Ubezpieczenia społeczne są obowiązkowe (przymusowe), a pracownik jest zarazem ubezpieczonym i to nawet mimo faktu zatajenia zatrudnienia pracownika. Zdaniem Sądu Najwyższego o charakterze pracowniczego zatrudnienia nie decydują formalne względy związane ze sporządzeniem stosownej dokumentacji, m.in. sporządzenie umowy pracę, lecz faktyczne wykonywanie uzgodnionych przez strony obowiązków. Sam fakt przystąpienia do ubezpieczenia przez opłacanie składek przez osobę nie będącą podmiotem danego rodzaju ubezpieczenia nie wywołuje skutków prawnych. Zatem zgłoszenie do ubezpieczenia ma jedynie charakter ewidencyjny i nie przesądza samo w sobie o nawiązaniu pracowniczego stosunku ubezpieczenia społecznego, gdyż przesłanką decydującą w tej kwestii jest rzeczywiste zatrudnienie rozumiane jako wykonywanie pracy w ramach stosunku pracy (Wyrok SN z 6 II 2006, III UK 156/05).
Zgodnie z art. 21 ust. 1 ustawy wypadkowej - świadczenia z ubezpieczenia wypadkowego nie przysługują, gdy wyłączną przyczyną wypadku, było udowodnione naruszenie przez ubezpieczonego przepisów dotyczących ochrony życia i zdrowia, spowodowane przez niego umyślnie lub wskutek rażącego niedbalstwa.
Zerwanie więzi z pracą, związanej z kwestią, z jakiej przyczyny do doszło do wypadku, pozostaje bez znaczenia. Jeśli zaś chodzi o ewentualne przyczynienie się pracownika pozostającego w stanie nietrzeźwości do wypadku przy pracy, to nie ma ono wpływu na uprawnienia członków rodziny pracownika zmarłego w wyniku wypadku przy pracy, bowiem nawet przy znacznym stopniu przyczynienia się pracownika zachowują oni prawo do świadczeń z ustawy wypadkowej, a jedynie jest ich pozbawiony sam pracownik. W ustawie wypadkowej nie ma bowiem regulacji pozwalających wykreować regułę, według której stan nietrzeźwości pracownika w pracy, bądź w drodze do pracy lub drodze powrotnej do domu, niejako automatycznie unicestwia normatywny związek zdarzenia z wykonywaniem obowiązków pracowniczych lub z pokonywaniem drogi do pracy lub z pracy. Jeżeli pracownik wykonuje obowiązki pracownicze w stanie nietrzeźwości, to nie przysługują mu świadczenia z ubezpieczenia wypadkowego, tylko wówczas, gdy - będąc w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środków odurzających lub substancji psychotropowych - przyczynił się w znacznym stopniu do spowodowania wypadku. Równocześnie świadczenia wypadkowe przysługują zawsze członkom rodziny zmarłego pracownika, który uległ wypadkowi przy pracy bądź w drodze do pracy lub z pracy, bez względu na jego stopień przyczynienia się do spowodowania wypadku (wyrok SN z dnia 13.07.2011 r., I UK 46/11, LEX nr 1043989).
Natomiast w myśl art. 13 ust. 2 ustawy wypadkowej – członkom rodziny ubezpieczonego, który zmarł wskutek wypadku przy pracy lub choroby zawodowej, przysługuje jednorazowe odszkodowanie. Odszkodowanie to przysługuje również w razie śmierci wskutek wypadku przy pracy lub choroby zawodowej rencisty, który był uprawniony do renty z ubezpieczenia wypadkowego.
Sąd Najwyższy stwierdził, że członkom rodziny pracownika, który zmarł wskutek wypadku przy pracy przysługuje jednorazowe odszkodowanie pieniężne niezależnie od tego, czy pracownik przyczynił się i w jakim stopniu do wypadku przy pracy (wyrok SN z dnia 09.12.1997 r., II UKN 377/97 OSNP 1998, nr 20, poz. 606)
Maria Kowalska i jej trójka dzieci otrzymają jednorazowe odszkodowanie w wysokości 28,5-krotności przeciętnego wynagrodzenia (pod warunkiem, że cała trójka dzieci uczy się, bo jeśli się nie uczą to odszkodowanie będzie przysługiwało tylko matce w wysokości 18- krotności przeciętnego wynagrodzenia).
Natomiast co do renty rodzinnej z ustawy wypadkowej stosuje się odpowiednio przepisy z ustawy o emeryturach i rentach z Fus-u. Tam przyjmuje się fikcję prawną, że osoba zmarła była całkowicie niezdolna do pracy. Drugim warunkiem jest osiągnięcie stażu niezbędny do nabycia renty. Przykładowo dla osób powyżej 30 roku życia wynosi on minimum 5 lat w ciągu ostatniego dziesięciolecia przed zgłoszeniem wniosku o rentę lub przed dniem powstania niezdolności do pracy. Tak stanowi art. 58 ustawy o emeryturach i rentach z FUS-u.
W omawianym przypadku wyniósł on 4 lata. Zatem ta przesłanka nie została spełniona i rodzina nie otrzyma renty rodzinnej ani według ustawy wypadkowej, ani według ustawy o emeryturach i rentach z FUS-u.