traktuje
poważnie jego słów i upomnień. Nikt nie chce uznać, że ma coś do
wyprostowania w swoim życiu, do naprawienia, do zmiany, do oczyszczenia
... Św. Jan woła a świat patrzy na niego jak na dziwaka, odludka i
katastrofistę. Nikt go nie słucha, a nawet jeśli słucha to nie bierze
poważnie jego słów do swojego serca. Tak chętnie prostowałbym drogi, ale
innym, tak chętnie nawracałbym, ale innych ... A Ja ...? Nie mam nic do
zmiany. Trzeba wielkiej pokory, żeby przyjąć i uznać słowa św. Jana, ale
też trzeba najpierw przestać być głuchym, żeby je usłyszeć. W zalewie
przedświątecznych przygotowań, szaleństwie zakupów "mikołajkowych" i
gwiazdkowych nie mamy czasu, nie chcemy usłyszeć nawoływania św. Jana.
Ponad 2000 lat temu narodził się Zbawiciel świata, ale jakoś dziwnie nie
przyszedł On jeszcze do wielu spośród Jego wyznawców, bo ich drogi nadal
są kręte, bo ich ścieżki nadal pogmatwane, bo ich uszy nadal pełne wrzasku
i hałasu, a ich serca zatwardziałe. Gdzie pszenica, a gdzie plewy w moim
życiu? Czy oddzielenie ma się rzeczywiście dokonać dopiero przy sądzie
ostatecznym? Trzeba wielkiej pokory i wielkiej uwagi, aby usłyszeć i
przyjąć poważnie nawoływanie św. Jana. Wracajmy myślą do jego wezwań i
wyciszajmy się. W ciszy przemawia Pan Bóg. To są błogosławione chwile. A
może zamiast przygotowywać się do świąt, najpierw przygotuj się na
"przyjście Pana"? Pierwszym krokiem do tego będzie udział w
rekolekcjach adwentowych które rozpoczną w przyszłą niedzielę. Spowiedź
szczera. Nie bądźmy obojętni na pukanie Chrystusa do naszego serca. Bóg
stale przychodzi do naszej duszy przez swoją zbawczą łaskę. Chodzi tylko o
to, abym tej okazji „nie przegapił”, a tym bardziej nie zlekceważył; ale
żebym wyszedł naprzeciw Bogu. To nieprawda, że nie można nic poradzić na
zło świata. Świat można zmienić na lepszy, ale trzeba zacząć od siebie, od
swojego serca. Bo – jak mówi Aleksander Sołżenicyn – „linia oddzielająca
zło od dobra przebiega nie między państwami, nie między klasami, nie
między partiami, ale przecina każde ludzkie serce, nie omijając żadnego”.
Zakończmy to nasze rozważanie słowami pieśni adwentowej. Gotujmy drogę
Panu – Prostujmy ścieżki Jego. Przemieńmy swoje życie – Odwróćmy się od
złego.
Amen
Wyszukiwarka
Podobne podstrony:
Kazanie na 4 Niedziele Adwentu CKazanie na 2 niedzielę Adwentu AKazanie na 3 niedzielę Adwentu C ks Marek ChmielewskiKazanie na 2 niedziele adwentuKazanie na 4 Niedzielę Adwentu BKazanie na 2 niedzielę AdwentuKazanie na 3 Niedziele Wielkiego Postu BKazanie na 5 Niedziela Wielkanocy BKazanie na 9 Niedzielę Zwykłą AKazanie na V Niedzielę Wielkiego Postu AKazanie na 3 Niedziele Zwykłą AKazanie na 3 Niedzielę Wielkanocy AKazanie na 4 Niedzielę Wielkanocy CKazanie na 2 Niedzielę Wielkiego Postu C CKazanie na 5 Niedzielę Zwykłą BKazanie na 5 Niedziele Zwykłą BBKazanie na 3 Niedziele Zwykłą BKazanie na 2 niedzielę po Bożym narodzeniuwięcej podobnych podstron