"Shrek" by Kot.
WSTĘP:
Uwaga!Ten fik będzie drastyczny!BARDZO drastyczny!!!Osoby o słabych nerwach są proszone o zamknięcie oczu podczas czytania!!!
KONIEC WSTĘPU!
Dawno,dawno temu,w pewnej knajpie siedzieli sobie bohaterowie Slayersów i sie nudzili.^^
Ale spoko wodza!Te pasjonujące zajęcie przerwała im pewna znajoma osóbka...
Kot:Cze ludziska!!!
All:Jesssuuu..Znowu ona...
Kot:Mam dla was ekstra propozycje!
Lina:No..?- -
Kot:Adaptacja filmowa filmu!!!^^
Zel:Możesz powtórzyć,bo niezrozumiałem.
Kot:Nakręcimy film!!A właściwie nową wersję starego przeboju!
Filia:I mamy w nim zagrać?
Kot:TAKKK!!!
All:Och no...- -
Kot:Przyjdźcie na casting,jutro o 12!
Dzień później,godz.11.55,teatr.
Na scene weszła Lina.
Kot:Zaprezentuj coś!Żeby komisja mogła ci przyznać,lub nie,jakąś rolę.
Lina:Ja nie musze niczego prezentować!Jestem NAJLEPSZA,najpiękniejsza,najzdolniejsza,naj...
Kot:Dobra,następny! - -
Amelia:Odtańczę taniec sprawiedliwości!!!
Kot:A postaraj się niezabić... - -
I Amelcia zaczęła wykonywać przeróżne wygibasy,fikołki,skoki itp. Tą jakże ciekawą czynność przerwał jej wybuch tylniej ściany,który spowodował,że Amelka poleciała daaaleeekooo...^^
Kot:Czy to jest częścią występu???
Z dymu wyłoniła się...
Kot:CELCIA!!!!
Celcia:Buachachachachachacha!!!Amelia poleciała gdzieś daleko i teraz nic nie stoi mi na drodze,aby zgarnąć Zelusia dla siebie!!!!!Eeee...a co tu się dzieje??
Kot:Mamy casting do filmu,a ty rozwaliłaś tylną ścianę sceny...Ekchem..może wystąpisz?
Celcia:Jasne!!!Zaprezentuje utwór pt."Zelusiu-ma miłości"!!!Ekchemkchem!!
Zelgadisie,Zelgadisie!
Jesteś taki inteligentny,
Przystojny,
Mądry,
Cudowny,
Kochany,
Milusi,
~Po dwóch godzinach~
Celcia:Sprawiedliwy i Romantyczny!!!!KONIEC!Dziekuje.^^
Kot:Zzzzz...chyrrr...E?A,Celciu,skończyłaś?no to udaj się do sali oczekiwań i zaczekaj na wyniki.NEXT!!!
Gourry:Yyy...Co ja mam robić???
Kot:Może zaśpiewasz..?
Gourry:?
Kot:NEXT!!!
I tak,po wielu godzinach skomleń,zgrzytów i zbędnej paplaniny ogłoszono wyniki!!!
Kot:Główną rolę otrzymuje...
Lina:A powiesz w końcu co to za film?!?!?!
Kot:Eee..A nie mówiłam?
All:NIE!!!
Kot:Będziemy kręcić "SHREKA"!!!^^
All:<gleba>
Kot:Jak już mówiłam,główną rolę zagra....<WERBLE!>Zelgadis!!!
Zel:O JESU!!!
Xellos:Błachachachacha!!!
All:???
Xellos:Wiedziałem,że tylko Zel może zagrać brzydkiego,cuchnącego ogra!Błachacha...
<Łup!!!> - przywalenie Xellosowi przez Celcię.
Kot: - - Ekchem...Dobra...Rolę Fiony otrzymuje.....LINA!!!
Lina:HURRRAAAAAAA!!!
All:Gratulejszyn Li...CO?!?!?!?!
Kot:Przecież tylko Lina jest rudowłosa...
Celcia:Ja sie niezgadzam!!!Fiona CAŁUJE Shreka!!A tylko JA mam prawo całować Zelusia!!!!!!!
Kot:No dobra...Do sceny z pocałunkiem wstawimy dublerke-ciebie,Celciu...
Celcia:JUPIUIIIIIIIIII!!!(lekkie podduszenie Zela,co miało być uściskiem..)
Kot:Osła zagra...hmm...Tu miałam problem.Kto ma zagrać gadatliwego,nieznośnego,denerującego Osła..?
Zel&Filia:PHIHIHIHIHIHI!!!
All:???
Zel:Jak to kto?Phihihihih!!!XELLOS!!!
Xellos:WHAT?!?!?!
Kot:O,dzięki Zel!O nim niepomyślałam!Xell-grasz Osła!
Xellos:Niezgadzam się!!!
Kot:Ale Filia zagra Smoczycę!
Xellos:Jak tak,to z chęcią...chi chi chi...^^
Filia:Przecież to jasne,że zagram Smoczyce,bo przecież jestem Smoczycą! Z czego rżysz,Namagomi?!?!?!
Xellos:A nic nic..
Kot:Cisza!Następne role!!!Lorda Farquada zagra ...<WERBLE!> Fibrizo.
All:WHAT?!?!?!?!?!?!
Fibrizo:Tak,to ja!!!
Filia:Dlaczego ten ten..ten Mazoku ma z nami grać?!?!?
Lina:Właśnie!!!Już raz go zabiłam i chece go mieć z głowy!!
Gourry:Linaaa,ale to przecież LON...
Lina:Szczegóły...
Kot:Tylko on jest takim..ekchem...pigmejem..ze może grać Farquada!!!
Fibrizo:Błechechechechechecheche!!!
All: - -
Kot:A reszta będzie statystować!^^
Zel:Ale przecież tam występuje więcej postaci... - -
Kot:No i co z tego?!?!?!?!To będzie nowa wersja,a nie to co poprzednio!!Poradzimy sobie!
Val:Herbatka.^^
Kot:Dzięks!Sioooooorb!Macie czas na nauczenie się textu do....do jutra!
All:DO JUTRA?!?!?!
Kot:Niom.^^A tera spadać do domów i uczyć sie textów!!!
Podpaczmy,w jakich warunkach nasi bohaterowie ćwiczą sztuke aktorstwa...
Wolfpack Island,jeden z pokoi...
Xellos:Błechecheche!!!(przewinął taśmę z filmem i z głupim uśmiechem wpatrywał się w ekran TV)Ale bedzie zadyma,jak Filia się dowie.
(Oglądał oczywiście "Shreka")
Jakieś zadupie,hotel "Pod zdechłym Szczurem"(ale uroczy^^-dop.autorka)
Lina:JAK JA MAM SIĘ TEGO NAUCZYĆ DO JUTRA?!?!?!?!?!?
Gourry:Chcesz kurczaka?
Lina:Wrrr..FIREBAAAAALLL!!!!!
Domek w Pewnym Małym Mieście...
Celcia:No,Zelusiuuu!!!Złaź z tej lampy!Musimy poćwiczyć scenę pocałunku!^^
Zel:Zostaw mnie ty zboczona nimfomanko!!!!
Celcia:Oj,teraz to już przesadziłeś!BANDZIOR,pieseczku!!!CHODŹ DO MAMUSI!!!
Zel:Gulp...
Jakieś bliżej nieznane miasteczko,sklep z porcelaną i maczugami...
Filia:Jeny...Co ja mam się niby uczyć,jak ja nic niemówię!!!
Jiras:A co robisz,Szefowo?
Filia:Warcze i zieję ogniem... - -
I tak oto nadszedł następny dzionek...
Studio Filmowo-Animowe Imienia Cudownej Twórczyni I Autorki Slayersowych Fików Czyli Kręconowłosej Z Brązowymi Oczyma,Które Wyglądają Jakby Się Naćpała-Jej Wysokość Kot.^^
(Val:Jaka skromna..)
Kot:No dobraaaaa ludziska!!Jedziemy z tym koksem!!!
Gourry:A po co nam koks?Przecież mamy lato...
All: <GLEBA!!!>
Kot:Ehhh...Zel,wyłaź na plan!
Zel,wewnątrz garderoby:NIEWYJDE W TAKIM STROJU!!!
Kot:A mam wysłać Celcie,żeby po ciebie poszła?^^
Zelgadis błyskawicznie pojawił sie na planie.^^Ubrany był jak..Shrek.Nawet uszka miał takie jak on. ^O^
Kot:AKCJA!!!!!
Zel niemrawo wlazł do wychodka i zaczęto kręcić...
Celcia,szeptem:A bedzie scena kąpieli?^^
Kot,również szeptem:Będzie,bo to nam zwiększy ogladalność.^^
Więc doszły do wspomnianej sceny...
Kot:Zel,rozbieraj się!Masz sie wykąpać w błocie!
Zel,zaczerwieniony:Nie!To jest nieludzkie!!!
Kot:Ja nie jestem człowiekiem.Jestem Autorką fanfików.Celcia to Elfka!Operatorów kamer pożyczyłam od Petera Jacksona,czyli to też nie są ludzie...A z ciebie to chimerek i PRZESTAŃ ZE MNĄ DYSKUTOWAĆ!!!!
Zel:No dobra,ale musisz wyjść!!
Kot:OK,OK.
Kot wyszła,a Zeluś się rozebrał.^^Celcia dostała ślinotoku...
Po chwili wszystko wróciło do normy.
Kot:STOP!Zelgadisie,tobie narazie dziękuje...Xellos,chodź tutaj!!!
Wszedł Xellos cały ubrany na szaro i z oślimi uszami.^^
Zel:Błachachachacha!!
Xellos:PHI!
Kot:Akcja!!!
Xellos:Błagam!Niezostawiaj mnie na pastwę tych kupców!!!!Ocal mnie,dobra kobieto!!
Baba:Zamknij gębe!Nie mogę już z tobą wytrzymać!!!
Żołnierz:I co ten osioł niby robi,co Babo?
Baba:Gada!On mówi!Jak najęty!!!No,osiołeczku,powiedz coś!
Xellos:...
Baba:No mów!!!Bo zrobie z ciebie salami!!!!
Xellos:...
Żołnierz:Wynocha stad,głupia babo!My tu tylko kupujemu MAGICZNE zwierzęta!!!
Xell gwałtownie obrócił się,przez co walnął głową w klatke z wróżką.
Kot:Lewituj!!!
Xellos,latając:JA LATAM!!!Chachacha!Nie jestem zwykłym Osłem!Jestem LATAJĄCYM Osłem!
Baba:On lata!
Żołnierz:On MÓWI!Łapac go!!!
Xellos:Możecie mi buty czyścić!Niezłapieeeee!!!!
<ŁUP!!> - Xell spadł.
Straznik:Łapać go!!!!
Tymczasem,w sasiednim studiu Valgarv(rezyser nr2) próbował namówić Fibriza do lepszego grania.
Val:Jesssu!Cięcie!Jeszcze raz!Fibrizo!Postaraj się!
Gozdek:Scena nr15,ujęcie 135!
Fibrizo:Mów,co wiesz Piernikowy ludku...
P.Ludek:Nic nie powiem!!Jesteś potworem!!
Fibrizo:TAK!Nawet Władcą Piekieł!!!A teraz GIŃ!!!!
<BZYYYYYYTTTT!> - I już nie było P.Ludka...
Val:To już 20...
Wracamy do Kota!!!
Zel:GRAUUUUUUUUU!!!!!!
Xellos:Zainwestuj w Tictaki,bo ci jedzie.Błachachachacha!!!
Jak ja to chciałem powiedzieć!!!!
Kot:Cięcie!Xellos!Przestań się chichrać i trzymaj się textu!!!
Zel:Wrrrrrr...
Kot:AKCJA!!!
Zel:GRAUUUUUUUU!!!!!
Nastała noc.Kot zarządziła przerwe.
Kafejka.
Kot:Nakręciłeś jakoś to ujęcie z Fibrizem?Siooooooorb?
Val:Jakoś...Za 200 razem nam się udało...
Wolfpack Island.
Xellos:Sioooooooooorb!!!Błachachachachachacha!!!
Hotel "Jakiśtam".
Lina:Gourry!Zostaw to!!!
Gourry:Ty się musisz uczyć textu i nie możesz jeść.^^
Lina:FIIIIIIRRREEEEEBBBAAAAAAAAAAAAAAALLLL!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Nastał dzionek.
"SF-AICTIASFCKZBO,KWJSN-JWK" (czyli studio^^)
Kot:Ok,Zeluś!Teraz wpadniesz tam,do miasta i,razem z Xellosem zrobicie dokładnie tak,jak pisze w scenariuszu!!!
Xellos:Cze,Ogrze!
Zel:Cze,Ośle!
Kot:CICHO!!!AKCJA!
~GODZINĘ PÓŹNIEJ~
Kot:No dobra...Fibrizo,pozwól tu na chwilę!!
Fibrizo:Co?
Kot:Masz ładnie zagrać,bo jak zagrasz brzydko,to nagadam pewne rzeczy LON i już nie będzie tak miło...
Fibrizo:Wredna.
Kot:^^ AKCJA!!!!
Fibrizo:Hej ty!Ogrze!
Zel:Czego??
Fibrizo:Jak przyniesiesz mi pewną laske<<jak Lina jest laska to ja jestem święta krowa - ->>,to wzamian usunę wszystkie stworzenia z twojego domu!!!
Zel:SERIO?!?!?!
Fibrizo:Serio.Idź do północnej wieży.Tam,na szczycie,znajdziesz tą kobitke.Przynieś mi ją,a znów bedziesz mieszkał samotnie!
Zel:No nie wiem...
Fibrizo:A czego byś jeszcze chciał,co?
Zel:Lekarstwo na ..
Kot:ZEL!!!
Zel:To znaczy..Kchem..Już ide.Chodź,Ośle!
Xellos:Idę,Shrek!!!
Kot:STOP!!!OK,było zadziwiajaco dobrze!^^ Teraz scena z..O!Xell,leć po Smoczyce!
Xellos:Z przyjemnością!!!^^
~~PUF!~~ -zniknął
Zel:Z czego on sie tak cieszy?
Kot:Zobaczysz...
Kilka metrów dalej.
Xellos:Smoczątko!!!GDZIE JESTEŚ,ZŁOCIUTKA???
<ŁUP!!>
Filia:Nie mów tak do mnie!!!
Xellos:A kotku może być?^^
Filia:WRRRRRRRR!!!!
Xellos:Chyba nie...^^"
Kot:OK,Filia!Jak Zel i Osioł..
Xellos:Hej!
Kot:TZN.Xellos przejdą po moście,ty ich zaatakujesz!
Filia:Nie ma sprawy....
Xellos:Gulp!
Kot:AKCJA!!!!!
Zelgadis i Xellos szli po rozklekotanym moście wiszącym nad lawą.
Zel:Nie patrz w dół!
Xellos:Nie patrzeć w dół...Nie patrzeć w dół...Nie..SHREK!JA W DÓŁ PATRZE!!!!
Kot:Sioooooorb!Uwielbiam te kwestie!^^
Zel:Nie bój się ,Ośle!Ok!Jakoś dotarliśmy do zamku!Ja ide w prawo,a ty w lewo!Spotkamy się na dole!
Xellos szedł i szedł,gadając do siebie...Zel dotarł do Smoczycy,która smacznie spała na złocie.Oplótł jej szyję łańcuchem,tworząc obroże.
Filia:UAAAAAAAAAAA!!!!<ZIEEW!>Um?AAAAAA!!!!!
Zelgadis zaczął uciekać.W wyniku użycia przez Filie ognistego oddechu wylądował na samym szczycie wieży,gdzie spała królewna Fiona.
Kot:Kamera koło Zela STOP!Dawać na Xellosa ta kamere!!!Filia,stań jakoś bliżej!Akcja!!!
Xellos,biegnąc:AAAAAA!!!SHREK,RATUNKU!!!!!!
Smoczyca zagoniła go w ślepy zaułek.
Filia nachyliła sie koło niego i zamrugała zadziornie.
Xellos:<<Che,Che.Filio,wiedziałem,że ci się podobam!>>Ty..ty jesteś..SMOCZYCĄ!!!
Filia:<<Tak było w scenariuszu,palancie!>>Mrau...
Kot,do siebie:Ale ładna z nich para...Smoczyca i Osioł(niekoniecznie filmowy).^^
Dalej nakrecili kilka scenek,w których Filia zaplątała sie w łańcuchy,a Shrek,Osioł i Fiona uciekli.
Lina:Ach,piękny królewiczu!Czy mogę zobaczyć twoje szlachetne lico???
Zel odsłonił przyłbicę.
Zel:A co,ty się księcia z bajki spodziewałaś?
Lina:A-Ale ja myślałam,że uratuje mnie szlachetny i bogaty książe,który pokona Smoka i razem odjedziemy na jego białym rumaku...<<Jessu..Amelia mi się przypomniała...>>
Zel&Xellos:Błachachachachachachacha!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Zel:To nie ta bajka,królewno!
Kot:Cięcie!!!!!Było extra,super,zarąbiście!!
Filia:DLACZEGO NIKT MNIE NIE UPRZEDZIŁ O RELACJACH MIĘDZY SMOCZYCĄ A OSŁEM!!?!?!?!?!?!?!?!?!?!?!
Kot:Przecież miałaś scenariusz...
Filia:Ale nikt mi nie powiedział,że ja i on..
Xellos:Przed przeznaczeniem nie uciekniesz,kochanie!^^
<ŁUP!!!>
Filia:Zbok!!!
Minął kolejny dzień...I jeszcze żyjemy!!! Zapadła noc...
Wolfpack Island.
Xellos,zaglądając do jakiejś książki:Hmmm...dwie ropuchy,kwiat paproci..
Zelas:Co robisz,Beastpriest?
Xellos:A,niiiiiiicccc....
Zelas:NAPÓJ MIŁOSNY?!?!?!?!?!?!?!?!?!?!?!?!?!?!?!? ~##~
Xellos:E..che che che.... *^^*
Nastał poranek....
Studio...
Kot:No dobra!!!Kręcimy!!!Chlip,to już końcowe sceny....
Val:Herbatka^^
Kot:Chlip..dzięks...Idź kręcić sceny z Fibrizem i Liną.Ja się zajme monologami Zela i Xella.(ale to zabrzmiało...-dop.autorka)
Val:Oki.
Kot:ZELGADISSSSSSSS!!!!!NIE ROZMAWIAĆ!!!!!!AKCJA!!!!!!!
Zel:Patrz,Ośle fajne gwiazdy,nie?
Xellos:Nio...
Zel:Pamiętasz,jak mówiłem ci o cebuli?
Zostawmy Zelusia i jego cebule i zobaczmy,co porabia Valgarv.^^
Fibrizo:KOCHAAAANIIIEEEE!!!!!!
Lina:<<Co za durna rola!!!Zabiję Kota!>>Czego się drzesz,ja tu serial oglądam!!!
Fibrizo:Telenowele "Luźna Maryśka"? - -
Lina:<KLIK!>Czego chcesz?!?!?!
Fibrizo:Kochanie!Jutro nasz ślub!!Cieszysz się???
Lina:Jeeeeessssuuu!!!Nie ciesze się!!!
Fibrizo:Taaa,jasssne..Skrycie mnie pożądasz!A masz już suknie?!?!?!
Lina:A po cholere mi?!?!?!Ta nie dobra???
Fibrizo:Oj,kotku...Mam tyle forsy,a ty chodzisz w jakiś szmatach...Kup se nową....
Lina:Ok,Ok...Idę.
Val:Cięcie!Uff,nakręciliśmy!Trochę poprzerabialiście text,no ale co tam...Lina!Leć do Kota,zaraz będzie kręcić scenę z tobą!!!
Lina:Kurde!Jestem rozchwytywana!
I tak doszliśmy do końcowej sceny w kościele!!!!
Xiądz:Czy ty,Lordzie Farquadzie bierzesz sobie tę oto Królewnę Fione za żone?I ślubujesz jej wierność,miłość i uczcziwość małżeńśką?
Fibrizo:Cóż..Pierwsze pytanie-TAK.Drugie-NIE NIE NIE!^^
Xiądz:Kchem...A czy ty Fiono bierzesz sobie tego oto pigmeja z męża??
Fibrizo:HEJ!!
Xiądz:Blyyyyy! :P
Lina:No cóż...Noooooooooooo możeeeeeeeeeeee.....
Xiądz:TAK CZY NIE?!?!?!?!?
Lina:Co siem denerwujesz!Tak!!!!
Xiądz:No to sie pocałujcie!!!
Fibrizo&Lina:WHAAAATTTT?!?!?!?!?!?!?!?!?!
Kot:Zamknąć jadaczki!!!!Kręcimy dalej!!!
Fibrizo:Kchem - - ... POCAŁUJ MNIE LUBA!!!<<<BLEEEEE!!!>>>
Lina:<<JAKIE TO NIEHUMANITARNE,OBLEŚNE I WOGÓLE!!!>>>
Zel:STAAAAAAAĆĆĆ!!!
All:?!?!
Zel:FIONO!!!Ja cię kocham!!!!
Fibrizo:Stoooppp!!!!Ja chcę byc królem i BĘDE królem!!Pocałuj,Fiono!!!!
Lina:A spadaj,ty mały zboczuchu!Z dwojga złego wolę Zela!
Zel: - -''
<<<ŁUp!TRACH!BĘC!>>>
Xellos:Mam Smoka i niezawacham się go użyć!Nie zbliżaj się,Farquad!!!!
Zel:<<<Mam cię pocałować?!?!?!>>>
Lina:<<<<To może być ostatnia rzecz,jaka zrobisz w swoim chimerycznym życiu!Tylko mnie tknij!!!>>>
Kot:CIĘCIE!!!Celciu chodź tutaj!A WY,Xellosie i Filio,chociaż poudawajcie zakochanych!!!
Filia:Wrrrr...
Xellos:Herbaty?^^
Fila:O,dziękuje,Namagomi! SIOOOOOOORBBBB!!!!!! Hę..?
Celcia:Zeluś,dawaj pyska!!!
Zel:O boshe...
<<CMOOOOOKKKK!!!!!>>>>
Kot:Już wystarczy.
<<<<<>>>>>>>>>>>
Kot:WYSTARCZY!!!!!
Zel: @_@
Celcia:Błechechecheche!!!Transformejszyn!!!
Zamieniła sie w chimerke!^^
Celcia:A to wszystko dzięki zestawowi kosmetyków "Umaluj się jak Zeluś"!!!
Kot:No dobra,kończcie to!
Podczas,gdy Kot i reszta była zajęta scenami koncowymi,Filie zaczynały otaczać Amorki.^^
Filia:W głowie mi się kręęęęęęęęci.... @_@
Xellos:Hej,Złociutka,spójż na mnie!^^
Filia:Hęęęę???Oooooo,Xellos...Jaki,jaki ty jesteś...seksowny... @_@
Xellos: ^^
Kot:CIĘCIE!!!!!HURAAAA!!!!!!!Skończyłam!!!!!!!!!
Celcia:ZEEELUŚŚŚŚ!!!!!
<<<CMOK!!!>>>
Zel:Help mi...
Val:Koniec.Wreszcie...
Lina:Jestem sławna jestem sławna jestem sławna jestem..!!!!!!Co oni tam robią?!?!?!?!?!
Kot:Wyglada na to,że Filia jednak polubiła Xellosa...Chi chi chi.^^
Val:KONIEC!!!!^^
Kot:Ja powiem to ładniej:KOOOONNIIIEEECCC!!!^^
All(oprócz Xella&Fi,którzy są sobą lekko zajęci.. ^O^):
KOOOOOONNNNIIIEEECCC!!!!
Kot:Dostanę Oscara!
THE END!
Celcia:I żyli dłuuuugo i szczęśliwie i było im...CHIMEROWATO!!!^^
kot.agata@interia.pl
Ps2.
Celcia:ZELUŚ DAJ PYSKA!!!!
Zel:AAAAAAAA!!!!!
1