Władza wykonawcza
Najbardziej rozpowszechnioną praktyką jest formowanie koalicji po wyborach parlamentarnych. W zależności od ich wyniku liderzy poszczególnych partii rozważają różne warianty koalicyjne, uzależnione przede wszystkim od podziału mandatów między poszczególne ugrupowania. To wówczas podejmowane są decyzje o tym, czy wchodzić do rządu, czy pozostawać w opozycji (ten dylemat dotyczy przede wszystkim partii dużych), czy formować koalicję, czy też gabinet mniejszościowy, komu składać ewentualne oferty współpracy i jak odpowiadać na oferty złożone przez innych. Niektóre decyzje dotyczące koalicji podejmowane są jednak przed wyborami. Obejmują one wskazanie tych ugrupowań, z którymi dana partia na pewno w koalicję nie wejdzie. We Włoszech do 1991 r. wszystkie liczące się partie centrum i umiarkowanej prawicy deklarowały zgodnie - o czym była już mowa - wykluczenie sojuszu z komunistami. We Francji, zarówno gaulliści, jak i socjaliści, którzy stanowią dwie główne rywalizujące ze sobą siły polityczne, odrzucają możliwość zawarcia koalicji z Frontem Narodowym. W Austrii dwa wiodące ugrupowania (socjaldemokracja i chadecja) wykluczały do 1999 r. możliwość współpracy z kierowaną przez j. Haidera Partią Wolności, jak wspomniano, pod koniec 1999 r. na koalicję z tym ugrupowaniem zdecydowała się chadecja. W Norwegii i w Danii socjaliści i umiarkowana prawica odmawiają kooperacji z silnymi partiami protestu, noszącymi w obu krajach miano Partii Postępu (FRP). W zjednoczonych Niemczech socjaldemokratyczna SPD wyklucza sojusz z postkomunistyczną PDS, mimo podobieństw programowych. Zasada wykluczenia dotyczy zresztą nie tylko partii skrajnych. Tak np. w 1959 r. holenderscy liberałowie obwieścili przed wyborami, że nie wejdą do rządu, w którym obecni będą socjaldemokraci, co wywołało odwzajemnioną reakcję tych ostatnich (dodajmy, że do powołania gabinetu socjalistyczno-liberalnego doszło dopiero wiatach 90.). Wszystkie te deklaracje polityczne stanowią istotną wskazówkę dla wyborców, u których maleje poczucie niepewności co do kształtu gabinetu, który zostanie uformowany po elekcji.
Jeszcze bardziej wyraźnym sygnałem jest zawarcie koalicji wyborczej przez dwa lub więcej ugrupowań. Wyborcy mają bowiem pełne prawo zakładać, że w przypadku osiągnięcia przez taki alians korzystnego rezultatu, partie wchodzące w jego skład będą wspólnie tworzyć gabinet. Przykładem obrazującym taką sytuację jest wspólna lista wyborcza trzech izraelskich partii (Likud, Gesher i Tsomet), przedłożona w 1996 r. W gabinecie B. Netanjahu, utworzonym po wyborach parlamentarnych, przedstawiciele tej koalicji objęli 11 ministerstw na ogólną liczbę 17, w tym stanowisko premiera. Jednak najbardziej czytelną dla wyborców informacją jest zawarcie koalicji gabinetowej przed wyborami. Zdarzyło się tak w Irlandii w 1973 r., kiedy to Partia
299