Ballada o Linie
Ballada ma zaczyna się
Gdy Lina z Gourrym obiad je
Tak jak zawsze przy posiłku
Nie brak wrzasku ani pisku
No bo Lina każdy wie - bardzo lubi kłócić się
Nasza Lina nienażarta
Po obiadku rusza w dal...
Cóż innego może zrobić
Kiedy kończy żywność się
Bo nie starcza tam jedzenia!
I zapasów cały stos!
Razem z Gourrym rusza w dal
Na cukierkowy bal