Literackie ośrodki emigracyjne w czasie II wś.
AFRYKA PÓŁNOCNA
Krótki był okres istnienia naszej literatury w Afryce Północnej i przypadał na lata 1941 - 1945, kiedy przebywały tam oddziały polskiej armii. Obfity był szczególnie początek lat czterdziestych, kiedy to powstawały wiersze żołnierzy Samodzielnej Brygady Strzelców Karpackich, walczących pod Tobrukiem i Ghazalą lu stacjonujących w Libii i Egipcie.
Powstawały wtedy teksty o charakterze reportażowym Jana Bielatowicza, Mieczysława Pruszyńskiego, Adolfa Bocheńskiego. Pisano również utwory poetyckie lub notatki wykorzystywane w późniejszej twórczości. Z perspektywy czasowej można twierdzić, że wytworzyło się tam odrębne zjawisko literackie stanowiące jeden z nurtów poezji żołnierskiej. Cechy charakterystyczne tego nurtu to:
tematyka bitewna,
tęsknota za daleką ojczyzną i pozostającymi tam bliskimi,
opłakiwani strat,
opisywanie nowo poznanej rzeczywistości afrykańskiej tak odmiennej od krajowej
Wagę tego literackiego zjawiska ukazały antologie wierszy opracowane przez Bielatowicza i wydrukowane w 1944r. W tomie pt. Poezja karpacka drukowało 11 autorów, wśród nich: Bogumił Andrzejewski, Marian Hemar, Bolesław Kobrzyński, Stanisław Młodozeniec. Drugi tom Azja i Afryka to już dzieło 52 autorów.
Pobyt polskiego wojska w Egipcie i Libii stał się tematem utworów prozatorskich byłych żołnierzy Karpackiej Brygady. I teraz bardziej szczegółowo:
Bielatowicz, opowiadania ze zbioru Opowiadania starego kaprala, proza dokumentalna Po Narwiku był Tobruk,
Janusz Poray - Biernacki, powieść Słowo o bitwie,
Stanisław Kopański (generał i dowódca brygady), pamiętniki Wspomnienia wojenne 1939 - 1946,
Kazimierz Krukowski, wspomnienia Z Melpomeną na emigracji (fragment o Egipcie)
Wiele cennych literacko materiałów można znaleźć w pismach brygady:
„Ku Wolnej Polsce”,
„Parada” (której głównym publicystą był Juliusz Mieroszewski później związany z „Kulturą”)
ARGENTYNA
Największym twórcą był rzecz jasna Witold Gombrowicz, który wypłynął z kraju 29 VII 1939 i pozostał w Argentynie do 1963r. W Argentynie Gombrowicz radził sobie dzięki pracy w Banku Polskim, stypendium Komitetu Wolnej Europy, a także honorariom i nagrodom za dzieła literackie. Pisywał do prasy argentyńskiej. A po wojnie współpracował z „Kulturą” i wydał trzytomowy Dziennik, dramat Ślub, powieści Transatlantyk i Pornografia a także prozę pamiętnikarską Wspomnienia polskie, Wędrówki po Argentynie. No i żeby nie odbierać innym chleba, na tym poprzestanę.
Był jeszcze w Argentynie pan nazwiskiem Florian Czarnyszewicz, który do tego kraju wyjechał za chlebem w 1924r. i przez 40 lat pracował jako robotnik w zakładach mięsnych. Był on działaczem Związku Polaków. W 1942r. wydał trzytomową powieść Nadberezyńcy, przedstawiającą rzeczywistość północno-wschodnich kresów dawnej Rzeczypospolitej. Bohaterami powieści są przedstawiciele szlachty zagrodowej z terenów leżących nad rzeką Berezyną, które zostały przyznane Związkowi Radzieckiemu po pokoju w Rydze w 1921r. Jego pozostałe powieści to: Wicik Żywica, Losy pasierbów i Chłopcy z Nowoszyszek.
W Argentynie działo się jeszcze trochę po wojnie.
BRAZYLIA
Brazylia, po zwycięstwach państw totalitarnych, była częściej przystankiem w drodze do USA, niż miejscem, gdzie zatrzymywano się na dłużej, chociaż i tak się zdarzało. Ale do rzeczy. Niejaki Michał Choromański (prozaik) przypłynął do Rio wraz z żoną w sierpniu 1940 i spotkał... Stefana Zweiga (wym. Cwajka), pisarza niemieckiego o żydowskim pochodzeniu, który również z żoną, zbiegł z Europy. Zweigowie wkrótce potem popełnili samobójstwo. Natomiast Choromańscy mieszkali w Kurytybie przez kilka lat, potem przenieśli się do Kanady, aby w 1957r. wrócić do Polski.
W Brazylii mieszkał i tworzył także Julian Tuwim, który przebywał tam w latach 1940 - 1941. To m.in. w tym kraju powstawały Kwiaty polskie. Kazimierz Wierzyński również przebywał w Brazylii, ale tylko pół roku. Jeszcze krócej zagościł tam Jan Lechoń. Skamandryci nie mogli znieść rozłączenia z kolegami - intelektualistami i... publicznością. Znacznie dłużej w Brazylii przebywali rzeźbiarz August Zamoyski i literat Mieczysław Lepecki, którego emigracja zaczęła się już w czasie dwudziestolecia, kiedy to redagował pismo „Świat”, jednak prawdziwa emigracja to lata 1940 - 1957. Na marginesie warto wspomnieć, że Lepecki był adiutantem Piłsudskiego i wiceprezesem Towarzystwa Emigracyjnego. Sporą wartość poznawczą mają jego książki wspomnieniowe oraz dokumentarne dotyczące losów Polaków w Paranie („polski” stan w Brazylii): Od Amazonki do Ziemi Ognistej, Parana i Polacy, Z gwiazdy na gwiazdę.
Najdłużej ze znanych pisarzy związał swe losy z Brazylią Jerzy A. Kossowski, który przeniósł się tam jeszcze w 1936r. Po wybuchu wojny wstąpił do Wojska Polskiego we Francji i dostał się do niemieckiej niewoli, skąd wnet uciekł i wrócił do Brazylii w 1940r. O tamtych wydarzeniach traktuje trylogia powieściowa Ta krew nie plami. Do 1945r. pracował w poselstwie polskim, potem zajmował się pracą literacką.
FRANCJA
Francja - kraj gdzie od zawsze było wielu Polaków (najbanalniejszy przykład to Wielka Emigracja), więc po klęsce wrześniowej gdzie wyjechali Polacy? (pytanie retoryczne gdyby ktoś nie załapał ;p). We Francji znalazły się władze polskie i wielu ludzi zajmujących się kulturą i literaturą.
Mając oparcie w legalnych strukturach państwa na obczyźnie, bardzo szybko rozwinęło się życie literackie. W obozie wojskowym w Coetquidan powstał tygodnik „Polska Walcząca” pod redakcją Tymona Terleckiego. W Paryżu w 1940r. wznowiła działalność grupa „Wiadomości Literackich”, wydając tygodnik pod nieco innym tytułem „Wiadomości Polskie”. Rzeczywistym redaktorem był nadal Mieczysław Grydzewski, ale firmował tygodnik Zygmunt Nowakowski, który był bliższy kręgom rządowym na emigracji. Z czasem pismo stało się najważniejszym tygodnikiem polskiej emigracji.
W Paryżu spotkała się niemal w komplecie grupa Skamandra. Do pracującego w tamtejszej ambasadzie polskiej Lechonia dołączyli Słonimski, Wierzyński i Tuwim. Wszyscy pisali wiersze, a Lechoń wygłosił cykl wykładów o istocie literatury polskiej. Publicystykę tworzył Ksawery Pruszyński. W pierwszym numerze „Wiadomości Polskich” zamieścił artykuł Literatura Emigracji Walczącej.
Po upadku Francji w 1940r. większość polskich twórców wyemigrowała do Anglii. Na uwagę zasługują jeszcze Oficyna Nicejska Samuela Tyszkiewicza wydająca przede wszystkim zbiory poetyckie. Wydrukowali tu swoje pierwsze tomiki wojenne Janta, Łobodowski, Wierzyński. Grupa intelektualistów skupiła się w alpejskiej stolicy Francji - Grenoble. Byli tam m.in. Bolesław Miciński, który zmarł na gruźlicę w 1943r., a także Jerzy Paczkowski, który zginął pod koniec wojny w obozie koncentracyjnym za udział w ruchu oporu. Samotnie uprawiali pisarstwo poeta awangardowy i krytyk Jan Brzękowski i Andrzej Bobkowski, prowadzący swój dziennik, wydany później pod tytułem Szkice piórkiem.
PALESTYNA
W Palestynie czasów drugiej wojny światowej tworzyło wielu znakomitych pisarzy. Tu napisał i wydał Srebrne orły Teodor Parnicki. Tu pisali poeci: Broniewski, Hemar, Brndstaetter. Najwybitniejszy z nich - Broniewski spędził półtora roku w więzieniach radzieckich. Potem z Armią Polską przedostał się na Bliski Wschód, a od 1943r. przebywał w Jerozolimie. Napisane tam wiersze zebrał w tomach Bagnet na broń i Drzewo rozpaczające. W tych utworach znajdziemy tony bojowe i patriotyczne przemieszane z tęsknotą do ojczyzny, przeżywaniem bliskości i egzotyki krain azjatyckich, rozważaniami o poezji. Silne były w tych wierszach akcenty niepodległościowe, dlatego wielu z nich cenzura nie pozwalała drukować w PRL. Takim utworem jest np. Przepis na poezję.
Ponad dwa lata na Bliskim Wschodzie przebywał Melchior Wańkowicz, który pracował nad dziełem o przeszłości i teraźniejszości narodu żydowskiego. W Tel-Avivie ukazała się drukiem tylko pierwsza część ogromnego dzieła pt. De profundis. Następne tomy pozostały w rękopisach. Po przybyciu polskiego wojska, ewakuowanego z ZSRR, Wańkowicz został korespondentem wojennym II Korpusu, wiele podróżując i pisząc szkice publicystyczne oraz reportaże z Libanu, Syrii, Iraku, Iranu. W 1944r. napisał ważny tekst o polskości, jej wadach i zaletach oraz o tym, jak świat odnosi się do Polaków.
Wiele artykułów o wychowaniu i szkolnictwie opublikował Łukasz Kurdybacha, redagujący „Szkolną Biblioteczkę na Środkowym Wschodzie”, w ramach której wydrukowano blisko 200 tytułów. Książki i czasopisma młodzieżowe wydawano tak licznie ponieważ znajdowało się tu wiele szkół polskiej młodzieży.
Niemal całe dorosłe życie spędził w Izraelu Leo Lipski. W początkowych latach wojny był więźniem obozu sowieckiego i wraz z armią gen. Andersa przedostał się do Palestyny. Mimo prawostronnego paraliżu rozpoczął twórczość literacką, nie jest ona zbyt obfita, za to na bardzo wysokim poziomie. Jest autorem autobiograficznej powieści Niespokojni, opowiadań o pobycie w łagrach oraz krótkiej powieści Piotruś.
W Palestynie działał również dwutygodnik „W Drodze” redagowany przez Władysława Broniewskiego, Wiktora Weintrauba i Zdzisława Broncla.
RUMUNIA, WĘGRY, SIEDMIOGRÓD
Najwyżsi dostojnicy państwowi uciekali ku granicy z Węgrami i Rumunią. Początkowo w Rumunii (do grudnia 1940), później zaś na Węgrzech swoje wiersze pisał marszałek Rydz - Śmigły. Bardzo niewiele spośród jego wierszy się zachowało. Drukiem zaś ukazały się tylko dwa w budapesztańskim piśmie „Wieści Polskie”. Były one wydrukowane incognito. Utwory te nie są wybitnymi dziełami, ale ich wartość polega na czymś innym, są dużej wagi świadectwem artystyczno-historycznym. Rzadko zdarzało się, aby naczelny wódz dużego państwa uprawiał twórczość artystyczną. W jego lirykach przeważają nastroje osamotnienia, rozgoryczenia, a także widać dostrzeganie piękna natury i szczerą wiarę religijną. Rozterki psychiczne wywoływało poczucie winy, a również izolacja, świadomość krzywdy, niemożność obrony przed zarzutami przeciwników politycznych.
Najdłużej z postaci historycznych przebywał w Rumunii były minister spraw zagranicznych Józef Beck. Na wygnaniu w Braszewie i Bukareszcie pisał niezwykłej wagi dokumentarnej pamiętniki.
Z obozów internowania na Węgrzech i Rumunii wydostało się blisko 45 tysięcy żołnierzy. Jednak nie wszyscy mogli przekroczyć granice i w obu tych krajach pozostało kilkanaście tysięcy cywilów oraz blisko 10 tysięcy wojskowych. Zwłaszcza na Węgrzech prowadzili oni z rozmachem życie kulturalne, organizując szkolnictwo, drukując czasopisma i książki docierające do krajów południowej Europy i Bliskiego Wschodu. Na Węgrzech i w Siedmiogrodzie okupację spędziła spora część literatów, w których twórczości znalazło się odbicie i którzy po wojnie tłumaczyli utwory literatury węgierskiej: Adam Bahdaj, Tadeusz Fangrat, Lew Kaltenbergh, Camilla Mondrall, Tadeusz Olszański.
Jedna z najwybitniejszych poetek Kazimiera Iłłakowiczówna przebywała od początku wojny do roku 1947 w mieście Kluż w Siedmiogrodzie (dzisiaj Siedmiogród to część Rumunii), zarabiając nauczaniem obcych języków. Powstało wtedy wiele liryków o tematyce patriotycznej, religijnej oraz migawki o Siedmiogrodzie. Ukazała w nich poetka krajobrazy, zabytki, obyczaje i dramaty mieszkańców należących do kilku narodów. Pisała także o osamotnieniu - jednostkowym i narodowym.
Na Węgrzech przez 6 lat (od 1940) mieszkał Stanisław Vincenz. Powstały wtedy jego szkice o tematyce węgierskiej i przekłady. Po wojnie udał się na zachód, aby przez Niemcy dotrzeć w Alpy francuskie, gdzie dokończył dzieło swego życia, powieściowy cykl Na wysokiej połoninie.
SZWAJCARIA
Szwajcarska Polonia momencie wybuchu drugiej wojny światowej była jedną z najmniejszych, jednak w jej skład wchodziły doborowe jednostki, między innymi Ignacy Jan Paderewski. Sytuacja gwałtownie zmieniała się w czerwcu 1940r., po upadku Francji. Wtedy to granicę ze Szwajcarią przekroczyła Druga Dywizja Strzelców Pieszych dowodzona przez generała Bronisława Prugar - Ketlinga. Dwanaście tysięcy żołnierzy zostało internowanych w specjalnych obozach jenieckich, zgodnie z prawem międzynarodowym. Druga Dywizja Strzelców Pieszych wydała zbiorowy tom Na postoju, który zawierał twórczość artystyczną żołnierzy. Jednym z nich był Bronisław Miazgowski, późniejszy założyciel Międzynarodowego Instytutu Kultury Morskiej z siedzibą w Szwajcarii, a także pisarz - marynista. Druga Dywizja Strzelców Pieszych w ciągu 5 lat przymusowego pobytu pod Alpami rozwijała działalność kulturalną - wydawano pismo „Goniec Obozowy”, a także „Pamiętnik Literacki”. Ale największym osiągnięciem edytorskim środowiska polskiego w Szwajcarii była trzytomowa encyklopedia o Polsce lat 1919 - 1939.
Od 1940r. mieszkał w Muri i Bernie Jerzy Stempowski - krytyk, publicysta, tłumacz, a nade wszystko mistrz eseju. Zdumiewa on czytelnika niesamowitą wiedzą i ogromnym doświadczeniem życiowym, ale jego proza nie jest popisem erudycyjnym, nie nuży teoretyzowaniem. Bezbłędnie operował konkretem, ogólne wnioski wyciągał z osobistych przeżyć, doświadczeń historycznych, świadectw godnych zaufania ludzi. Przytaczał frapujące opowieści i anegdoty, wyraziście i precyzyjnie opisywał rzeczywistość, był subtelnym stylistą. Broniąc odwiecznych, wypróbowanych wartości, krytykował lekkomyślność i płytkość wielu nurtów nowoczesnej sztuki, a jeszcze ostrzej - dyktatury zagrażające wolnościom obywatelskim i rozwojowi kultury.
USA
W wyniku drugiej wojny światowej przybyło do Stanów wielu emigrantów o wysokim poziomie świadomości politycznej i dużych umiejętnościach, wśród nich pisarze, publicyści, uczeni humaniści wielkiej klasy.
W latach 1942 - 1947 ukazywał się w Nowym Jorku „Tygodnik Polski” redagowany przez grono znakomitych pisarzy: Aleksandra Jantę, Jana Lechonia, Józefa Witlina, Kazimierza Wierzyńskiego.
Dla Lechonia ten wyjazd stał się ożywczym wstrząsem. Po wielu latach poetyckiej posuchy zaczął pisać wiersze. Były to głównie utwory patriotyczne i osobiste - wygnańcze, wyrażające pamięć o ojczyźnie i tęsknotę do niej, smutne rozmyślania o złym losie uchodźców. Dokumentem dramatu twórcy i emigranta jest trzytomowy dziennik prowadzony po wojnie, kiedy Lechoń mieszkał w Nowym Jorku.
Najpiękniejszy we współczesnej literaturze zbiór liryki wygnania i tęsknoty za krajem ojczystym stworzył Kazimierz Wierzyński, który stał się najbardziej znanym polskim poetą wojennej i powojennej emigracji. W latach okupacji wyrażał nastroje walczącego i cierpiącego społeczeństwa, po wojnie ukazał rozdarcie wewnętrzne kogoś, kto pamięta szczęśliwą przeszłość indywidualna i narodową, a jednocześnie przeżywa intensywnie współczesne tragedie historyczne i smutek oddalenia od bliskich osób i stron. W wierszach o tematyce politycznej piętnował zbrodnie hitleryzmu i komunizmu.
Józef Witlin mieszkał w USA od początku 1941r. mniej niż przed wojną pisał utworów poetyckich, ale nadal sporo recenzji, esejów, przekładów i tekstów audycji do Radia Wolna Europa - tak samo jak Wierzyński i Lechoń, którzy w ten sposób mogli kontaktować się z odbiorcami w Polsce. Szkice swoje zebrał w tomie Orfeusz w piekle XX wieku (Paryż 1963), gdzie znajduje się esej ważny dla samoświadomości pisarzy na obczyźnie, zatytułowany Blaski i nędze wygnania.
Instytucje:
Polski Instytut Sztuki i Nauki (1942),
Kongres Polonii Amerykańskiej - powstał wskutek połączenia polonijnych związków i stowarzyszeń (1944),
Instytut Józefa Piłsudskiego - badania nad najnowszą historią Polski; posiada bardzo bogatą bibliotekę (Nowy Jork, 1943),
Chicagowskie Muzeum Polskie w Ameryce - liczne obrazy polskich twórców, bogate zbiory związane z Paderewskim i Kościuszką, cenne ekspozycje, świetna biblioteka(1937),
Fundacja Kościuszkowska,
Fundacja im. Alfreda Jurzykowskiego
WIELKA BRYTANIA
W Londynie ukształtowało się w czasie wojny pierwsze i najliczniejsze środowisko inteligencji twórczej na współczesnej emigracji. Twórcy znajdowali tam możliwość swobodnej pracy artystycznej i naukowej oraz możliwości publikacyjne w licznych czasopismach i domach wydawniczych. Najważniejszym pismem literacko-politycznym były „Wiadomości Polskie” drukujące wiele cennych tekstów poetyckich i prozatorskich, ale głównie zdobywające czytelników publicystyką krytycznie nastawioną wobec rządu, któremu zarzucano zwłaszcza zbyt daleko idącą współpracę ze Związkiem Radzieckim, uległość wobec żądań sojuszniczych mocarstw, niezdecydowanie i brak dalekosiężnych koncepcji. Krytyki „Wiadomości” stały się nie na rękę także władzom brytyjskim, którym zależało na sojuszniczym stosunku z imperium Stalina. Dlatego pod pozorem oszczędności wojennych odebrano przydział papieru i tygodnik przestał się ukazywać w lutym 1944r.
Od kwietnia 1942r. ukazywał się prorządowy i lewicujący miesięcznik „Nowa Polska”, którego redaktorem był Antoni Słonimski. Na jego łamach ukazało się dużo wartościowych tekstów literackich. Po cofnięciu uznania dla Rządu RP na wygnaniu, „Nowa Polska” popierała władze komunistyczne w Warszawie. Ukazywała się do końca 1946r., ale była bojkotowana przez większość dawnych współpracowników i czytelników.
W okresie wojennym najważniejszymi nurtami literatury na terenie Anglii i Szkocji była patriotyczna poezja i reportażowa proza. Ogromną popularność uzyskał Antoni Słonimski, którego zbiór wierszy Alarm miał szybko 6 wydań, a tytułowy utwór stał się jednym z najbardziej znanych w czasie wojny. Jego poezja wyrażała zbiorowe doświadczenia narodu i ogólnoludzką solidarność, a także współczucie dla ofiar prześladowań i nadzieje zbudowania lepszego świata po wojnie. Ważne miejsce w twórczości Słonimskiego zajął wspomnieniowy poemat o dawnej Warszawie Popiół i wiatr. Słonimski po powrocie do kraju (1951) aprobował władzę ludową.
Stanisław Baliński, poeta związany z kręgiem „Skamandra”. W czasie wojny pracował w Ministerstwie Spraw Zagranicznych. Najobfitsza twórczość poety przypada właśnie na lata wojenne, opublikował wtedy zbiory: Wielka podróż (1941), Tamten brzeg nocy (1942), Trzy poematy o Warszawie (1945). pisał utwory tradycyjne wersyfikacyjnie, unikające awangardowych technik, nawiązywał dialog z tradycją, doskonale opisywał krajobrazy kresowe lub warszawskie, umiejętnie wywoływał nastroje, wypowiadał się jasno o bieżących sprawach. W wierszu Smutny zainscenizował spotkanie Chrystusa ze współczesnym młodym człowiekiem.
Przeważnie w Szkocji mieszkała z mężem - oficerem lotnictwa Maria Jasnorzewska - Pawlikowska. Poetka zmarła w szpitalu w Manchester w 1945r. W Wielkiej Brytanii wydała dwa tamy wierszy: Róża i lasy płonące oraz Gołąb ofiarny. Pozostałe wiersze zebrał i opublikował w 1956r. Tymon Terlecki, nadając im tytuł Ostatnie utwory.
Wysokie nakłady świadczące o masowym uznaniu czytelników osiągnęły książki reportażowe albo fabularne oparte na warstwie dokumentalnej. Ich autorzy stosowali często konwencje przygodowe, celowali w tym Arkady Fiedler (Dywizjon 303) i Janusz Meissner (Żądło Genowefy, L - jak Lucy). Żołnierskie losy przedstawił Ksawery Pruszyński w powieści Droga wiodła przez Narwik i opowiadaniach o Polakach w głębi ZSRR. Ale największy rozgłos zdobył wystąpieniami publicystycznymi, zwłaszcza na tematy polsko - sowieckie. Wielkie dyskusje wywoływały też felietony, szkice i broszury polityczne Zygmunta Nowakowskiego, Stanisława Cata - Mackiewicza, Karola Zbyszewskiego. W wojennych latach narodził się też - ważny dla naszej literatury w Anglii - nurt prozy wspomnieniowej, nostalgicznie przywołującej utraconą ojczyznę. Jego początkiem był zbiorowy tom Kraj lat dziecinnych (1941), powstały z inicjatywy i redagowany przez Mieczysława Grydzewskiego.
AZJA ZACHODNIA (poza Palestyną)
Mowa o terenach zajmowanych przez: Persję, Irak, Syrię, Liban i Turcję. Tymi terenami wędrowała Brygada Karpacka, o której szerzej było w rozdziale poświęconym Afryce Północnej. Żołnierze ci połączyli się na terenach Azji Zachodniej w 1942 z żołnierzami, którzy opuścili ZSRR. Uchodźców z „nieludzkiej ziemi” było około 115 tysięcy. Jednym z nich był znany dziś poeta Władysław Broniewski, który napisał tam między innymi wiersz Nad rzekami Babilonu.
W Iranie działało Towarzystwo Studiów Irańskich w Teheranie, które prowadziło badania naukowe i prace kulturalno - oświatowe wśród uchodźców i perskiej ludności, czego owocem było 300 broszur i książek, w tym tak cennych jak trzy tomy Studiów Irańskich.
Największym osiągnięciem kulturalnym w Iraku był dziennik „Kurier Polski w Bagdadzie”, którego przeciętny nakład przekraczał 10 tysięcy egzemplarzy. Mimo różnych problemów (np. z łacińską czcionką) wydano 219 numerów czasopisma.
Cennym dziełem przedstawiającym sytuację wojennego uchodźstwa w zachodniej Azji są wspomnienia generała Andersa Bez ostatniego rozdziału. Autor wiele miejsca poświęcił pobytowi na Bliskim Wschodzie - barwne opisy orientalnych krajów przeplatały się z ponurymi relacjami o losie niedawnych zesłańców. Dominowały w nich jednak rozważania na temat szans Polski na prawdziwą wolność po zakończeniu wojny, na niezależność w stosunkach z ZSRR, na współpracę z Zachodem.
4