ETYKA ZAWODOWA FUNKCJONARIUSZY SŁUŻB PAŃSTWOWYCH
Literatura:
Podstawowa:
Iwona Bogucka i Tomasz Pietrzykowski „Etyka w administracji publicznej” wyd. LexisNexis 2010r
Uzupełniająca:
Stefan …???……… „Odkryć sens życia swej pracy”
Jerzy Stępień i Barbara Bittner „Wprowadzenie do Etyki zawodowej” wyd. eMPi2 2000r.
ETYKA - (z gr. ἦθος ethos – "zwyczaj") – dział filozofii, zajmujący się badaniem moralności i tworzeniem systemów myślowych, z których można wyprowadzać zasady moralne.
Etyka wprowadza pojęcie zła!
Współczesny podział teorii etycznych zaproponowany przez Rudolfa Carnapa:
Ze względu na zakres obowiązywania norm moralnych:
teorie obiektywistyczne – zakładają one, że normy etyczne mają charakter uniwersalny i można je wywieść z ogólnych założeń, a następnie zastosować do wszystkich ludzi.
teorie subiektywistyczne – zakładają one, że normy etyczne są wytworem poszczególnych ludzi. Prowadzi to do wniosku, że jeśli istnieją jakieś wspólne normy, to są one wynikiem podobnej zawartości umysłów większości ludzi, lub nawet że nie ma czegoś takiego jak wspólne normy i każdy posługuje się swoim prywatnym systemem nakazów moralnych.
Ze względu na źródło pochodzenia norm moralnych:
naturalizm – systemy takie próbują wywodzić normy moralne z nauk przyrodniczych i ew. społecznych.
antynaturalizm – systemy takie starają się dowodzić, że normy moralne muszą pochodzić z "góry", np. od Boga lub z przesłanek ściśle racjonalnych bez odnoszenia się do danych eksperymentalnych
emotywizm – systemy te traktują nakazy moralne jako wyraz i przedłużenie ludzkich emocji, lub bardziej ogólnie jako efekt działania ludzkiej psychiki i w związku z tym nie ma sensu szukać ani naturalistycznych, ani antynaturalistycznych źródeł tych nakazów, a moralność jest po prostu jednym ze zjawisk psychologicznych.
Ze względu na ocenę zachowań ludzi:
motywizm – systemy motywistyczne zakładają, że o moralnej ocenie danego czynu decyduje przede wszystkim motyw. Według tych teorii nie można uznać czynu za moralnie słuszny, niezależnie od jego końcowego efektu, jeśli nie został podjęty z dobrą intencją.
efektywizm – systemy efektywistyczne zakładają, że o moralnej ocenie danego czynu decyduje wyłącznie jego efekt. Jeśli czyn został dokonany bez intencji lub nawet ze złą intencją ale przyniósł dobry efekt, to można go uznać za moralnie słuszny.
nominalizm – systemy takie abstrahują zarówno od motywu jak i efektu. Traktują one dobro i zło jako niedefiniowalne pojęcia pierwotne. Dobre w obrębie danego systemu moralnego jest po prostu to, co jest zgodne z nakazami tego systemu. Wobec tego ani motyw, ani efekt nie mają znaczenia w ocenie moralnej danego czynu, lecz po prostu zgodność tego czynu z nakazami moralnymi.
Intelektualizm Sokratesa – Intelektualizm etyczny - pogląd głoszący, że postępowanie człowieka zależy wyłącznie od jego wiedzy na temat dobra i zła. Człowiek wiedzący co dobre nie może czynić źle – jeśli zatem źle postępuje, oznacza to, że jego wiedza na temat dobra jest niepełna.
„Dobro jest niczym innym jak następstwem wiedzy a zło wychodzi z niewiedzy”
W dobie Sokratesa: POŁOŻNIK NAUCZYCIEL
CZŁOWIEK JEST DOBRY BO JEST ROZUMNY
W pojęciu PLATONA – Idealizm obiektywny Platona oparty jest na istnieniu dwóch światów czyli na świecie idei –doskonałym i świecie odbijającym te idee. Świat idei, który jest doskonały, identyczny z bóstwem, bądź stanowi jego twór, jest absolutny, jego prawa są niezmienne i trwałe, oparte na zasadach hierarchii i jedynie mędrzec może przeniknąć jego tajemnice, dlatego też może zbliżyć państwo di idealnego wzorca tworząc organizację doskonałą odpowiadającą ideom dobra , sprawiedliwości, piękna, prawdy, mądrości Świat odbijający te idee to świat niedoskonały, który stanowi odbicie tego świata idei. U Platona istnieje wieczny Demiurg (budowniczy) wieczna materia i idea. Jest to filozofia oparta na poszukiwaniu idealnego POLIS. Oparta na idealizmie. Idea jest pierwotna, wieczna, trwała, absolutna i doskonała
Modus Vivendi Złoty Środek |
---|
IDEALIZM |
Szczęście, dobro obiektywne |
Etyka pochodzi z dekalogu
ARYSTOTELES:
Refleksja nad moralnością.
Wprowadził pojęcie dualizmu.
Według Arystotelesa: „To co jest etyczne; to jest szczęście” (EUDAJMONIA)
- W pojęciu zawodowym – Spełnienie zawodowe!!!!!
Znalezienie umiarkowania pomiędzy skrajnościami.
Rzeczy materialne również są wartościami.
EMPIRIA w zakresie Etyki – czyli metoda prób i błędów.
IMPERATYW ETYCZNY (imperatyw kategoryczny Kanta):
Postępuj tak, jak gdyby maksyma twojego postępowania przez twoją wolę miała się stać ogólnym prawem przyrody.
Postępuj tak, byś człowieczeństwa tak w swej osobie, jak też w osobie każdego innego używał zawsze zarazem jako celu nigdy tylko jako środka.
Postępuj tak, żeby wola dzięki twej maksymie mogła zarazem uważać samą siebie za powszechnie prawodawczą.
EPIKUR - był jednym z najważniejszych filozofów tzw. drugiej fazy greckiej filozofii klasycznej, w której dominowały zagadnienia filozofii życia - czyli rozważania na temat jak osiągnąć pełne szczęście (także stan ataraksji).
CNIK (w odniesieniu do etyki) – HIPOKRYTA (konformista): jest to pogląd, który twierdzi, że świat który funkcjonuje, że trzeba się od niego oderwać.
DIOGENEZ w beczce: (Legenda): Pewnego razu opalającego się Diogenesa odwiedził sam Aleksander Wielki, który powiedział, że spełni jego każde życzenie. Na to Diogenes odparł, że jego jedynym życzeniem jest, aby Aleksander przesunął się nieco, bo zasłania mu słońce.
CYNIZM – Oderwanie się od świata realnego.
MOTYWIZM – o tym czy coś jest etyczne decyduje motyw.
RÓŻNICA MIĘDZY ETYKA A MORALNOŚCIĄ
ETYKA – dział filozofii zajmujący się budowa moralności.
MORALNOŚĆ – to zbiór dyrektyw w formie rozkazu, np.: NIE ZABIJAJ! NIE KRADNIJ!
Celem etyki jest dochodzenie do źródeł powstania moralności.
Badanie efektu jakie moralność lub jej brak wywiera na ludzi.
Moralność nie jest nauką. Nauką jest etyka. Nie ma moralności naukowej. Etyka jest zbiorem zdań więc nie nakazów.
Pytania etyczne:
Jak jest?
Jak być powinno?
Czemu tak jest a nie inaczej?
REGULATORY ŻYCIA SPOŁECZNEGO
Regulatorami są systemy normatywne:
Normy religijne.
Normy moralne.
Normy prawne.
Normy obyczajowe.
.
SANKCJE:
Normy religijne - Wykluczenie ze wspólnoty. Ekskomunika.
Normy moralne – Wyrzuty sumienia.
Normy prawne – forma regulacyjna, forma represyjna (sanacyjna), forma wychowawcza.
Normy obyczajowe – rady przekazywane „z dziada pradziada”. Ostracyzm.
OSTRACYZM – Wykluczenie społeczne. - Oznacza bojkot towarzyski (nieprzyjęcie lub wykluczenie kogoś przez otoczenie) jest również najprostszą formą wydania wyroku na tego, którego winę trudno udowodnić.
Materiały dodatkowe
Imperatyw kategoryczny
Rozum czysty (teoretyczny) nie jest w stanie uporać się z problemami metafizycznymi. Może się nimi zająć natomiast kolejna instancja poznawcza – rozum praktyczny. Rozum teoretyczny wytwarza idee – rozum praktyczny operuje na postulatach.
Największe znaczenie ma tak zwany imperatyw kategoryczny, czyli bezwzględny nakaz. Głosi on: Postępuj wedle takich tylko zasad, co do których możesz jednocześnie chcieć, żeby stały się prawem powszechnym. Jest to jedyna zasada moralna, jaką Kant przyjmuje. Ma ona charakter formalny: nie mówi, co robić i jak – podaje tylko ogólną regułę.
Aby mogła istnieć moralność z jej nakazami i zakazami, człowiek musi być wolny, gdyby bowiem był zdeterminowany, nauki moralne byłyby zbędne. Nie da się udowodnić, że wolność istnieje, ale można jej istnienie założyć, czyli właśnie postulować. Kolejnymi postulatami rozumu praktycznego są: nieśmiertelność duszy oraz istnienie Boga. Dzięki nim możliwe staje się dążenie do moralnej doskonałości oraz związane z tym poczucie szczęścia.
Zdaniem Kanta wszelkie normy moralne można wywieść z imperatywu kategorycznego. Taki pogląd stał się obiektem krytyki, ponieważ imperatyw kategoryczny zdawał się nie rozstrzygać, co należy robić w sytuacji konfliktu interesów.
Epikureizm – kierunek filozoficzny zapoczątkowany w starożytności przez Epikura, w ok. 306 r. p.n.e. kontynuowany także w czasach nowożytnych. Podobnie jak w większości kierunków filozoficznych hellenizmu dla epikurejczyków najważniejszą dziedziną filozofii była etyka – uważali oni, że podstawowym zagadnieniem filozoficznym jest szczęście, które upatrywali w przyjemności.
Etyka - dział filozofii zajmujący się badaniem moralności i tworzeniem systemów myślowych, z których można wyprowadzać zasady moralne.
Etyki nie należy mylić z moralnością. Moralność, to z formalnego punktu widzenia zbiór dyrektyw w formie zdań rozkazujących w rodzaju: "Nie zabijaj", których słuszności nie da się dowieść ani zaprzeczyć, gdyż zdania rozkazujące niczego nie oznajmują. Etyka natomiast to nauka, której celem jest dochodzić źródeł powstawania moralności, badać efekty jakie moralność lub jej brak wywiera na ludzi oraz szukać podstawowych przesłanek filozoficznych, na podstawie których dałoby by się w racjonalny sposób tworzyć zbiory nakazów moralnych. Poglądy etyczne przybierają zwykle formę teorii, na którą składa się zespół pojęć i wynikających z nich twierdzeń, na podstawie których można formułować dopiero zbiory nakazów moralnych. Teorie etyczne mogą być zarówno próbą udowadniania słuszności funkcjonujących powszechnie nakazów moralnych, jak i mogą stać w ostrej opozycji z powszechną moralnością, kwestionując zasadność części bądź nawet wszystkich aktualnie obowiązujących w danym społeczeństwie nakazów.
Współczesny podział teorii etycznych zaproponowany przez R. Carnapa:
Ze względu na zakres obowiązywania norm moralnych:
teorie obiektywistyczne - zakładają one, że normy etyczne mają charakter uniwersalny i można je wywieść z ogólnych założeń, a następnie zastosować
do wszystkich ludzi.
teorie subiektywistyczne - zakładają one, że normy etyczne są wytworem poszczególnych ludzi. Prowadzi to do wniosku, że jeśli istnieją jakieś wspólne normy, to są one wynikiem podobnej zawartości umysłów większości ludzi, lub nawet że nie ma czegoś takiego jak wspólne normy i każdy posługuje się swoim prywatnym systemem nakazów moralnych.
Ze względu na źródło pochodzenia norm moralnych:
naturalizm - systemy takie próbują wywodzić normy moralne z nauk przyrodniczych i ew. społecznych.
antynaturalizm - systemy takie starają się dowodzić, że normy moralne muszą pochodzić z "góry", np. od Boga lub z przesłanek ściśle racjonalnych bez odnoszenia się do danych eksperymentalnych
emotywizm - systemy te traktują nakazy moralne jako wyraz i przedłużenie ludzkich emocji, lub bardziej ogólnie jako efekt działania
ludzkiej psychiki i w związku z tym nie ma sensu szukać ani naturalistycznych, ani antynaturalistycznych źródeł tych nakazów, a moralność jest po prostu jednym ze zjawisk psychologicznych.
Ze względu na ocenę zachowań ludzi:
motywizm - systemy motywistyczne zakładają, że o moralnej ocenie danego czynu decyduje przede wszystkim motyw. Według tych teorii nie można uznać
czynu za moralnie słuszny lub niesłuszny, niezależnie od jego końcowego efektu, jeśli nie został podjęty z dobrą intencją.
efektywizm - systemy efektywistyczne zakładają, że o moralnej ocenie danego czynu decyduje wyłącznie jego efekt. Jeśli czyn został dokonany bez intencji lub nawet ze złą intencją ale przyniósł dobry efekt, to można go uznać za moralnie słuszny.
nominalizm - systemy takie abstrahują zarówno od motywu jak i efektu. Traktują one dobro i zło jako niedefiniowalne pojęcia pierwotne. Dobre w obrębie danego systemu moralnego jest po prostu to, co jest zgodne z nakazami tego systemu. Wobec tego ani motyw, ani efekt nie mają znaczenia w ocenie moralnej danego czynu, lecz po prostu zgodność tego czynu z nakazami moralnymi.
Do czasów współczesnych opracowano już praktycznie systemy etyczne będące wszystkimi możliwymi kombinacjami tych podziałów. Obecnie praca
etyków koncentruje się głównie na analizowaniu i ewentualnym uprecyzyjnianiu istniejących już systemów. Szczególnie duże postępy odnotowuje się w etyce chrześcijańskiej i systemach nominalistycznych.
Najbardziej znani etycy i systemy etyczne:
Anaksymenes i Epikur - hedonizm - system subiektywno-emotywistyczno-efektywistyczny
Platon, Św. Augustyn, etyka chrześcijańska - systemy obiektywno-antynaturalistyczno-motywistyczne
Arystoteles, Stoicyzm, Baruch Spinoza - systemy obiektywno-naturalistyczno-motywistyczne
Kartezjusz, Georg Wilhelm Friedrich Hegel - systemy obiektywno-antynaturalistyczno-efektywistyczne
Jean-Jacques Rousseau i następcy - system obiektywistyczno-naturalistyczno-motywistyczny
Immanuel Kant - system subiektywno-emotywistyczno-motywistyczny
John Stuart Mill - utylitaryzm - system obiektywno-naturalistyczno-efektywistyczny
Karol Marks - materializm dialektyczny - system subiektywno-naturalistyczno-nominalistyczny
Fryderyk Nietzsche - system subiektywno-naturalistyczno-efektywistyczny
Arthur Schopenhauer - system subiektywno-emotywistyczno-nominalistyczny
Rudolf Carnap - opracowanie kilku różnych wersji etyki nominalistycznej i początek studiów porównawczych różnych systemów etycznych.
ARYSTOTELES:
Etyka Arystotelesa wynikała w dużym stopniu z jego teorii bytu, ale także była wypracowana na drodze praktycznych obserwacji. Rozumiał on dobro i cnotę jako dążenie do doskonalenia swojej formy, czyli duszy. Gdy dusza osiągnie optymalną, przeznaczoną dla danej jednostki postać, to wtedy jednostka ta osiągnie trwałe szczęście i cnotę.
Dusze ludzkie są niepowtarzalne, dlatego to, co jest dobre dla jednego człowieka, niekoniecznie musi być dobre dla drugiego. Dobro zatem jest pojęciem subiektywnym i zależy od mnóstwa różnych czynników. Próba uszczęśliwiania wszystkich poprzez tworzenie idealnego państwa jest, więc mrzonką, która w istocie może tylko wszystkich unieszczęśliwić (było to sprzeczne z poglądami Platona).
KANTOWSKIE IMPERATYWY ETYCZNE:
Budząc studenta nauk humanistycznych o 3 nad ranem możemy oczekiwać, że na nasze żądanie zacytuje słynną kantowską maksymę: "Niebo gwiaździste nade mną, prawo moralne we mnie." To niebo rozciągało się nad Kantem prawie takie samo jak nad nami, bowiem długość geograficzna na której leży Królewiec (dzisiaj Kaliningrad) jest zbliżona do polskiej. Raz tylko opuścił to miasto udając się do granic państwa Pruskiego do Gołdapi, co też zostało upamiętnione przez wdzięcznych gołdapian parę lat temu.
O prawie moralnym będzie nam trudniej wycisnąć coś sensownego od zaspanego studenta, gdyż brzmienie imperatywów kategorycznych jest specyficznie precyzyjne:
1. Postępuj tak, jak gdyby maksyma twojego postępowania przez twoją wolę miała się stać ogólnym prawem przyrody.
Postępuj tak, byś człowieczeństwa tak w swej osobie, jak też w osobie każdego innego używał zawsze zarazem jako celu nigdy tylko jako środka.
Postępuj tak, żeby wola dzięki twej maksymie mogła zarazem uważać samą siebie za powszechnie prawodawczą.
Najbardziej znana jest wersja 2 zwana też "formułą celu samego w sobie." Z tej racji człowieczeństwo określa się mianem najwyższej wartości, czy wręcz świętości. Zasada ta uświęca wszystkich ludzi bez względu na klasę, kastę, kolor skóry, wiek, płeć, czy okoliczności. Czy sam Kant stosował się do tej zasady? Można mieć wątpliwości, choć to nie umniejsza znaczenia jego odkryciu "Moralności obowiązku", Najbardziej wymowna jest anegdota o parzeniu i podawaniu kawy. Kiedy służący spóźniał się z jej podaniem, Kant wstawał od stołu i szedł do drzwi głośno wołając "Kawy, kawy!" A gdy w końcu służący zaczynał wchodzić po schodach z kawą, zaczynał krzyczeć jak majtek na bocianim gnieździe "Ziemia, ziemia!" Cóż, trudno tutaj dopatrzeć się występku, ale człowieczeństwa służącego chyba też nie traktował zbyt autonomicznie, chociaż z drugiej strony jeśli obowiązkiem służącego było podanie kawy o określonej godzinie, być może to służący nie stosował się do imperatywu kategorycznego 1 i jego postępowanie mogło naruszyć prawa przyrody i cały system wschodów i zachodów słońca byłby opóźniony. Oczywiście nie jest to sedno Kantowskiej "moralności obowiązku". Istotne jest to, że postępując moralnie nie zakładamy celu tego działania poza moralnością. Kupiec będzie uczciwy, jeśli jego dokładne odmierzanie produktów będzie wynikało z imperatywu kategorycznego nr 3, czyli że chciałby przybliżyć obowiązywanie reguł państwa celów, w którym wszyscy obywatele stosują się do powszechnie obowiązującego prawa. Im bardziej wypływa moralność z obowiązku wobec zasad rozumu ustanawiającego imperatywy kategoryczne, tym bardziej jest się moralnym. W tym sensie złoczyńca ratujący życie swojej ofierze, wbrew swoim skłonnościom byłby lepszy od kogoś, kto robi tak, bo czuje sympatię do ofiary złoczyńcy.