lał I
Kognitywistyczne problemy języka
31
pzyka mediów: pismo, warstwę aku-óżnych konfiguracjach i wzajemnych ikają w głąb naszej świadomości, bu-laturalncgo i języka medialnego. Ta Kije w dwóch wymiarach - fizycznym icjonowania człowieka. Język natural-owym. Równocześnie mamy do czy-i i kondensowaniem wypowiedzi. La-cłen akronimów ma istotny wpływ na co widoczne jest w dyskusjach na fo-i tendencja do „pobocznych dyskusji” tacji". Wszystko to buduje u człowie-ej, jaka istniała od czasów powstania ejnego przełomu w ewolucji homini-pierwszy przełom nastąpił na począt-tis, a drugi wraz z początkiem rewolu-ie nam się trzeci przełom, którym jest lego.
nie, kontekst
£ język służy wytwarzaniu i odbierania jest zbyt płytki. Analizując budo-idukuje ogromną liczbę prostych cle-osób, według ściśle określonych reguł ca to nieograniczoną możliwość pro-L Od okresu niemowlęctwa mamy za-t procesem, u podstawy którego leży Niemowlę musi umieć odcyfrować ze niowc i je zidentyfikować. Jest to pro-e między dźwiękami często oznaczają duże różnice w znaczeniu mogą skut-idzie słów. Nic dość na tym, niemow
lę musi także powiązać dźwięki w słowa, a następnie utworzyć z nich zdania. W procesie tym dziecko na drodze swojego rozwoju musi zrozumieć wszystkie niuanse znaczeniowe, co często budzi nasz podziw i zaskakuje skalą działania. Procesów, jakie dotyczą trzylatka, nie potrafi wykonać najdoskonalszy komputer. Ukazuje to skalę przeobrażeń, jakie następują w trakcie nabywania przez dziecko umiejętności posługiwania się mową.
Rozwój badań nad znakiem, znaczeniem i kontekstem spowodował powstanie wielu opracowań i różnorodnych opinii na ten temat. Ze względu na ograniczoność niniejszej książki skoncentruję się tylko na problemie uwarunkowań kulturowych.
Przez wiele lat w europejskiej nauce dominowało myślenie oparte na logice stanowiącej podstawę linearnego modelu komunikowania. W efekcie wszystko, co nie mieściło się w newtonowskim modelu myślenia, było pomijane lub odrzucane. Również kulturę próbowano szufladkować i umieszczać w obrębie modelu linearnego procesu przetwarzania informacji w mózgu człowieka. Szybko jednak okazało się, że bez postępu w badaniach nad rolą i miejscem kultury w procesie przetwarzania informacji trudno jest wyjaśnić zjawiska i procesy występujące w trakcie przetwarzania informacji. Problem ten sygnalizowałem już uprzednio.
Przyglądając się badaniom nad znakiem, znaczeniem i kontekstem, można zauważyć kilka poziomów prowadzonych analiz. Nie ułatwia to badaczom wymiany poglądów i stanowisk. Szczególnie widoczne są różnice na poziomic informacji, wiadomości czy komunikatu1. Sam fakt trudności w zdefiniowaniu takich pojęć, jak np. informacja, prowadzi do wielu nieporozumień lub wręcz uniemożliwia nawiązanie dialogu pomiędzy zwolennikami poszczególnych teorii, a często także poglądami badacz)' w obrębie tylko jednej z nich. Jak wspomniałem powyżej, najdłuższą historię mają badania w obrębie filozofii. Nadały one kształt widzenia znaku, znaczenia i kontekstu w innych dyscyplinach naukowych. Ponieważ w obrębie filozofii występuje szereg teorii, miało to bez wątpienia istotny wpływ' na koncepcje zaistniałe w psychologii poznawczej, medioznawstwie, pedagogice medialnej i innych dziedzinach wiedzy, przyczyniając się do wielości definicji pojęć: znak, znaczenie i kontekst.
Szerzej piszę o tym w książce Komputer w szkole Podstawowe problemy technologii informacyjnej, „Multimedialna BIWkileka Pedagogiczna". Wydaw. Adam Marszalek. Toruń 1997 i następne wydania.