Postmodernizm, kierunek w filozofii współczesnej i ruch kulturalny będący reakcją na kulturę nowoczesną. Nazwę postmodernizmu odnosi się także do zjawisk, które wystąpiły w rozwoju kultury i myśli filozoficznej po modernizmie europejskim przełomu XIX i XX w. i które są nawiązaniem do niego oraz kontynuacją ujawniającą nowy kryzys u schyłku XX w. Ostrze postmodernizmu jest skierowane przeciwko technizacji, unifikacji, racjonalizacji, totalizacji cywilizacyjnej ostatnich dwu stuleci, wielkomiejskości, użytkowo-konsumpcyjnemu stylowi życia.
Skutkiem postmodernizmu w filozofii i nauce jest odrzucenie uniwersalnie pojmowanej prawdy i uniwersalnych metod poznawczych, schematów w myśleniu i działaniu, upadek autorytetów.
Rozwój postmodernizmu jest związany głównie z ekspansjonistyczną cywilizacją techniczną lat 60. i przeciwstawiającą się jej cyganerią artystyczną.
J.F. Lyotard: koniec „wielkich narracji”.
Lyotard Jean-François filozof francuski. Jeden z twórców i głównych przedstawicieli postmodernizmu. Początkowo bliski fenomenologii, podjął z czasem studia nad teoriami Z. Freuda i K. Marksa, próbując m.in. za pomocą pojęć braku i pożądania przeprowadzić krytykę kapitalizmu.
W 1979 na zlecenie Rady Uniwersytetów przy rządzie w Quebecu przygotował raport na temat kondycji nauki w społeczeństwach wysoko rozwiniętych: określając ową kondycję jako "postmodernistyczną", wskazał na upadek tzw. wielkich metanarracji, stanowiących niegdyś ostateczny punkt odniesienia wszelkiej wiedzy, i na pojawienie się w ich miejsce wielości odrębnych "gier językowych".
Książka, której dokładny tytuł brzmi „Kondycja ponowoczesna. Raport o stanie wiedzy", rozpatruje status współczesnej nauki oraz prognozy jej rozwoju i w tym kontekście podejmuje namysł nad kondycją współczesnej kultury w ogóle.
Tym, co charakteryzowało modernizm, czyli epokę poprzedzającą postmodernizm, była wiara w tzw. „Wielkie Narracje". Były to opowieści o postępującej emancypacji rozumu i wolności. Nowoczesność (czyli synonim modernizmu) przejęła po epoce Oświecenia idee, które miałyby uzasadnić istnienie jednej, nadrzędnej ponad wszystkimi innymi historiami, narracji. Lyotard wyróżnia dwa rodzaje tych opowieści.
Pierwsza z nich to „opowieść wolnościowa", która postuluje wolność, którą trzeba przywrócić i wyróżnia podstawę, „osobę" tej emancypacji. Zazwyczaj w dziejach jest nią lud. Przykłady tej narracji to np. Rewolucja Francuska, która dążyła uparcie do wyzwolenia narodu spod władzy tyranów. Drugim rodzajem jest „opowieść spekulatywna". Pod tym pojęciem rozumiał Lyotard teorię stworzoną przez Hegla, a w którą nowoczesność wierzyła, która rozumie historię jako etapy dążności Ducha do swego wyzwolenia.
Obie narracje mają na celu uprawomocnienie instytucji i praktyk polityczno — społecznych; uzasadnienie, że działania zmierzające do osiągnięcia wytyczonego przez nie celu, są tymi, którym trzeba podporządkować wszystkie pozostałe. Ich uprawomocnienie nie znajdowało się w jej źródłach, czy korzeniach (w tradycji, czy historii), ale gdzieś w bliżej nieokreślonej przyszłości (np. marksizm sankcjonował walkę klas mającym nastąpić wyzwoleniem pewnej grupy społecznej z klasy proletariatu). Jedna idea ma porządkować wszystkie warstwy ludzkiej działalności.
Błyskawicznie postępujący rozwój nauki na przełomie XIX i XX wieku doprowadził do powstania kolejnej opowieści — o nadrzędności ludzkiego rozumu. Wiara w transcendencję i Absolut została zastąpiona wiarą w ludzki rozum, w to, że to on pozwoli urzeczywistnić marzenia o poznaniu prawdy o rzeczywistości.
Lyotard twierdzi, że owo urzeczywistnienie uniwersalności nie zostało zapomniane czy zarzucone. Jego unicestwienie nastąpiło w sposób celowy. Trudno wierzyć jeszcze w wielkie narracje i wielkie pomysły po tym, co dokonało się podczas II wojny światowej. Symbolem zniszczenia modernistycznego dorobku jest Auschwitz. Filozofowanie po Auschwitz stanowi problem, wiara w rozum ludzki i jego wielkie możliwości nie wydaje się być uzasadniona. Wielkie Narracje doprowadziły do zrodzenia się totalitaryzmów XX-wiecznych, a te z kolei do rozpętania się wojen światowych. Nic już nie może być takie jak przedtem.
Lyotard jednak zakłada, że nie czas nas czas smutku, ale radość „małych narracji", czyli mnożenia takiej ilości różnorodnych gier językowych, jaka nam się tylko podoba. Nie ma czegoś takiego, jak jedna, uniwersalna prawda o rzeczywistości. Nie ma już nawet czegoś takiego jak „prawda" w ogóle. Jest tysiąc różnych „prawd", a raczej możliwości działania, które mogą swobodnie funkcjonować obok siebie. Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby się nawet wykluczały. Nie powinno się ich oceniać, bo nie ma już żadnych kryteriów oceny, nadrzędnych wobec wszystkich narracji. Lyotard postuluje tolerancję i całkowitą dopuszczalność wszelkich narracji.
M. Foucault: teoria władzy
Foucault jest znany przede wszystkim jako autor krytycznych studiów nad instytucjami społecznymi takimi jak psychiatria, medycyna, nauki humanistyczne, system więziennictwa a także ze swojej pracy na temat historii seksualności. Jego prace nie dają się łatwo zakwalifikować mimo związków z filozofią Fryderyka Nietzschego, strukturalizmem i marksizmem. Michel Foucault zastosował własną metodę badań, opartą na studium dyskursu. Chociaż zwykle jest określany mianem post-strukturalisty i postmodernisty, to sam Foucault odrzucał tego typu etykietki. Wołał, by jego myśl klasyfikowana była jako historia krytyczna nowoczesności, mająca swoje korzenie w filozofii Kanta.
Michel Foucault podjął refleksję krytyczną nad tradycją filozoficzną związaną z racjonalizmem i empiryzmem. Szczególne znaczenie w filozoficznych dociekaniach Foucaulta zajmowały archeologia wiedzy i genealogia władzy. W dziedzinie archeologii wiedzy podjął próbę analizy dyskursów. Natomiast w ramach genealogii władzy zajmował się wpływem dyskursu na kształtowanie zjawisk społecznych. Posługiwał się metodą analizy warunków historycznych, w jakich rozwijają się: wiedza, sposoby sprawowania władzy i egzekwowania przymusu. Rozpatrywał sposoby wykluczania i represjonowania pewnych grup, takich jak przestępcy, chorzy umysłowo, trędowaci, zadżumieni, żołnierze, dzieci.
Jest autorem neologizmu biopolityka (1971) odnoszącego się do formy sprawowania władzy nad grupami społecznymi i sposobem życia jednostek za pomocą biowładzy. Przedmiotem jego uwagi są idee, praktyki, instytucje, sztuka i literatura związana z szaleństwem w historii Zachodu. Foucault dowodzi, że szaleństwo zostało wyciszone przez Rozsądek, tracąc swoją moc wyznaczania granic porządku społecznego i wskazywania na prawdę. W innym dziele śledzi rozwój profesji medycznej. Głównym motywem jest "spojrzenie medyczne" tradycyjnie ograniczone do małych, wyspecjalizowanych instytucji takich jak szpitale i więzienia, ale które Foucault bada w odniesieniu do szerszych przestrzeni społecznych jakie rządzą masową populacją.
W 1975 roku opublikował Nadzorować i karać. Narodziny więzienia. Praca powstała w czasach aktywnej działalności politycznej Foucaulta, którą kierował przeciwko wszelkim postaciom władzy, które uznawał za represyjne czy zniewalające. Wspiera wysuwane przez niego żądania reformy systemu więziennictwa. Karanie dyscyplinarne daje profesjonalistom (takim jak psycholodzy, oficerowie więzienni, itp.) władzę nad więźniami - w szczególności to, jak długo więzień pozostanie w więzieniu zależy od osądu profesjonalistów.
Foucault porównuje współczesne społeczeństwo do projektu więzienia w układzie Panoptikonu autorstwa Jeremy Benthama: w Panoptikonie, pojedynczy dozorca może pilnować wielu więźniów, podczas gdy sam pozostaje niewidoczny. Ciemny loch z czasów przedwspółczesnych zastąpiono jasnym nowoczesnym więzieniem, ale Foucault przestrzega, że widoczność stanowi zasadzkę. To właśnie poprzez taką widoczność, jak pisze Foucault, współczesne społeczeństwo egzekwuje władzę i wiedzę swoich systemów kontroli (Foucault sądził, że określenia władza i wiedza są tak zasadniczo ze sobą powiązane, że często tworzył jeden zwrot z łącznikiem: "władza-wiedza"). Wzrost widoczności prowadzi do umieszczania władzy na coraz to bardziej zindywidualizowanym poziomie, co uwidacznia się w możliwości śledzenia przez instytucje jednostek w ciągu ich życia. Foucault sugeruje, że "więziennicze kontinuum" przebiega na wskroś współczesne społeczeństwo, począwszy od więzień charakteryzujących się maksymalnym zabezpieczeniem, poprzez zabezpieczone miejsca pobytu, okresy próby, pracowników społecznych, policję, nauczycieli aż do codziennego życia w pracy i w domu. Wszyscy są powiązani poprzez (rozmyślny lub nierozmyślny) dozór (nadzór, stosowanie norm akceptowalnego zachowania) jednych ludzi przez drugich. W ten sposób Foucalt roztoczył dość ponurą wizję współczesnego państwa przenikniętego siecią stosunków władzy.
Podczas swoich wykładów w Collège de France, zastanawiał się, czy relacje władzy można analizować odwołując się do modelu wojny. Foucault zdefiniował dwa rodzaje władzy: władzę nad ciałami za pomocą technik nadzoru i instytucji karnych oraz biowładzę, która sprawowana jest nad populacją, nad życiem i żywymi istotami. Analizując dyskursy o wojnie ras oraz opowieści o podbojach nakreślił genealogie biowładzy i rasizmów państwowych.
J. Baudrillard: znaki a świat społeczny
Jean Baudrillard był jednym z inicjatorów nurtu postmodernistycznego w teorii społecznej oraz radykalnym krytykiem globalizacji, współczesnego społeczeństwa i kultury. Zainteresowany społeczeństwem postindustrialnym i kulturowymi skutkami rozwoju technik rzeczywistości wirtualnej, autor teorii symulakrów.
Kontynuując swoje prace, Baudrillard przeszedł od teorii opartych na ekonomii do rozważań nad mediami i masową komunikacją, a następnie do zagadnień związanych z "końcem historii". Publikował przy tym też dziennikarskie komentarze na temat bieżących wydarzeń na świecie, takich jak na przykład wojna w Zatoce Perskiej czy zamachy terrorystyczne w USA w dniu 11 września 2001 r.
Ekonomia i konsumpcjonizm. Według Baudrillarda, życie społeczne w obecnym społeczeństwie (tzw. społeczeństwie konsumpcyjnym) skoncentrowane jest głównie wokół konsumpcji i demonstrowania towarów. Ludzie różnią się od innych ilością i rodzajami zakupowanych towarów. Świat reklamy sprawia, że nie umieją odróżnić potrzeb rzeczywistych od kreowanych. W ten sposób ludzie zostają zdominowani przez przedmioty. Argumentował, że potrzeby są raczej konstruowane niż immanentne. Podczas gdy Marks wierzył, że w kapitalizmie użyteczność oryginalnie legła u podstaw fetyszyzmu towarowego, Baudrillard uważał, że wszelkie zakupy, ponieważ mają one zawsze jakieś znaczenie społeczne, mają także swój fetyszystyczny charakter. Baudrillard zaproponował swoją teorię konsumpcyjnej wymiany symbolicznej i własną koncepcję ekonomii politycznej znaku. Koncepcja ta radykalnie zrywa z klasyczną semiologią tradycyjnie kojarzoną ze strukturalizmem. Zdaniem Baudrillarda obecnie mamy do czynienia z sytuacją, w której podstawa zachodniej kultury i cywilizacji - wymiana symboliczna uległa zachwianiu. Krytyka Baudrillarda nie omija zjawisk jakie współtworzą współczesną kulturę konsumpcji takich jak reklama czy centra handlowe.
Media. W swojej najważniejszej książce Symulakry i symulacja wprowadził tezę, iż nie żyjemy już w rzeczywistości, a w hiperrzeczywistości. Według tej tezy znaki ewoluują, a przejście od znaków, które coś skrywają, do znaków które skrywają, że nic nie istnieje, stanowi decydujący zwrot w jego myśli. Na przestrzeni dziejów przechodzi ona przez kolejne stadia, w których stopniowo znaki tracą więź z rzeczywistością. Owe fazy emancypacyjne, określa Baudrillard mianem symulakrów, które w fazie ostatecznej dochodzą do całkowitego wyzwolenia z referencji względem głębokiej rzeczywistości - to jest symulacji
Baudrillard akcentuje podobieństwo kodu cyfrowego i modelu kodu genetycznego. Użytkownicy komputerów czy widzowie są taktylni, czyli de facto nie patrzą już na obrazy, tylko przylegają do nich. Glokalizujący się świat i Internet są przykładami systemów z trzecim porządkiem pozorowania (sieć odsyła od jednego elementu do drugiego). Sam Baudrillard wielokrotnie podkreślał swój definitywnie zdystansowany stosunek do nowych mediów elektronicznych. Telewizja stanowiła dla Baudrillard ilustrację jego radykalnych tez ale sam praktycznie telewizji nie oglądał (monitor telewizyjny był dla niego ucieleśnieniem „znikania obrazów” i przekształcania widzów w przezroczyste ekrany).
Filozofia historii. W latach 80. i 90. jednym z najważniejszych tematów podejmowanych przez Baudrillarda były to jak współczesne społeczeństwa wykorzystują pojęcia postępu i nowoczesności w swoich wyborach politycznych. Historia skończyła się lub "znikła" wraz z rozprzestrzenieniem się globalizacji, następuje upadek samej idei postępu historycznego. Dla Baudrillarda koniec zimnej wojny nie był spowodowany zwycięstwem jednej z ideologii nad drugą, ale zniknięciem utopijnych wizji jakie przyświecały zarówno Prawicy jak i Lewicy. Argumentacja ta była zbliżona do filozofii postmodernistycznej Jean-Francois Lyotarda, który zasłynął ze swojego stwierdzenia, że w końcu XX stulecia nie ma już miejsca na żadne "metanarracje".
Komentarze bieżących wydarzeń. W książce Wojny w Zatoce nie było Baudrillard skomentował wojnę w Zatoce. Wbrew propagowanym w mediach obrazom zagorzałej walki dwóch wrogów, zdaniem Baudrillarda, wojny w Zatoce tak naprawdę nie było, bo wróg pozostał niepokonany, zwycięzcy nie zwyciężyli a w Iraku z politycznego punktu widzenia niemal nic się nie zmieniło. Natomiast w publikacji Duch terroryzmu Baudrillard zinterpretował ataki terrorystyczne jako symboliczną reakcję na postępującą ekspansję świata opartego wyłącznie na wymianie towarów - reakcję na technologiczną i polityczną ekspansję kapitalistycznej globalizacji raczej niż wojnę mającą podłoże w różnicach religijnych czy cywilizacyjnych.
Z. Bauman: problem tożsamości człowieka współczesnego, globalizacja jako restratyfikacja świata i inne koncepcje.
Zygmunt Bauman polski socjolog, filozof, eseista, jeden z twórców koncepcji postmodernizmu. Znawca i interpretator Holocaustu.
Bauman uważa, że Holocaust i systemy totalitarne były wynaturzoną, ale logiczną konsekwencją nowoczesności - i to na różne sposoby. Były zwieńczeniem idei postępu i czystości, które zdaniem Baumana miały kluczowe znaczenie dla dynamiki nowoczesności. Oba wydarzenia były realizacją upragnionego (rzekomo doskonałego) społeczeństwa ludzi zasadniczo takich samych: albo przez eliminację i eksterminację niepasujących do "wzoru" (narodowy socjalizm i III Rzesza), albo przez przemielenie niepasujących tak, by utracili swoje nieodpowiednie cechy i przyjęli odpowiednie, utożsamiające ich z całością (komunizm i ZSRR). Obozy koncentracyjne były swoistym laboratorium, w którym testowano jak dalece właściwe nowoczesności mechanizmy władzy biurokratycznej i jej wszechobecności mogą się posunąć w kontrolowaniu, zarządzaniu, mechanizowaniu i dysponowaniu każdą jednostką dla swoich potrzeb. Stosujące powyższe praktyki państwa Bauman nazywa państwami ogrodniczymi.
Zalety ponowoczesności. Ponowoczesność jest wobec tego odrzuceniem logiki nowoczesności, jako logiki dopuszczającej ludobójstwa, co łączy Baumana z innymi filozofami postmodernizmu. Stąd się bierze w ponowoczesności relatywizm, brak zaufania do "wielkich narracji" chcących świat urządzić całkowicie od nowa, wolność jako najwyższa wartość, preferowanie rozwiązań cząstkowych, dotyczących konkretnych, jednostkowych problemów, ale też krótkoterminowość wszystkiego (w tym związków międzyludzkich) - skoro zrezygnowano ze zbyt dalekiej perspektywy w jakichkolwiek działaniach. Ponowoczesność ma tę moralną przewagę nad nowoczesnością, że wskutek powyższych jej cech jest z natury relatywistyczna, w przeciwieństwie do nowoczesności. Różnicę tę definiuje jako różnicę między moralnością a etyką.
Niebezpieczeństwa ponowoczesności. Bauman jest zwolennikiem ponowoczesności, ale jej nie idealizuje. Przestrzega przed jej pułapkami. Jedną z nich jest autonomizacja seksu, jego oddzielenie od sfery uczuć, jako ogólnej kulturowej strategii mającej na celu uniemożliwienie wytworzenia się silniejszych więzi emocjonalnych. Jeżeli ponowoczesność zapomni o najsłabszych, najniżej na społecznej drabinie sytuowanych jednostkach i grupach, a do tego ma tendencję, to nie osiągnie tej wolności, bo będzie musiała nasilać inną swą tendencję: do budowania murów, instalowania alarmów, implantowania wszędzie ochroniarzy, czyli do obrony przed atakami sfrustrowanych i pozbawionych nadziei ofiar narastających nierówności (które określa mianem "restratyfikacji społecznej"). A w warunkach ciągłego opędzania się od atakujących nie ma mowy o prawdziwej wolności. Ponowoczesność ma tendencję do "kryminalizacji biedy" czyli eskalacji surowości wyroków więzienia, których ofiarą padają zwykle jednostki najgorzej sytuowane ekonomicznie. Jego zdaniem jest to strategia mająca jako ukryty cel zamknięcie gdzieś nadmiaru biednych ludzi, dla których jest coraz mniej stałej pracy, jak również stopniowe oduczanie ich myśli, że coś takiego jak "stała praca" dla ludzi nisko wykwalifikowanych może jeszcze długo istnieć. Konsekwencją tej kryminalizacji jest jednak wzrost przestępczości.
Przyszłość cywilizacji europejskiej. W wrześniu 2011 roku Bauman wyraził opinię, że jeśli Europa nie przyjmie w ciągu następnych 30 lat co najmniej 30 milionów nowych imigrantów, to stanie w obliczu upadku demograficznego, który doprowadzi do upadku cywilizacji europejskiej.
U. Beck: refleksyjna modernizacja
Ulrich Beck zajmuje się m.in. zagadnieniami związanymi z ryzykiem, środowiskiem oraz globalizacją. Na początku lat 80. stworzył koncepcję społeczeństwa ryzyka podatnego na katastrofy technologiczne oraz wywołane rozwojem przemysłu i techniki, np. globalne ocieplenie. Prognozuje powrót do państw narodowych i konfliktów między narodami. Ulrich Beck uchodzi za najlepiej znanego współczesnego socjologa niemieckiego i należy do najczęściej cytowanych współczesnych przedstawicieli nauk społecznych.