Socjobiologia
Synteza biologii i nauk społecznych. Koncepcje P. van den Berghe
Socjobiologia miała przybliżyć naukę społeczną - socjologię - do nauk ścisłych poprzez zastosowanie w niej odniesień do biologii. P. van den Berghe zarzucał socjologom antropocentryzm, a wg niego człowiek jest tak samo wyjątkowym gatunkiem, jak inne gatunki w przyrodzie. Krytykował też socjologów za nadmierną skłonność do dychotomii, która jest nieznana w przyrodzie i odchodzenie od założeń rozwijającej się biologii na rzecz teoretyzowania. Krytykował też odrzucenie przez socjologów redukcjonizmu n rzecz holizmu. Założył on, że gatunek człowieka uspołecznia się poprzez trzy mechanizmy socjobiologiczne: dobór krewniaczy, odwzajemnienie i przymus.
Dobór krewniaczy (lub nepotyzm). Jest to koncepcja, zgodnie z którą zadania jednostki mające na celu ochronę życia spokrewnionych z nią osób są utrwalane poprzez mechanizm naturalnej selekcji. Chętniej pomożemy osobom spokrewnionym z nami. Chronimy ich tak, aby nie stało się im nic złego. „Ponieważ dzielimy z nimi część posiadanych genów, to im bardziej jesteśmy pewni ich przeżycia, tym są większe szanse, że nasze geny ujawnią się w przyszłych pokoleniach. Genetyczne podobieństwo możemy odkryć także w osobach niespokrewnionych z nami.
Norma wzajemności (inaczej altruizm. Zakładamy, że inni będą nas traktować w ten sam sposób w jaki my ich traktujemy. Na przykład jeżeli pomożemy jakiemuś człowiekowi, to oczekujemy, że on odwdzięczy się nam w przyszłości tym samym. Norma wzajemności nabrała tu znaczenia dla przetrwania człowieka, więc została uwarunkowana genetycznie. P. van den Berghe rozważa też, że skłonność człowieka do oszukiwania siebie nawzajem i wykorzystywania stała się czynnikiem rozwoju inteligencji u ludzi, które pozwalają nam wymyślać coraz to nowsze sposoby oszukiwania lub obrony przed wykorzystywaniem nas. Z czasem funkcję tą przejęła kultura i struktura społeczna, która za nas pilnuje innych wywiązywanie się z zobowiązań wzajemności.
Przymus. Ułatwia dostosowywanie się do warunków jednych osobników kosztem innych. Ludzie tworzą różne organizacje społeczne, np. państwo, które pozwalają wymuszać na innych trwałość zastanej sytuacji, w której korzystają jednostki nadrzędne.