Język
Język jest podstawowym narzędziem ludzkiego porozumiewania się, za pomocą którego przekazujemy swoje spostrzeżenia, wyobrażenia czy rezultaty myślenia i rozwiązywania problemów. Mamy z nim do czynienia na co dzień czytając codzienną prasę, czy książkę jak i rozmawiając z drugą osobą i starając się zrozumieć jej wypowiedzi. Językiem posługujemy się na ogół automatycznie i dotyczy to zarówno rozmowy, kiedy to odpowiedzi same cisną nam się na usta, jak i czytania, gdyż nie widzimy pojedynczych liter, ale czytamy całe słowa lub zdania. Wyjątek stanowi początkowy okres opanowywania umiejętności czytania, gdy „składamy literki”. Po przeczytaniu fragmentu prozy będziemy pamiętać jego treść, ale niekoniecznie wszystkie słowa, które się na ten fragment składały. Dowodem na to, że w trakcie rozmowy pojawiają się procesy automatyczne może być opanowanie fonemów. Fonemy to najmniejsze jednostki mowy odróżnialne przez użytkowników danego języka. Stanowią budulec najmniejszych jednostek znaczeniowych, czyli morfemów, z których składają się słowa. W wypowiedzi fonemowi odpowiada głoska. Aby odróżniać od siebie poszczególne fonemy, niezbędny jest trening. Istnieje około stu fonemów, które potencjalnie potrafią wypowiadać i odróżniać od siebie ludzie. Jednak w konkretnych językach ich liczba waha się od 16 do 60. Poszczególne języki różnią się wykorzystywanymi fonemami, dlatego opanowywanie języków obcych często bywa dość problematyczne. Ucząc się języka opanowujemy także charakterystyczne dla niego fonemy. Gaworzące dziecko produkuje około dwustu fonemów, natomiast dorosły użytkownik języka używa znacznie mniejszej ich liczby. Redukcja ta nadaje fonemom charakter kategorialny, co sprawia, że ich różnicowanie staje się znacznie łatwiejsze. Dzięki temu dorosły człowiek jest w stanie zrozumieć inną osobę, która mówi bardzo szybko, np. z prędkością 250 słów na minutę, co oznaczałoby, że słuchacz w ciągu sekundy przetwarza około 16 fonemów. Gdyby taka analiza przebiegała świadomie, to z pewnością nie potrafilibyśmy zrozumieć tej wypowiedzi. Tak więc posługiwanie się językiem ma charakter wysoce zautomatyzowany.
Czym jest język?
Język jest przedmiotem zainteresowania zarówno lingwistyki, jak i psycholingwistyki. Lingwistyka zajmuje się kompetencją językową, czyli językiem samym w sobie, jego uniwersalnymi i specyficznymi właściwościami, zaś psycholingwistyka interesuje się raczej konkretnymi aktami użycia języka- jego rozumieniem, procesami mówienia, pisania i czytania oraz uczenia się języka. Jednoznaczne określenie czym jest język jest bardzo trudne, gdyż inaczej definiują go psychologowie, inaczej językoznawcy. Według Hocketta(1968) język to złożony zbiór nawyków. Kurcz (1987) uważa, że język jest abstrakcyjnym, społecznie ustalonym systemem znaków dźwiękowych oraz reguł posługiwania się nimi. Znaki dźwiękowe początkowo miały charakter mowny, czyli były związane z artykułowaniem specyficznych zbiorów dźwięków (język mówiony), ale później wykształciły się wtórne systemy będące odpowiednikiem znaków mownych, a mianowicie systemy pisane (język pisany). Oprócz tego można mówić o języku gestów (język migowy), ciała (np. balet) czy muzyki (notacja muzyczna).
Obecnie na świecie używa się ok. 6-7 tysięcy języków. Dokładne ustalenie tej liczby utrudnia brak zgody wśród językoznawców. Przeważająca część języków świata pozostaje w formie bezpiśmiennej.
Od języka należy odróżnić mowę. Można powiedzieć, że mowa jest użyciem języka. Twórca rozróżnienia języka i mowy, Ferdinand de Saussure (1916/1961), uważał, że mowa w przeciwieństwie do języka ma charakter konkretny i jest kształtowana przez różne czynniki sytuacyjne. Do tego rozróżnienia nawiązał później Noam Chomsky, który odróżnił kompetencję i realizację językową (czyli konkretny akt użycia języka). Według niego samo mówienie uzależnione jest od wielu czynników psychologicznych (np. od procesów pamięci i uwagi oraz od procesów motywacyjno- emocjonalnych). Mówienie powinno być badane przez psychologów, język zaś- przez językoznawców. Tego postulatu nie udało się zrealizować, ponieważ psychologowie zajmowali się językiem w ramach psycholingwistyki, a językoznawcy bardzo często zajmują się mową. Istnieje przypuszczenie, że dzięki współpracy psycholingwistyki i językoznawstwa wiedza na temat języka i mowy wzbogaci się bardziej niż w wypadku ścisłego pilnowania granic obu dyscyplin.
Podstawowe właściwości, cechy języka:
*twórczy charakter języka: Ludzie potrafią wypowiadać zdania, których nigdy nie słyszeli. Wynika to stąd, że proces uczenia się języka nie ma charakteru mechanicznego. Nie uczymy się poprzez powtarzanie zasłyszanych zdań. Uczymy się natomiast pewnych reguł łączenia słów ze sobą, które to reguły służą nam potem do budowania nowych zdań wyrażających nasze myśli lub opisujących rzeczywistość. Choć posługujemy się ograniczonym zasobem słów, łącząc je odpowiednio potrafimy zbudować niemal nieskończoną liczbę zdań, które mogą być zrozumiane przez innych ludzi. Dobitnym tego przykładem jest literatura piękna czy poezja.
*język ma charakter struktury: Na język składają się nie tylko pojedyncze elementy, lecz także reguły łączenia tych elementów. Nie wszystkie kombinacje słów są dopuszczalne. Zdanie „To jest lalka” stanowi specyficzną kombinację. Jednak jeżeli te same słowa ustawimy w innej kolejności, np. „Lalka jest to”, da się zauważyć, że zrozumienie sensu nastręcza trudności. Zasady łączenia słów przyswajamy sobie w trakcie opanowywania języka, choć niektórzy przyjmują, że reguły syntaktyczne są wrodzone. Zasady te są opanowywane w sposób utajony i ludzie nie uświadamiają sobie, że się nimi posługują. Dopiero w trakcie treningu edukacyjnego możemy uczyć się tych reguł w sposób jawny. Wyróżniamy dwa typy takich reguł, których uczą się ludzie: preskryptywne i deskryptywne. Reguły preskyptywne to m.in. opanowywane w szkole reguły gramatyczne. Określają one sposób, w jaki należy poprawnie mówić. Zwykle są przestrzegane w sytuacjach oficjalnych i formalnych. Natomiast reguły deskryptywne opisują faktyczny sposób używania języka, bowiem w wypowiedziach spontanicznych i nieformalnych zdarza się, że nie przestrzegamy reguł preskryptywnych, np. takiej, że podmiot powinien wyprzedzać orzeczenie. Przykładem niech będzie wyrażenie: „Widziały gały, co brały”. Trzeba jednak pamiętać, że w większości kultur- poza kulturą europejską i amerykańską- nie istnieją reguły określające poprawny sposób używania języka.
*język jest sensowny: Za pomocą języka można przenosić znaczenie. Ludzie rzadko komunikują znaczenie za pomocą pojedynczych słów- częściej wyrażają je przy pomocy zdań. Znaczenie zdań nie zależy tylko od znaczenia słów wchodzących w ich skład, ale także od reguł gramatycznych, a nawet miejsca, gdzie został umieszczony przecinek. Ten sam zbiór słów może mieć zupełnie inne znaczenie w zależności od kolejności ich występowania w zdaniu (np. „Mary kopnęła Jane” znaczy co innego niż „Jane kopnęła Mary”). Charakterystyczne jest to, że podczas uczenia się języka występuje taki okres, że rozumie się pojedyncze słowa danego języka, albo nawet wszystkie słowa wchodzące w skład zdania, ale nie rozumie się całego zdania. Szczególnym przypadkiem są idiomy, które trzeba rozumieć jako całość, gdyż analizowanie znaczeń poszczególnych słów może wprowadzić tylko większy zamęt w próbę zrozumienia idiomu jako całego zdania.
*referencyjność języka: Język odnosi się do rzeczywistości pozajęzykowej. Stwierdzenie „To jest przodek konia” ma sens i jest poprawne gramatycznie. Jeżeli jednak temu stwierdzeniu towarzyszy wskazanie na metalową miskę, da się wyczuć, że zachodzi tu nieodpowiednie odniesienie przedmiotowe. Trzeba jednak pamiętać o tym, że język nie tylko odnosi się do rzeczywistości, ale że to odnoszenie się do rzeczywistości nie występuje w sposób automatyczny. Małe dziecko na widok jabłka zawoła „Jabłko!”, jednak taka reakcja jest mniej prawdopodobna u człowieka dorosłego. Widok jabłka może uruchomić u dorosłego pewne procesy automatyczne jak np. ślinienie się gdy ktoś jest głodny. Mogą również pojawić się pewne procesy nieautomatyczne, takie jak wypowiedź stwierdzająca, że zrobienie szarlotki wymaga odrobiny pracy.
*interpersonalność: Język ukształtował się jako narzędzie komunikacji. Kiedy ludzie się porozumiewają , powinni przestrzegać reguł konwersacji, które pozwalają na swobodne przekazywanie pewnych myśli, choć nie zawsze te myśli są przekazywane wprost. Kiedy np. zwracamy się do kogoś: „Czy mógłbyś podać mi sok?”, a on odpowiada tylko „Mógłbym” lub „Nie mógłbym”, to da się zauważyć, że osoba ta nie zrozumiała, że prosimy ją o podanie soku, a nie tylko o deklarację, czy może lub nie może tego zrobić. Często takie literalne rozumienie pytań pojawia się u dzieci, które nie reagują na ukrytą w pytaniu prośbę. O interpersonalnym charakterze języka może świadczyć to, że na widok tego samego obiektu wypowiadamy różne zdania, w zależności od tego, z kim rozmawiamy. Kiedy widzimy zbliżający się do nas z zawrotną prędkością sportowy, luksusowy samochód, do osoby dla nas drogiej powiemy: „Odsuńmy się, bo on może nas potrącić”, natomiast do miłośnika takich samochodów powiemy: „Zobacz jaki piękny samochód!”. Z interpersonalnym aspektem mowy jest związana także koncepcja kodu ograniczonego i kodu rozwiniętego Bernsteina. W przypadku kodu ograniczonego wypowiedzi są całkowicie przewidywalne- można dokładnie określić co w danej sytuacji powie dana osoba i jaką odpowiedź uzyska. Takim kodem posługują się m.in. „dresiarze”. Na przykład na powitanie „Jak leci?” odpowiadają „Po staremu”. Ktoś posługujący się kodem rozbudowanym jest mniej przewidywalny. Może odpowiedzieć na pytanie bardzo różnie, czasem nawet niezgodnie z obowiązującymi w obrębie danej kultury normami, np. w kulturze polskiej, znanej jako „kultura narzekania” na wspomniane powitanie można odpowiedzieć „Świetnie, właśnie dostałem podwyżkę”.
*podwójna artykulacja: Inaczej podwójna struktura- język jest dwupoziomowy. Pierwszy poziom tej struktury to poziom gramatyczny obejmujący zdania, które są ciągami morfemów (wyrazów). Na drugim poziomie- fonologicznym- jednostkami są fonemy. Języki zawierają zróżnicowaną liczbę fonemów, np. w języku angielskim liczba fonemów jest większa niż liczba liter; niektóre fonemy są wyrażane za pomocą połączeń dwuliterowych. Analogicznie przedstawia się sytuacja w języku polskim- występują takie kombinacje jak rz, ch, sz i cz, inne zaś zależą od kontekstu. Dwustopniowa organizacja języka pozwala na tworzenie przeogromnej liczby komunikatów- najpierw na poziomie morfemów, potem zdań. Według niektórych badaczy podwójna artykulacja jest właściwością podstawową, inni nie traktują jej w taki sposób.
*arbitralność: Wyłączając wyrazy dźwiękonaśladowcze (onomatopeje- np. świst), pozostałe słowa są arbitralnie przypisane przedmiotom. To, co czytamy, to w języku polskim książka, a w języku angielskim book. Nie istnieje żaden konieczny związek pomiędzy słowem, a rzeczą, do której ono się odnosi.
*wieloznaczność: Znaczenie wypowiedzi jest silnie uzależnione od kontekstu. Ponieważ język ludzki jest złożonym sposobem porozumiewania się, ta zależność bywa niekiedy bardzo silna. Wypowiedzi są zrozumiałe w kontekście, natomiast gdy usunie się kontekst, to interpretacja pojedynczych fragmentów wypowiedzi okazuje się bardzo trudna.
Funkcje języka:
Język pełni 3 podstawowe funkcje:
*komunikacyjną *reprezentacyjną *ekspresyjną
- funkcja komunikacyjna: Funkcja podstawowa- język powstał jako narzędzie komunikacji i to komunikacji dwustronnej. Sygnały językowe mogą służyć efektywnemu przenoszeniu informacji od nadawcy do odbiorcy, przy czym pozwalają na uwolnienie się od zakłócającego działania szumu. Komunikacja wykorzystująca język zmienia swój charakter w zależności od tego, czy posługujemy się mową czy pismem. W przypadku mowy treść komunikatów zmienia się zależnie od kontekstu, mogą być modyfikowane w zależności od reakcji odbiorcy. Znaczenie komunikatu może być też wspólnie uzgadniane przez nadawcę i odbiorcę. Komunikatom werbalnym przypisuje się również funkcję fatyczną- są to komunikaty mające służyć podtrzymaniu konwersacji. Komunikaty pisemne są zdekontekstualizowane i mogą być przekazywane do nieograniczonej liczby odbiorców. Twórca takiego komunikatu często nie ma dostępu do reakcji potencjalnych odbiorców. W związku z tym nie może modyfikować odpowiednio komunikatu. Pisarz nie wie jak czytelnicy zareagują na jego powieść, ale zdaje sobie sprawę, że być może będzie ona czytana po jego śmierci. Współcześnie pojawiają się wypowiedzi pisemne, które zachowują wiele cech wypowiedzi ustnej- mowa tu o blogach, czyli pamiętnikach internetowych. Przedstawiają one poglądy i doświadczenia ich autorów, którzy zachęcają czytelników do komentowania ich wpisów. Zdarzają się rozległe dyskusje i wymiany myśli pomiędzy autorami i czytelnikami blogów.
- funkcja reprezentacyjna: Odnosi się do rzeczywistości pozajęzykowej. Koncentruje się na w miarę obiektywnym obrazie rzeczywistości, na tym, jakie coś jest. Wiąże się z tym, że symbole językowe odnoszą się zarówno do przedmiotów, właściwości oraz relacji między nimi, jak i do myśli na ich temat. Cohen (1983) stwierdza, że łączą się z tym 2 elementy: dzięki językowi możemy wykonywać operacje na symbolach odnoszących się do przedmiotów, a nie na samych przedmiotach (element internalizacji, czyli uwewnętrznienia). Prace Jeana Piageta (1977) pokazały, że uwewnętrznienie jest niezwykle ważnym etapem rozwoju myślenia. W myśli można bezpiecznie wykonać pewne operacje, a także operacje odwrotne w stosunku do operacji wykonanych wcześniej. Drugi element: za pomocą języka wykonujemy różne operacje intelektualne, np. możemy stwierdzić, który z trzech słupów jest najwyższy, jeżeli zostaliśmy poinformowani o relacjach wysokości w parach tych słupów. Choć funkcja komunikacyjna i reprezentacyjna są ze sobą powiązane, to nie zawsze mogą się zastępować i uzupełniać. Znaczna część reprezentacji wykorzystywanych przez człowieka, to reprezentacje werbalne. Ludzie najpierw tworzą reprezentację w postaci obrazu bodźca, potem zamiast obrazu pojawia się tylko nazwa bodźca, a na końcu mogą pojawiać się różne skojarzenia z tym bodźcem. Reprezentacje werbalne cechują się dużą trwałością, a wiele danych wskazuje na to, że mogą one modyfikować reprezentacje obrazowe- np. dwa wyrazy o takim samym znaczeniu słownikowym w naszym wyobrażeniu mogą się różnić.
-funkcja ekspresyjna: Mówi o tym, jaki mamy stosunek do czegoś. Język może być wykorzystywany do wyrażania emocji, ale za jego pomocą ludzie formułują także cele swojego działania- więc język pełni funkcję instrumentalną względem motywacji. Literatura przyczyniła się do pojawienia się i rozwoju pewnych wzorców przeżywania emocji, np. opisana w 1180r. miłość Lancelota do Ginewry, żony króla Artura dała pierwszy przykład i spowodowała rozwój literatury poświęconej miłości namiętnej (romantycznej). Język jest regulatorem emocji. Nazywanie, opisywanie i analiza emocji pełnią ważne funkcje terapeutyczne. Chorzy opisujący swoje najbardziej traumatyczne przeżycia, po krótkim okresie obniżenia nastroju czuli się znacznie lepiej i dużo rzadziej zgłaszali się do lekarza z objawami somatycznymi (doświadczenia Bootha i Pennebakera). Podsumowując można stwierdzić, że język pozwala nie tylko na porządkowanie poznawczego ujęcia sytuacji problemowej, lecz także porządkuje doświadczenia emocjonalne.
Analiza języka
Wyróżniamy trzy poziomy analizy języka;
Podstawowe jednostki
Składnia
Dyskurs
*Podstawowe jednostki
Fony (których liczba przekracza 100) są najmniejszymi rozróżnialnymi jednostkami mowy ludzkiej. We wszystkich językach występują te same fony.
Inaczej sytuacja przedstawia się z fonemami, które w każdym języku są inne. Fonemy to poszczególne dźwięki mowy jakie są w stanie odróżnić użytkownicy języka, ich realizacją artykulacyjną jest głoska. Dzielą się na spółgłoski i samogłoski. Dana litera może odpowiadać więcej niż jednemu fonemowi.
Najmniejszą jednostką mowy, posiadającą określone znaczenie jest morfem. Morfemy dzielą się na tematy (rdzenie) i afiksy (które dodatkowo dzielą się na prefiksy-przedrostki i sufiksy- przyrostki).
Wszystkie morfemy danego języka składają się na leksykon.
Po połączeniu poszczególnych morfemów, otrzymujemy różne kombinacje, które razem tworzą słownik danej osoby (czasem znacznie większy niż leksykon).
*Składnia
Składnia (inaczej syntaksa) oznacza sposób w jaki użytkownicy języka łączą wyrazy w zdania. Składać się musi ono przynajmniej z dwóch części:
fraza rzeczownikowa + fraza czasownikowa
(podmiot) (orzeczenie)
*Dyskurs
Dyskurs stanowi ostatni poziom analizy języka. Bada użycie języka wykraczające poza jedno zdanie tj. użycie go w rozmowie czy dłuższych tekstach użytkowych.
Przyswajanie języka
Proces przyswajania języka rozpoczyna się już w trakcie życia płodowego, a kończy około 4 roku życia. Większość ludzi przyswaja sobie język przechodząc przez 7 następujących stadiów:
Wrodzona wrażliwość na głos ludzki- badania wykazują, że już płód przebywający w łonie matki jest w stanie słyszeć jej głos.
Gruchanie- występuje nawet u głuchych niemowląt, prawie identyczne dla wszystkich języków ponieważ jest wypróbowywaniem przez dziecko wszystkich możliwych fonów.
Gaworzenie- „produkowanie” przez niemowlę poszczególnych fenomów, różnych dla każdego języka.
Tworzenie holofraz- tzn. wypowiedzi jednowyrazowych (zazwyczaj rzeczowników) w celu wyrażenia swoich intencji. Pierwsze holofrazy pojawiają się zazwyczaj pomiędzy 16 a 20 miesiącem życia, słownik dziecka obejmuje wtedy od 3 do 100 słów.
Tworzenie wypowiedzi dwuwyrazowych- około 30 miesiąca życia dochodzi do znacznej rozbudowy słownika dziecka.
Mowa telegraficzna- w wieku 3 lat rozpoczyna się dynamiczny proces przyrostu słownika dziecka (ze 300 do okoła 1000 słów) oraz kształtowania składni
Opanowanie struktury zdań charakterystycznej dla dorosłych- w wieku około 4 lat.
Dwie teorie rozwoju językowego.
Rozwój językowy jest wyłącznie rezultatem wpływów środowiska, a więc wychowania. Jednym z mechanizmów nabywania języka poprzez kontakty z otoczeniem jest niewątpliwie naśladowanie mowy dorosłych. Inny stanowi warunkowanie. Oba mechanizmy nie wyjaśniają jednak procesu hiperregularyzacji- czyli stosowania przez dzieci pewnych struktur i reguł, w przypadkach do których się one nie odnoszą.
Do rozwoju języka przyczynia się zarówno natura jak i środowisko. W 1965r. Noam Chomsky stwierdził, że za nabywanie języka przez dziecko odpowiedzialny jest wrodzony mechanizm przyswajania języka, a metodą, która prowadzi do interakcji natury i środowiska jest sprawdzanie hipotez: dziecko tworzy hipotezy na temat poprawności form językowych, a następnie- używając ich- wprowadza zmiany i korekty.
Semantyka i pragmatyka.
Semantyka jest nauką o znaczeniu słów a także o relacjach formy znaku językowego do treści. Ponadto bada relacje między znaczeniem podstawowym wyrazu, a jego znaczeniem w konkretnym wypowiedzeniu. Obecnie wyróżnia się trzy teorie znaczeń: *Pierwsza z nich głosi, że podstawą zrozumienia sensu słowa jest rozłożenie go na komponenty znaczeniowe. Każdy z nich jest niezbędny, a wszystkie razem tworzą definicję pojęcia. Teoria ta zwana jest teorią składników semantycznych. *Druga- teoria prototypów- dowodzi, że znaczenie słowa nie jest związane z cechami definicyjnymi, a z cechami charakterystycznymi przedmiotu, które określa. To człowiek przechowuje w pamięci idealne prototypy znaczeń słów i porównuje z nimi konkretne przedmioty. *Trzeci pogląd głosi, że znaczenie nie jest wyprowadzane na podstawie pojedynczego, idealnego prototypu, ale wielu egzemplarzy przechowywanych w pamięci człowieka, które służą mu jako wzorce- „kalki”- do porównywania. Pragmatyka traktuje o relacjach pomiędzy znakiem a odbiorcą (interpretatorem). Inaczej mówiąc bada to, jak ludzie używają języka, porusza problemy jego wpływu na interakcje społeczne. W 1969r. Amerykanin John Searle przedstawił rewolucyjną teorię aktów mowy. Wg filozofa, mowa przekazuje 5 rodzajów komunikatów:
-stwierdzenie (wyrażanie przekonania)
-dyrektywa (próba skłonienia słuchacza do zrobienia czegoś)
-zobowiązanie (obietnica)
-ekspresja (przestawienie stanu psychologicznego osoby mówiącej)
-deklaracja (stworzenie nowego stanu rzeczy)
W mowie człowieka wyróżnić można równie 4 pośrednie akty mowy (pojawiają się wtedy, gdy nasze intencje wyrażane są nie wprost). Są to:
-pytania o możliwości
-wyrażanie życzeń
-pytania o przyszłą czynność
-wyjaśnienia
Z pragmatyką wiążą się również przejęzyczenia- nieumyślne błędy semantyczne lub artykulacyjne popełniane w wyniku roztargnienia.
Komunikacja
Język jest jednym z narzędzi komunikacji. Z jednej strony umożliwia porozumiewanie się, z drugiej pozwala przekształcić wiele różnych zadań stojących przed człowiekiem w taki sposób, że możliwe jest lepsze wykorzystanie możliwości mózgu. Język w przeciwieństwie do innych sposobów porozumiewania się cechuje się wyższym poziomem elastyczności i abstrakcyjności (np. przy pomocy gestów trudno nam jest wytłumaczyć na czym polegają jakieś skomplikowane zjawiska). Komunikacja jest procesem społecznym i w najprostszym wypadku wymaga udziału co najmniej dwóch osób. Najbardziej ogólny schemat procesu komunikacji przedstawił Roman Jakobson: komunikat może być przesyłany do odbiorcy różnymi kanałami (wzrokowym, słuchowym, dotykowym). W każdym z tych kanałów może pojawić się szum, czyli bodźce zniekształcające sam komunikat lub proces jego odbioru. Wskutek tego komunikat nadany nie musi być wcale tożsamy z komunikatem odebranym. Trzeba jeszcze uwzględnić to, że komunikaty mają charakter wielopoziomowy i poszczególne jego warstwy mogą działać jak szum. Ważny jest kontekst, stosunek nadawcy do danej sprawy, itp. Ważne są także intencje nadawcy i odbiorcy. Celem nadawcy nie koniecznie musi być tylko przekazanie informacji, może chcieć nakłonić odbiorcę do konkretnego działania. Różnie też może odebrać komunikat odbiorca. Proces komunikacji jest procesem dwukierunkowym: nadawca może stać się odbiorcą, a odbiorca- nadawcą. Dwukierunkowość procesu komunikacji pozwala na zredukowanie zakłóceń spowodowanych przez szumy- odbiorca może poprosić o powtórzenie komunikatu lub wyjaśnienie jego znaczenia. Pojawia się wtedy proces negocjowania znaczeń, czyli nadawca i odbiorca uzgadniają znaczenie komunikatu. Często też dochodzą do wspólnego wyjaśnienia terminu, który każdy z nich rozumie trochę inaczej. Jednak współcześnie coraz większą rolę odgrywa komunikacja za pośrednictwem radia czy telewizji, czyli komunikacja pośrednia. Ważnym elementem komunikacji są intencje. Za pomocą komunikacji nie tylko przekazujemy wiedzę, ale również informujemy o zamiarach nadawcy. Odtworzenie intencji nadawcy może znacząco wpłynąć na odbiór komunikatu. Niektóre komunikaty zawierają ukryte intencje- wtedy nie informują tylko o aktualnym stanie rzeczy, ale starają się kształtować postawy odbiorców. Są też inne komunikaty, które przekazują intencje wprost. Mowa o poleceniach, nakazach, itp. Zmieniać znaczenie komunikatu może też odczytywanie intencji w kontaktach bezpośrednich. Podstawowe znaczenie w procesie komunikacji ma odbiór informacji, który jest procesem wielofazowym, gdzie poszczególne elementy splatają się ze sobą. Informacje odebrane przez jednostkę powinny zostać zintegrowane z dotychczasową wiedzą. Czasem jednak zdarza się, że odebrane komunikaty znacznie odbiegają poziomem od poziomu wiedzy i oczekiwań odbiorcy. Na podstawie takich wniosków możemy stwierdzić, że proces rozumienia komunikatu wymaga nie tylko rozumienia tworzących go zdań, ale również określonej wiedzy o otaczającym nas świecie. Za rozumienie komunikatów werbalnych odpowiedzialny jest tzw. Moduł LCD (Language Comprehension Device), który wykorzystuje słowa, którymi dysponuje jednostka. Suma interpretacji poszczególnych słów pozwala nam zrozumieć dany komunikat. Proces ten jest dość skomplikowany, bo zdarza się, że dopiero kolejne słowa zdania nadają określony sens wcześniejszym. Łatwiej też jest nam zrozumieć zdanie w stronie czynnej, niż w biernej. Interesującą rolę w procesie interpretacji wypowiedzi pełnią czasowniki. Jedne opisują sytuacje, w których podmiot jest źródłem jakiegoś działania lub jakichś zmian. Inne sugerują, że obiekt jest źródłem działania podmiotu- stosując więc odpowiednie czasowniki możemy np. zasugerować odbiorcy pewnien określony sposób odebrania komunikatu.
Związki pomiędzy językiem, a procesami poznawczymi
Relacje pomiędzy językiem a myśleniem uwypukla lingwistyczna teoria z 1930r.: hipoteza Sapira- Whorfa. Jej twórcy, dwaj amerykańscy językoznawcy postulują, że używany język w mniejszym lub większym stopniu wpływa na sposób myślenia. Na hipotezę składają się dwie idee:
*teza determinizmu językowego *teza relatywizmu językowego.
Determinizm językowy przyjmuje, że struktura języka kształtuje w znacznym stopniu sposób naszego myślenia, a więc nasze możliwości myślowe są w zasadzie całkowicie wyznaczane przez nasz język. Relatywizm językowy, jako mniej skrajny pogląd mówi, że myślenie jest jedynie po części wyznaczone przez nasz język, zatem systemy poznawcze ludzi mówiących odmiennymi językami mogą się różnić. Zakładając fizjologiczną identyczność aparatów percepcyjnych u wszystkich ludzi, różnice te należy przypisywać kategoriom umysłowym rozwijającym się wraz z rodzimym językiem. Innymi słowy hipoteza Sapira - Whorfa stwierdza, że percepcja rzeczywistości i obraz świata zależą między innymi od struktury języka, jakim się posługujemy.
Koncepcji pytającyh o to, czy takowe związki istnieją jest bardzo wiele. Na przykład Fodor sformułował tezę o modularności umysłu, którą można sprowadzić do dwóch rzeczy: 1) pewne procesy są specyficzne dla dziedziny- umysł radzi sobie z przetwarzaniem jednych specyficznych danych, ale nie radzi sobie z innymi. W wypadku języka mowa o procesie dzielenia wypowiedzi na mniejsze jednostki, które są analizowane niezależnie od siebie, co nie zachodzi w przypadku odbioru danych wykorzystywanych później w procesie myślenia i rozwiązywania problemów; 2) „otorbienie treści”- pewne działania i operacje umysłowe pojawiają się niezależnie od tego jakie są przekonania jednostki, np.odruch bezwarunkowy zamykania oka, do którego z dość dużą szybkością zbliża się czyjś palec, który jednak należy do osoby, o której wiemy, że jest niegroźna.
Przeciwstawne stanowisko, przyjmujące istnienie związków pomiędzy myśleniem a językiem najpierw musi odpowiedzieć na pytanie co z czego się wyłania- myślenie z języka, czy język z myślenia? Dodatkowo do głosu w sporze, aby go bardziej skomplikować, dochodzi teoria gramatyki generatywno-transformacyjnej Chomsky'ego (koncepcja wrodzonej kompetencji językowej).Jeżeli więc kompetencja językowa jest wrodzona, można wnioskować, że język wyprzedza myślenie. Ogólne stanowisko stwierdza istnienie związku pomiędzy językiem a procesami poznawczymi, a o jego słuszności argumentuje się w perspektywie rozwojowej: dzieci, które jeszcze nie mówią, sprawnie posługują się różnymi procesami poznawczymi- spostrzegają bodźce, skupiają na nich uwagę, a także rozwiązują proste problemy. Jednak dopiero opanowanie języka sprawia, że ich rozwój poznawczy ulega znacznemu przyspieszeniu.